[Wiekuisty]

@Robert - Bardzo ładne (słuchając miałem wrażenie, że skądś to znam...) i wielkie dzięki dla Ciebie za ten utwór, bo oprócz faktu, że sam w sobie jest super, to znalazłem dzięki niemu to:


Tej płytki Miles'a nie miałem jeszcze okazji przesłuchać, ale od dziś jest w puli moich priorytetów.

(...chyba właśnie stąd to znam )
Kenji Kawai & Kimiko Itoh - z drugiej części mojego ulubionego filmu animowanego (from Japan) o tytule Ghost in the Shell - cyberpunk w czystej postaci.

Teraz czas na obiecaną klasykę:


Samuel Barber. To jest mój ulubiony utwór w klimatach klasyki. Jest on całkiem mocno eksploatowany, m.in. w filmie Platoon i grze komputerowej Homeworld.


Baranek Boży (Adagio for Strings w wersji na chór mieszany). Właśnie ona była wykorzystana w grze Homeworld.


Philip Glass

I coś dla Harrego Kinga :

http://youtu.be/4ql8H1NWxj4
Jabberloop

Pozdrawiam,
Wieku

[Robert]

Szkice Milesa mam na czarnym krążku Zostawiłem sobie całą kolekcję winyli na pamiątkę mienianej epoki kiedy jazz był zakazany przez bolszewików
Nie wiem czy znasz to wykonanie. Paru znanych Latynosów + jedna ognista Latynoska. Coś dla ucha i oka

[Marcin Rafalski]

Może to niezupełnie jazz
U.
P.S.: Świetny komentarz: This is amazing. I'm going to have this played at my funeral...

[Wiekuisty]

@Robert - Winyl to jest to! Szkoda, że mi przyszło dorastać i żyć w czasach kaset i CD (choc w sumie, zawsze można to nadrobić).

Nawiązując do Twojego linka, od razu przyszo mi do głowy skojarzenie z zaklinaczami węży .

@Ugly - Ciekawy utwór, choć końcówka zbyt długa i nie potrzebna (moim zdaniem). Pierwsza myśl po kilkudziesięciu sekundach odsłuchu (nie wiem czemu... może głos podobny?):


Beirut


j.w.

Pozdro,
Wieku

[Pumba]

Nie jest to ani jazz, ani klasyka, ani jakaś nowość ale utwór moim zdaniem jest na tyle dobry, że warto go tu umieścić:



Ciężko mi się od niego uwolnić.

[Wiekuisty]

Na wstępie chciałbym podkreślić, że ten post totalnie (a przynajmniej w dużej mierze ) abstrahuje od jazzu . Ale Japończyków tu nie brakuje .

Tak więc poeksperymentujmy:


Crystal Castles


DJ Shadow - teledysk wyreżyserował Wong Kar Wai (już o tym panu pisałem )


Natsumen


Date Course Pentagon Royal Garden

& progressive masterpiece:


Yes - Rick Wakeman na klawiszach to jest to!

Pozdrawiam,
Wieku

[harry]

@Wiekuisty - jak zwykle ciekawa muzyka .

19:16 czas trwania ostatniego utworu to coś czego w obecnych czasach mi brakuje.

Ja dzisiaj wrzucę coś co też nie jest jazzem.


Z filmu The Man Who Cried - tragicznie zmarły 5 września w wyniku wypadku na skuterze Salvatore Licitra - jak usłyszałem w radiu - jeden z najbardziej obiecujących włoskich tenorów.

Pozdrawiam.
Harry.

[Wiekuisty]

Byłem dziś w kinie na (w mojej opinii) najlepszym filmie roku 2011 i jednym z lepszych filmów sensacyjnych ever. Jestem pod ogromnym wrażeniem... Film nosi tytuł Drive.

A żeby było na temat, to zaproponuję trzy utwory z tegoż filmu (coś w okolicach synth pop'u). Tak, muzyka też była rewelacyjna .


Kavinsky feat. Lovefoxxx


College feat. Electric Youth


Desire

Szczerze polecam film i soundtrack.

Pozdro,
Wieku

[MaleX]

Za dwa dni, 28 września mija 20 rocznica śmierci jednego z najlepszych muzyków jazzowych - Milesa Davisa. Warto coś przypomnieć...

Z nieśmiertelnej Kind of Blue (moje pierwsze spotkanie z jazzem)
Czy kiedyś jakiś zespół będzie miał w swoich szeregach dwóch tak doskonałych saksofonistów?

Coś z późniejszego okresu, moja ulubiona Nefertiti i kolejny wielki zespół Milesa
ed

Hołd dla przyjaciela i mistrza, kapitalny utwór Elegy z płyty A tribute to Miles (Hancock, Shorter, Carter, Roney, Williams)


I może jeszcze jakaś dama, Cassandra Wilson Wilson Traveling Miles i coś z repertuaru Tutu

[harry]

Coś tu cicho
Szkoda żeby taki fajny wątek odszedł w zapomnienie.


Wrzucę więc trochę polskiego klimatu.

Pieknie.....

I trochę Hiszpanii


Pozdrawiam.
Harry

[pawelG]

Majster super utwory ,dla mnie jazz to w 80 proc .tylko Miles ,on do mnie najbardziej trafia.Z polskiego podwórka Stańko też jest świetny ,zwłaszcza okres grania z Komeda .

A to jeden z moich ulubionych kawałków(strasznie długi ,ale zapewniam jak posłuchacie do 20 min to już nie ma odwrotu:))
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=20007&am p;am p;start=60&


pozdrówki

[harry]

to chyba jakiś błędny link.

[pawelG]

Dzieki za uwage ,nie to okno skopiowałem.

[Marcin Rafalski]

To nie jest Jazz. Ale po prostu jest jeden z najpiękniejszych kawałków jakie znam ! Wybitnie sierdceszczypajuszczyj Znam ten głos jeszcze z lat sześćdziesiątych. Pamiętam jak mój kolega z podstawówki niezwykle podekscytowany przyniósł pierwszą płytę jej i Nalepy, jak dziś widzę okładkę. Była już bardzo, bardzo chora gdy to śpiewała. Miłego słuchania
U.

[krzysiek]

Harry się nie chwali, to ja wrzucę:

http://www.mmpabiani...ki_jazzowe.html

Mam przyjemność znać osobiście Pana Andrzeja. Klasa sama dla siebie, Gentleman i oryginał

[dzerwys]

Hmmmm Hammondy....ależ to piekielny instrument i te wirujące kolumny.John Lord z Deep Purple i jego gra to kamień milowy w muzyce

[Wiekuisty]

Wiem, długo mnie nie było, ale wierzcie mi - mam swoje powody by nie wchodzić na to forum zbyt często...

...ale do sedna:

Japońszczyzna:


Pe'Z - Auction #2 - obecnie jeden z moich japońskich faworytów (chodzi mi o utwór)

I coś w nawiązaniu do dzisiejszego dnia i ogólnie do Polski:


Obywtel G.C. - Nie pytaj o Polskę

Pozdrawiam,
Wieku

[Tomasz K]

Na świąteczny czas...
related&playnext=1&list=AVGxdCwVVULXdQks4k11dYl3aopU 3wITgD

[Marcin Rafalski]

A z okazji świąt dico polo może w tym dziale być? Pamietam koniec lat siedzemdzisiątych, Amsterdam... ed
Niespodziewanie w stanie wojennym chyba w piekiełku Melina Mercuri usłyszałem to znów
U.
P.S.: Melina Mercuri w Poznaniu tamtych lat - nocy lokal przy hotelu Merkury. Nie mylić z http://pl.wikipedia....Melina_Mercouri

[Tomasz K]

No to jeszcze troszkę mojego disco polo