[KALI]

Tylko weźcie pod uwagę to że na mistrzostwa polski powinien jechać aktualny mistrz okręgu. A więc MO powinny się odbyć przed MP.

[uvex]

No racja, indywidualne MP zaplanowano na 23-25 sierpień. Ale wciąż nie jest to powód do organizowania zawodów rangi mistrzostw okręgu, w czasie tarła i okresu ochronnego sandacza😡 No chyba, że się nie znam i pierdoły opowiadam🤔

Użytkownik uvex edytował ten post 05 luty 2019 - 10:22

[KALI]

Nic nie stało na przeszkodzie żeby ustalić termin na początek czerwca. Ale decyzje podejmuje taka "mała Nowogrodzka..."

[uvex]

Nic nie stało na przeszkodzie żeby ustalić termin na początek czerwca. Ale decyzje podejmuje taka "mała Nowogrodzka..."

To trzeba wnioskować o przełożenie zawodów na inny termin!

[KALI]

Z tego co mi wiadomo rozmowy na ten temat zarząd już prowadził. Ale ustaleń nie znam

[maykel123]

 

1. Wprowadza się zakaz połowu metodą spinningową,  w okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia na przynęty dłuższe niż 5 cm
2. Wprowadza się zakaz połowu metodą spinningową, na wszystkich zbiornikach oraz na kanale w Połańcu w okresie 01.01 - 30.04 

 

 

Dlaczego chcesz zakazywać metody spinningowej na wszystkich zbiornikach? Czy kanał w Połańcu nie należy do okręgu Tarnobrzeg?

Użytkownik maykel123 edytował ten post 05 luty 2019 - 11:50

[Tomek Scyzor]

Raz że w maju będą kiepskie wyniki tzn. pojedyncze okonki, dwa okres ochronny sandacza,to po trzecie mistrzostwa koła
Musiały by być na początku maja a robiąc je na Wiśle to wyniki też by były marne

[KALI]

Robert limit dobowy na P&L mamy. Postaraj się to zawęzić do 30 szt. rocznie. Bo wiem że "zarząd" odrzucił to w tej formie w ub. roku.

[uvex]

Robert limit dobowy na P&L mamy. Postaraj się to zawęzić do 30 szt. rocznie. Bo wiem że "zarząd" odrzucił to w tej formie w ub. roku.

To ja wiem, że limit dobowy jest, tylko Jacek napisał to w takiej formie chyba po to aby tak brzmiał cały zapis.
Ale w sumie zawęzić można. W tym roku wnioski formalne, chcę przedstawić wcześniej, co by władze koła mogły się z tym zaznajomić.
Jeszcze jeden zapomniany temat mnie dręczy. Mianowicie zakaz zabierania złowionego pstrąga i lipienia na źywe przynęty, czy jakoś tak.

No i co z ochroną naszych wód??? Generalnie jest to strasznie zaniedbany temat!
A bez tego najlepsze regulacje, są tylko regulacjami na papieru 😡

[KALI]

Robert to wszystko o czym piszesz to temat rzeka... a tam wyżej... to szkoda mówić

[uvex]

Robert to wszystko o czym piszesz to temat rzeka... a tam wyżej... to szkoda mówić

No to ja wiem, niestety. Ale te pozostałe wnioski składać, czy dać dooopie siana???
Może być info na priv.

Pozdro 😉

[FAFI]

Poszło jeszcze ,

Przetarg na ryby
. Etatowa straż przy okregu

[Skalniak]

W sprawie terminu mistrzostw okręgu byłem osobiście u dyrektora,miało być posiedzenie zarządu i miał poruszyć ten temat,dwa tygodnie minęły i cisza.W moim kole termin został już zmieniony na 12 maja to paranoja a chodzi o termin zgłoszeń na MP.Jak w ubiegłym roku to mistrzostwa okręgu odbyły się dwa dni po terminie zgłoszeń a teraz robią w okresie ochronnym.18 lutego mam być na posiedzeniu komisji to jeszcze raz poruszę ten temat.

[uvex]

Dlaczego chcesz zakazywać metody spinningowej na wszystkich zbiornikach? Czy kanał w Połańcu nie należy do okręgu Tarnobrzeg?

Kanał w Połańcu to woda PZW Kielce. Zakaz na, zbiornikach, gdyż koledzy specjaliści łowią okonie w kwietniu na blachy numer 3 gumy 4 cale itp itd. Oczywiście łowione szczupaki wypuszczają, ale w domu na głęboki olej. Identycznie jest w przypadku łowiących w kwietniu z gruntu na trupa. Nastawiają się na Węgorze. Ale skoro łowią sandacze no to trudno. Pzerność nie zna granic, może zakaz chociaż w niewielkim stopniu to ograniczy.

[Skalniak]

To ja wiem, że limit dobowy jest, tylko Jacek napisał to w takiej formie chyba po to aby tak brzmiał cały zapis.
Ale w sumie zawęzić można. W tym roku wnioski formalne, chcę przedstawić wcześniej, co by władze koła mogły się z tym zaznajomić.
Jeszcze jeden zapomniany temat mnie dręczy. Mianowicie zakaz zabierania złowionego pstrąga i lipienia na źywe przynęty, czy jakoś tak.

No i co z ochroną naszych wód??? Generalnie jest to strasznie zaniedbany temat!
A bez tego najlepsze regulacje, są tylko regulacjami na papieru

Z tymi limitami to Darek ma rację trzeba pisać od tyły,limit roczny,miesięczny i na końcu dobowy.Niestety ludzie w zarządzie okręgu mają ogromny problem z czytaniem wniosku do końca no i oczywiście ze zrozumieniem tego co jest napisane.

A wnioski składaj Robercie wszystkie jest zawsze jakaś szansa,że coś przejdzie.

[Kamil_M]

Kanał w Połańcu to woda PZW Kielce. Zakaz na, zbiornikach, gdyż koledzy specjaliści łowią okonie w kwietniu na blachy numer 3 gumy 4 cale itp itd. Oczywiście łowione szczupaki wypuszczają, ale w domu na głęboki olej. Identycznie jest w przypadku łowiących w kwietniu z gruntu na trupa. Nastawiają się na Węgorze. Ale skoro łowią sandacze no to trudno. Pzerność nie zna granic, może zakaz chociaż w niewielkim stopniu to ograniczy.

Uvex, Kanał w Połańcu to woda PZW Tarnobrzeg http://www.pzw.org.p...cms/14266/rzeki

[uvex]

Uvex, Kanał w Połańcu to woda PZW Tarnobrzeg http://www.pzw.org.p...cms/14266/rzeki

Faktycznie Tarnobrzeg. Mój wiele błąd👍😉

[maykel123]

Kanał w Połańcu to woda PZW Kielce. Zakaz na, zbiornikach, gdyż koledzy specjaliści łowią okonie w kwietniu na blachy numer 3 gumy 4 cale itp itd. Oczywiście łowione szczupaki wypuszczają, ale w domu na głęboki olej. Identycznie jest w przypadku łowiących w kwietniu z gruntu na trupa. Nastawiają się na Węgorze. Ale skoro łowią sandacze no to trudno. Pzerność nie zna granic, może zakaz chociaż w niewielkim stopniu to ograniczy.

 

Moim zdaniem zakaz używania przynęt dłuższych niż 5 cm jest lepszym rozwiązaniem. Ja używam przynęt <=1'' i uważam że ograniczenie mi możliwości korzystania ze zbiorników na 4 miesiące nie jest w porządku. Poza tym, dlaczego ograniczenia mają dotyczyć tylko metody spinningowej? Rozumiem że streamer 10 cm w marcu jest już ok? Nie zrozum mnie źle, jestem jak najbardziej za ograniczeniami które przyczynią się do poprawienia stanu wód, ale wykluczenie całej metody tylko dlatego że ktoś łowi na blachę nr.3 nie jest ok.

Użytkownik maykel123 edytował ten post 08 luty 2019 - 10:24

[uvex]

Moim zdaniem zakaz używania przynęt dłuższych niż 5 cm jest lepszym rozwiązaniem. Ja używam przynęt <=1'' i uważam że ograniczenie mi możliwości korzystania ze zbiorników na 4 miesiące nie jest w porządku. Poza tym, dlaczego ograniczenia mają dotyczyć tylko metody spinningowej? Rozumiem że streamer 10 cm w marcu jest już ok? Nie zrozum mnie źle, jestem jak najbardziej za ograniczeniami które przyczynią się do poprawienia stanu wód, ale wykluczenie całej metody tylko dlatego że ktoś łowi na blachę nr.3 nie jest ok.

 

 

Osobiście jestem zwolennikiem jak najmniejszej ilości zakazów, ale skoro inaczej nie można, to tylko taka droga moim zdaniem jest  słuszna. Rozumiem Twoje oburzenie i niechęć rezygnowania z czegoś z czym jest Ci dobrze.

Kiedyś, w drugiej połowie kwietnia, lubiłem łazić za boleniami. Były po tarle, gryzły jak wściekłe i ostrożnością nie grzeszyły. Potem ktoś wymyślił dla nich okres ochronny. Nie rozumiałem tego, ale skoro tak, to przyjąłem to na klatę i tyle. Teraz wiem, że inaczej do tej pory zżarli by wszystkie bolenie.

Problem w tym, że większość ludzi, nie tylko wędkarzy, myśli kategoriami „ja, ja, mi, mi” I w tym właśnie szkopuł. Jeszcze nie odeszło pokolenie kombinatorów, wychowanych pod szyldem "Czy się stoi, czy się leży...." a daje znać o sobie pokolenie "Płacę to wymagam" Chociaż tak po prawdzie,  to jeden z drugim, wymagania powinien zacząć do własnej osoby.

 

Reasumując, za brak ryb jak i coraz większą ilość obostrzeń, podziękować wypada ludziom, którym wszystko wolno i wszystko się należy. Takim teraźniejszym gumofilcom*

 

Na koniec tego wątku, słowo pocieszenia dla Twojej osoby, 99% tych postulatów (jak nie 100%) wyląduje w koszu.

 

Teraz taka refleksja odnośnie grupy ludzi działających w naszym okręgu pro społecznie. Skupmy się na wodach górskich, bo w końcu za dużo ugryziemy i tyle z tego będzie.

No ale mogę się mylić.

 

* Gumofilc – w wolnym tłumaczeniu,  jest to „stan umysłu.”

Użytkownik uvex edytował ten post 08 luty 2019 - 14:42

[maykel123]

Osobiście jestem zwolennikiem jak najmniejszej ilości zakazów, ale skoro inaczej nie można, to tylko taka droga moim zdaniem jest  słuszna. Rozumiem Twoje oburzenie i niechęć rezygnowania z czegoś z czym jest Ci dobrze.

Kiedyś, w drugiej połowie kwietnia, lubiłem łazić za boleniami. Były po tarle, gryzły jak wściekłe i ostrożnością nie grzeszyły. Potem ktoś wymyślił dla nich okres ochronny. Nie rozumiałem tego, ale skoro tak, to przyjąłem to na klatę i tyle. Teraz wiem, że inaczej do tej pory zżarli by wszystkie bolenie.

Problem w tym, że większość ludzi, nie tylko wędkarzy, myśli kategoriami „ja, ja, mi, mi” I w tym właśnie szkopuł. Jeszcze nie odeszło pokolenie kombinatorów, wychowanych pod szyldem "Czy się stoi, czy się leży...." a daje znać o sobie pokolenie "Płacę to wymagam" Chociaż tak po prawdzie,  to jeden z drugim, wymagania powinien zacząć do własnej osoby.

 

Reasumując, za brak ryb jak i coraz większą ilość obostrzeń, podziękować wypada ludziom, którym wszystko wolno i wszystko się należy. Takim teraźniejszym gumofilcom*

 

Na koniec tego wątku, słowo pocieszenia dla Twojej osoby, 99% tych postulatów (jak nie 100%) wyląduje w koszu.

 

Teraz taka refleksja odnośnie grupy ludzi działających w naszym okręgu pro społecznie. Skupmy się na wodach górskich, bo w końcu za dużo ugryziemy i tyle z tego będzie.

No ale mogę się mylić.

 

* Gumofilc – w wolnym tłumaczeniu,  jest to „stan umysłu.”

 

 

Nie zgadzam się z jednym z Twoich pomysłów = jestem roszczeniowym gumofilcem . Grubo. Z mojej strony koniec tematu.