[Ferret]

dzięki, szukam właśnie małego, około 20L "wodoodpornego" plecaka na 3 pudełka gumek, małą butelkę, dokumenty i jakieś pierdołki - dzięki

 

A ja jeszcze mniejszego, nie musi być wodoodporny, na jedno pudełko, aparat kompakt i statyw 30 cm i lipa. Poniżej 20 litrów są na jedno ramie, co mi się nie widzi.

Znalazłem za to: https://pl.aliexpres...9d-ab5bf234bed3

 

Fajne, takie kowbojskie :-) i ma sens bo dobry dostęp.

[cristovo]

Z tą chatą i samochodem o był tylko taki przykład

a tu widać jak się zarabia... i ten opis      

http://allegro.pl/ze...5090960992.html

tu pierwsze z brzegu https://pl.aliexpres...10-6f59c98af797

 

a takich aukcji na aledrogo jest full

 

Z ciekawości zadałem sobie odrobinę trudu i policzyłem pewne kwoty.....z założeniem, że wystawiający na Allegro prowadzi legalną działalność gospodarczą, z pominięciem opisów i takich tam mniej istotnych dla sprawy drobiazgów:

 

cena AliExpress - 4,99 $ x 4 = 19,96 PLN - tyle trzeba było za woblery zapłacić przed promocją i w takiej cenie mógł je nabyć nasz rodzimy spekulant

cena Allegro - 59,99 PLN

VAT - 11,20 PLN

podatek dochodowy - 8,80 PLN

marża i inne koszty Allegro - nie wiem, załóżmy że około 5 PLN

zysk spekulanta = 59,99 - 11,20 - 8,80 - 19,96 - 5 = 15,03 PLN

 

Procentowo wygląda obiecująco, ale to marne 15 zł, z których trzeba jeszcze popłacić ZUS, wynagrodzenia, czynsze...ile na życie i przyjemności ma spekulant z takiej transakcji?

 

To bardzo uproszczona matematyka podatkowa, proszę o wyrozumiałość. Już samo wprowadzanie do obrotu towaru spoza UE jest nieco zawiłe, do tego jak ktoś powyżej pisał, wymusza na wprowadzającym szereg uciążliwych zachowań, przykładowo konieczność rozliczania się z ilości opakowań (papier, tworzywa sztuczne), gwarancje bezpieczeństwa produktu itd. Nie mam pewności, czy akurat w tym przypadku osoba sprzedająca na Allegro wypełnia te obowiązki, warto jednak mieć świadomość skomplikowania i kosztów tak prostej zdawałoby się czynności, jaką jest legalny krajowy handel chińskimi woblerami

Użytkownik cristovo edytował ten post 27 listopad 2016 - 21:03

[BazyL]

dokładnie, proszę Kolegów pozakładać działalności (zainwtestować i ryzykować swoje pieniądze) i zarabiać na te Chaty i Fury ....

[Shtomek88]

Witam a jak to się ma do wędek zamawiał ktos moze ??

[lysy69]

dokładnie, proszę Kolegów pozakładać działalności (zainwtestować i ryzykować swoje pieniądze) i zarabiać na te Chaty i Fury ....

Oj ,ależ biedny ten polski przedsiębiorca,za nie długo będzie dopłacał do swoich wyrobów żeby ktoś to kupił      . Jakoś inne nacje potrafią w Polsce zarabiać pieniądze i prowadzić swoje interesy tylko nie polak      . Pracuje w zagranicznej firnie produkcyjnej pod jednym szyldem już 10 lat . Płacą vaty ,sraty i inne pierduły , nie narzekają jak Polacy a dochody mają spore ( a ja nie narzekam  na wypłatę ). Mam wrażenie że polakowi w Polsce nic się nie opłaca robić . Coś jest chyba nie tak????

[godski]

Z ciekawości zadałem sobie odrobinę trudu i policzyłem pewne kwoty.....z założeniem, że wystawiający na Allegro prowadzi legalną działalność gospodarczą, z pominięciem opisów i takich tam mniej istotnych dla sprawy drobiazgów:

 

cena AliExpress - 4,99 $ x 4 = 19,96 PLN - tyle trzeba było za woblery zapłacić przed promocją i w takiej cenie mógł je nabyć nasz rodzimy spekulant

cena Allegro - 59,99 PLN

VAT - 11,20 PLN

podatek dochodowy - 8,80 PLN

marża i inne koszty Allegro - nie wiem, załóżmy że około 5 PLN

zysk spekulanta = 59,99 - 11,20 - 8,80 - 19,96 - 5 = 15,03 PLN

 

Procentowo wygląda obiecująco, ale to marne 15 zł, z których trzeba jeszcze popłacić ZUS, wynagrodzenia, czynsze...ile na życie i przyjemności ma spekulant z takiej transakcji?

 

To bardzo uproszczona matematyka podatkowa, proszę o wyrozumiałość. Już samo wprowadzanie do obrotu towaru spoza UE jest nieco zawiłe, do tego jak ktoś powyżej pisał, wymusza na wprowadzającym szereg uciążliwych zachowań, przykładowo konieczność rozliczania się z ilości opakowań (papier, tworzywa sztuczne), gwarancje bezpieczeństwa produktu itd. Nie mam pewności, czy akurat w tym przypadku osoba sprzedająca na Allegro wypełnia te obowiązki, warto jednak mieć świadomość skomplikowania i kosztów tak prostej zdawałoby się czynności, jaką jest legalny krajowy handel chińskimi woblerami

Zakładasz że prowadzi działalność i odprowadza Vat  i inne podatki. Moim zdaniem to mylne założenie w tym przypadku.

[cristovo]

Oj ,ależ biedny ten polski przedsiębiorca,za nie długo będzie dopłacał do swoich wyrobów żeby ktoś to kupił      . Jakoś inne nacje potrafią w Polsce zarabiać pieniądze i prowadzić swoje interesy tylko nie polak      . Pracuje w zagranicznej firnie produkcyjnej pod jednym szyldem już 10 lat . Płacą vaty ,sraty i inne pierduły , nie narzekają jak Polacy a dochody mają spore ( a ja nie narzekam  na wypłatę ). Mam wrażenie że polakowi w Polsce nic się nie opłaca robić . Coś jest chyba nie tak????

 

Z ostatnim zdaniem należy się zgodzić, cała reszta to niestety nieznajomość realiów...nie możesz oceniać całości poprzez pryzmat jednej firmy. Zresztą...sam załóż i się przekonasz Temat unikania podatków przez zagraniczne podmioty gospodarcze jest bardzo ciekawy.

 

Zakładasz że prowadzi działalność i odprowadza Vat  i inne podatki. Moim zdaniem to mylne założenie w tym przypadku.

 

Ten przypadek nie ma nic do rzeczy, pokazałem jedynie przy jego pomocy pewną matematykę, której nie ma niestety jak obalić. Tak po prostu jest. Wszystkim polecam zakładanie firm...nie mówię już o produkcji, wystarczy handel. Skończą się teksty o spekulantach, wakacjach pod palmami, domach, merolach itp. 

[BazyL]

powiem znów - dokładnie

 

załóż, zainwestuj (dla normalnego człowieka na starcie, to wcale nie takie łatwe, chyba, że masz dzianych rodziców jak co niektórzy "młodzi" przedsiębiorcy z branży), zaryzykuj, popłać daniny i potem przelicz swój zysk, zwłaszcza biorąc pod uwagę stres, nakład czasu i pracy to mina Ci pewnie zrzędnie

 

ja coś o tym wiem, jestem po bankructwie (z długami), wiem ile to kosztuje i jak dużo czasem nie zależy bezpośrednio od ciebie (choćbyś się zesrał)

 

kiedyś dwóch pracowników mi zaczęło narzekać (nomen omen zarabiali w praktyce wcale nie tak dużo mniej ode mnie) - posadziłem w biurze za kompem, dałem telefon, bazę klientów (taki byłem już dobry), procedury, poopowiadałem co i jak i mówię działajcie, jak dacie radę, to ja się chętnie zamienię, bo mam już dość biznesu w tym kraju, szybko wymiękli i wrócili do swojej roboty

Użytkownik BazyL edytował ten post 27 listopad 2016 - 22:59

[godski]

Prowadzę firme od ponad 10 lat i coś na ten temat wiem.

[seiken]

Z ciekawości zadałem sobie odrobinę trudu i policzyłem pewne kwoty.....z założeniem, że wystawiający na Allegro prowadzi legalną działalność gospodarczą, z pominięciem opisów i takich tam mniej istotnych dla sprawy drobiazgów:

 

cena AliExpress - 4,99 $ x 4 = 19,96 PLN - tyle trzeba było za woblery zapłacić przed promocją i w takiej cenie mógł je nabyć nasz rodzimy spekulant

cena Allegro - 59,99 PLN

VAT - 11,20 PLN

podatek dochodowy - 8,80 PLN

marża i inne koszty Allegro - nie wiem, załóżmy że około 5 PLN

zysk spekulanta = 59,99 - 11,20 - 8,80 - 19,96 - 5 = 15,03 PLN

 

Procentowo wygląda obiecująco, ale to marne 15 zł, z których trzeba jeszcze popłacić ZUS, wynagrodzenia, czynsze...ile na życie i przyjemności ma spekulant z takiej transakcji?

 

To bardzo uproszczona matematyka podatkowa, proszę o wyrozumiałość. Już samo wprowadzanie do obrotu towaru spoza UE jest nieco zawiłe, do tego jak ktoś powyżej pisał, wymusza na wprowadzającym szereg uciążliwych zachowań, przykładowo konieczność rozliczania się z ilości opakowań (papier, tworzywa sztuczne), gwarancje bezpieczeństwa produktu itd. Nie mam pewności, czy akurat w tym przypadku osoba sprzedająca na Allegro wypełnia te obowiązki, warto jednak mieć świadomość skomplikowania i kosztów tak prostej zdawałoby się czynności, jaką jest legalny krajowy handel chińskimi woblerami

 

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę dokładną na ten link ale chyba nie...

tam nie sprzedaje firma 

w opisie może i takowa jest ale nie na alledrogo

http://allegro.pl/ze...5090960992.html

Użytkownik seiken edytował ten post 28 listopad 2016 - 00:01

[cristovo]

Czy to zmienia moje wyliczenia? Gdzieś jest w nich błąd? Przecież wspomniałem, że nie wiem, czy zalinkowana allegrowa oferta została wystawiona przez legalnego przedsiębiorcę. To i tak bez znaczenia. Poza tym jeśli ten Allegrowicz nie prowadzi firmy, dość łatwo wystawia się na wezwanie do zapłaty zaległych podatków i składek ZUS...bo rodzaj i intensywność jego allegrowej aktywności to zgodnie z dowolnymi definicjami typowa działalność gospodarcza. Nie wywinie się. Wystarczy jakaś akcja internetowa skarbówki, donos, przypadek.

 

@godski (ech...dla mnie już na zawsze @boski, sorry ), bardzo mnie cieszy, że prowadzisz od dekady firmę z sukcesem, nie wierzę jednak, że nie potwierdzisz moich spostrzeżeń - nie jesteśmy konkurencyjni wobec Chińczyków, nie jesteśmy nawet wobec wielu innych państw UE. I to jest niepojęte, dziwne, niesprawiedliwe, oburzające, to powinno spowodować rozruchy społeczne. Ale u nas nie uczy się podstaw ekonomii, nawet profesor prawa zazwyczaj nie potrafi wypełnić PIT-a...zresztą, czego się tak naprawdę u nas uczy, skoro znani poloniści nie zaliczają testów maturalnych z języka polskiego, a może i testów gimnazjalnych Dlatego wciąż słyszy się narzekania i kpiny w rodzaju - "biedny ten polski przedsiębiorca, za nie długo będzie dopłacał do swoich wyrobów żeby ktoś to kupił", albo "polakowi w Polsce nic się nie opłaca robić" - takie teksty wskazują niestety na zupełny brak szerszego i uczciwego spojrzenia na zagadnienia związane z działalnością gospodarczą w naszym kraju. I ten zahukany polski przedsiębiorca nie jedzie z tysiącami podobnych na Wiejską, on wie, że w mentalności reszty społeczeństwa jest tym złym, spekulantem, oszustem, wyzyskiwaczem, wie, że żadnego wsparcia nie uzyska.

 

Pierwszy lepszy Chińczyk popełniłby chińskie seppuku pałeczkami do ryżu po pierwszej wizycie w pierwszym lepszym polskim urzędzie...a gdyby miał jeszcze później ogarnąć wszystkie kierowane do niego wymagania, gdyby zdał sobie sprawę z wysokości podatków, ich skomplikowania, do tego z grożących za wszystko i za nic kar...zaprzestałby jakiejkolwiek działalności gospodarczej na wieki wieków Masz chyba niedaleko do Wólki Kosowskiej, a tam setki uczciwie płacących podatki obywateli dalekich krajów azjatyckich. Tak płacą - http://biznes.onet.p...-torbach/bwexzd   

Użytkownik cristovo edytował ten post 28 listopad 2016 - 00:34

[Koincydencja]

Panowie, wróćmy do meritum...

[coloumb]

Panowie, wróćmy do meritum...

https://www.aliexpre...d2-d468f848ef2c

[Lepton]

Ta Stella

W takiej cenie

To jak Templar u Kongera.

[lukastrance]

Pochwalę się moim ostatnim zakupem na Aliexpress.
Kuying Teton casting 2-10g



Kijek bardzo lekki, bardzo starannie wykonany, bez żadnych nadlewek lakieru czy ubytków w korku, wszystko w jak najlepszym porządku :-) uchwyt i przelotki FUJI



Sam kijek waży 88g


W zestawie z multikiem i gumą + czeburaszka:

Kupiłem 11.11 z kuponami i zniżkami wyrwałem go za połowę tego co musiałbym zapłacić za coś podobnego dostępnego w sklepach PL







Myślę że to fajna i przystępna cenowo alternatywa dla kijów do lekkiego casta dostępnych u nas w kraju.

Porównanie blanków z SG Parabellum 0-7g


Paczka szła z Chin Fedexem, niestety została uszkodzona we Francji i dolna część wędki została złamana. Sprzedawca z Ali na drugi dzień wysłał mi nowy element, nawet zadzwonił osobiscie mnie o tym poinformować :-P
MEGA obsługa klienta!

[RedJin]

Rozjasnij mi trochę o co chodzi z tymi kuponami i je zdobywać. Sprzęt fajny, sam się czaje na większe zakupy tam. Narazie drobnice kupuje.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[lukastrance]

Akurat kupony można było zdobywać na akcje wyprzedażową na 11.11, trzeba było m.in. logować się codziennie na aplikacji mobilnej albo zbierać "żetony" które wymienia się na kupony. Oprócz tego w tym dniu obowiązywała obnizka ceny samego kija więc to plus kupony i cena wyszła bardzo atrakcyjna.
Teraz też w aplikacji mobilnej można zdobywać żetony które są wymieniane na kupony zniżkowe.

[rybspinn]

To pochwal się ile zapłaciłeś za kijaszka

[lukastrance]

49$ już z wysyłką. Wtedy jeszcze $ był poniżej 4pln

[psulek]

ktoś liczy list pp za 12zł, podstawa 8,3 (gabaryt B ) liczy sobie kopertę, czas pakowania, dojazd na pocztę itd i wychodzi mu 12zł, to takie naciągactwo ?

choć zdarzają się aukcje, gdzie typowy gabaryt A ktoś liczy za 11-12zł, ale to nie ma nic wspólnego z marżami i po prostu się nie kupuję w takim miejscu

Odnośnie przesyłek, to taki mały zonk - sprzedając usługę wysyłki listem sprzedawca musi doliczyć 23% VAT. Inaczej jest stratny. Więc przesyłka odsprzedawana dalej wychodzi 10,20 na starcie, a do tego trzeba doliczyć pozostałe koszty.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka