[KsZegoSZ]

A więc tak w nurcie silnik łódkę trzyma idealnie lecz jak Płynęliśmy na spokojną wodę gdzie był tylko wiatr raz z lewej raz z prawej to przy rzuconej kotwicy kręciło trochę łódką fakt faktem stała w jednym punkcie ale potrafiło ją dość mocno obrócić dookoła tego punktu Chodzi mi o rufę

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik fxd edytował ten post 17 maj 2020 - 20:40

[pulos1]

A więc tak w nurcie silnik łódkę trzyma idealnie lecz jak Płynęliśmy na spokojną wodę gdzie był tylko wiatr raz z lewej raz z prawej to przy rzuconej kotwicy kręciło trochę łódką fakt faktem stała w jednym punkcie ale potrafiło ją dość mocno obrócić dookoła tego punktu Chodzi mi o rufę

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Jak zauważyłem efekt ten jest dużo mniejszy jak opuścisz silnik spalinowy.
Stopa daje opór i tak nie kręci rufą

[KsZegoSZ]

MAm opuszczony .. ale ale na chlopski rozum ... dziob stoi w miejscu .... tylko rufa sie kreci ...  bo wieje z roznych stron . a w nurcie  ... nawet jak wlaczysz  kotwice w poprzek rzeki to i tak ustawi ciebie  dziobem pod prad. 

 

Pytanie do uzytkownikow innych firm jak to dziala. 

...??

Użytkownik fxd edytował ten post 17 maj 2020 - 21:06

[siarq]

Rufa zawsze będzie kręcić w zależności od wiatru. W końcu silnik "trzyma" tylko w 1 punkcie. Jeśli chce się stać bez kręcenia to pozostają 2 kotwice . 1 na dziobie , druga na rufie. Inne opcji niema. Lodke zawsze ustawi dziobem pod wiatr /nurt .

[KsZegoSZ]

NO to jestem w 100% zadowolony ;-)  Dzis 2 plywania ... poranne i wieczorne  .. troche kotwicy i 2 x 45 AH akku ... na SILNIKU WIDAC DALEJ 100% ;-)

[Marcin1991]

Zamiast mk chyba kupię haswinga i wezmę solixa:)
Ale zobaczymy jeszcze z opiniami po dłuższym czasie, jak to wygląda na jeziorach na flaucie itd. I czy będzie faktycznie ten pilot

[KsZegoSZ]

Nie wiem jaka jest roznica cenowa miedzy MK czy MG .. ale juz przezyje ta komorke ... i stawianie z komorki kotwicy ... bo chyba roznica jest cos kolo 100% . 

ZObaczymy jak jakosciwo bedzie to wygladalo. Zywotnosc  ... jak wytrzyma  5 lat to juz calkiem bede zadowolony  . .

[Maciek.]

Rufa zawsze będzie kręcić w zależności od wiatru. W końcu silnik "trzyma" tylko w 1 punkcie. Jeśli chce się stać bez kręcenia to pozostają 2 kotwice . 1 na dziobie , druga na rufie. Inne opcji niema. Lodke zawsze ustawi dziobem pod wiatr /nurt .

 

Dodatkowe kompasy Heading Sensor dla Minnkota/Humminbird lub Point-1 Antenna dla Lowrance/Motorguide pomagają utrzymać właściwy kierunek w trybie kotwicy.

[siarq]

Tak ,kompas pomoże i zniweluje trochę rozstrzal gps, ale lodzi i tak nie usatbilzuje. Poza tym do tego wymagana jest siec nmea przy lowrance +bramka co podnosi koszt o 2000zl .

[KsZegoSZ]

No fajne fajne i tylko150$ dla MK . ale silnik  najtanszy MK  ponad 2 razy drozszy . .?
Wiec w cenie haswinga nie mozna miec wszystkiego .  COs za cos  .

Użytkownik fxd edytował ten post 17 maj 2020 - 22:27

[Mateos_74]

MAm opuszczony .. ale ale na chlopski rozum ... dziob stoi w miejscu .... tylko rufa sie kreci ...  bo wieje z roznych stron . a w nurcie  ... nawet jak wlaczysz  kotwice w poprzek rzeki to i tak ustawi ciebie  dziobem pod prad. 

 

Pytanie do uzytkownikow innych firm jak to dziala. 

...??

dziś pływaliśmy po jeziorze kumpla pontonem 330 z dziobówka z filmiku, który tutaj wrzucałem. Bardzo mocno wiało z różnych kierunków i jakoś sobie radził, choć nie było to zbyt przyjemne - przypomniałem sobie czemu nie kupiłem haswinga - ciągły dźwięk przekładni (główka kręci w prawo lewo non stop - co jest bardzo irytujące) i gwałtowne skoki silnika, co czasem mogło się skończyć wypadnięciem za burtę, ale to było po części spowodowane powiewami wiatru.

Mam porównanie, bo używam mg xi5

 

Pilot z funkcją kotwicy ma być dostępny od czerwca za około 200zł i ma działać z kumpla silnikiem, który kupił w tamtym roku.

[KsZegoSZ]

No to ja jak jestem na rufie  . . to nie slysze przekladni .. ;-) no moze troszke . .ale zupelnie mi to nie przeszkadza. 

Czasami woda ktora uderze o lodke ( fale ) zagluszaja przekladnie. 

 

CO do skokow to ja jeszcze nie donotowalem.

 Nie bedzie sie upieral ze Haswing lepszy od MK czy MG badz taki sam . BO tochyba nie ta klasa . 

[Mateos_74]

No to ja jak jestem na rufie  . . to nie slysze przekladni .. ;-) no moze troszke . .ale zupelnie mi to nie przeszkadza. 

Czasami woda ktora uderze o lodke ( fale ) zagluszaja przekladnie. 

 

CO do skokow to ja jeszcze nie donotowalem.

 Nie bedzie sie upieral ze Haswing lepszy od MK czy MG badz taki sam . BO tochyba nie ta klasa . 

silnik działa i spełnia swoje zadanie i nie ma co nad tym dyskutować.

Dodatkowo fajna opcja przy użyciu telefonu - nawigacja do wybranego na telefonie punktu na mapie - tylko należy pamiętać, że płynie w linii prostej.
 

[Sonary i mapy]

Dodatkowe kompasy Heading Sensor dla Minnkota/Humminbird lub Point-1 Antenna dla Lowrance/Motorguide pomagają utrzymać właściwy kierunek w trybie kotwicy.

 

Tak ,kompas pomoże i zniweluje trochę rozstrzal gps, ale lodzi i tak nie usatbilzuje. Poza tym do tego wymagana jest siec nmea przy lowrance +bramka co podnosi koszt o 2000zl .

Niestety, to tak nie działa. Silnik ma własny kompas i GPS, które są rozpoznawane w sieci echa, nie można ich zastąpić  zewnętrznymi czujnikami. Poza tym w trybie kompasu byłoby to nielogiczne ,bo jest on w czapce silnika, loguje sygnały o skręcie, a point-1 mocowany na trwałe - nie da tego samego przy korekcie pozycji, płynięciu do tyłu, bo wymagałby przemieszczenia całej łodzi. 

[Maciek.]

Przy Minn Kocie dodatkowy heading sensor łączy się z silnikiem przez bluetooth i nie potrzeba już niczego więcej z hardware'u. Sam jeszcze nie testowałem, ale z tego co czytam oprócz funkcji jog czyli płynnego przesuwania się na boki na kotwicy pomaga też utrzymać pozycję łodzi na wietrze. Silnik oczywiście też ma kompas, ale bez tego drugiego nie wie gdzie jest przód, tył, lewo i prawo z perspektywy wędkarza.

[KsZegoSZ]

Wszystko się zgadza ale mówimy tutaj o duxo wyższym budżecie MK cz Lowrance. Jak napisał Mateos silnik spełnia swoją funkcję. Ja jestem zadowolony w 100%.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[KsZegoSZ]

Jeśli zauważę jakieś wady bądź coś co mnie denerwuje to opiszę. Czy za każdym razem przepływającym miejscówki na miejscówkę dziobowke do góry?

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[pulos1]

Witam
Mi często zrywa połaczenie z telefonem. Nie wiecie jaka może być przyczyna? Nie dzwoniłem nigdzie podczas pływania. Raz po prostu łapie bez problemu, a innym razem nie mogę nic zrobić pomimo tego, że telefon “widzi” silnik.
Jak już działa to trzyma łódkę na kotwicy bardzo ładnie.

U mnie dziś było podobnie. Kilka razy zerwał połączenie. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale miałem dziś na łowisku praktycznie zerowy zasięg w tel.

Irytyjace to jest kiedy trzeba ponownie wyszukiwać i wpisywać ten długi Pin

[Bobby0404]

Aby temu zapobiec trzeba wyłaczyć wifi w telefonie.

[pulos1]

Faktycznie,
Połączenie tylko przez bluetooth i nic nie zrywa. Jeszcze się uczę