Wody w okolicach Wrocławia
#641 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2009 - 09:21
#642 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2009 - 12:52
#643 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2009 - 18:23
#644 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2009 - 20:11
#645 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2009 - 20:13
Łowiłem w Głogowie: woda również na maxa wysoka: główki zalane brak szans na łowienie - na zatoce ryby nieaktywne.
Co do sandaczy z Głoski to mogę potwierdzić że bardzo śmierdzą - kiedyś jednego zabrałem i więcej rodziny truć nie zamierzam (innym też jedzenie tych ryb odradzam).
#646 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2009 - 21:29
#647 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2009 - 22:07
Co do sandaczy z Głoski to mogę potwierdzić że bardzo śmierdzą - kiedyś jednego zabrałem i więcej rodziny truć nie zamierzam (innym też jedzenie tych ryb odradzam).
gdyby nie smierdziały to byś brał ?
#648 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2009 - 22:39
#649 OFFLINE
Napisano 15 listopad 2009 - 23:08
długo myślałeś nad tą wypowiedzią ? czy jesteś taki nie kumaty ? bo widzę że wiesz doskonale o czym mówię skoro tam łowisz chyba że nie przeszkadza co niektórym wspaniały zapach ROKITY a umyć to sobie możesz i tak zostaje smródMydła nie masz żeby łapki umyć ? czy łazisz tak 3 dni?
#650 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 07:57
#651 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 08:08
To są problemy, z którymi należy walczyć, a nie wędkarze, którzy zgodnie z umiarem raz na jakiś czas wspólnie z rodziną zjedzą rybkę.
Jeśli sami zaczniemy obrzucać się błotem za jedną rybkę, to nigdy niczego nie osiągniemy. Tylko odstraszamy tych niezdecydowanych. Umiar i zdrowy rozsądek.
Więc wyluzujcie nieco.
#652 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 11:16
#653 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 11:18
#654 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 11:22
analityk: z tego co sie orientuje to forum jest dla wszystkich zwolenników C&R więc co Ty tu robisz wogole ? zasiegasz porad jak napełnic lodówke na świeta ?
Nieco Ixiuuu późno startujesz ze swoimi zarzutami - spójrz na moją stopkę której używam na tym portalu od 3 lat.
Rozsądek i umiar to podstawa a nadmierny radykalizm prowadzi często do nieszczęścia. Moje skromne życiowe doświadczenia podpowiadają mi że Ci którzy najwięcej krzyczą i podają się za nieskazitelnych w praktyce często okazują się niestety dwulicowi – proponuję Ci większą ostrożność w ferowaniu sądów i stawianiu zarzutów (nawet tych niby to ze znakiem zapytania na końcu). Jak sprawdziłem swoją statystykę to widzę, ze zabrałem w tym roku 2% złowionych ryb (2% = dwie sztuki).
Choć jestem zdecydowanym zwolennikiem C&R to gratuluję wszystkim tym wędkarzom którzy potrafią od czasu do czasu zabrać z łowiska dobrą rybkę i w miłej rodzinnej atmosferze spożyć ją na kolację.
#655 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 12:54
#656 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 13:12
Nie bardzo wiem czym sobie zaskarbiłem Pana życzliwość, więc tym bardziej nie będę podejmował polemiki, traktując wylaną tu interpretację jako dowód powagi argumentów, które ma Pan do przekazania. Jeśli mimo to, zechce Pan wylać swoje żale to proponuję wiadomości prywatne, coby nie zaśmiecać wątku.
W jednym się zgadzamy. Uczyłem się i nadal uczę od wielu kolegów, czego Panu również serdecznie życzę.
#657 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 14:28
Następny teoretyk gawędziarz który wpuszcza do odry 10 kg szczupaczków napisze książkę i obwiesi się naklejkami salmo w każdym możliwym miejscu i wtyka w każde możliwe miejsce swoje trzy grosze,czasami czytając pana posty panie MB odnoszę wrażenie że uważa się za ponadczłowieka mądrzejszy i inteligętniejszy od innych wykorzystuje jako tako swoją wiedzę i usiłuje wziąć nad nimi górę a reszta to czereśniaki i jarzębiny, podejrzewam że gdyby nie pana koledzy nie wiedziałby pan jak trzymać wędkę ewentualnie z książeczki bo czytać pan umie.
Coś mi się wydaje kolego że długo na tym forum nie zagościsz. I może tak było by lepiej
#658 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 14:36
Naprawdę nie można przedyskutować pewnych rzeczy spokojnie i kulturalnie? Czy naprawdę od razu trzeba się pojeżdżać, że już o osobistych wycieczkach nie wspomnę?
Po pierwsze dyskusja odbiegła na inny tor, po drugie nasz chory RAPR pozwala na zabieranie tak fascynującej liczby ryb, że można otworzyć stoisko rybne godne TESCO, czy innego molocha, wystarczy regularnie(i zgodnie z limitem) łowić rybki....
Tak więc każdy, kto wykazuje choć odrobinę dobrej woli i złowione przez siebie ryby wypuszcza(czy to w imię ideologii, czy też z innych pobudek) moim zdaniem nie zasługuje na publiczny lincz, wręcz przeciwnie!-bo jest po tej samej stronie co wypuszczający 100% ryb. Grunt to umieć zachować umiar.Ktoś nie zabiera wcale ryb? Chwała mu za to. Ktoś weźmie 2-3 ryby w sezonie? Ma ku temu pełne prawo, a jeśli łowi tych ryb znacznie więcej, to i tak wykazuje się tą postawą, którą się tu propaguje...Nie w takich szukałbym winnych obecnego stanu naszych wód...
Co do wypowiedzi @TomkaR.
Chyba powstrzymam się od komentarza, bo każdy czytający ma swój rozum i umie wyciągać wnioski z tego co przeczytał.
W słowach każdy mocny, tylko robić ni ma komu...
Pozdrawiam
Kamil
#659 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 14:43
Widze, ze atmosfera sie podnosi. Ostrzegam - nie bede dochodzil, kto rozpoczal, kto sie tylko dolaczyl, a kto musial sie bronic. Zablokuje wszystkie konta biorace udzial w klotni.
Admin
#660 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2009 - 15:19
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych