Wody w okolicach Wrocławia
#6941 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 14:32
Mam wrażenie, że spory wąsaty tam siedzi bo od lata nie widziałem tam nawet najmniejszego spławu.
Woda delikatnie trącona i kilka cm wyżej niż zwykle.
#6942 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 16:02
Dzisiaj Odra, okolice Zoo, samo południe. Testowałem blachy, gumy i nic. Na koniec 3 pistolety 38, 42,44 na woblera Pana Lipinskiego. Pływają dalej, a ja nadal czekam na coś powyzej 70 cm.
- bacyk lubi to
#6943 Guest_tarpio_*
Napisano 27 listopad 2016 - 16:17
Dzisiaj Odra, okolice Zoo, samo południe. Testowałem blachy, gumy i nic. Na koniec 3 pistolety 38, 42,44 na woblera Pana Lipinskiego. Pływają dalej, a ja nadal czekam na coś powyzej 70 cm.
Jak nazywa się ten wobler?
#6944 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 19:59
Wróciłem, znów łaziłem po nowych miejscach, zero ryby, zero drobnicy przy dnie, zero aktywności na powierzchni, tylko jedno przytrzymanie za ogon. Wiatr się wieczorem tak rozpędził, że dałem spokój. Mało ryby w mieście, maluuuuutko....
- Kamil Z. lubi to
#6945 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 20:14
Kurcze znowu jak mam mieć wolne to nic nie gryzie ale i tak wyskoczę bo gumki trzeba przetestować
#6946 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 20:17
U mnie gryzą ..... aż sprzęt trzeszczy
- rybak44 lubi to
#6947 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 20:19
U mnie gryzą ..... aż sprzęt trzeszczy
rybki czy wygłodniałe pieski
#6948 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 20:20
U mnie gryzą ..... aż sprzęt trzeszczy
Nie chuchu, nie wierzę
Piotrek, trzeba iść tam gdzie są a nie tam gdzie nas oczy niosą, zatoka koło Ciebie prawie wyschła, może w dzień jakieś okonki bo sandacza ani śladu.
Użytkownik FidoAngel edytował ten post 27 listopad 2016 - 20:23
- oland lubi to
#6949 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 20:21
no fakt ciężko o nową metę -nie wiem czy uda się znaleźć coś w tym roku co wyjazd to kupa kilometrów ,jakiś dziwny brak drobnicy na każdej głębokości , stare miejscówki oblegane w dzień i w nocy- przeorane na maxa
sandacze zdechną z głodu w tym roku
- Slavobeer lubi to
#6950 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 20:25
na opatowicach jakies tam jeszcze plywaja ale ponizej forumeowgo minimum i trzeba trafic z godzina
#6951 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 20:37
no fakt ciężko o nową metę -nie wiem czy uda się znaleźć coś w tym roku co wyjazd to kupa kilometrów ,jakiś dziwny brak drobnicy na każdej głębokości , stare miejscówki oblegane w dzień i w nocy- przeorane na maxa
sandacze zdechną z głodu w tym roku
Bo to trzeba inaczej: dobre echo, łódka i jazda za białorybem szukać...
Tradycyjnie , z brzegu to życia może nie starczyć.
- Slavobeer lubi to
#6952 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 20:46
A ja obstukam jutro okolice mostu Pokoju tak do 13 bo tam zawsze coś siedziało
- daz wroc lubi to
#6953 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 20:54
Jak nazywa się ten wobler?
Horn 7.
#6954 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 21:26
Bo to trzeba inaczej: dobre echo, łódka i jazda za białorybem szukać...
Tradycyjnie , z brzegu to życia może nie starczyć.
człowiek leniwy się zrobił nie chce mi się łódki wyciągać , dla mnie na pływanie za zimno i za mokro , a po drugie tam gdzie latam zbyt duże skoki wody metr w górę i w dół wiadomo gdzie
- Slavobeer lubi to
#6955 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 21:37
A ja pójdę w zaparte i napiszę że sandacze są i mają się dobrze. Ostatnio jednego prawie gumisiem trafiłem a ten poderwał się dość mocno spod powierzchni Moja reakcja na taki stan rzeczy do tej pory jest nie zrozumiała Ale fakt faktem presja jest. Zdjęć wrzucać to i nie ma po co i generalnie to nie biorą
- oland, Kamil Z. i Slavobeer lubią to
#6956 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 21:47
A ja pójdę w zaparte i napiszę że sandacze są i mają się dobrze. Ostatnio jednego prawie gumisiem trafiłem a ten poderwał się dość mocno spod powierzchni Moja reakcja na taki stan rzeczy do tej pory jest nie zrozumiała Ale fakt faktem presja jest. Zdjęć wrzucać to i nie ma po co i generalnie to nie biorą
ty jeden nas podtrzymujesz na duchu ,że jednak warto jeszcze tyłek przemrozić , ale tam gdzie latasz -bilet wstępu kosztuje 50zł najlepiej zostawić od razu za wycieraczką
- Slavobeer, rybak44 i Zed Zgred lubią to
#6957 OFFLINE
Napisano 27 listopad 2016 - 21:55
ty jeden nas podtrzymujesz na duchu ,że jednak warto jeszcze tyłek przemrozić , ale tam gdzie latasz -bilet wstępu kosztuje 50zł najlepiej zostawić od razu za wycieraczką
Drogo wychodzi Ryb nie zabieram to się nie zwróci Tam gdzie latałem głucho i ciemno a w innym miejscu ciapią że z daleka je słychać Może czas będzie w tygodniu to je tam przećwiczę . Muszę z resztą za to jak ostatnio mnie łobuz przestraszył
#6958 OFFLINE
Napisano 29 listopad 2016 - 10:32
Ogólnie nie ma takiego szału jak przed modernizacją, ale trochę ryby jeszcze u nas jest i od momentu ochłodzenia czyli z 2-3 tygodnie gryzie ekstra. Jak przez cały sezon łaziłem bez konkretnego celu, tak teraz nie wiem czy iść za garbem, bolkami czy sandaczem bo biorą jak dzikie
#6959 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2016 - 00:10
gumki mojego projektu do poprawy bedzie forma
20161129_233031.jpg 154,2 KB 18 Ilość pobrań
20161129_233219.jpg 75,08 KB 17 Ilość pobrań
20161129_233231.jpg 78,22 KB 17 Ilość pobrań
sory za zamieszanie nie ten temat
Użytkownik biker1 edytował ten post 30 listopad 2016 - 00:16
- Kamil Z., daz wroc, daniel. i 2 innych osób lubią to
#6960 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2016 - 10:03
Dla tych co nie zaglądają gdzie indziej :
http://www.petycje.p...wroclawiu_.html
Jest to petycja w sprawie przywrócenia zasad no kill na kanale powodziowym.
Proszę o oddanie swojego głosu i udostępnienie dalej. Dodatkowo petycje pojawiły się w sklepach w formie papierowej więc też zapraszam.
Dodatkowo proszę o nie komentowanie zbędnymi hejtami.
- oland, Daaaro, DanekM i 4 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
1 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
-
Tomasz K