Fido! Jakbyś PRZYPADKIEM...ale to zupełnie przypadkiem, miał świerkowe, to jestem pierwszy już dzień przed To jedyna rzecz, która by mnie wyciągnęła pod ten most
Fido a kiełbaski i fotelki zapewniasz czy trzeba swoje targać?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 30 wrzesień 2017 - 20:49
Fido! Jakbyś PRZYPADKIEM...ale to zupełnie przypadkiem, miał świerkowe, to jestem pierwszy już dzień przed To jedyna rzecz, która by mnie wyciągnęła pod ten most
Fido a kiełbaski i fotelki zapewniasz czy trzeba swoje targać?
Napisano 30 wrzesień 2017 - 20:56
Będę miał sześć (6) wolnych patyków do kiełbasek. No i to koniec darmochy, reszta we własnym zakresie
Zgodnie z tradycją, ten kto przyjdzie na południowe ognich bez drewna to może nie przychodzić.
No i jest nagroda dla łowcy największego szczupaka, zafundował ją jeden ZeduZgredu nawet jeszcze o tym nie wie
Użytkownik FidoAngel edytował ten post 30 wrzesień 2017 - 20:57
Napisano 30 wrzesień 2017 - 22:02
Niestety, teściowie przedłużyli sobie pobyt i nie dam rady. Bawcie sie dobrze i pomłamania. Fajnie jakby była jakaś fotorelacja.
Napisano 01 październik 2017 - 11:15
No i jest nagroda dla łowcy największego szczupaka, zafundował ją jeden ZeduZgredu nawet jeszcze o tym nie wie
...nie mieszaj mnie do swych niecnych celów
Użytkownik Zed Zgred edytował ten post 01 październik 2017 - 11:34
Napisano 01 październik 2017 - 19:30
Nagroda za szczupaka nie została wręczona bo nikt się nie przyznał do złapania takiej ryby.
U mnie dwa małe sandaczyki, jeden czterdziestak i do tego okonek. Jeszcze ciężkie warunki do łowienia poniżej Wałów ale budyń na twarzy, tam też sandacz się odradza .
Miło było pogadać ze starymi znajomymi, historyjek posłuchać, ło matko ale śmiechu było, do łez...
Młodzież wrocławska zupełnie nie dopisała, tylko Trzebnica miała swego reprezentanta, dzięki za spotkanie i do następnego razu.
Fotek nie mam ale może boleniowcy coś wkleją
Napisano 02 październik 2017 - 12:47
Dzięki chłopaki za spotkanie Miło było Was zobaczyć.
Krótkie bo krótkie, ale to wyłącznie nasza wina, że postanowiliśmy odwiedzić bardziej odległe rewiry, bo tam mieliśmy umówione spotkanie z Panem Bolkiem
I udało się takiego jednego skusić na krótką pogawędkę i sesję
Wziął z klatki na Spirita 9cm. Najpierw puknął, a w następnym przeciągnięciu pięknie przyładował !
Slavo
Napisano 02 październik 2017 - 21:52
Ładny bolo, szczególnie, że woda nie łatwa (akurat byłem w niedzielę z rodziną w Lubiążu i nie mogłem się powstrzymać, żeby nie przejść się na most). Szkoda, że nie mogłem pojawić się na spotkaniu.
Ja dzisiaj zaliczyłem szybki wypad 19-22. Kilka brań. Dwie rybki wyjęte, jedna spinka czegoś niedużego.
Na zdjęciu ten większy na rapalkę - forumowy stykacz.
Drobnica kręci się przy brzegu. Wodna jak najbardziej nadaje się do łowienia.
20171002_194330.jpg 90,48 KB 29 Ilość pobrań
Użytkownik marienty edytował ten post 02 październik 2017 - 21:53
Napisano 03 październik 2017 - 09:15
Dzięki za spotkanie! Fajnie było posłuchać kilku opowieści Szkoda tylko, że zabrakło EPICKICH brań, ale kilka rybek wpadło
Napisano 09 październik 2017 - 13:41
Napisz coś więcej.
Coś tam złowił?
Napisano 22 październik 2017 - 12:15
Napisano 22 październik 2017 - 15:36
Akurat takie miejsce wątku było adekwatne do tego co się na wrocławskiej Odrze ostatnio działo. Ryb nie widać nawet na echosondzie, od początku miesiąca pływam za czymś poważniejszym a łowią się najwyżej okonie albo szczupaczki-niewymiarki. Wczoraj miałem okazję obserwować zgromadzenie rzeszy zdesperowanych spinningistów, którzy zbiegli się z całej okolicy i bez litości biczowali wodę w miejscu gdzie tłukł drobnicę jedyny boleń widoczny na odcinku kilku kilometrów rzeki. Mój kolega obserwujący to wydarzenie podsumował eufemistycznie "Odra nie rozpieszcza".
Użytkownik Hans Kloss edytował ten post 22 październik 2017 - 15:42
Napisano 22 październik 2017 - 16:34
Napisano 22 październik 2017 - 16:39
Napisano 22 październik 2017 - 16:40
Napisano 22 październik 2017 - 16:45
Napisano 22 październik 2017 - 17:08
11 boleni 1 kleń - Michała wynik masakra , na zawodach złowiono ogółem około 30 boleni kilka kleni , 280 okoni - słabo brało
Napisano 22 październik 2017 - 17:59
Napisano 25 październik 2017 - 07:55
Wczorajszy. Do 5 z przodu niewiele mu zabrakło. Woda niby martwa bo żadnych ataków nie widziałem ale w miarę klarowna. Kleń zaatakował rapalkę 7cm. Poza tym był jeszcze mały sandacz i dwa spady.
20171024_221151.jpg 43,51 KB 26 Ilość pobrań
11 boleni 1 kleń - Michała wynik masakra , na zawodach złowiono ogółem około 30 boleni kilka kleni , 280 okoni - słabo brało
Czy śledzenie/łażenie za zawodnikiem oraz robienie notatek podczas zawodów jest legalne ? ...bo może się kiedyś pojawię na takich zawodach z wędką dla picu
Użytkownik marienty edytował ten post 25 październik 2017 - 07:56
Napisano 01 listopad 2017 - 19:47
Hmmmm, policzyłem i na 50 kolejnych tematów (dalej nie liczyłem) tylko 3 (TRZY!) dotyczą tego co się dzieje na/nad wodą. Reszta to sprzedam/kupię/stella/plecionka/korba karbonowa/łosie/blanki/mikado/humor/życzenia...
Świat zmierza do upadku. Coś ktoś łowi? Dziś nad wodą na zadupiu bez dojazdu samochodem, sześciu ze spinem naliczyłem i co? Nic? Żenada
U mnie gruubo, sandacz jak smok, i bolasek grubasek. Do tego dwie mniejsze rybki na okrasę i lokomotywaaaaa......
Fotek nie ma bo nie miałem czym a i miarki tez oczywiście nie noszę. Kolegę, który z drugiego brzegu zrobił fotkę sandasia prosze na priv.
Zdrówka życzę bo widocznie zdrowia nie macie i nie łowicie, kapcie grzejecie?
Napisano 01 listopad 2017 - 22:58
Zdrówka życzę bo widocznie zdrowia nie macie i nie łowicie, kapcie grzejecie?
Łowimy...ale żeby o tym od razu pisać? Panie, ryby nie bioro, pizga wiatrami i w ogóle jesień
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych