[analityk]

Chciałbym się zapytać, czy klenie z widawy kierują się o tej porze roku w stronę odry? Czy zostają jeszcze w widawie? Jak je teraz skusić bo już myśle ze smużaki słabiej atakuja.

Na Odrze bromba też już przestała działać.
Planowałem wybrać sie jesienią na Widawę na Klenie - nie wiem ale myślę że są tam cały rok - nigdize nie słyszałem/nie czytałem o migracjach kleni z małych do dużych rzek na jesień/zimę.

[wedkarzyk1]

Oj z kleniami może być kiepsko w czwartek byłem nad małą rzeczką wpadającą do Odry zaraz za Łachą Jelczańską Smortawa, jeszcze tydzień temu kleni było tam za trzęsienie a w czwartek po godzinie rzucania zrezygnowałem nie widziałem nawet maluchów . Przeniosłem się na Łachę Jelczańską tam przynajmniej coś się działo Bolenie żerowały ostro ale na granicy zasięgu rzutu miałem tylko jedno branie moment po tym jak wobler wpadł do wody bolek miał może ze 60cm wypioł się pod moimi nogami i całe szczęście bo podbierak został na parkingu .

[Slavobeer]

ad Slavobeer
Przyznam, że nie znalazłem nigdy tak zapalikowanej ryby, ale też słyszałem, a jak wiemy w każdej plotce jest nutka prawdy

W zawodach już dawno nie startowałem i nie wiem czy będę czy nie będę.. jak atmosfera będzie taka jak kiedyś, czyli ta, która skłoniła mnie to zrezygnowania z tej formy rywalizacji to podziękuję.

Przypomniało mi się coś jeszcze.
Kiedyś dawno temu mieliśmy (koło z Jeleniej Góry) zawody gdzieś nad Odrą i po całym dniu łowienia miałem jakies tam ryby, w zdecydowanej wiekszości były to okonie. Ryby trzymałem w kieszeni plecaka w plastikowym worku, żeby nie schły i nie traciły na wadze. Po ważeniu i ogłoszeniu wyników, okazało sie, że zabrakło mi kilku punktów, żeby stanąć na pudle. Historia kończy sie w dalekiej przeszłości. Kilka lat później jadę ponownie na ryby z tym samym plecakiem i pakuję do niego szmaty i inne pierdoły. Na drugi dzień łowienia będę zmieniał bieliznę i wyciągam nową z plecaka, ale coś mi nie pasuje. Zapach wskazywał, ze bieliznę nosił jakiś bezdomny z PeKaeSu, w związku z tym, że to niemożliwe zaglądam głębiej do plecaka i znajduję zasuszonego okonia... tego, który miał mi dać medal

Ale numer Niezły zapach musiał być
Nie miałem aż takiej hardcorowej sytuacji w zyciu.
Obym nie miał.
Rozumiem Cię z atmosferą na zawodach - jak jest coś nie tak i zaczynają do Ciebie docierać choćby plotki o palikowanych rybach, to się odechciewa....
Ale tak to już jest, że jak mozna coś wygrać to się zaczynają Polaków wielkie kombinacje.

Byłem w tym roku na Kleniu Widawy w Namysłowie i to bylo to co mi się podobało. Nie znalem prawie nikogo, a czułem się jakbym ich znał. Super ludzie, super atmosfera. Pełne zaufanie do zawodników - jeden drugiemu potwiedzał złowienie ryby, Twój konkurent mierzył ją przy Tobie i wpisywał do karty startowej po czym rybka była WYPUSZCZONA I o to chodzi !!!
Obym doczekał takich czasów na zawodach okręgowych.

Slavo

[Slavobeer]

[quote]
Chciałbym się zapytać, czy klenie z widawy kierują się o tej porze roku w stronę odry? Czy zostają jeszcze w widawie? Jak je teraz skusić bo już myśle ze smużaki słabiej atakuja.
[/quote]

Na Odrze bromba też już przestała działać.
Planowałem wybrać sie jesienią na Widawę na Klenie - nie wiem ale myślę że są tam cały rok - nigdize nie słyszałem/nie czytałem o migracjach kleni z małych do dużych rzek na jesień/zimę.


[/quote]

Dajcie sobie spokój z Widawą o tej porze. Są inne ciekawsze miejsca do łowienia ryb, niekoniecznie kleni

[Slavobeer]

Bardzo żałuję, że nie uda mi się z Wami spotkać tym razem.

Życzę powodzenia i połamania jak zwykle.
Poróbcie ładne zdjęcia kabanów z Lubiąża.
Idzie wysoka woda od Brzegu więc powinniście mieć rybki żerujące bliżej brzegu. Życzę Wam tego !!!

Ja, jak wiecie, będę się zachowywał brzydko, niezgodnie z duchem C&R na zawodach w Brzegu
Normalnie wstyd mi, a jeszcze żadnej ryby nie złapałem, hihi.

Może wygram zawody jednym okonkiem, a reszta nie złowi nic.....

Bawcie się dobrze

Slavo

[Tomislawus]

Puki mozn to kleń mnie interesuje.

[strary]

No i po jesiennym spotkaniu w Lubiążu.
Połowili ci co zawsze a nie połowili też ci co zawsze. Dziwne, prawda ?!!!
Bardzo kameralne spotkanie.
Dzięki i do następnego razu. Pozdrawiam.

Ps.Coś mi w głowie kiełkuje jeszcze jedno, wspólne, jesienne spotkanie na rybach ale to dam znać jak już dobrego piwa nawarzę. A co

[jureki]

@FidoAngel z Twojej wypowiedzi wynika, że powiniście chodzić parami - ten co poławia z tym co nie poławia - aby się szkolił
Na okręgowych też podobno połowili sporo sandaczy (pewnie też mietkowskie), boleni oraz oczywiście okoni.
Taka coroczna rzeź to wg mnie ....
Ale są też dobre zwiastuny rywalizacji spinningowej http://www.krokodyl.sklep.pl/ tylko przyklasnąć

[Oleix]

Na okręgowych też podobno połowili sporo sandaczy (pewnie też mietkowskie), boleni oraz oczywiście okoni.
Taka coroczna rzeź to wg mnie ....

ja dodam od siebie ze nie wszystkie ryby dostały w łeb
a tak strasznie duzo ryb tez nie było

[strary]

ja dodam od siebie ze nie wszystkie ryby dostały w łeb

????????????

[Casdamato]

Oleix złapał na zawodach grubego bolka 83 cm i zamiast być na pudle zawodów okręgowych zrobił fotkę i puścił do wody... szacunek. Myślę, że wszystkim na zawodach dało to do myślenia. Proponuje wrzucić fotkę na forum

[anpart]

Mam nadzieje że organizatorzy takie zachowanie docenili.
Dla mnie został on zwycięzcą tych zawodów.

[Karol Krause]

Pewnie nie jednemu KOTLECIARZOWI z PZW aż slina leciała A tu psikus rybeńka pływa dalej BRAWOOOOO OLEIX

[Jack__Daniels]

Niestety mi się nie udało przyjechać.
Załuję, że mnie nie bylo bo skoro Fido pisze, że połowili ci co zawsze to ja ostatnio połowiłem ...
Coście połowili? Chwalić się

[jureki]

Oleix złapał na zawodach grubego bolka 83 cm i zamiast być na pudle zawodów okręgowych zrobił fotkę i puścił do wody... szacunek. Myślę, że wszystkim na zawodach dało to do myślenia. Proponuje wrzucić fotkę na forum

Nie wiem czy by był na pudle (jednym bolkiem na pewno nie bo były komplety przed czasem) niemniej postawa jak najbardziej słuszna i godna naśladowania.

[mo-chu]

spotkanie kameralne ale milo się gawędzilo przy ognisku... dzieki Analityk, Superuszy, Fido Angel, Stachu i Artur - pozdro dla wszystkich
Stacha już więcej nie wezmę na zlocik - w tamtym roku poprawił życiówke szczupaka a w tym nie dość że znowu złowił szczupłego to jeszce nam dołożył bolkiem 63 cm - pierwszy w życiu no i gdzie tu sprwiedliwość ale i tak byłem happy - udało mi się wyciagnąć moją RH zerwana tydzien wcześniej
ps Oleix - szacun

[oland]

Był to jako drugi złowiony boleń do kompletu złowiony wystarczająco długo przed czasem żeby być na pudle .Fotki bolenia oglądałem ( są też na NK )- kawał rybska strasznie wypasiony.WIELKI SZACUN -nie zawsze najważniejsze jest miejsce na pudle .

[bobesku]

Jak to jest?? Na okręgowych bijecie ryby w łeb???
Myślałem,że to tylko zostało na kołowych

U nas na Okręgu P-Ń -wszystko mamy na żywej

...pytanie czystko z ciekawości a nie z żalami....

[oland]

U nas jest niestety dziwny okręg jeśli chodzi o działaczy i o gospodarkę rybną, popatrz co zrobili z Mietkowem !! a dziwisz się że mają gdzieś organizację zawodów na żywej rybie ?

[MariuszA]

Jak to jest?? Na okręgowych bijecie ryby w łeb???
Myślałem,że to tylko zostało na kołowych

U nas na Okręgu P-Ń -wszystko mamy na żywej

...pytanie czystko z ciekawości a nie z żalami....

Święta za 2 msc muszą coś pomrozić ;D