[cyprys19]

Strach i na ryby chodzić......

 

Krzysiu mam nadzieję,że się na niego nie przewróciłeś ..ha...ha..

[robert7704]

Jak się u was ten "siniejący" grzyb nazywa? (ostatni na foto)

Borowiak 

[woblery z Bielska]

Jak się u was ten "siniejący" grzyb nazywa? (ostatni na foto)

Piaskowiec modrzak.

[slawek_2348]

Siniak, albo piaskowiec

[robert7704]

Siniak, albo piaskowiec

Tak Siniak też

[cyprys19]

Byłem ciekaw, bo u mnie mówią na nie właśnie ''siniaki ''

[turkucpodjadek]

Siniak to podgrzybek

[slawek_2348]

A jagody to borówki

To właśnie urok regionalizmów że pod tą samą nazwą w różnych rejonach mogą kryć się różne rzeczy.

Użytkownik slawek_2348 edytował ten post 30 wrzesień 2017 - 14:08

[Artech]

Siniaki wyglądają trochę inaczej przynajmniej u mnie.rosną w młodnikach. My siniakami nazywamy maślaka pstrego. Ten biały powyżej to piaskowiec, a babcia mówiła na niego modrzewiak. A google mówi, że to piaskowiec modrzewiak 

 

Wczoraj również wybrałem się na grzybki. Sporo ludzi ale udało się jeszcze coś zebrać

 kosz.jpg   100,11 KB   15 Ilość pobrań

 podgrzybek.jpg   105,35 KB   13 Ilość pobrań

 podgrzybki.jpg   98,01 KB   14 Ilość pobrań

 

Wybrałem się też na tereny wojskowe gdzie zbieraliśmy grzyby za dzieciaka... trochę się tam zmieniło. Niestety prawdziwków i kozaków nie znalazłem, było trochę maślaków i mnóstwo muchomorów

 

Szkoda, że niejadalne

 muchomor.jpg   122,92 KB   13 Ilość pobrań

a była ich masa

 muchomory.jpg   100,09 KB   12 Ilość pobrań

 muchomory1.jpg   121,29 KB   12 Ilość pobrań

A tu jegomość co go z kanią mylą, a pomyłka może być tragiczna w skutkach

 sromotnik.jpg   132,43 KB   12 Ilość pobrań 

Użytkownik Artech edytował ten post 30 wrzesień 2017 - 14:23

[slawek_2348]

Dla mnie maślak pstry to bagniak albo jakubek

[Artech]

Mnie zbierania grzybów uczyła babcia, więc wszystkie nazwy znam od niej. Co ciekawe teraz mniej pewnie się czuję niż jak miałem te 12-14 lat. Ale wtedy babcia pilnowała co by do garnka coś złego nie trafiło. Znała się na grzybach jak mało kto, zbierała takie, że poza nią nikt nie chciał ich jeść 

Babcia pochodziła z obecnego opolskiego, więc nazwy pewnie gdzieś stamtąd.

[turkucpodjadek]

Rano bylo 2 stopnie jutro tylko spacer na pożegnanie 😞

[jacekp29]

Pojechałem dzisiaj na okonie po minięciu Pułtuska alarm w samochodzie uwaga 2 stopnie . Ryby nie bardzo współpracowały , jakieś pstryki maluchów i szczupaczek 50-tak. Wlazłem do lasku i dwa kosze podgrzybków. Tak że znalazłem nowe miejsce na grzyby , nowe miejsce . I co ważne nikogo w lesie

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Byniek]

Tato co to jest-, czarna jagoda, a dlaczego taka czerwona bo jest jeszcze zielona, jak dojrzeje będzie granatowa.

Sławek tak mi się przypomniało.

Pozdrawiam.

[Qcyk]

Dzisiaj nastawiłem się na inny gatunek ciąłem tylko tyle ile trzeba. Reszta C&R

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Krzysiek P]

Piękne grzyby zbieracie !!  Nawet na nizinach łódzkich można pozbierać kosz prawusów i jest to troszku nudne..
 kosz pr 1.jpg   77,71 KB   13 Ilość pobrań
ale jak się idzie do ogródka,  który nie jest w lesie i....
 11.jpg   107,92 KB   12 Ilość pobrań
 21.jpg   82,16 KB   12 Ilość pobrań
to aż się morda cieszy /;-))




 

[turkucpodjadek]

zdjęcia piątek/sobota

 

 z1.jpg   168,83 KB   19 Ilość pobrań

 z2.jpg   75,29 KB   11 Ilość pobrań

 z3.jpg   44,67 KB   13 Ilość pobrań

 z4.jpg   98,03 KB   14 Ilość pobrań

 z5.jpg   63,8 KB   13 Ilość pobrań

 z6.jpg   58,76 KB   13 Ilość pobrań

 z7.jpg   59,48 KB   13 Ilość pobrań

 z8.jpg   59,44 KB   13 Ilość pobrań

mutex/ocfipreoqyfb/mutex

[turkucpodjadek]

mutex/ocfipreoqyfb/mutex

w sobotę ostatni raz w tym roku byliśmy

 

cały rok ponad 50 litrów suszu marynat ok 90 sztuk mrożonych nie liczę bo ciężko

 

podobno sroga zima będzie

 

 WP_20170930_005.jpg   58,79 KB   16 Ilość pobrań

 WP_20170930_006.jpg   75,98 KB   12 Ilość pobrań

 WP_20170930_007.jpg   72,26 KB   12 Ilość pobrań

[Qcyk]

Na polanie...

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Piotr Gołąb]

Wczoraj odwiedziłem rodzinne strony i w końcu udało się znaleźć chwilę czasu na spacer po lesie.

Było wszystko czego trzeba, piękne widoki, pogoda no i grzyby; może nie powalające ilości ale źle też nie było