nie znam się, żaden ze mnie serwisant, nie mam do tego ręki i bardzo tego nie lubię, ostatnią Certate składałem 4 razy i w końcu poleciała po pomoc do JP (akurat transport się trafił) , ale też były takie co jakoś dały się prawidłowo poskładać
mam w domu "olejek", ponoć nawet taki "specjalny" i raczej zakraplałem raczej dla świętego spokoju, po wcześniejszym założeniu rotora, sprawdzeniu (również pod obciążeniem) bez uszczelnienia
nie wiem jak jest w Saltigach i co jest tego przyczyną, ale na 99,9% nie brak Ferroliquidu, może Kolego czujesz praktycznie bardzo dobrze temat serwisu i pewnie tak jest, ale tu wystarczy podstawowa znajomość praw fizyki (nie mam zamiaru Cię obrażać - żeby było jasne ), myślę, że po prostu w Twoich przypadkach przyczyna problemu jest inna, a jego konsekwencją tylko wypłynięcie "uszczelniacza"