Witam,
model 2500 pojawił się w sprzedaży po dziesięciu latach produkcji Ambassadeurów i tylko w 1962 roku. Piątką oznaczano wyższe niż optymalne przełożenie momentów obrotowych przekładni. Standardem w tamtych czasach była korba na prawą rękę, łożyska ślizgowe, zapadka biegu wstecznego. Zapewne też bakelitowe bloczki dwupunktowej centryfugi. Do kompletu skórzane etui z mosiężnym zatrzaskiem, logiem i wielkim herbem Szwecji. Ciekawe jak realizowany był spust szpuli ale nie ma go na panelu mechanicznym.
W tym samym jubileuszowym roku 1962 sprzedawano również pierwszy raz Ambassadeura z łożyskami kulkowymi 5000DeLux.
Oryginalny 2500 to dziś rarytas . Należy domyślać się że w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku wędkarze poprawiali wydajność multiplikatorów samodzielnie tocząc lżejsze szpule, wałki oraz bloczki i montując łożyska kulkowe. Zapewne już wtedy niektóre tuningowane 2500 musiały zadziwiać dystansem osiąganym 18g ciężarkiem.
Na filmie, od 15min i 10s można zobaczyć jak łączone są elementy ramy.
https://www.youtube....h?v=pa8YmUQi5EQ
W 2500, obok płyty mechanicznej i panelu korbowego, z drugiej strony ramy dochodzi jeszcze dodatkowa tarcza osiująca szpulę. Pomijając różnice pomiędzy modelami na schemacie 2500C nr 10208.
http://s7d5.scene7.c...0C 78-11-01.PDF
Po dołożeniu tej tarczy i dociśnięciu aż czterema śrubami paneli bocznych mosiężna rama nie może się chybotać. To osiowanie, dołożenie trzeciego łożyska na wałku szpuli i obustronny docisk paneli czterema śrubami, wyniosło Ambassadeura 2500 z bębnowych i baitcasterów na multiplikator castingowy. Pozłacanie, łożyska kulkowe, fixy i oleje to nie wszystko.
Pozdrawiam