Dobra, pierwszy kwietnia już minął i nie muszę zaczynać głodówki od dziś.
Mogę od jutra
A tak na poważnie, od jakiegoś tygodnia jadam raz dziennie. Zrobiłem sobie kilka krótkich postów, jeden-dwa dni. Fajna sprawa, kiedyś zdecyduję się na tydzień, może trochę dłużej. Teraz sprawdzam efektywność diety "raz dziennie". Podstawy do mnie trafiły, tzn. argumenty "za" przekonały mnie do spróbowania, chcę sprawdzić wyniki takiej diety za jakiś miesiąc. O ile nic złego nie będzie się działo, oczywiście.
Jeden z wyników to oczywiście waga, ale to tak naprawdę problem poboczny. Priorytetem jest korzystne wpłynięcie na cały szereg innych parametrów, bo plany są, a zdrowie niestety popsułem i teraz pora naprawiać. Puki jest co