Widzisz Kolego istnieje takie obiegowe powiedzenie - jak coś jest do wszystkiego to jest do d..y(w innej wersji - do niczego)
I nie krytykuję tego konkretnie scyzoryka, czy jego oryginału, lecz samą koncepcję takich narzędzi.
Mam jakiś podobny, i właśnie najczęściej używałem wykałaczki.
"Wielkościowo - jak pół paczki papierosów" - i to chyba jest skumulowana ocena przydatności.
Pozdrawiam Romek
Generalnie się zgadzam. Nie wyobrażam sobie tego nosić na co dzień. Po prostu wrzuce do skrzynki wędkarskiej jako przydaś za 30 złotych.
https://www.fotosik....d2f906063471374
to jest ciekawe
Użytkownik Jamjest edytował ten post 17 styczeń 2020 - 16:58