O lobbyingu, "eurydycji" i rodbuildingowych stolicach - wątek wydzielony
#1 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 07:35
Tak trzymać , Panowie
#2 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 09:16
Sławku! Czy ja mam dyskomfort czuć dlatego, że tu sie urodziłem i tu od zawsze mieszkam???
A z tego, że Irek rozszerza ofertę, mogę się tylko cieszyć.
Pzdr,
Fatso
#3 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 09:23
#4 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 09:41
....I cieszę się równie szczerze , że za niewątpliwą rodbuildingową stolicą naszego kraju , która od zawsze był i jest Gdańsk , potrafi też niekiedy nadążyć tak zakochana w swoim zadufaniu nasza metropolia i zarazem administracyjna stolica.....
Gumo
#5 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 18:51
Tylko coś szczerze napisz człeku , a zaraz pójdzie w kontrowersje
#6 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 18:58
#7 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 19:01
A bo Pan, to zawsze tak napiszesz, że nie wiadomo czy kijem lejesz, czy piórkiem smyrasz...
#8 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 19:07
#9 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 20:13
Czego?Sławku mnie eurydycji w postach.
#10 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 21:46
... przy nieskrępowanym i wybujałym lobbingu i prób nieskrywanej monopolizacji , moim obowiązkiem jako tutejszego awanturnika jet przypomnienie i przywołanie stanu obiektywnie faktycznego oraz naturalnej hierarchii . Dla równowagi i zwykłego przypomnienia , bo Gdańsk mniejsze nieco parcie ma na afisz , co jest nieco zwodnicze
Tak się zastanawiałem ostatnio, kiedy padną podobne słowa.
#11 OFFLINE
Posted 31 May 2011 - 23:24
... przy nieskrępowanym i wybujałym lobbingu i prób nieskrywanej monopolizacji , moim obowiązkiem jako tutejszego awanturnika jet przypomnienie i przywołanie stanu obiektywnie faktycznego oraz naturalnej hierarchii . Dla równowagi i zwykłego przypomnienia , bo Gdańsk mniejsze nieco parcie ma na afisz , co jest nieco zwodnicze
[/quote]
Tak się zastanawiałem ostatnio, kiedy padną podobne słowa.
[/quote]
Widzę, że mieliśmy podobne zastanawianki...
Jakoś tak dział o budowaniu wędek przerodził się w promocja i marketing, choć pewnikiem z założenia miało to być własnemi ręcami...
#12 OFFLINE
Posted 01 June 2011 - 05:30
To MY jesteśmy od promocji jak również od krytyki .
#13 OFFLINE
Posted 01 June 2011 - 07:26
zgadza się, rodbuilderzy mogą informować o swojej ofercie, a klienci wyrażać zadowolenie bądź niezadowolenie z usług pracowni - do tego m.in. służy forum, i to się dzieje jak widać. Pozostaje mieć nadzieję że tzw. obserwator z zewnątrz z będzie mógł sobie zbudować w oparciu o subiektywne oceny różnych użytkowników własny - obiektywny - osąd.
@Sławek Oppeln Bronikowski
Sławku, przypominam Ci, że nie tak dawno sam założyłeś wątek o Rodmasie gdzie wklejałeś zdjęcia rękojeści:
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=18489&am p;am p;am p;am p;am p;am p;start=0&
Nie widzę nic złego w tym, że zostałeś lobbystą Rodmasu - powiem więcej, możesz uprawiać ten lobbying dalej zupełnie nieskrępowanie jak piszesz - wieści z pracowni nigy dosyć, zwłaszcza od Łukasza którego i ja bardzo cenię za ducha innowacji - wierzę że będziesz nam dostarczał ciekawych wiadomości z tej pracowni, skoro Łukasz nie robi tego osobiście. Uważam co prawda że bardziej przejrzyście byłoby gdyby rodbuilderzy sami informowali o swojej ofercie a nie zatrudniali do tego celu osoby trzecie ale natura internetu jest jaka jest i pogodziłem się z tym, a poza tym moze nie każdy ma czas. W każdym razie, lepiej jak pliszka swój ogonek chwali publicznie na forum niż obgaduje inne pliszki za plecami, zgodzisz się ze mną mam nadzieję?
Natomiast mówiąc poł-żartem nie mogę zrozumieć Twojego wyboru rodbuildingowej stolicy Polski. Do tej pory byłem przekonany że leży ona w Łodzi, gdyż w końcu tylko tam sprzedawane są blanki Made in USA posługując się Twoją dotychczasową stylistyką, Warszawa czy Gdańsk to co najwyżej lokalne bazarki handlujące chińskimi klapkami czyżbyś porzucił kabotynizm?
Pozdrawiam
#14 OFFLINE
Posted 01 June 2011 - 07:49
A kto jest pierwszy a kto drugi, a kto ładniejszy?
A kto słowem umiejetniej kugluje? A kto tak, ze pojąc sens trudno?
A co jest lepsze Audi czy BMW? I gdzie jest stolica? I czyja?
#15 OFFLINE
Posted 01 June 2011 - 08:07
Pzdr,
Fatso
#16 OFFLINE
Posted 01 June 2011 - 09:04
Ze wszystkiego wybralem cos dla mnie ciekawego - Talon 15LB bedacy kwintesencja polaczenia lekkiego rzecznego lowienia z moca (teraz w celu modyfikacji wlasnosci uzbrajam w tytanowe przelotki - zobaczymy co z tego bedzie(przypuszczam, ze zaden rodbuilder by mi tego nie zrealizowal a jezeli juz to ciezar zagadnienia przeroslby wszelkie spodziewane plusy )
...albo jego troche sztywniejszy odpowiednik St. Croix 12LB...
O hot shocie Talona nie bede wspominal bo juz broda mu urosla i kilka stronic napisano...
...Batson ze swoim 30LB hot shotem - sumek i inni targaja nim, ze geba sie smieje, a nieduzy nawet wobler wygina wzorcowo...
...Ciekawa, sztywniejsza propozycja St.Croix 17LB, nie za dluga...albo tez nie za dlugi kijek 25LB - na Ebro dzielnie sie stawial sporemu karpikowi-niestety za kapote...
...albo najwieksze dziwo, jakie do tej pory widzialem - Lamiglas 2m, 30LB kijek na saltwater - wyglada na to, ze mozna go uzyc do wszystkiego, pasujace rzecz jasna do jego klasy mocowej...
...czy moze potezny Lamiglas 100LB(w 2cz), ktory w tym roku wyjal najdluzsza rybe Jerkbaita, a ktory ma tylko 1 wade - swoja wage (trwaja prace nad odchudzeniem zestawu przy jednoczesnym zachowaniu wytrzymalosci)
...i po drodze jeszzce kilka innych wedzisk bylo (a raczej sa), ktore uzywam rzadziej z powodu posiadania czegos co mnie aktualnie bardziej kreci albo z powodu nie bywania na odpowiednich lowiskach.
...MHX tez bedzie grany, Friko dla mnie skolowal - dzieki Paweł.
Wyglada na cos podobnego do St.Croix 2,6m 17LB tylko chyba smuklejszy i nie az tak sztywny...
Jak zwykle ta epistola powstala naskotek zaistnienia pewnych procesow myslowych..prawda, ze u mnie trudno z nimi, ale nieraz...
..otoz, zauwazylem, ze dzisiaj bardzo wielka role odgrywa agresywny marketing..nic dziwnego, trzeba sie przebic przez sciane zaporowa w postaci bezrybnosci naszych wod...
...i udaje sie, zwlaszzca ze obecny model wedkowania temu sprzyja - mala kto ma czas na ryby, wiec sprzet coraz bardziej pokryty zlotem i diamentami...taka epoka barokowa...
W zaistnialej sytuacji, a zwlaszzca w dobie internetu pod kazda strzecha, jakby mniej istotne wydaje sie, gdzie jest Stolica...istotne jest zupelnie cos innego...jak ktos bedzie chcial to zrozumie..
Gumo
#17 OFFLINE
Posted 01 June 2011 - 10:30
#18 OFFLINE
Posted 01 June 2011 - 13:39
Gumo
#19 OFFLINE
Posted 01 June 2011 - 18:51
Tylko się nie obraź , wszak jesteśmy przyjaciółmi
A co do rodbuildingowej , zwłaszcza jej zawodowego sektora mapy Polski , to cóż ja - drobny żuczek mogę tu zmienić ?? Stwierdzam znów prosty w swojej jednoznaczności fakt . Widzę ją zhierarchizowaną , ustawioną poprzez ludzi , czas , dokonania dawne i obecne . Wyznaję wiarę i pogląd , cenię też sobie osobiście wyżej od odpłatnego , choć całkowicie profesjonalnego , seryjnego sklejania plastikowych zestawów - zdolności innowacyjne , fantazję , chęć poszukiwania i odnajdywania w rodbuildingu intelektualnej przygody . Dlatego , ku mojej zazdrości , stolicą jest i był Gdańsk i nie mam tu rozterki , ani żadnego innego dylematu ważąc ; męczybuły czy artyści ..
No tak , no rzućcie we mnie te kamienie
A St Croix , no cóż .. Jest to zbiór doskonałych blanków , o doskonałej renomie oraz cenionym przez wielu ludzi pochodzeniu , i które niczego nie imitują , a o których to tymczasem nie wymienimy poglądów , z racji twojej nikłej wiedzy i programowego uprzedzenia
#20 OFFLINE
Posted 01 June 2011 - 22:25
Mam tez wrazenie, ze w tym watku sie nadaje na jakichs innych falach, wiec z niego znikam...rownolegle przepraszam, ze pieprzylem cos o jakichs rybach, popierdolkach zupelnie zbednych w rozwazaniach rodbuildingowych...
Gumo