Dzięki Patu dobrze że Rapek napisał "poniżej brzegu dolnego" bo poniżej to spory odcinek do ujscia odry niedługo i u Ciebie mogą być kolejki na miejscówki w nocy niestety u mnie już sie tłoczno robi i trzeba uciekać i szukać sandałków gdzieś dalej już szkoda że tak mało czasu do końca sezonu...
Wody w okolicach Wrocławia
#6141 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2015 - 18:27
#6142 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2015 - 18:29
Tubylcy mówili ze w tygodniu był taki kozak co łapał duze sandacze,tą smycz pewnie zgubił jak uciekał przed nimi
Kłamią dostali po oczach latarką nie ma szans żeby mnie widzieli...
#6143 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2015 - 18:40
- rapek lubi to
#6144 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2015 - 19:21
Oleix ,to chyba zerwał ci się sandacz ze smyczy.Spoko nie powiem gdzie.Karabińczyk był złamany więc duży musiał być ten piesek.
Użytkownik rapek edytował ten post 20 grudzień 2015 - 19:25
#6145 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2015 - 19:27
Dzisiaj kilka godzin poniżej Brzegu Dolnego,niestety na zero,niski stan wody,podobno wczoraj było metr wyżej.Kumpel z którym byłem znalazł w wodzie biało-niebieską smycz Street Fishing Wrocław niestety wędkarza już nie było.Hehe chyba wszyscy wrócili do domu. Spłynęła wodą kilka kilometrów.
Też polaziłem w tamtych okolicach dzisiaj i wczoraj........za bolkami,kilka udało się złowić ale max 60
wczoraj młode bolki ganiały drobnice że szok.....robote robiły wobki huntera i oleixa
aaaaa ile wiary masakra!
#6146 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2015 - 19:59
Fakt. Ludzi tłumy. I niestety, ale niektórzy nie porafili uszanować faktu, że ktoś też chce spokojnie połowić...
- rybak44 lubi to
#6147 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2015 - 20:09
Coś jest na rzeczy z tymi ginącymi fantami. Dziś zaginął jeden telefon a Slavozbir chyba zostawił podbierak Na wrocławskim jarmarku mniej ludzi niż nad wodą.
- Slavobeer lubi to
#6148 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2015 - 21:20
Też polaziłem w tamtych okolicach dzisiaj i wczoraj........za bolkami,kilka udało się złowić ale max 60
wczoraj młode bolki ganiały drobnice że szok.....robote robiły wobki huntera i oleixa
aaaaa ile wiary masakra!
paco321 a jaki był wczoraj stan wody w porównaniu do dnia dzisiejszego? Ganiających bolków to już dawno nie widziałem , dzisiaj były tylko spławy białej ryby,chyba leszki albo jaśki.
#6149 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2015 - 21:33
Oleix ,to chyba zerwał ci się sandacz ze smyczy.Spoko nie powiem gdzie.Karabińczyk był złamany więc duży musiał być ten piesek.
tam była akcja ze szczupakiem sporym
#6150 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 00:00
paco321 a jaki był wczoraj stan wody w porównaniu do dnia dzisiejszego? Ganiających bolków to już dawno nie widziałem , dzisiaj były tylko spławy białej ryby,chyba leszki albo jaśki.
Wczoraj koło południa zaczęła lecieć ostro w dół i w sumie spadła o około 120cm.
#6151 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 11:07
Fakt. Ludzi tłumy. I niestety, ale niektórzy nie porafili uszanować faktu, że ktoś też chce spokojnie połowić...
kiedyś na ryby wypad 10 minut dotarcie- most osobowicki , zimowisko 1 ,2 , co kilka sezonów niżej później Rędzin do Widawy , następnie Brzeg Dolny , do niedawna odcinek do Lubiąża - ale widać że już trzeba szukać miejsc jeszcze dalej - tylko szkoda bo więcej czasu tracimy na dojazdy , dojście do miejscówki jak na łowienie - ciekawe gdzie na przyszły sezon - trzeba kupić Quwada
Kamil -sobota , niedziela już odpuściliśmy sobie łowienie - masakra - wszędzie filmowcy , kiedyś jak fama poszła jakie rekordowe płocie wyciągają spod lodu na zimowisku - niedługo po tym był zjazd z całej Polski , to samo z sumem z Kozanowa
#6152 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 11:52
Dlatego staram się nie jeździć w weekendy nad wodę, za to wyrwać się w tygodniu. Niestety, od pewnego czasu nie jest to zbytnio możliwe. A w weekendy tylko się człowiek wkurza. Woda mała, a co niektórzy łowią wachlarzem całą szerokością rzeki, rzucając pod nogi łowiącym z drugiego brzegu...
#6153 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 14:42
Nie wiem czy widzieliście co nasz wspaniały okręg wymyślił - koniec porozumienia dolnoslaskiego.
http://www.pzw.org.p...aty_na_rok_2016
#6154 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 14:47
Widzieliśmy, ale zaakceptował również to PIERWSZY ODCINEK NO KILL WE WROCŁAWIU!
Jeszcze raz - brawo @ZedSet!
Użytkownik peekol edytował ten post 21 grudzień 2015 - 15:08
- croock i Daaaro lubią to
#6155 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 15:03
Super, dawno nie wchodziłem na forum i jakos temat umknął mojej uwadze. Mam tylko nadzieje że nie skończy tak jak odcinek "no kill" w Wojanowie.
Natomiast wracając do porozumienia, jak dla mnie porażka na całej linii. Walczy sie o to aby ustalić jedną opłatę dla całego kraju, a tu taka neispodzianka...
#6156 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 15:13
Super, dawno nie wchodziłem na forum i jakos temat umknął mojej uwadze. Mam tylko nadzieje że nie skończy tak jak odcinek "no kill" w Wojanowie.
Natomiast wracając do porozumienia, jak dla mnie porażka na całej linii. Walczy sie o to aby ustalić jedną opłatę dla całego kraju, a tu taka neispodzianka...
To jak potoczy się życie odcinka NK zależy tylko od nas.
- pawelHERP lubi to
#6157 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 15:41
Hektor z tego co się orientuję jest to ujście Jezierzycy. W dół od niego zaczyna się już okręg legnicki.
Dzięki, ale już wiem, sprawdziłem obwody rybackie i granica wypada kilkanaście kilometrów w dół od Ścinawy, ta rzeczka (granica) o której piszesz to prawy dopływ Odry, rozlewa się tam na szersze starorzecza...
Miejscowi chyba nie wiedzieli
Szlak mnie bierze przez ten brak porozumienia, miałem nadzieje że granica bliżej Lubiąża. W tamtym roku 5 razy byłem na Odrze O/Wrocław w dół od Lubiąża, 2 razy prywatnie, 3 razy zawody; w 2016 "H...jom" nie mam zamiaru płacić dniówek i będę musiał odpuścić LŚO
Dla tych co nie wyrządzają szkody w rybostanie (C&R) powinny być wszędzie porozumienia zerowe, smakosze albo niech płacą pełną dopłatę, alebo niech łowią tylko w swoim okręgu ale kto tego upilnuje, to już gdybanina nie na ten temat...
- Slavobeer lubi to
#6158 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 15:50
Hektor, my tez robimy szkody w rybostanie.... Oczywiście mniejsze, ale jednak.
Wygląda na to, ze dobrze zrobiłem odpuszczając sobie wspomniane wyżej okolice zagubionej smyczy, bo bym się tylko zdołował.
Za to zrobiłem spacer wzdłuż małej rzeczki we Wrocku Myślałem że w Częstochowie jest syf nad wodą. Myliłem się... Z rybami kontaktu nie było.
#6159 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 16:19
Natomiast wracając do porozumienia, jak dla mnie porażka na całej linii. Walczy sie o to aby ustalić jedną opłatę dla całego kraju, a tu taka neispodzianka...
To wg mnie też nie jest idealne rozwiązanie. Okręg okręgowi nierówny.
Uważam, że płacimy naprawdę wysokie (w stosunku do zarobków i patrząc np. na inne kraje UE) składki. Skoro gdzie indziej, może być dobrze, to kwestia gospodarowania tymi pieniędzmi, jakie są w puli...
- vince83 lubi to
#6160 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2015 - 17:01
paco321 a jaki był wczoraj stan wody w porównaniu do dnia dzisiejszego? Ganiających bolków to już dawno nie widziałem , dzisiaj były tylko spławy białej ryby,chyba leszki albo jaśki.
Stan wody był podobny....ale woda zaczęła delikatnie iść do góry i to był czas kiedy bolki się ruszyły.
Ganiały tylko w 5 klatkach i nawet w nurcie pogrupowały się i jak się trafi że jeszcze żerują można ładnie połowić
trzeba trafić z godziną.......
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych