po dudowie ciała odległości płetw ich nacięciach itp.
może to byc mieszanka ale stawiam na dużego krąpia
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 05 kwiecień 2017 - 09:40
po dudowie ciała odległości płetw ich nacięciach itp.
może to byc mieszanka ale stawiam na dużego krąpia
Napisano 05 kwiecień 2017 - 09:50
to nie jest leszcz
A kto chciałby być leszczem.
Napisano 05 kwiecień 2017 - 09:59
Krąpie maja lekki czerwony, pomarańczowy nalot na płetwach piersiowych i brzusznych.Nieproporcjonalnie duże oko w stosunku do głowy, pyszczek nie ma charakterystycznej trąbki jak leszcz.No i krąpie maja większą łuskę.
Napisano 05 kwiecień 2017 - 10:21
Dziś taki przyłów, całe 40cm . Woblerek miał w pysku. Wydaje mi się że to krąp. Czy leszcz?
Ma wymiar - to leszcz, nie ma wymiaru - to krąp
Napisano 05 kwiecień 2017 - 11:27
Napisano 05 kwiecień 2017 - 11:37
Napisano 05 kwiecień 2017 - 18:30
Napisano 10 kwiecień 2017 - 20:45
a mój zestaw przetestował dziś taki jegomość
IMG_20170410_145159.jpg 93,11 KB 57 Ilość pobrań
IMG_20170410_145120.jpg 144,35 KB 58 Ilość pobrań
Napisano 10 kwiecień 2017 - 21:09
Miały być jelce ...
Napisano 11 kwiecień 2017 - 07:08
Miały być jelce ...
No teraz to już przesadziłeś...-ZAWRÓCIŁEŚ ŻIMĘ!!!
Napisano 11 kwiecień 2017 - 18:28
Jak było C&R to już wiosny nie zobaczymy Dlatego przy gatunkach obcych nie powinno się stosować C&R
Napisano 11 kwiecień 2017 - 23:09
Jak było C&R to już wiosny nie zobaczymy Dlatego przy gatunkach obcych nie powinno się stosować C&R
Niestety, ale mam dobrych wieści i jednocześnie bardzo mi przykro, gdyż miało miejsce C&R
Napisano 12 kwiecień 2017 - 14:15
Napisano 12 kwiecień 2017 - 16:25
To dlatego tak się zimno zrobiło...
a nie można było w krzaki? XD
Szkoda mi było tych setek, jak nie tysięcy kiełży, larw chruścików, jętek i całej reszty organizmów, które skolonizowały marzannę. Patrzę teraz na termometr za oknem i zastanawiam się, czy jednak postąpiłem słusznie.
Napisano 15 kwiecień 2017 - 16:54
Napisano 15 kwiecień 2017 - 16:57
Kiedyś taki paskud wielkości dłoni, tak zażarł mi wahadłówkę że nie było mowy o c&r a z początku walczył jak wymiarowy szczupak
Napisano 30 kwiecień 2017 - 11:39
Dzisiaj na okolicznych stawach ucapiłem karpika 70 cm, wędka batson REVS610MXF i zacny Tournament Z2500iT z plećką Varivasa 1.2. Cały i w dobrej kondycji wrócił do wody na oczach obserwującej gawiedzi. Fotka mizerna bo zrobiona tym co było pod ręką tj. leciwym soniakoericsonowskim telefonem.
W marcu w pogoni za okuniami tudzież w okolicznych stwach złowiłem lina ponad 50 cm. Wędka to leciuche ptaszysko FX 862-2 z plećką 0.06 i fluocarbonem) 0,2 mm nawiniętą na luviasa 2506. Także wrócił cały i w dobrej kondycji do wody.
Użytkownik Pawele edytował ten post 30 kwiecień 2017 - 11:43
Napisano 30 kwiecień 2017 - 12:56
Napisano 30 kwiecień 2017 - 13:44
Na rozpoczęcie sezonu boleniowego na rzece Warcie trafił się taki 104cm osobnik. Wziął na prowadzonego w wolnym tempie woblera Piotrka Matusiaka.
Napisano 01 maj 2017 - 19:12
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych