[Dano.]

Branża wędkarska jest dosyć hermetyczna. W większości przypadków za całokształt odpowiadają wędkarze, ludzie którzy mają zerowe doświadczenie marketingowe, ze o wykształceniu w tym kierunku nie wspomnę.
Codziennie spotykamy się z pseudo marketingiem wędkarskim poczynając od przynęt wbijanych w pysk rybi w taki sposób, jakiego nigdy nie doświadczyłem łowiąc przyzwoitą ilość ryb.
Wielkie sumy, które nie dość ze uczestniczą w sesji zdjęciowej, to jeszcze na sznurku płyną w inne miejsce, wędkarze się przebierają i jest kolejna sesja....
Czego zatem oczekiwać po targach, skoro w większości organizowane przez wędkarzy?
Ja jestem zadowolony, nie czułem się porzucony ani zaniedbany.
A że Kacprzak na stoisku Savage był opryskliwy? Taki jest zawsze, dlaczego miałby być inny na targach. Nie jest marketingowcem ani erudytą.
Dlatego mamy to co mamy...
Ale z roku na rok wg mnie jest lepiej :-)


Tapatalknięte ze srajfona

[adriano]

Graphiteleader Super Corto Esagonale GOSRES -64L - HS
No jest niesamowity kij, tylko drobnych nie miałem :-)
Tapatalknięte ze srajfona

Kurde tak się naczytalem zachwytów że pierwsze co poleciałem macać Wykonanie jak i Design bomba,szybki niemal za sztywny,użytkowo możemy spekulować ale kij opisany do 4g sprawia wrażenie że i podbije 10g +2".
Byłem w Niedzielę w linkach Varivasa zostały ochłapy,wymiotło prawie wszystko.Rafał dał podkręcić nowym Steez em z TWS fajna maszynka.W Art-Rodzie w końcu udało się pomacać kijki na Delfinie.
Miłe zaskoczenie na stoisku Keitecha bo mieli w swojej ofercie woblerki OSP i DIPSa które w ostatnim sezonie zrobiły na mnie wielkie wrażenie.
Warto było jechać

[MajKar]

Rybomania to nie bazar głównym celem jest  pokazanie nowości  mark, modelu. Wędkarz na takich targach ma zobaczyć i chcieć to kupić w sklepie a właściciel sklepu zobaczyć w jednym miejscu dużą ilość różnorodnego asortymentu wybrać to co będą chcieli kupić wędkarze. 

[Iwan krk]

Rybomania to nie bazar głównym celem jest pokazanie nowości mark, modelu. Wędkarz na takich targach ma zobaczyć i chcieć to kupić w sklepie a właściciel sklepu zobaczyć w jednym miejscu dużą ilość różnorodnego asortymentu wybrać to co będą chcieli kupić wędkarze.

Tak powinno być. Od tego właśnie są targi. Niestety w ostatnich latach z targów zrobił się bazar, jarmark, targowisko....i ta tendencja się niestety umacnia.

Użytkownik Iwan krk edytował ten post 21 luty 2017 - 11:21

[karpiu08]

W rajchu taniej, a wiesz jaka jest cena sugerowana np dla Stella FI w europie ?? 700 euro, a to że są sklepy w europie które zaniżają ceny to nie znaczy że wszędzie takie ceny obowiązują, gdyby obowiązywały to ludzie by nie ciągnęli tylko do tych paru sklepów.

Pamiętaj ceny na targach były podawane jako sugerowane tak jak cena sugerowana dla Stelli FI jest 700 euro ale dużo ludzi kompletnie nie słucha co się do nich mówi.

 

Czy dalej chcesz cen np. niemieckich jakie są sugerowane czy raczej nie ?   Pamiętaj ceny sugerowane często nijak się mają do cen które faktycznie są na półkach minus promocje itp. itd. 

No właśnie te ceny na półkach niemieckich są zgoła inne od tych na półkach polskich dlatego życzyłbym sobie cen niemieckich mimo, iż mamy jedną cenę sugerowaną na europę jak napisałeś

 

Ja na targach byłem pierwszy raz w 2013 roku i jeżdżę na nie co roku. W każdym roku jest coraz więcej sklepów, ale czy to przeszkadza?

Moim zdanie wcale. Kto chce to kupuje. Kto chce to ogląda nowości na stoiskach firm. Sklepy to dodatek - jak dla mnie miły.

Użytkownik karpiu08 edytował ten post 21 luty 2017 - 11:37

[AdamCh]

Branża wędkarska jest dosyć hermetyczna. W większości przypadków za całokształt odpowiadają wędkarze, ludzie którzy mają zerowe doświadczenie marketingowe, ze o wykształceniu w tym kierunku nie wspomnę.
Codziennie spotykamy się z pseudo marketingiem wędkarskim poczynając od przynęt wbijanych w pysk rybi w taki sposób, jakiego nigdy nie doświadczyłem łowiąc przyzwoitą ilość ryb.
Wielkie sumy, które nie dość ze uczestniczą w sesji zdjęciowej, to jeszcze na sznurku płyną w inne miejsce, wędkarze się przebierają i jest kolejna sesja....
Czego zatem oczekiwać po targach, skoro w większości organizowane przez wędkarzy?
Ja jestem zadowolony, nie czułem się porzucony ani zaniedbany.
A że Kacprzak na stoisku Savage był opryskliwy? Taki jest zawsze, dlaczego miałby być inny na targach. Nie jest marketingowcem ani erudytą.
Dlatego mamy to co mamy...
Ale z roku na rok wg mnie jest lepiej :-)
 

Z ust mi to wyjąłeś

Jedyne czego oczekiwałbym po targach to brak handlu.

Tylko ile firm wtedy wystawiłoby się na tych targach?

Niestety niewiele.

[Rafal.Bednarkiewicz]

Widzę że Corto Esagionale podobało się chyba wszystkim. Wędka jest opisana prawidłowo i mimo zapasu mocy w blanku to nie pociągnie 10g plus gumka szczytówką 0,6mm. Jest dostępna jako monoblank i składak. Esagionale ma również 3 letnią gwarancję a cena no cóż ESAGIONALE i SUPER to najwyższe serie nie licząc calmaretti AT za 130 tyś JPY

Cieszę się że w sumie każdy kto nas odwiedził odszedł zadowolony czy to z zakupu czy rozmowy i wymiany poglądów.

 

Fajnie Bartek że przyjechałeś do Poznania po części po to żeby zobaczyć naszą ofertę to dużo dla nas znaczy. Linki zostały przetrzepane w piątek i to tak naprawdę w pierwszych kilku godzinach. Niestety niemieccy celnicy skutecznie zadbali o to by półki się nie uginały. Mam nadzieję że Adrian nam to wybaczysz.

 

Powoli szykujemy się na Sosnowiec. Dojdzie kilka nowych modeli wędek Graphiteleader.

 

Natomiast Poznań za rok... każdy fan JDM poczuje się jak japońskim centrum wędkarstwa

[Janusz Wałaszewski]

Jest jeszcze druga strona medalu, organizator, który chce zarobić jak najwięcej nie zwracając uwagi na nic innego. Co na targach wędkarskich robią kobiety z wózkami (nawet takie w ciąży też) i dzieci poniżej 7-go roku ? No i te wszystkie stoiska z kiełbasami, oscypkami itd., które tylko potęgują wrażenie bazaru czy jarmarku.

[Dano.]

Kiełbasy akurat były smaczne :-)
Kobiety z wózkami tez mi nie przeszkadzały. Ktoś miał ochotę zabrać rodzinę to zabrał...
Oscypka z grilla tez codziennie zjeść nie mogę :-)

Tapatalknięte ze srajfona

Użytkownik Dano^ edytował ten post 21 luty 2017 - 14:30

[chlodnica]

 No i te wszystkie stoiska z kiełbasami, oscypkami itd., które tylko potęgują wrażenie bazaru czy jarmarku.

Masz na myśli również Góralskie Wódki Regionalne?

[nalewator]

Te akurat były niezłe

 

BTW ktoś pytał o Orkę http://orkalures.pl/

Użytkownik nalewator edytował ten post 21 luty 2017 - 14:49

[Dokuś]

Rafale, było miło, spotkać się jak zwykle. Pomacałem lekkie casty ... nieprawdopodobne kosy

A tak między nami to wiesz, że chyba najbardziej podobał mi się pewien woblerek, który był tylko (niestety) dekoracją gabloty    

Oczywiście, tradycyjnie spotkało się i pogadało ze starymi kumplami ale najbardziej cieszy możliwość przybicia piątki z nowymi, znanymi tylko z forum ... Tomek, Wiesiek      do następnego razu

Było nie tylko przybijanie piątek!... ...Fajnie było się spotkać w realu Robercie! Do następnego!...

[Profil_Nieaktywny]

ponoć na stoisku shimano grubo się działo , jedna ze światowej klasy sław je odwiedziła i wydała werdykt na temat najlepszego kołowrotka na świecie, ktoś coś wie ?

[5384]

Na stoisku Shimano był Willem Stolk
 

[MajKar]

Ta, najlepszy na świecie, ciekawi mnie jak coś takiego stwierdzić, zawody były. 

[Dano.]

Ta, najlepszy na świecie, ciekawi mnie jak coś takiego stwierdzić, zawody były. 

Ale łapiesz ironię?

[przemo_w]

ponoć na stoisku shimano grubo się działo , jedna ze światowej klasy sław je odwiedziła i wydała werdykt na temat najlepszego kołowrotka na świecie, ktoś coś wie ?

W czapeczce Shimano był? :-)

[Profil_Nieaktywny]

W czapeczce Shimano był? :-)

 

owszem, coś kojarzysz ?

[przemo_w]

Jeśli nagrodą w zgadywance jest stella '10 to właśnie ją wygrałem :-)
Ha ha ha

[Karol Krause]

Na stoisku Shimano był Willem Stolk
 

Był , udało się wymienić kilka zdań ale jakoś szczególnie nie eksponował swojej wiedzy .... ot lużne rozmowy ...