Pomoc w budowie i zarybieniu stawu.
#1 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2017 - 00:45
Mały wstęp:
W rodzinnym gospodarstwie mojej drugiej połówki znajduje sie staw o wymiarach ok. 25x50m. Jest podzielony wąskim pasem ziemi w 2/3 swojej długości (znajduje sie w nim metrowe połączenie tychże części). Głębokość w mniejszej to 0,5 a większej ok 1,5 m.
Niestety w tym roku podusiły sie wszystkie karpie i postanowiliśmy stworzyć zbiornik na nowo.
Plan jest taki aby zostawić podział stawu tak jak jest i pogłębić go w mniejszej części do ok 1,5-2m a w większej do 3-4 metrów. Nie jest to ostateczna ostateczność i jeśli ktoś uważa to za błąd to chętnie poczytam i zweryfikuje ten pomysł.
Chcielibyśmy stworzyć mały ekosystem, który w miarę możliwości będzie funkcjonował sam(oczywiście pomijam jakaś niezbędna pomoc typu napowietrzanie).
I teraz kilka pytań do doświadczonych i wykształconych w temacie kolegów:
Jakie ryby i w jakiej ilości?
Chciałbym tylko aby to były "nasze" ryby a nie jakieś karpie, tym bardziej kolorowe. Zastanawialiśmy sie nad linem, jaziem, karasiem. Z drapieżników okoń i szczupak. Może jakiś węgorz.
Czy można w tak małym zbiorniku stworzyć rybom warunki do rozmnażania jeśli tak to co należałoby zrobić?
Kolejne pytanie to jaka roślinność i czy usypywać dno jakimś żwirem, kamieniami? Czy robić jakieś dołki czy wykopać jednolite dno?
Chciałbym po prostu aby staw ten był jak najbliższy naturalnym zbiornikom i był ich miniaturowa wersja.
Mam nadzieje ze nie jest to utopia i pomożecie stworzyć nowe życiA .
- pmiszk1 i Krzysiu lubią to
#2 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2017 - 10:24
wegorz ?!!!!!!!! szczupak ????????
to malutkie bajorko stary dobrze to przemyśl
#3 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2017 - 10:54
U mnie tak jest, że bardzo rzadko kupisz rybę taką jaką chcesz więc planowanie czym i ile zarybić minie się z celem(mowa o gospodarstwach gdzie jesteś pewien, że kupisz zdrową rybę).
Co do pogłębiania jeśli zrobisz dołek to dno Ci się i tak wyrówna po pewnym czasie.
#4 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2017 - 12:39
To maleńka woda , czy chcesz czy nie i tak "bąków" będziesz miał full
tylko karpiki ew lin , a potem rekreacja , spławik browar i kiełbasa z grilla
Szczupak i węgorz na takim "akwenie" to utopia
#5 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2017 - 12:44
można zrobić dołek bez najmniejszego problemu i zastosować struktury tak aby nie zasypał sie piachem. Na takim stawku nie ma zbytniego ruchu wód przy dnie także spokojnie można zrobić potrzeba tylko budulca.
węgorz odpada z miliona względów. Karpia bym odpuścił i karasia bo wymnoży sie na potęgę lina jak najbardziej dorzuć płoci.
szczupak ok może być ale dobrze to ona tam nie bedzie miał
#6 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2017 - 12:46
Linek, karaś złoty, jakaś płoteczka do tego szczupaczek i kilka okonków. Okonki i szczupaczki muszą mieć co jeść dlatego nie może być ich za dużo i dlatego płoteczka potrzebna.
Jak będziesz robił napowietrzanie to pamiętaj, że zimą musi to być bardzo delikatne co by za dużego ruchu wody nie spowodować a przez to nie niepokoić niepotrzebnie ryby - zysk tlenowy wtedy szlag trafi.
Dobry pomysł z tymi dwiema częściami o różnej głębokości.
Do tego worek wapna zawsze w pogotowiu.
#7 ONLINE
Napisano 18 kwiecień 2017 - 13:10
Zacznij od lektury książek w tym temacie (np. Chów ryb w małych stawach J. Guziur - wprawdzie nastawione raczej na karpia i część rzeczy może się zdezaktualizowała, ale część na pewno się przyda). Można też w sieci znaleźć blogi, czy opisy jak ktoś robił staw i co mu wyszło, a co niekoniecznie.
Ponieważ pośpiech to najbardziej przy łapaniu pcheł jest wskazany, zarybianiem w tym roku bym się nie przejmował. Na spokojnie zaplanujcie co jak ma być, jak skończycie roboty ziemne, napełnicie wodą, będzie pusty, jałowy basen i najpierw warto byłoby pomyśleć o roślinności, z myślą o linach warto zaplanować pas trzcin, jakieś grążele... Trzcinowiska mają to do siebie, że całkiem sprawnie wiążą substancje biogenne. Pierwszy rok bym poczekał, aż coś zacznie w stawie rosnąć, pojawią się jakieś owady, zacznie żyć.
Co do ryb.... karaś srebrzysty sam się pojawi , fajnie byłoby znaleźć karasia złocistego praktycznie już całkiem wypartego przez japońca. Klasyka stawowa to lin , płoć, wzdręga, możesz spróbować leszcza. Szczupak i okoń jak najbardziej, chyba że planujesz intensywne odłowy, bo w innym wypadku karaski rozmnożą się nadmiernie i skarłowacieją, tyle że (jeśli to ma być taki w miarę samoregulujący się system) drapieżniki wprowadzałbym w następnym roku po białorybie. No chyba, że trafisz gdzieś kilkaset kilo darmowego drobiazgu (wbrew pozorom takie okazje czasem się trafiają), to wtedy jak najbardziej drapieżniki się przydadzą. Odnośnie jazia nie mam zdania, a węgorz.... no cóż jeśli jesteś fanem jego łowienia i jedzenia to pewnie spróbować możesz, jedno pewne nadmiernie się nie rozmnoży.
- Guzu lubi to
#8 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2017 - 13:22
wegorz ?!!!!!!!! szczupak ????????
to malutkie bajorko stary dobrze to przemyśl
Wiem, że jest malutkie ale już jest i chciałem je jakoś zagospodarować.
Nie myślałem o dużych ilościach. Może nawet po jednej sztuce węgorza i szczupaka.
Szczupak miałby trzymać pieczę nad ilością karasia, o którym wiem, że nie ma problemów z rozmnażaniem w takich "bajorkach", węgorz miałby podjadać jakieś trupki itd. Mam i miałem wiele akwariów i myślałem, że z budową takiego stawu jest podobnie. Czyli każda ryba ma jakąś funkcję do spełnienia(kirys czyści dno, glonojady wiadomo i pozostałe, które zamieszkują inne partie wody itd).
Co do łowienia to na pewno będzie tak jak kolega @seiken napisał z tym, że bez niepokojenia drapieżników.
Do tego worek wapna zawsze w pogotowiu.
A do czego ten worek wapna ?
- Night_Walker lubi to
#9 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2017 - 13:52
#10 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 12:03
......
A do czego ten worek wapna ?
Do rozrabiania z woda i lania do wody jak coś się zaczyna dziać z rybami i profilaktycznie raz na jakiś czas
Z doświadczenia wiem, że żałować nie trzeba.
#11 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 12:39
Użytkownik shreek edytował ten post 19 kwiecień 2017 - 12:42
#12 ONLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 13:37
Wrzuć sporo okonia. Tnie narybek karasia jak wściekły.
#13 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 13:51
Panowie a co myślicie o tęczaku na tak małych akwenach?
Da się go połączyć z jakimiś rybami z tak małym stawiku (załóżmy 10m/20m)?
#14 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 13:54
Tęczka hodują w oczkach wodnych więc pewnie się da. Tylko o napowietrzaniu trzeba pamiętać...
#15 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 14:00
Pamiętam jak dawno temu widziałem taki staw w barze "u Walusia" w Krościenku nad Dunajcem
Z tego co pamiętam nie tylko tęczaki tam mieli.
#16 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 14:02
Problemem może być temperatura wody latem, a co za tym idzie deficyt tlenu.
#17 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 14:07
Z napowietrzaniem raczej nie będzie problemu (tak myślę), jestem w stanie wrzucić tam pompy czy nawet myślałem o kaskadzie z kamieni, po której spływałaby woda- i estetyka na tym zyska i woda będzie natleniona.
#18 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 15:01
Do tego worek wapna zawsze w pogotowiu.
Dla pewności jeszcze trzeba dorzucić beczkę napalmu, skrzynkę granatów i worek cementu.
Stosować zamiennie z wapnem.
Ludzie, bez oględzin stawu i badania wody, propozycje stosowania chemii są bez sensu.
erggth, wyślij na priv informacje gdzie jest ten staw, może przy okazji pracy będzie po drodze i zobaczy się, co tam można zaplanować.
- Night_Walker lubi to
#19 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 15:17
Użytkownik Trzeci79 edytował ten post 19 kwiecień 2017 - 15:19
#20 ONLINE
Napisano 19 kwiecień 2017 - 16:41
Z napowietrzaniem raczej nie będzie problemu (tak myślę), jestem w stanie wrzucić tam pompy czy nawet myślałem o kaskadzie z kamieni, po której spływałaby woda- i estetyka na tym zyska i woda będzie natleniona.
A zimą?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych