Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Wrocławia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9105 odpowiedzi w tym temacie

#621 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1896 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 07 listopad 2009 - 21:37

Tak, byłem tam i na opasce :D

#622 OFFLINE   TomekR

TomekR

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 9 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 07 listopad 2009 - 22:28

Tak, byłem tam i na opasce :D

Tak myślałem po twoich fotkach - :D że twarz znajoma :D

#623 OFFLINE   superuszy

superuszy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 116 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 08 listopad 2009 - 08:30

Analityk - gratki. Ja wczoraj na Ratowicach jeden pistolet , dużo spiningistów ale nic nie łapali, jedynie na żywca jakieś krótkie szczupaki padały ijeden 80 cm na starorzeczu.pozdrawiam

#624 OFFLINE   dziadzior

dziadzior

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów

Napisano 08 listopad 2009 - 14:32

Ja już po rybkach, na odcinku od mostu kolejowego koło pierwszych barek do milenijnego jeden szczupaczek spięty, jedna obcinka i jedno uderzenie mocne przy brzegu, ale twarde, nie okoniowe coś pod sandaczyka. Ogólnie lipa, mnóstwo spiningistów tylko że co z tego jak każdy z ponurą mina się szwendał ;)

#625 OFFLINE   theyesman

theyesman

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów
  • LokalizacjaSiechnice

Napisano 08 listopad 2009 - 15:53

U mnie dziś dwie obcinki :angry: koło mostu kolejowego Kotowice- Czernica. Zero pobić sandaczowych, podobnie jak w okolicach millenijnego spinningistów sporo i każdy z kwaśną miną.

#626 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1896 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 08 listopad 2009 - 19:28

Panowie,

Ja dziś nie łowiłem – smutno :( , że sandacze słabo brały ale jeszcze bardziej smucą mnie szczupaczki z pływające z przynętami w pysku (już bardziej wolałbym widzieć je na patelni). Szczupaczki jak widać coś od czasu do czasu zagryzły.

Czy nie sądzicie, że przy sandaczowaniu warto stosować przypony? - może wówczas, na dłuższą metę, będzie większa szansa na szczupaka (część tych puszczonych z przynętami w pysku pewno długo nie pożyje pomimo że wędkarze wyznawali C&R).

Skoro tylko dwóch przedmówców puściło dziś 3 szczupaki z przynętami to strach pomyśleć ile szczupaków dziś w Odrze dławi się gumami – może nawet setki sztuk!!! (podobno wędkarzy na wodą było bardzo wielu a Odra jest długa).

Mam takie wrażenie że stosowanie odpowiednich przyponów ma coś w sobie z wędkarskiej etyki szczególnie tam gdzie szczupaki nie są rzadkością.

Pozdrawiam


#627 OFFLINE   TomekR

TomekR

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 9 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 08 listopad 2009 - 20:42

Ten też chciał mi przegryźć - z soboty



#628 OFFLINE   dziadzior

dziadzior

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów

Napisano 09 listopad 2009 - 09:50

Panowie,

Ja dziś nie łowiłem – smutno :( , że sandacze słabo brały ale jeszcze bardziej smucą mnie szczupaczki z pływające z przynętami w pysku (już bardziej wolałbym widzieć je na patelni). Szczupaczki jak widać coś od czasu do czasu zagryzły.

Czy nie sądzicie, że przy sandaczowaniu warto stosować przypony? - może wówczas, na dłuższą metę, będzie większa szansa na szczupaka (część tych puszczonych z przynętami w pysku pewno długo nie pożyje pomimo że wędkarze wyznawali C&R).

Skoro tylko dwóch przedmówców puściło dziś 3 szczupaki z przynętami to strach pomyśleć ile szczupaków dziś w Odrze dławi się gumami – może nawet setki sztuk!!! (podobno wędkarzy na wodą było bardzo wielu a Odra jest długa).

Mam takie wrażenie że stosowanie odpowiednich przyponów ma coś w sobie z wędkarskiej etyki szczególnie tam gdzie szczupaki nie są rzadkością.

Pozdrawiam


Wchodzisz na grząski grunt :D
JA nie chodziłem za sandaczem, a za okoniem, do okoniowych zestawów kilka lat temu dawałem mikrostalki ale tylko w jednym łwoisku-kanale opatowickim. Obecnie nie daję do żadnych zestawów oprócz szczupakowych zabezpieczenia ponieważ ja chyba jestem typowym nieukiem wędkarskim jeśli chodzi o zębate na spining- to była moja druga w tym roku obcinka, a zębatych wyjąłem w tym roku tyle że można je na palcach jednej ręki policzyć. Po prostu więcej wyjmuję boleni z przypadku na blachę ze stalką niż tych szczupaków na które polowałem :huh: dlaczego tak jest to niewiem. A wcale nie uważam że szczupaków jest aż tak wiele w naszych wodach we wrocławiu, wydaje mi się że jest ich nawet najmniej spośród ryb najczęsciej poławianych typu sandacz, okoń, boleń, jaź, kleń... Sa pewne bankówki szczupakowe gdzie zębaty siedzi i w takich miejscach warto założyć stalkę , odpowiednią pzrynętę i dopiero wtedy za nim porzucać ale tak celowo z zabezpieczeniem chodzić? Raczej nie warto, przynajmnniej w moim przypadku.



Kiedyś takie jazgarze łwoiłem na plemniki przy trzcinkach na kanale opatowickim, zabawa była świetna tylko zero dreszczyku emocji podczas holu ;)


#629 OFFLINE   TomekR

TomekR

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 9 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 09 listopad 2009 - 12:42

Jazgarz to przyłów którego nie widziałem w rzece ze trzy lata dlatego go uwieczniłem..
Co do okoni stalek i łowienia na mikro przynęty to faktem jest to że nawet mikro stalki psuja pracę przynęty, w moim przypadku najwięcej szczupłych padło właśnie na te przynęty, i nawet nie myślę żeby założyć stalkę.


#630 OFFLINE   PiotrL70

PiotrL70

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 690 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:P.L

Napisano 09 listopad 2009 - 18:12

witam

ja wczoraj na odrze 6 sandaczy z czego trzy ponad 50cm i kijanka (sumek) mi sie uczepil.

Czyli ja na wyniki nie mam prawa narzekac :D Czesto bywa gorzej

pozdrowka

#631 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1896 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 09 listopad 2009 - 19:27

Gratki Piter. Ja sandczy ciąglę łowić nie potrafię ale bolki już się nieco nauczyłem - dziś dołowiłem jeszcze dwa takie niewiele ponad 50 cm ale cieszą.

Co do przyponów to każdy musi sam decydować - kiedy zakładać kiedy nie. Warto sie jednak zastanawiać (na co zwracałem uwagę) że wielu wędkarzy jest nad wodą i że wiele zębatych kończy (dosłownie) z przynętami w pyskach i przełykach (często pewno niepotrzebnie).

Pozdrawiam

#632 OFFLINE   WiktorK

WiktorK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 140 postów
  • Lokalizacja

Napisano 09 listopad 2009 - 22:46

Panie Piter a gdzie Pan byl na tej odrze? ja wczoraj tylko jednego malucha z sandaczowej rodziny i 2 brania jeszcze mialem...

#633 OFFLINE   PiotrL70

PiotrL70

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 690 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:P.L

Napisano 10 listopad 2009 - 14:51

Panie Piter a gdzie Pan byl na tej odrze? ja wczoraj tylko jednego malucha z sandaczowej rodziny i 2 brania jeszcze mialem...


Panie Bango

jak temat postu mowi w okolicach Wroclawia :D

Pozdrawiam

#634 OFFLINE   WiktorK

WiktorK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 140 postów
  • Lokalizacja

Napisano 10 listopad 2009 - 16:07

no nic to pozostaje mi tylko pogratulować i życzyć dalszych skucesów! ;)

#635 OFFLINE   theyesman

theyesman

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów
  • LokalizacjaSiechnice

Napisano 12 listopad 2009 - 21:46

Dziś na jazie opatowickim jedno puknięcie z czego wykluł się sandaczyk 31 cm- bida z nędzą.

#636 OFFLINE   Slavobeer

Slavobeer

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1124 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Sławozbir

Napisano 12 listopad 2009 - 22:36

A czy ktoś z Szanownych Kolegów ma w planach sobotnie łowienie w okolicach Wrocławia? Może Głoska w dół, albo coś całkiem poniżej Brzegu?
Ja się tam chyba wybiorę jak tylko nie będzie lało...

#637 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1896 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 12 listopad 2009 - 23:15

Chętnie bym się wybrał z Tobą ale ten weekend mam już umówiony - łowię dużo niżej tj. w Głogowie - w następny wybiorę się gdzieś bliżej.



#638 OFFLINE   Slavobeer

Slavobeer

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1124 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Sławozbir

Napisano 13 listopad 2009 - 19:04

Ja jednak wybiorę się na nieznane mi jak dotąd rejony lewego brzegu Odry poniżej Brzegu, ale przed Lubiążem. Gumki zakupione, szykuję wędki na zębate drapieżniki :mellow:

Analityk, powodzenia/połamania w Głogowie!!!
Na jakie ryby się nastawiasz?

#639 OFFLINE   dziadzior

dziadzior

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów

Napisano 14 listopad 2009 - 19:26

A kolega mnie prosił abym się zapytał was jak tam w lubiążu na odrze i jak tam łowić bo on jedzie jutro tam pierwszy raz i nie wie ;) Napiszcie coś cokolwiek żeby potem mi nie psioczył :D Moze być na priv.

#640 OFFLINE   Slavobeer

Slavobeer

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1124 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Sławozbir

Napisano 14 listopad 2009 - 22:44

Krótka relacja z dzisiejszego wypadu do Głoski na starorzecze i kawałek Odry poniżej:
woda faktycznie masakrycznie wysoka, cała opaska poniżej Głoski jest pod wodą, jeszcze metr i chyba Odra wyjdzie z koryta w tym miejscu :huh: , nawet prom nie pływa do Brzegu przy takim stanie wody. W klatkach między główkami takie mnóstwo śmieci, patyków, trawy itp. że człowiek zmuszony został do starorzecza.
Mnie niestety nic się nie udało mimo czesania gumami i wobkami przez ok. 5 godzin. Wiarygodne dane to 4 sandacze, które niestety opuściły wodę w foliowych torbach :wacko: Miejscowy na rowerze wyjął dwa (jeden na trupka, drugi gumą), poza nimi padła dziś sztuka 90cm i kolejny zauważony ale już mniejszy (też do wora). Szkoda, że ludzie idą tam po mięcho :( Pewnie zapasy na Wigilię....




Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych