Ulży Ci jak ktoś Twoje ryby nazwie przyłowem ?
Przyłowy 2017
#181 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2017 - 10:11
#182 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2017 - 10:19
Jeśli łowisz inną rybę niż się nastawiasz to przyłów.
Tak samo jak nastawiam się na suma ze stacjonarki i złowię szczupaka, czy sandacza, dla mnie to przyłów chociaż żywca może zjeść każdy większy drapieżnik, czy jak na 20 cm streamera głowacicowego mam pstrąga to też dla mnie przyłów.
- jacekp29 i digger lubią to
#183 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2017 - 12:30
Proponuję Ci przeczytać sobie definicję przyłowu a następnie próbować dowartościowywać się głupimi komentarzami. Załóż do kamisori zandera kołowrotek z grubą plecionką, stalkę 18kg, gume Westin Shad Teez 22cm albo pękaty wobler 12cm, jedź na typowo szczupakową wodę i pochwal się sandaczami, które złowisz. Nie zapomni wziąść ze sobą użytkownika daaaro, żeby pomógł w niesieniu sandaczy a może i okoni, które złowisz.
Celem moich wypraw były szczupaki i zestaw był typowo szczupakowy a tytuł tego tematu brzmi "przyłowy" a nie science fiction.
Zgodnie z ustawą: "przyłów – część połowu obejmującą organizmy morskie nie będące celem połowów ukierunkowanych". Od dziś nastawiam się na szczupaki 100cm, każdy inny wymiar będę chyba mógł tu wrzucić
- strary lubi to
#184 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2017 - 13:55
Proponuję Ci przeczytać sobie definicję przyłowu a następnie próbować dowartościowywać się głupimi komentarzami. Załóż do kamisori zandera kołowrotek z grubą plecionką, stalkę 18kg, gume Westin Shad Teez 22cm albo pękaty wobler 12cm, jedź na typowo szczupakową wodę i pochwal się sandaczami, które złowisz. Nie zapomni wziąść ze sobą użytkownika daaaro, żeby pomógł w niesieniu sandaczy a może i okoni, które złowisz.
Celem moich wypraw były szczupaki i zestaw był typowo szczupakowy a tytuł tego tematu brzmi "przyłowy" a nie science fiction.
Nie napinaj się, bo ci pęknie guma od kaleson.
#185 OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2017 - 21:58
Załączone pliki
- chulo, Maciek Rożniata, marekD i 17 innych osób lubią to
#186 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2017 - 19:24
Załączone pliki
- Maciek Rożniata, malinabar, Qcyk i 2 innych osób lubią to
#187 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2017 - 21:48
- Bułka lubi to
#188 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2017 - 21:54
Piękny przyłów, ja bym się cieszył gdybym potrafił regularnie prowokować Tołpygi do brania na spinning. W przyszłym roku mam plan spróbować łowić je celowo na małe powierzchniowe woblery.
Najlepsze są poppery strugane z planktonu....
Przepraszam,ale nie mogłem się powstrzymać.
#189 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2017 - 21:59
Tołpyga najlepsza jest wędzona.
Panowie sory ale nie ma czegoś takiego ja Tołpyga na spinning. Nawet za pysk jest to ryba podhaczona.
Kto nie w temacie niech uwierzy na słowo - to niepotrzebny badziew w naszych wodach.
- Pisarz.......ewski Piotr, KILL & GRILL i slawek_deep lubią to
#190 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2017 - 22:03
#191 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2017 - 22:06
Na stawie hodowlanym zjedzą nawet jamnika jak wpadnie do wody!
- wojti80, tomi101, Night_Walker i 10 innych osób lubią to
#192 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2017 - 23:06
A nawet i peta zeżrą jak się im rzuci . Panowie nie ma co się rozczulać nad tą rybą . TO GATUNEK INWAZYJNY.
- Mr.Happy, Blue i KILL & GRILL lubią to
#193 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2017 - 08:29
Hej chyba odpowiedzi nie dostałeś ,mi się wydaje, że to ten plytkochodzacy PojedyniecCo to za wobler skusił tego sandacza z ostatniej fotki?
- Dokuś lubi to
#194 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2017 - 09:37
Tołpyga najlepsza jest wędzona.
Panowie sory ale nie ma czegoś takiego ja Tołpyga na spinning. Nawet za pysk jest to ryba podhaczona.
Kto nie w temacie niech uwierzy na słowo - to niepotrzebny badziew w naszych wodach.
Tomek ja też twierdziłem,że nie ma czegoś takiego jak tołpyga na spinning.Do momentu jak łowiłem pewnego razu klenie na smużaka 2,3mm na półmetrowej wodzie w rzece (Dunajec) i do woblera wyszła tołpyga około 80cm jak rasowy kleń,cały wobler w pysku sam nie dowierzałem jeszcze dodam,że branie nastąpiło z lustra tafli wodnej .
Jak to mówią są rzeczy które nawet filozofom .....
#195 ONLINE
Napisano 27 grudzień 2017 - 10:53
Hej chyba odpowiedzi nie dostałeś ,mi się wydaje, że to ten plytkochodzacy Pojedyniec
Dostałem, dostałem!... Tak, to wobler Pojedyńca. Dzięki za czujność!
- Franc lubi to
#196 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2017 - 21:23
Trudna sprawa z tymi przyłowami.Szczerze,mnie dziwi nazywanie sandacza czy szczupaka lub okonia,złowionego na sztuczna przynętę przyłowem.Sztuczna przynęta spinningowa,drapieżnik-gdzie tu przyłów?!Gdzieś pod koniec wątku sandaczowego jest piekna ryba którą złowił @krisu na bodajże dużą obrotówkę.Klasyfikować ja jako przyłów tylko dlatego że nie walnęła w gumę a w obrotówkę na którą już nikt prawie sandaczy celowo nie próbuje łowić?Dlaczego?Wiadomo,są grupy przynęt na które konkretne drapieżniki biorą częściej,ale czy nie jest tak przypadkiem dlatego że częściej ich używamy?Każdy definiuje przyłów jak chce,mnie nic do tego i nic mnie nie boli ale jak widzę dużego okonia złowionego na 5 calową gumę czy duże wahadło i nazywanego przyłowem to szczerze,nie rozumiem.
Sytuację dodatkowo komplikuje jeszcze fakt że w pewnych okresach i miejscach ryby "niedrapieżne",jak na przykład leszcz czy lin bardzo chętnie pobiora małego wobka czy sztucznego robala podanego na czeburaszce czy na przykład zestawie typu Carolina Rig.Jak z jakichś powodów zaczynają te leszcze czy liny regularnie brać na sztuczną przynętę to nie są juz przyłowem tylko dlatego że się na nie nastawiamy?
- Tiur lubi to
#197 ONLINE
Napisano 27 grudzień 2017 - 22:05
Trudna sprawa z tymi przyłowami.Szczerze,mnie dziwi nazywanie sandacza czy szczupaka lub okonia,złowionego na sztuczna przynętę przyłowem.Sztuczna przynęta spinningowa,drapieżnik-gdzie tu przyłów?!Gdzieś pod koniec wątku sandaczowego jest piekna ryba którą złowił @krisu na bodajże dużą obrotówkę.Klasyfikować ja jako przyłów tylko dlatego że nie walnęła w gumę a w obrotówkę na którą już nikt prawie sandaczy celowo nie próbuje łowić?Dlaczego?Wiadomo,są grupy przynęt na które konkretne drapieżniki biorą częściej,ale czy nie jest tak przypadkiem dlatego że częściej ich używamy?Każdy definiuje przyłów jak chce,mnie nic do tego i nic mnie nie boli ale jak widzę dużego okonia złowionego na 5 calową gumę czy duże wahadło i nazywanego przyłowem to szczerze,nie rozumiem.
Sytuację dodatkowo komplikuje jeszcze fakt że w pewnych okresach i miejscach ryby "niedrapieżne",jak na przykład leszcz czy lin bardzo chętnie pobiora małego wobka czy sztucznego robala podanego na czeburaszce czy na przykład zestawie typu Carolina Rig.Jak z jakichś powodów zaczynają te leszcze czy liny regularnie brać na sztuczną przynętę to nie są juz przyłowem tylko dlatego że się na nie nastawiamy?
He he... Temat wielokrotnie wałkowany, mimo to wraca jak bumerang!...
- Franc, drag i cyprys19 lubią to
#198 OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2017 - 22:11
He he... Temat wielokrotnie wałkowany, mimo to wraca jak bumerang!...
Ano,jak kilka innych .
- Dokuś lubi to
#199 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2017 - 10:44
Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka
#200 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 20:44
Wczoraj zaliczyłem dwie życiówki (sandacza i szczupaka) dokładnie z tego samego stanowiska i w przeciągu 15 minut. I jak tu kończyć sezon?!
Dzisiaj też nie mogłem sobie podarować tego Sylwestra i wyskoczyłem z kolegą za okoniem. Przy pomocy dużej dozy szczęścia końcówka sezonu jest z przytupem!
Dzisiejszym przyłowem na zestaw okoniowy okazał się piękny karaś! Znowu życiówka! Całe 39cm. Walczył pięknie choć hol trwał może 3-4minuty. Zaczepiony za samą skórkę. Zaatakował kajtka 2" na główce 2g. Branie klasycznie - w opadzie. Kijek 0,5-5g i pletka 0,08.
20171231_091735.jpg 73,21 KB 30 Ilość pobrań 20171231_091821.jpg 81,33 KB 31 Ilość pobrań
Był ze mną kolega więc udało się uwiecznić filetowanie ;-)
Panowie i Panie! Samych sukcesów w 2018! Tych wędkarskich również!
Użytkownik marienty edytował ten post 31 grudzień 2017 - 20:46
- tadekb, Norbert 78, peekol i 9 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych