https://pl.aliexpres...ayAdapt=glo2pol
Dla samodzielnie robiących przypony fajna alternatywa. Delikatne rozszerzenie rurki z jednej strony ułatwia włożenie linki.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 14 luty 2025 - 20:08
https://pl.aliexpres...ayAdapt=glo2pol
Dla samodzielnie robiących przypony fajna alternatywa. Delikatne rozszerzenie rurki z jednej strony ułatwia włożenie linki.
Napisano 14 luty 2025 - 20:31
eRKa, on 14 Feb 2025 - 19:08, said:
https://pl.aliexpres...ayAdapt=glo2pol
Dla samodzielnie robiących przypony fajna alternatywa. Delikatne rozszerzenie rurki z jednej strony ułatwia włożenie linki.
Napisano 14 luty 2025 - 20:36
Kupujący z ali, szukam wędki około 2.30 do 15/18g. Co tam jest dobre?
Z ciekawości ściągnę. Spin ewentualnie cast.
Napisano 15 luty 2025 - 00:40
FoH ! Krzysiek, on 14 Feb 2025 - 19:36, said:
Kastking Max. 2.4 c.w. do 15 i 20 g.(ma dwie szczytówki). Jest i spin i cast. Widzę, że chodzi powyżej dwóch stów, ale jak poczekasz cierpliwie kupisz dużo taniej. Ja za casta chyba płaciłem 160 zł. Taki uniwersalny, lekki i poręczny kijek. Na kolana nie rzuca, ale wykonanie bardzo porządne, a dwie szczytówki to duża zaleta. No i każda zdaje się dobrze pasująca do dolnika.Kupujący z ali, szukam wędki około 2.30 do 15/18g. Co tam jest dobre?
Z ciekawości ściągnę. Spin ewentualnie cast.
Napisano 15 luty 2025 - 13:40
Sławek Oppeln Bronikowski, on 14 Feb 2025 - 16:32, said:
A niech se gadają, ale niech wiedzą co dobre - Sufix i Mustad sprzed dwudziestu lat, i P-line z początku ich kariery. Wiecznie młode, nieoszukane, jakości nie występującej w kantonie Weihai
Z żyłek sprzed 20 lat to absolutny top, stroft, DAM Tectan, nieco później Dual Band, i kiedyś przez przypadek kupiłem Silstar XL, przelotem w sklepie wędkarskim w Węgrowie, nigdzie indziej jej nie mogłem znaleźć. Genialna żyłka była.
P-line plećka, natomiast, mocno zawiodła moje oczekiwania, miał być kilerem Power Pro, niestety nie dorastała jej do pięt. Plecionek przerzuciłem przez swoje ręce różnych mnóstwo i bardzo drogich ,drogich i tańszych, zawsze wracałem do Power Pro jako wzorca idealnej plecionki.
Najbardziej zawiodłem się na Momoi, Varivasy wszelkiej maści też mnie zawiodły. O dziwo od kilku lat znalazłem linkę porownywalną we wszystkich aspektach do Power Pro a przy tym tańszą tak średnio 2X czyli Angryfish agw9X. Ma moc, ma trwałość trzyma parametry dot średnicy, czyli jest bardzo niewiele przegrubiona przy cienkich średnicach a przy grubszych wg opisu. Angryfish tak agw jak i diominator wyparły u mnie power pro. Pierwsza plecionka od PP która nie zawodzi.
Napisano 15 luty 2025 - 13:42
FoH ! Krzysiek, on 14 Feb 2025 - 19:36, said:
Kupujący z ali, szukam wędki około 2.30 do 15/18g. Co tam jest dobre?
Z ciekawości ściągnę. Spin ewentualnie cast.
Możesz popatrzeć na obei i DMX, to praktycznie jedno. Bardzo przyzwoite wędki w cenach rozsądnych. Mają jedną wadę, górne cw zazwyczaj swobodnie razy 2.
Napisano 15 luty 2025 - 14:44
Sołtysie - ja o żyłkach nawijam. Wszystko kupione z amerykańskiego rynku, na którym za podróbki i fałszywki można mieć gigantyczne problemy. Czyli odwrotność aliexpress My.. ale z wyłączeniem mojej starej osoby - zostaliśmy wychowani na wszystkich możliwych kłamstwach. I w nim gustujemy, szczególnie kiedy jest tanie. Nawet jachu został adwokatem
Napisano 15 luty 2025 - 20:23
Sławek, ja piszę też o Power Pro z rynku USA, tylko taką używałem, P-line plecionka też z rynku USA, po przerzuceniu przez te ponad 30 lat wędkowania, kilkudziesięciu różnych plecionek, tanich, drogich i bardzo drogich, chwalonych polecanych i reklamowanych, powtarzam jedyne do których mam zaufanie i mnie nigdy nie zawiodły to Power Pro oraz z chinskich Angryfish modele agw9x oraz diominator 4 sploty. Dorównują Power Pro we wszystkich parametrach. Żyłek od kiedy przesiadłem się tylko na multiki, czyli od kilkunastu lat nie używam.
nawet do feederów mam założone multiki. Zwykłymi snujami już nie potrafię się posługiwać ;-).
Napisano 15 luty 2025 - 20:52
Nie zarzekaj się Stała szpula ma swoje, absolutnie nie do zastąpienia, zalety - tak jak i żyłka. Czterosplotówka Power Pro była faktycznie świetna, ale spróbuj może kiedyś Power Strike z Woodstock. W dłuższej perspektywie bije cenowo na łeb i szyję tanie i śmieciowe plecionki.. a nawet japońskie wydumki. I dramatycznie nie powiększa globalnego wysypiska. Tak jak ten konsumpcyjny obłęd oszalały przy tanim chlewku pt aliexpress. Co nie potrwa wiecznie, a lada moment jego klienci poznają.. skąd im nogi wyrastają..
Napisano 16 luty 2025 - 08:49
Sołtys, on 15 Feb 2025 - 19:23, said:
Sławek, ja piszę też o Power Pro z rynku USA, tylko taką używałem, P-line plecionka też z rynku USA, po przerzuceniu przez te ponad 30 lat wędkowania, kilkudziesięciu różnych plecionek, tanich, drogich i bardzo drogich, chwalonych polecanych i reklamowanych, powtarzam jedyne do których mam zaufanie i mnie nigdy nie zawiodły to Power Pro oraz z chinskich Angryfish modele agw9x oraz diominator 4 sploty. Dorównują Power Pro we wszystkich parametrach. Żyłek od kiedy przesiadłem się tylko na multiki, czyli od kilkunastu lat nie używam.
nawet do feederów mam założone multiki. Zwykłymi snujami już nie potrafię się posługiwać ;-).
Sołtys, on 15 Feb 2025 - 19:23, said:
Sławek, ja piszę też o Power Pro z rynku USA, tylko taką używałem, P-line plecionka też z rynku USA, po przerzuceniu przez te ponad 30 lat wędkowania, kilkudziesięciu różnych plecionek, tanich, drogich i bardzo drogich, chwalonych polecanych i reklamowanych, powtarzam jedyne do których mam zaufanie i mnie nigdy nie zawiodły to Power Pro oraz z chinskich Angryfish modele agw9x oraz diominator 4 sploty. Dorównują Power Pro we wszystkich parametrach. Żyłek od kiedy przesiadłem się tylko na multiki, czyli od kilkunastu lat nie używam.
nawet do feederów mam założone multiki. Zwykłymi snujami już nie potrafię się posługiwać ;-).
Napisano 16 luty 2025 - 13:15
Sławek Oppeln Bronikowski, on 15 Feb 2025 - 13:44, said:
Sołtysie - ja o żyłkach nawijam. Wszystko kupione z amerykańskiego rynku, na którym za podróbki i fałszywki można mieć gigantyczne problemy. Czyli odwrotność aliexpress
My.. ale z wyłączeniem mojej starej osoby - zostaliśmy wychowani na wszystkich możliwych kłamstwach. I w nim gustujemy, szczególnie kiedy jest tanie. Nawet jachu został adwokatem
![]()
Rynek amerykański obecnie. Bądźmy realistami, nie żartujmy. To oni jeszcze coś ciekawego produkują poza Abramsami i F-35?
Jeśli nikomu nie opłaca się produkować albo oferuje to na chińskich komponentach za dużo wyższą cenę, to dlaczego miałbym nie kupić na Ali? A już z całą pewnością nie na zapas. Nie mam prawa nazwać się adwokatem, bo jak dotąd kupiłem wędkę jakiej nigdzie nie znajdę nawet za dużo większe pieniądze, plecionkę, którą wcześniej kupiłem tu od kogoś i sprawdziła mi się w ubiegłym roku i kołowrotek, który po rozebraniu do najmniejszej śrubki okazał się nie gorszy od kosztujących sporo więcej odpowiedników Daiwy czy Ryobi. Nawiasem - też produkowanych poza Japonią.
Zastanawiam się nad jednym Sławku. Czy ja przypadkiem nie osłabiam złowrogiej chińskiej gospodarki, kupując za cenę pewnie poniżej kosztów wytworzenia i bez kosztów wysyłki?
Napisano 16 luty 2025 - 17:59
jachu - ty budujesz chińską gospodarkę, i nic nikomu nie musisz tłumaczyć.. bo czego tu człowiek jako tako inteligentny nie może rozumieć
Napisano 16 luty 2025 - 22:55
Napisano 16 luty 2025 - 23:21
Napisano 17 luty 2025 - 08:15
Aaa.. Macieju - po pierwsze, należy - wypada mi, nieustannie być przeciwnikiem wszystkich owczych pędów. I jakoś lepiej nie poszerzę wykładni tego prostego zjawiska, jak przykładem - na własne oczy widziałem, jak karetki odwoziły spod Praktikera osobników ciężko poszkodowanych w szturmie po darmowe mopy
Po drugie - nieustannie mierzi mnie szwung do tandety, każdej tandety - mentalnej, umysłowej, kulturowej cywilizacyjnej, a nawet muzycznej. Tak nawiasem zapytam - czy Chiny w tej materii, swoim fanom - całym masom, niczego taniego ani akuratnego nie oferują?
Więc niech konwoje kontenerowców, dniem i nocą, dookoła Afryki, nadal wiozą wybrańcom losu, kawałki drutu wygięte na kształt agrafki, szpadle i różne wihajstry. Tą nowoczesną mirrę i kadzidło
Napisano 17 luty 2025 - 08:59
Qcyk, on 16 Feb 2025 - 07:49, said:
Czy chodzi o tą?
Właśnie udało mi się znaleźć to na AliExpress:
30,09zł | Angryfish 4 nici wielowłóknowa linka wędkarska 327Yds/300MBraided żyłka wędkarska PE ze słoną wodą/słodkowodne 15 20 25 30 40 50 60 80LB
https://a.aliexpress.com/_EuKFQIs
Tak mam nawet dokładnie tę fioletową, teraz już 3 rok nawinięta na multiki przy feederach. W ubiegłym roku może niezbyt intensywnie użytkowana, ale poprzedni bardzo mocno. Ja kupiłem 0,16 czy też 0,17 20 lb. Bardzo fajna plecionka, trzyma kolor, moc wymiar w mm raczej też chociaż jej nie porównywałem z innymi o tej średnicy. W każdym razie karpiszona 12,5kg wyholowałem na niej bez najmniejszego problemu. Koloru niemal nie straciła. Wadą dla niektórych może być że ją słychać, ale to jak każda 4 sploty i nie powlekana. Co ważne nie pije wody i nie puchnie jak potrafi to zrobić zużyta power pro
I ta też sobie bardzo chwalę https://pl.aliexpres...rch|query_from:
Użytkownik Sołtys edytował ten post 17 luty 2025 - 09:11
Napisano 17 luty 2025 - 11:25
Sławek Oppeln Bronikowski, on 16 Feb 2025 - 16:59, said:
jachu - ty budujesz chińską gospodarkę, i nic nikomu nie musisz tłumaczyć.. bo czego tu człowiek jako tako inteligentny nie może rozumieć
A możesz mnie, jako człowiekowi jako tako inteligentnemu, wytłumaczyć dlaczego bez takich obaw zasilamy gospodarki starej, upadającej w zastraszającym tempie Europy? Kupując codziennie w sklepach, które nie są nasze, trzymając pieniądze w bankach, które też już nie są nasze. A może chcesz podyskutować na temat skali? Ile jako Polacy tracimy kupując w chińskich sklepach a ile kupując w niemieckich, francuskich, portugalskich, duńskich i całej reszcie, łącznie z ukraińskimi. Kupując za czasów PRL amerykańskie wędziska i żyłki rozłożyłeś jej gospodarkę? Myślę, że masz słabe rozeznanie w kwestii geopolityki i kierujesz się uprzedzeniami. Jak większość Polaków (to da się jeszcze zrozumieć) i jak wielu naszych polityków nie kumasz w jakim momencie historii się znajdujemy i musimy wybrać. Może posłuchaj sobie chińskiego ministra spraw zagranicznych (czyli drugiej najważniejszej osoby w Chinach) z jego wystąpienia w Monachium i może coś dotrze. Znasz chiński sprzęt z czasów bazarowych śmieci sprzed lat. Na jakiej podstawie możesz oceniać ten sprzedawany na Ali dzisiaj? Poczekaj jeszcze kilka lat i zdziwisz się. Gospodarcza autarchia nam nie grozi i jeśli chcemy jakoś egzystować, a najlepiej rozwijać się jako państwo, to musimy uczestniczyć w międzynarodowej wymianie. Może powiedz nam Sławku, na którego konia byś sam dzisiaj postawił? Czy Twoja wiedza i doświadczenie pozwolą odpowiedzieć na to pytanie?
Napisano 17 luty 2025 - 13:23
Maciej W., on 16 Feb 2025 - 21:55, said:
Sławku, nie jestem przekonany czy pozytywistyczne wojowanie akurat z chińską gospodarką ma jakikolwiek sens. Bo czyż nie stawia ono maleńkiego robaczka, jakim jest potencjalny detaliczny klient znad Wisły w roli totalnego oszołoma i odklejeńca? Od kiedy to takie mikroorganizmy decydują o kryzysach wielkich imperiów? Jedynym wytłumaczeniem tego typu demonstracji jest leczenie kompleksów i samozadowolenie z rzekomego dokopania molochowi. Skutkiem ubocznym nawracające ataki śmiechu u rozbawionych ofiar owego embarga.
Takiego poglądu na chińszczyznę to ja trochę nie rozumiem. Sukces sprzedaży zależy od detalu, więc kto decyduje producent i sprzedawca? Czy mikroorganizmy na końcu łańcucha. Wygląda to trochę jak by nawoływać do niebrania udziału w żadnych wyborach bo to i tak nic nie da.
Czasem coś kupię u chińczyków bo uważam za normalne, że człowiek szuka czegoś dla siebie w różnych źródłach . Ale ogólnie to poziom wykonania większości towarów jest ledwie wystarczający. Kupowanie poniżej ceny wytwarzania (o czym pisze Jachu) bardziej się kojarzy z udziałem w dumpingu cenowym niż z osłabianiem złowrogiej chińskiej gospodarki.
Napisano 17 luty 2025 - 14:42
Irku, jeśli ktoś lubi napychać kieszenie zachodnim koncernom i bankom, to jego wybór. To od trzydziestu lat gadanie, że nas nie stać, więc musimy wpuszczać inwestorów-łaskawców. Długo jeszcze? Niedawno odwiedził mnie syn i wybraliśmy się zrobić jakieś zakupy do Lidla. Nie mógł pojąć dlaczego wiele tych samych rzeczy i od tych samych dostawców w Berlinie kosztuje dużo mniej niż w Poznaniu. Jakim cudem? Tak więc nie płaczmy, że przeciętnie lepiej zarabiający Niemiec czy Francuz ma taniej. Chcesz mnie przekonać, że to Chińczyk stosując dumpingowe ceny nas wykańcza? Czy jednak bardziej to pewnie 95% handlu w rękach naszych europejskich sojuszników? To posłuchaj, bo gdyby nie było smutne, to byłoby śmieszne.
https://www.youtube....rts/gIXIYMfN9Hg A ja bym wolał żeby moje i większości Polaków pieniądze zostawały tu i na tyle ile się da, tak właśnie robię.
Napisano 17 luty 2025 - 16:03
Januszu, piszemy prawdopodobnie o tym samym. Dla mnie między zachodnim łupiącym nas biznesem, a chińskimi mikromrówkami pracującymi nad tym żeby nam się nic nie opłacało robić nie ma różnicy. Wydaje mi się, że można często wybrać tak, żeby jednym i drugim nie szło za łatwo. Wędkarsko prawie niczego nie kupiłem w Chinach po wpadce z jakimś blankiem. Kapelusz bawełniany jeszcze posiadam - widać, że obróbkę bawełny opanowano tam biegle
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych