Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sum szkodnikiem ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
97 odpowiedzi w tym temacie

#1 ONLINE   Grzesiek

Grzesiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 413 postów
  • LokalizacjaPołudnie :)

Napisano 30 styczeń 2017 - 13:21

Moim łowiskiem jest rzeka (dopływ Wisły), która przyjmuje podgrzaną wodę z elektrowni, w związku z  czym nawet w największe mrozy nie zamarza. Od kilku lat postępuje wręcz inwazja suma. Da się zauważyć zmniejszenie ilości białorybu (głównie kleń, płoć i karaś), a każde zarzucenie wędki z przynętą zwierzęcą w miesiącach letnich skutkuje braniem wąsatego w rozmiarach 25-40 cm. Czy możliwe, iż sumy wygryzły białorybią konkurencję i całkowicie opanowały podgrzaną wodę znajdując tam doskonale warunki życia ?



#2 OFFLINE   Rajfel

Rajfel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 849 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 30 styczeń 2017 - 13:28

A niby co mają jeść. ??To co piszesz jest na większości zbiorników zaporowych .Sum , Jaż i Leszczyk  to główne ryby  polskich łowisk.



#3 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 30 styczeń 2017 - 13:46

"wygryzają" chyba też sandacze

 

tam, gdzie go nie było naturalnie i zostały wsiedlone masakrują ekosystem, tam, gdzie były, a ekosystem został mocno naruszony przez człowieka, wygryzają i zajmują nisze innych gatunków

 

coraz bardziej przychylam się do tej teorii



#4 OFFLINE   Mateo1989

Mateo1989

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 809 postów
  • LokalizacjaSopot
  • Imię:Mati
  • Nazwisko:W

Napisano 30 styczeń 2017 - 13:48

Na żarnowcu niestety tez wpuscili tego szkodnika :angry:



#5 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 30 styczeń 2017 - 13:51

no tak, program SUM+



#6 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 30 styczeń 2017 - 14:14

Sum europejski to żaden obcy inwazyjny  gatunek.

 

Gdyby był takim,to tylko on by pływał we wszystkich wodach.Przez te tysiąclecia wyżarł by wszystko.

I został by tylko pan SUM.

 

A wcale tak nie jest.

 

To raczej nasza działalność - także połowy wędkarskie doprowadziły do uszczuplenia a czasem wręcz zaniku innych drapieżników.

 

Opowiadał mi kolega jak był nad Ebro.

Sumy sumami, lecz chcieli sobie zjeść na kolację okonia.

I nie było wielkiego problemu aby tych okoni złowić.

 

Więc jak to tamte sumy potrafią koegzystować z innymi drapieżnikami,a u nas są takie krwiożercze????


Użytkownik eRKa edytował ten post 30 styczeń 2017 - 14:16

  • Jopek1971 lubi to

#7 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 30 styczeń 2017 - 14:28

Wszystko zależy od wielkości zbiornika i ilości suma. Pod uwagę należy brać jego możliwości rozrodcze, jak się wytrze więc będzie wielka inwazja.Tak de facto to wpuszczanie suma do małego zbiornika to jak wpuszczanie wilka do owczarni. Sum rośnie szybko,  zapotrzebowanie dzienne większego osobnika to tak  1/2 wiaderka dziennie, więc nie dziwota, że białorybu mniej. Do tego jeszcze sumy w gumofilcach, co wszystko na sznycle przerobią i woda pusta :D .

Sandacze jak bronią gniazd tarłowych i zostaną pogonione to karpie i inne szkodniki ikrę wyżrą i populacja również się zmniejsza.

Nie mówmy o dużych akwenach typu Ebro, Odra czy Wisła, bo tam inne stosunki panują.

Tam gdzie swoje łapki w gospodarowanie wodą wkłada  PZW to w większości wtopa na całego.

Mogę powiedzieć , że Sieniawę też załatwiono sumem, bo była dyrektywa unijna (pieniądze na zarybianie sumem).Jak dla mnie ciekawa rzecz, operat wodno prawny na zarybianie sumem, wspaniałe pomysły, po prostu trzeba być debilem by tak agresywnego drapieżnika wpuszczać do 100ha zbiornika, po prostu szkoda słów :( .


  • Tomus lubi to

#8 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 30 styczeń 2017 - 14:34

ponoć sumy niepokoją sandacze na tarle, a te są wtedy bardzo agresywne i nie odpuszczają, w wyniku stresu nie dochodzi do zapłodnienia ikry

 

u mnie na Wiśle kiedyś była każda ryba, bez rewelacji ilościowych, ale każda miała swoje nisze, obecnie wymiarowy sandacz na rzadkość, a nawet niewymiarek na otwartych/dzikich odcinkach

 

za to spotkanie z sumem dobrze 150+ jest coraz częstsze, w klasycznych sandaczowych miejscach, np. na spadach z wypłycenia za przelanymi główkami, zdarza się mieć 4-6 brań suma i zero sandacza, nawet w październiku

 

ps. u mnie na wiosce jest mini starorzecze/jeziorko, ze trzy hektary, zgodnie z wytycznymi, wpuszcza się chyba 5szt suma na rok :) - pytam po co ?


Użytkownik BazyL edytował ten post 30 styczeń 2017 - 14:37


#9 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15616 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 styczeń 2017 - 14:40

Tu jest jeszcze jedna kwestia. Narybek jest tani i łatwo dostępny.


  • Jozi lubi to

#10 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 30 styczeń 2017 - 14:42

czyli nadal "SUM+"



#11 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 30 styczeń 2017 - 14:45

Oxxm6A_QlVveH4I0QQsOB6SMVIdI5idWbluSZXvL

 

 

Jesli juz spotka Was takie nieszczescie, ze w odwiedzanej przez Was wodzie ezgystuja sumy, czesto kosztem innych ryb.

To polecam sprobowac je lowic na wedke, da sie ! :)


Użytkownik Guzu edytował ten post 30 styczeń 2017 - 14:46


#12 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 30 styczeń 2017 - 14:48

da się , nawet z premedytacją :)

 

ale 99,9% sumów z jakimi miałem kontakt, to przyłów sandaczowy, chętnie zamienię takiego 180cm na trzy pstryknięcia sandacza 65+ :)


  • Tomus i Gad1979 lubią to

#13 Guest_Tomasz Bociek_*

Guest_Tomasz Bociek_*
  • Guests

Napisano 30 styczeń 2017 - 14:51

Ten sam obrazek można spotkać na Dunajcu, szczególnie widoczny na odcinku od miejscowości Niedomice. Kiedys rewelacyjne łowisko sandacza i szczupaka. Aktualnie ciężko coś innego połowić poza sumem, którego nawet na białego lub pinkę można złowić przy okazji łowienia świnki lub certy. Ogromny skok populacji tego drapieznika niszczy rzekę z roku na rok. A oczywiście nasi włodarze nadal walą do wody małego suma.



#14 OFFLINE   Tom@son

Tom@son

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 412 postów
  • Lokalizacja麻疹の近くの町

Napisano 30 styczeń 2017 - 14:54

Na Odrze jakby też coraz częściej można spotkać suma.

Tylko duża rzeka sobie poradzi, gorzej jest tam gdzie sum opanuje mniejsze zbiorki i wtedy, to już kiepsko z inną rybą.

 

 

Tu potrzebne jest madre gospodarowanie zasobami wodnymi, a z tym to już różnie bywa i jest galimatias.

 

Wpuścić łatwo, ale potem przywrócić równowage, to już nie taka prosta sprawa.



#15 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 30 styczeń 2017 - 14:55

To chyba nie pozostaje Wam nic innego jak nauczyc sie lowic sumy...albo zaczac jezdzic nad inne wody.

Trzecia droga to internetowe narzekania, ale to chyba najmniejsza frajde przynosi....

 

Z jednostki plywajacej, na zestaw 12 lb tez sie udaje (przy odpowiedniej dozie szczescia ) :

 

Yoftls76rznJuC6cUzJvluMkUDN-ZLpaSte8dHmp



#16 OFFLINE   ttoomm

ttoomm

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 78 postów
  • LokalizacjaTorun
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Ł.

Napisano 30 styczeń 2017 - 15:00

W moim okręgu ten "problem" nawet stał się medialny w zeszłym roku http://www.nowosci.c...ziora,10800962/



#17 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 30 styczeń 2017 - 15:19

Ha haa...myślenie jak sprzed pół wieku,że sum to szkodnik.

 

Tylko wtedy to szkodnikiem okrzyknięto bidnego okunka...i też ikrę wyżerał hahahahahahaahaha A dziś za byle wymiarowego okonka  - zwłaszcza na zawodach to papa się śmieje...

 

Pytam jeszcze raz - skoro ten sum taki morderca wszystkiego w wodzie to dlaczego nadal są inne ryby a nie tylko sum?????

 

Powinny tylko same sumy zostać.

 

A że jest ich trochę więcej - albo może tylko tyle ile być powinno,a innych ryb drapieżnych za mało to taki problem?????

 

Wiaderkami sum żre białoryb?????

 

Ha hahahahaa..uważaj Kolego bo Ci i to wiaderko też zeżre...


  • marianosum lubi to

#18 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 30 styczeń 2017 - 15:24

"Dziś Mirosław Purzycki, prezes Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Wędkarskiego w Toruniu te działania określa jako nieodpowiedzialne. - Nikt wówczas nie zastanawiał się, jakie będą tego skutki dla tych akwenów - mówi. - Sum jest przecież bardzo żarłocznym drapieżnikiem. Żywi się przede wszystkim rybami, ale także żabami, a nawet małymi ptakami gniazdującym w trzcinach. 

Czytaj więcej: http://www.nowosci.com.pl/wiadomosci/a/torun-sumy-pustosza-okoliczne-jeziora,10800962/"

 

Przysłowiowy nóż się w kieszeni otwiera...

 

Żarłoczny drapieżnik....Każdy jest żarłoczny - ale nie więcej niż potrzebuje zjeść

Sumy, ani żadne inne ryby też - nie mają spiżarni,nie zabijają dla zabawy - jak choćby norka amerykańska.

 

Za dwa - trzy lata zjemy i sumy... i wtedy zostaną tylko opowieści...

 

Pozdrawiam Romek



#19 OFFLINE   mariuszwf

mariuszwf

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • Lokalizacjapodlaskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 30 styczeń 2017 - 15:27


Za dwa - trzy lata zjemy i sumy... i wtedy zostaną tylko opowieści...

 

 

Dokładnie.

Nie martwcie, się gumofilce wyłapią te sumy i zjedzą. :)



#20 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5421 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 30 styczeń 2017 - 15:33

ale co , mam nauczyć się łowić sumy, bo innych ryb nie ma ? trochę to smutne

 

zaryzykuję tezę , że sum "zżera" kilkanaście razy więc biomasy od innych drapieżników w tym samym roczniku, i dlatego w zdrowym ekosystemie (normalna i stabilna populacja innych drapieżników, populacja suma w sposób naturalny jest utrzymywana na poziomie nie zagrażającym innym gatunkom|) ale powtarzam, że większym problem jest wkraczanie w nisze, raz ze względu na niepotrzebne zarybienia, dwa masakrowanie populacji innych gatunków (przez wędkarzy)

 

do tego jeszcze dochodzą niskie stany wody w okresach potarłowych innych gatunków jak np. kleń , wyjście na główkę po tarle klenia (która powinna być jeszcze przelana), to ostatnio smutne i słabo pachnące doświadczenie