Witam , jakiej przelotki zamontowane są w modelu SG Troutizimo 0-7g
w opisie sklepu są FUJI SIC ale mam wątpliwości (cena)
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 grudzień 2012 - 20:56
Witam , jakiej przelotki zamontowane są w modelu SG Troutizimo 0-7g
w opisie sklepu są FUJI SIC ale mam wątpliwości (cena)
Napisano 27 grudzień 2012 - 21:31
W moim SG do 7 gramów przelotki na pewno nie są produkcji Fuji. I nie miały być, wg opisu producenta. Uchwyt też nie jest markowy, choć pierwotnie SG planował montaż takowego. Faktem jest, że w sieci pojawiałą się sprzeczne informacje i ludzie mają później wątpliwości Tak, czy owak, kijek, w tej klasie cenowej, zacny (o czym pisałem sporo choćby w tym wątku). Nie zamieniłbym go na nic innego
Napisano 27 grudzień 2012 - 22:35
W moim SG do 7 gramów przelotki na pewno nie są produkcji Fuji. I nie miały być, wg opisu producenta. Uchwyt też nie jest markowy, choć pierwotnie SG planował montaż takowego. Faktem jest, że w sieci pojawiałą się sprzeczne informacje i ludzie mają później wątpliwości Tak, czy owak, kijek, w tej klasie cenowej, zacny (o czym pisałem sporo choćby w tym wątku). Nie zamieniłbym go na nic innego
To jak w końcu jest z tymi przelotkami, z katalogu:
http://savage-gear.p...tml?pageIndex=2 ".....Przelotki to oczywiście FUJI SIC....."
wynika że są to jednak FUJI SIC.
Czy można prosić o wypowiedź jeszcze innych właścicieli.
Użytkownik jabr edytował ten post 27 grudzień 2012 - 22:35
Napisano 28 grudzień 2012 - 06:34
Bądźcie poważni.Kijek za 250zł i chcecie mieć oryginalne fuji sic .Chyba za mało by zarabiali dając sici.
Użytkownik Jozi edytował ten post 28 grudzień 2012 - 06:37
Napisano 28 grudzień 2012 - 08:18
Sądziłem że firma nie jest NO NAME aby oficjalnie ściemniać w katalogu co przecież od razu widać jak sie weźmie wędkę do ręki. A co do ceny - chyba by musieli dopłacać, no chyba żeby blank z bambusa. Daltego moje zaciekawienie. Szukam takiej okonówki i miałem nadzieję że to w końcu coś wartego zakupu - i wcale nie oczekuje w taki sprzęcie FUJI SIC, zresztą po co. Ale niech po prostu napiszą prawdę.
Napisano 28 grudzień 2012 - 08:28
@ Jozi: Otóż to - praktycznie każdy kij obecnie produkowany "wyposażony jest", jeśli nie w Fuji SiC, to przelotki SiC. Wystarczy sprawdzić cenę tych pierwszych i skonfrontować ją z ceną wędki, celem pozbawienia się złudzeń
@ Jabr: Kupiłem Troutizimo na wiosnę 2012 r. Zakładam, że mój egzemplarz został wyprodukowany w 2011 r. albo na początku 2012 r. Być może ówcześnie montowane były inne przelotki (na moich jest bliżej nieznane mi logo/ znak/ symbol, ale na Fuji to nie wygląda). Jeśli mnie pamięć nie myli, w katalogu na 2011 r. (bodaj wtedy ta wędka weszła do oferty producenta) nie było mowy o przelotkach Fuji. Ba, w niektórych materiałach przewija się uchwyt Fuji, z którego jednak zrezygnowano. Nie mówiąc o tym, że przy cenie wędki, to poprostu nierealne (patrz wyżej). Kij jest świetny (praca pod rybą, masa, czułość), ale komponenty są adekwatne do ceny, podobnie jak wykonanie. Dostajesz to, za co płacisz. To dobrze, bo to wcale nie jest takie oczywiste Aha, brak logo/ napisu Fuji nie wpływa na liczbę złowionych ryb. To tak na marginesie
EDYTKA: Jabr, być może zaczęli montować inne przelotki, choć ze względów finansowych, to raczej mało korzystne z puntku widzenia SG. Kij jest świetny, jak na tę kasę i jeśli szukasz budżetowej okoniówki, która pozwoli cieszyć się holem ryby i jednocześnie "klei" pasiaki do haków, to Troutizimo będzie trafnym wyborem. Plus, to wciąż rzadko spotykany patyk, a z tego co wiem, w 2013 r. ma zniknąć z oferty na rzecz nowego modelu. Dla mnie bomba
Użytkownik Dienekes edytował ten post 28 grudzień 2012 - 08:32
Napisano 28 grudzień 2012 - 10:10
@ Dienekes: Tak jak pisałem w takim sprzęcie nie oczekuję orginalnych FUJI SIC. W zamawianych wędkach w pracowni jak zamawiam to SIC tylko na górna przelotkę, pozostałe firmowe, ale nie widzę potrzeby aby były SIC (i to nie tylko kwestia budżetowa). Wkurza mnie tylko wypisywanie w katalogu że są to FUJI SIC, gdzie po cenie mozna się domyślic że ich nie ma.
A wedkę będę musiał pomacać, bo szukam czegoś takiego. Głównie ma służyc do małych główek. Czy pociagnie też małego woblerka - takiego do 4 cm, "smukłego" i małą obrotówke - do 1.
Użytkownik jabr edytował ten post 28 grudzień 2012 - 10:11
Napisano 28 grudzień 2012 - 10:37
Rzuć okiem na "oryginalny" katalog SG na 2012 r. (o ile go znajdziesz). Nie wydaje mi się, aby było tam info o przelotkach Fuji, ale mogę się mylić...
U mnie ten patyk obsługuje calowe (+/-) gumy na główkach od 1-5 gramów, obrotówki od 00 do 1 (można i 2kę, ale to max na stałej wodzie) i małe wobki (np. Rapala Orginal Floater 5 cm). Reszta informacji na poprzednich kartach tego wątku.
Napisano 28 grudzień 2012 - 11:25
To powinno mi starczyć, potrzebuję go do letnich pstrągów na "lekko" i aktywnych okoni. Dzieki.
Napisano 28 grudzień 2012 - 11:40
W sieci jest test/ recka właściciela wersji do 5 gr, który wyholował nim niczego sobie tęczaka (coś ok. 50 cm+, jeśli mnie pamięć nie myli). Myślę więc, że 7 gramów podoła pstrągowemu zadaniu - z okoniami, okołowymiarowymi esoxami i rapami radzi sobie całkiem, całkiem (to wiem z własnej praktyki).
Napisano 28 grudzień 2012 - 13:33
I tak powinniśmy od razu.
Napisano 30 grudzień 2012 - 01:12
Dziwi mnie wybór tego SGT, przecież takim krowim ogonkiem nie da się zaczarować okoni które pływają 5 metrów pod wodą i z 20 metrów od łódki bo nasz gumak będzie się ruszał jak trup a okoń, poza jesienią, trupkami raczej gardzi. Jeszcze bym zrozumiał taką wędkę do łowienia typowo wertykalnego pod samą łódką ale wtedy wygodniej będzie użyć under ice-owej Merry go round. Oczywiście do metody z trokiem rozumiem ale chyba nie o to chodzi?
Napisano 30 grudzień 2012 - 08:27
Jeśli tak określasz jego pracę to rzeczywiście problem, a juz chciałem kupić w ciemno. Będę musiał pomacać. Choćby dla tego iż nie lubię lejących się wędek. Dla mnie optimum to "szpada" . Może to z powodu dużych jak na taką wędkę przelotek na górze - ciężkimi przelotkami można spieprzyć najlepszy blank.
Użytkownik jabr edytował ten post 30 grudzień 2012 - 08:29
Napisano 30 grudzień 2012 - 11:37
Być może to kwestia przypadku, specyfiki wody i jej ryb lub tego, jak "pracuje się" przynętą, ale w moim przypadku, operując tymi samymi wabikami (gramatura główki, rozmiar, kształt i kolor), to właśnie Troutizimo dał mi w tym sezonie najwięcej ryb. Tzn. parokrotnie więcej niż np. dużo szybszy Bushwacker do 18 gr. I nie mówię tu o rybach wyholowanych, a o braniach w ogóle. Wielokrotnie zastanawiałem się nad przyczyną takiego stanu rzeczy i konkluzja, choć nie wiem, czy właściwa, była zawsze taka sama: stawiałem na złagodzenie ruchów nadawanych przynęcie. Co akurat rybom przypadło do gustu, od czerwca do listopada.
Wędkarstwo i jego magia
Napisano 27 maj 2013 - 09:53
Mam dylemat wklejanka czy zwykła, czy ktoś może doradzić do czego jest jedna i druga i w jakich sytuacjach używa się ich?
Napisano 27 maj 2013 - 10:17
Dzień dobry .
Napisano 27 maj 2013 - 10:23
Dzień dobry. Sorki
Napisano 27 maj 2013 - 10:24
Cześć osobiście polecam klasyczny spinning lepiej czuć przynetę ale to moje odczucie posiadam też wklejanke ale bardzo rzadko używam. A więc wklejanka lepsza będzie do bocznego troka i główek jigowych, koguty czyli łowienie z opdu gdzie role sygnalizatora odgrywa szczytówka przy delikatnym pukaniu sandacza czy okoni jest niezastąpiona. Klasyczny spinning to wszelkie woblery, obrotówki i wahadła gdzie branie czuje sie dolniku wędki. Najlepiej jak masz możliwość to połap troszke wklejka i zwykłym spinem może któryś twoj kumpel posiada to i to. Pozdrawiam
Napisano 27 maj 2013 - 11:10
Cześć osobiście polecam klasyczny spinning lepiej czuć przynetę ale to moje odczucie posiadam też wklejanke ale bardzo rzadko używam. A więc wklejanka lepsza będzie do bocznego troka i główek jigowych, koguty czyli łowienie z opdu gdzie role sygnalizatora odgrywa szczytówka przy delikatnym pukaniu sandacza czy okoni jest niezastąpiona. Klasyczny spinning to wszelkie woblery, obrotówki i wahadła gdzie branie czuje sie dolniku wędki. Najlepiej jak masz możliwość to połap troszke wklejka i zwykłym spinem może któryś twoj kumpel posiada to i to. Pozdrawiam
Kolega rozjaśnił sprawę dogłębnie .Teraz tylko kwestia ile chcesz i ile możesz zainwestować kasy w sprzęt.Możesz kupić wklejankę za 100zł i się bawić równie dobrze można nabyć kij za kilka stówek zarówno we wklejce jak i normalnym spinningu .
Marek patyków nie wymieniam bo mogę być uznany za snoba .
Określ jaką kasę chcesz przeznaczyć, łatwiej będzie coś doradzić.
Napisano 27 maj 2013 - 11:15
ok 400zł co powiedzie na konger equs tango dx ?
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych