Wody w okolicach Wrocławia
#6381 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 05:48
Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka
#6382 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 06:16
I gdzie są wpisane Trocie z odcinka Brzegu Dolnego.
Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka
#6383 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 07:14
Cała ta statystyka świadczy o tym, ze większość złowionych ryb jest wypuszczana, bo gdyby były zabierane to przeca musiały by być w tych rejestrach, co nie
- Slavobeer lubi to
#6384 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 07:16
Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka
#6385 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 07:18
U mnie w kole mówią prosto wpisuj numer łowiska gdzie łowisz i jakie ryby zabierasz, nie zabierasz nie wpisujesz.
#6386 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 09:38
Masakra jakaś , a mi przy wydawaniu rejestru na Okręg Wrocławski powiedziano ze nie ma w tym roku konieczności wpisywania choćby numeru łowiska . Pod warunkiem ze nie zabieram ryb . Nadmienię tylko ze opłacałem równocześnie Opolski i tam miało być bez zmian czyli zajeżdżam nad wodę wpisuje nr. łowiska i dopiero rozpoczynam łowienie . I jak tu żyć , ba żyć jak ryby łowić .
Może i inicjatywa słuszna, ale jak widać nie potrafiono zadbać o podstawowe przeszkolenie ludzi odpoowiedzialnych za te rejestry.
Miał być wszystko czytelne i przejrzyste, tymczasem to wszystko może odbiegać sporo od rzeczywistości i dawać mylne wyobrażenie o zasobności naszych wód.
Kupa biurokracji a wynik marny.
Jednym słowem "burdello".
#6387 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 10:00
Wy sie martwicie o jakies tam rejestry a ja w tym tygodniu slyszalem, ze bolenie dobrze biora na Odrze najmniejszym problemem jest w jaki sposob wypelniac rejestr bo to tylko papier i biurokracja....
- Daaaro i Kamil Z. lubią to
#6388 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 10:26
Dokument ujrzał światło dzienne, patrzę na te ciasteczka, cyferki i oczom nie wierzę. Tak u nas dobrze?
Rejestr tego, co złowiliśmy uważam za słuszny. Od wędkujących zależy, czy dane będą rzetelne. Wędkarze przebywający częściej nad wodą, pewnie uśmiechają się na widok tych statystyk. Z moich obserwacji, mówiąc delikatnie, rozmijają się z rzeczywistością.
Dobrze, że odeszło się od wpisywania każdego wyjścia, gdy z założenia wiem, że ryby wrócą do wody.
Mam hopla na punkcie rzeki Ślęzy, lubię w niej łowić Na Ślężę natomiast, lubię wchodzić niebieskim szlakiem od Przeł. Tąpadła, polecam;)
pzdr.
Użytkownik jaceen edytował ten post 02 kwiecień 2016 - 10:32
- pawelHERP lubi to
#6389 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 10:34
U mnie w kole mówią prosto wpisuj numer łowiska gdzie łowisz i jakie ryby zabierasz, nie zabierasz nie wpisujesz.
I od kiedy w użyciu są rejestry , tak to traktowałem . Wpisywałem numer łowiska przed rozpoczęciem łowienia , czasami były to dwa trzy-numery łowisk jednego dnia . Nie podejrzewam ze nasz skarbnik w jakikolwiek sposób sam zinterpretował istniejące przepisy . Facet rzeczowy i jak bardziej na właściwym miejscu , a i z Imienia się znamy jednym słowem zacny chłop choć spławikowiec . W poniedziałek zadzwonię do okręgu będę wszystko wiedział na 100% , choć może niekoniecznie .
- biker1 lubi to
#6390 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 10:39
A co kombinujecie jak konie pod górkę, napisane jest w rejestrze co i jak, naprawdę
- Daaaro lubi to
#6391 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 10:57
#6392 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 11:52
Panowie pewnie nie spodoba się to co powiem, ale może należało by wpisać w rejestr wszystko co się złowiło - ale nie zabrało??? może to jakiś ratunek dla naszej rzeki ? Odry?
Może ktoś na górze siedzący i liczący zobaczył by że tyle wędkarze zabrali no to trzeba zarybić? Wiem, że nie było by to w porządku co do niektórych ale czy idea by nie była by słuszna więcej pieniędzy poszło by do wody a niżeli na premie i inne zabawy!
#6393 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 12:14
Panowie pewnie nie spodoba się to co powiem, ale może należało by wpisać w rejestr wszystko co się złowiło - ale nie zabrało??? może to jakiś ratunek dla naszej rzeki ? Odry?
Może ktoś na górze siedzący i liczący zobaczył by że tyle wędkarze zabrali no to trzeba zarybić? Wiem, że nie było by to w porządku co do niektórych ale czy idea by nie była by słuszna więcej pieniędzy poszło by do wody a niżeli na premie i inne zabawy!
Istnieje też ryzyko, że ktoś dojdzie do wniosku, że skoro ludziska tyle łowią, tzn. że ryb nie brakuje! Ba, jakieś odłowy by się przydały, bo zbyt duże zagęszczenie okazów rychło doprowadzi do przyduchy
- Slavobeer, Karol Krause, bjpol i 1 inna osoba lubią to
#6394 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 15:19
Jest tylko jedno wyjście , musimy poczekać aż natura sama zrobi z tym porządek ( interpretować jak kto chce ).
Ps. Wczoraj brały na smużaczki , idę im poprawić
.
Użytkownik wedkarzyk1 edytował ten post 02 kwiecień 2016 - 15:23
- peekol lubi to
#6395 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 17:22
Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka
#6396 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 18:11
#6397 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 18:14
Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka
#6398 Guest_Tomek O_*
#6399 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 19:10
#6400 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 19:43
O w mordę, w naszej okolicy takie klamoty
Mnie ostatnio atakują podrostkowe bolenie, wszędzie - Widawa, Odra, Wrocław, poniżej... normalnie mam wrażenie, że to niedługo będzie jedyny drapieżnik jak to wszystko dorośnie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych