Ostatnie 40 i 41cm. Norwegia
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 30 kwiecień 2017 - 22:40
Ostatnie 40 i 41cm. Norwegia
Napisano 01 maj 2017 - 11:16
Polska , z dużej rzeki nizinnej. Mój nowy PB - 43cm. Skusił sie na obrotówkę ABC w rozmiarze 3.
okoń43.png 752,74 KB 59 Ilość pobrań
okoń43cm.png 944,55 KB 61 Ilość pobrań
Napisano 02 maj 2017 - 17:00
To i ja się pochwalę swoim okonkiem:
Sprzętowo miało być - Shimano Technium 270 5-20 g, Spro Passion ze Strenem 8lb, cieniutki wolframik z malutką Daiwą na 3g główce, ale na taki zestaw zaczepiały się oczywiście tylko szczupaki...
Dopiero po zmianie na Batsona do 1 1/2 oz (wykonanego przez forumowego @mekamila), ze Strenem 20 lb, porządnym tytanem na przyponie, wielką agrafką, i Slizzerem 12 z PAD baits, uwiesił się taki 35 cm okoń, robiąc przed podebraniem kilka fajnych odjazdów...
Oczywiście pływa i rośnie dalej
Napisano 02 maj 2017 - 17:52
Napisano 02 maj 2017 - 21:44
Napisano 03 maj 2017 - 11:34
Napisano 03 maj 2017 - 12:39
Używam haków zakupionych na jerkbaicie. Haki S-60 z dużym uchem. Są ostre i nawet te małe rozmiary wytrzymują okonie 40+, ryby nieźle się wpinają i nie spadają. Rozmiar możesz dopasować sobie sam, bo są dodane dobre zdjęcia - na których widać długość haków.
http://jerkbait.pl/t...coyowner/page-1
Napisano 05 maj 2017 - 20:55
Napisano 06 maj 2017 - 20:19
Napisano 07 maj 2017 - 14:29
Napisano 08 maj 2017 - 17:48
W dniu wczorajszym po obiadku postanowiłem pobawić się trochę muchówką. Krótkie przygotowania, ośmiostopowa czwóreczka, parę muszek, kamizelka i jazda. Chwilka jazdy rowerkiem i jestem przy łódce. WIEJE. No nic... mówi się trudno i żyje się... płyniemy. Zatoczka w której do tej pory łowiłem akurat przypadkiem jest tą gdzie wieje najmocniej. No... z*#$ biście. Jakoże ten wyjazd to totalny spontan do dyspozycji mam jedynie wiosła. Kolejna zatoczka, kilkanaście rzutów i utwiedzam się w przekonaniu, że to nie był dobry pomysł. Nie ma co "świrować pawiana" wracam do przystani. Płynę sobie spokojnie wzdłuż trzcin i co chwila słyszę wyskakującą drobnicę. Gluty wyszły na żer. Dobijam do przystani i kątem oka widzę wylaniające się przy trzcinach cielsko...
Ryba obróciła się na powierzchni i wróciła w trzciny.
Szczupak - pomyślałem.
Zaczynało się już ściemniać ale... co tam. Szybko wyciągnąłem łódkę na ląd, złożyłem wędkę i pomknąłem do domu. Zmiana sprzetu. Jedna wędka, przynęty...hmmm... w zasadzie wystarczy jedna (nowy killer dzięki któremu w samą majówkę połowiłem lepiej niż przez cały zeszły sezon ) i echo (w razie co). Nie minęła chwila i już wiosłowałem we wcześniej wytypowane miejsce. Zacząłem obławiać pas trzcin parę metrów od miejscówki ustawiony w ten sposób żeby wiatr i fala zdryfowały mnie na miejsce. Kilka rzutów nową ulubioną przynetą przynosi jednego okołowymiarowego szczupaczka. Wreszcie. Jestem w TYM miejscu. Pierwszy rzut- bez brania. Smuteczek. Poprawiam w to samo miejsce i... BAAAM siedzi... eee mały. Podholowuje trochę tego "szczupaczka" do łódki i.. uginają się pode mną nogi. Okoń a właściwie to OKOŃ albo OKONISKO
Liczę że pół metra pękło . Szybki hol, bo i sprzęt na to pozwala, podebranie za plecionkę, bo za kark się nie udało to znaczy jemu trzachając łbem udało się mnie pokłuć. I jeeeesst. Na pewno nowe PB. Szybki pomiar iiii... jest 40 i 4 (no to pół metra to trochę przeszacowałem ) A to wszystko na niezarybianej od x lat mięsiarskiej wodzie PZW.
Zdjęcia robione trochę "po partyzancku" i w ukryciu, bo miejsce dość charakterystyczne, a i paprocharza miałem za plecami.
Zgadnij kotku co mam w środku
Trzeba będzie jednak zabierać ze sobą chociażby podbierak.
Parę marnej jakości fotek (deszcz) i zmykaj malu... DUŻUTKI
Pozdrawiam nick
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" I "MAJÓWKA Z JERKBAIT"
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 08 maj 2017 - 20:19
Napisano 10 maj 2017 - 05:59
Wczoraj nad wodą to była walka o przetrwanie..
Słońce, deszcz, wiatr, grad..
Cztery pory roku w cztery godziny..
Ale w końcu i ja dorwałem swojego czterdziestaka w tym roku
Napisano 10 maj 2017 - 23:11
A to Mój dzisiejszy .Sorki za jakość zdjęć ale byłem sam na rybach .
20170510_195652.jpg 271,25 KB 62 Ilość pobrań
Napisano 16 maj 2017 - 19:12
Napisano 18 maj 2017 - 16:53
Okonie mocno "zeszczuplały" od ostatniego razu
Przestały się interesować drobnym "towarem" i dopiero 10 cm ripper uruchomił łobuzy
Brania delikatnie mówiąc atomowe nie to co te zimowe "smyrnięcia"
Wreszcie wiosna....
IMG_3783.JPG 76,21 KB 51 Ilość pobrań
Napisano 18 maj 2017 - 20:34
Napisano 18 maj 2017 - 22:30
Napisano 19 maj 2017 - 12:31
W koncu je namierzylem ten najwiekszy 37 cm
18581590_1505311742854724_3375715380346895467_n.jpg 24,36 KB 75 Ilość pobrań
Napisano 22 maj 2017 - 08:00
Rodzynek wśród często uwieszających się maluchów, trafiony w głębszym napływie.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych