Miałem już nigdy nie wdawać się w dyskusję z Twoimi pseudopoetyckimi rewelacjami, ale muszę. Strasznie śmieszy mnie Twoja niewiedza, a jeszcze bardziej, że każdy Twój post jest po prostu przetłumaczeniem jakiegoś fragmentu ze strony realsreels + dodanie niezwiązanego tekstu, o koniach, czy co Ci tam akurat ślina na język przyniesie. Jednocześnie strasznie mnie wkurza, że nie dość, że podajesz błędne informacje to jeszcze po raz kolejny używasz terminu, którego nawet nie rozumiesz. Recordy MOD. SG swoją nazwę wzięły od 'Sjalvcentrerande Glidkager' (co potwierdził sam Lennart Borgström, a o czym pisał Simon Shimomura). To znaczy 'samocentrujące łożyska ślizgowe'. Nie wiem skąd wziąłeś "sfäriska glidlager", w każdym razie to nie są jakiekolwiek tam łożyska ślizgowe, ani tym bardziej "masywne łożysko z brązu polerowane w środku", jak napisałeś, tylko konkretny model łożysk tocznych, jak na zdjęciach. Zewnętrzne ścianki są lekko owalne, a nie cylindryczne.
Co to za różnica? Ogromna. Wyobraźcie sobie takie obciążenie na lince, które powoduje, że szpulka jest odciągana od osi, w której normalnie pracuje i powoduje nieznaczne optycznie, ale znaczące mechanicznie wygięcie osi szpuli. Co to spowoduje w normalnych łożyskach tocznych? No to, że oś wywierać będzie silny nacisk tylko na brzegach łożysk, a nie na całej powierzchni wewnętrznej. Teoretycznie może być to tak silny nacisk, że spowoduje zablokowanie się osi w łożyskach. Łożyska ze zdjęć nie mają tej wady, bo mają możliwość ruchu w panewce i dopasowywania się do aktualnej osi ośki szpuli. Dzięki temu, niezależnie od przyłożonego obciążenia, oś trze o wewnętrzne ścianki łożyska zawsze na całej długości styku, a nigdy tylko na krawędziach.
W obecnych systemach 'free spool', czyli oś rozłączana od szpulki nie ma to zjawisko już znaczenia, podobnie jak i w tych, których oś podparta jest zaraz po bokach szpulki (na pinionie i w przeciwległym panelu). Dla przypomnienia - w rozpatrywanych Recordach oś zintegrowana jest ze szpulą i podpierana była jedynie na obu końcach osi, pod samymi nakrętkami docisku osi.