Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

,,Foto story'' z irlandzkiego szczupakowania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   bigos

bigos

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 650 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 02 wrzesień 2011 - 09:33

Gdyby sie komus nudzilo przed komputerem :D

http://www.salmo-adventures.com/salmo-adventures-club/wypraw y%202011/wyprawy%202011

#2 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 02 wrzesień 2011 - 09:40

@Bigos ale drażnisz :D.Piękne klimaty o rybach nie wspominam.

#3 OFFLINE   Tommek

Tommek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1174 postów
  • LokalizacjaPolska

Napisano 02 wrzesień 2011 - 10:19

Bigos jak Ci się sprawdza ta łódka? Nie za niskie ma burty jak na taką wodę?

I Twój ulubiony kij to jaki?
:D

#4 OFFLINE   bigos

bigos

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 650 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 03 wrzesień 2011 - 11:11

Lodka sprawdza sie bardzo dobrze.To jest konstrukcja dopracowana przez setki lat.Koleszka ktory mi ja robil, zajmuje sie tym z dziada - pradziada , prawie 200 lat ma firma. Wczesniej to byly klinkierowe skorupy, ale odkad weszla zywica, bez sensu jest strugac z drewna - choc sa tacy, ktorzy dalej robia drewniane. Lodka ma styl i jest praktyczna, a przede wszystkim bardzo bezpieczna. Miejsca tyle, ze we 3 dajemy rade lowic na muche , o spinningowaniu nie wspominajac...Kil ma gleboki, wiec dryfuje wolno, a jesli wplyne na kamien, to najwyzej podskocze na lawce i tyle - cala energia zderzenia idzie na okuty zelazem kil.Aluminiowka po takiej akcji nadaje sie do naprawy - o ile sie ja znajdzie na dnie :D Sruba ,,schowana'' jest za kilem , wiec ciezko uszkodzic silnik. Jedyna ,,wada'' tej lodzi to predkosc plywania. We dwoch + graciarnia , przy srednim wietrze - do 22km/h z 15 konnym silnikiem. 22 km w godzine nie jest tez w sumie malo, ale czasem jak plyne na drugi koniec jeziora to sie dluzy :D Plus jest taki , ze sie nie zastanawiam czy wroce do domu z tego ,,drugiego konca'' , bo jesli poderwie sie wiatr, to lodka da rade na ogromnej fali. Burta wyglada na niska , ale jest OK.Jeziora sa tutaj masywne, Corrib 1,5 raza Sniardwy i lezy nad Atlantykiem - wieje non stop i mocno.Woda sie do srodka nie wlewa, bo calosc ladnie wcina wie w fale.Mozna zamowic z burtami wyzszymi o jakiejs 15-20 cm. Skorupa po wyjeciu z formy jest docinana. Wtedy silnik z dluga stopa i po Baltyku do Szwecji :D

Wedka...Chyba CTS :D Powiedzialem Danielowi ( XRods) jaka wedke chce i mi zrobil. Opisana jest 6'3'' 20-30 lbs 1-3 oz.Peresada twierdzi , ze to CTS, a Peresada sie zna :D Ja w detale sie nie zaglebiam, bo mnie to jakos nie interesuje...Niebieska jest :D



#5 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 04 wrzesień 2011 - 15:11

Bigos, coś więcej o wysokich burtach, gdzieś można znaleźć foto?

Fakt, ze Burke robi wrażenie, mnie mój Sheelin wk... włąśnie powolnością, jak miałem na Shannon dylać nim 20/h to zasypiałem przy okazji.

Fajnie natomiast wspominam możliwości pakownościowe - 4 dorosłych i 3 dzieci i spokojnie można płynąć. Jest też bardzo dzielna, choć mi poprzecznej fali robiło się ciepło, kilka razy się zdażyło wziaść falę, głównie przez rufe...
Ale to też była pogoda, przy której normalni raczej nie wypływają, na Ree było na tyle bezpiecznie ze jeszcze można było. U Was bym się nie odważył.
I jeszcze ostatnie pytanie - wybrałbyś się swoją na zatokę? Dałaby rade myślisz przy łagodnej pogodzie?

#6 OFFLINE   bigos

bigos

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 650 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 14 wrzesień 2011 - 00:35

Melduje, ze ciagle zyje :D Nie mialem wczesniej czasu na komputery.

Nie wiem czy mozna znalezc fote Burka z wysokimi burtami.Kolesie plywaja takim czyms po estuarium Moy. Skorupa wychodzi z formy duzo wyzsza .Jest docinana do takiej wysokosci jak u mnie. Kazdy cal burty do gory, to duzo szybszy dryf - a nie o to chodzi. Wysokosc tych burt jest tak dopasowana zeby maksymalnie wolno dryfowac i zachowac bezpieczenstwo na wzburzonej wodzie.To jest dobrze przemyslana lodka i testowana lokalnie setki lat.
Jesli ktos ma problemy z ,,wielkosciami , predkosciami etc'' i nie chce aluminiowej konserwy, to lepszym rozwiazaniem od Burka sa Arrow boats. Maja szersza rufe ( 6 cali) i nieco inny profil skorupy + koleszka instaluje od razu pletwe na rufie. Lodka jest sporo szybsza od Burka i tez z laminatu - mozna bezpiecznie plywac po skalistych akwenach.

Mam aluminiowa konserwe , ale urzywamy jej tylko do ,,desantu'' . Nie zabieram na nia klientow, bo zbyt latwo mozna sie na tym czyms wywinac dnem do gory .Ten Twoj Linder to byla inna inszosc - pancernik i za odpowiednio pancerne pieniadze. Wszystkie popularne Sea Ray-e ( taka mam ) czy Quicksilvery ( Kristofer) nabijane ,,cwiekami'' to...Nie chce mi sie komentowac tego sprzetu. Lekkie sa i to jest jedyny plus z mojego punktu widzenia, bo we dwoch bierzemy 4 metrowa lodke na plecy i zasuwamy 100m do jeziora.Jak chcemy szybko sprawdzic jakas wode, to sie da zrobic bez szukania slipu etc.Ale na takim Mask czuje sie jakbym plywal po polu minowym, choc mam caly czas wlaczone echo i jade na 1/3 gwizdka...

Fale przez burty mi sie nie wlewaja. Burek zniesie naprawde potezny sztorm. Nikt kto ma rozum nie plywa w poprzeg duzej fali. A jesli wpadne na rozbujanym jeziorze w ,,dolek'' i walne o glaz , ktory przy spokojnej wodzie jest 1 m pod powierzchnia, to sie co najwyzej od niego odbije.Aluminium takiej akcji nie wytrzyma - albo sie powygina , albo zrobi dziura. Laminat najwyzej odprysnie troche. Pamietaj ze tutaj sa kamienie ostre jak brzytwa - to nie sa otoczaki!

Mozna spokojnie plywac Burkiem po oceanie. Na morzu fala jest dluga , wiec moze wygladac ze sie kiwa 3 metry do gory, a potem 3 w dol, ale to nie ma zadnego znaczenia, bo na lodzi nie czujesz tego.

Ta moja lodka ma wiecej zalet niz wad i do tego wlasny styl.To nie jest bezduszny kawalek metalu. Kazdy centymetr kwadratowy drewna wyszlifowalem wlasnymi rekami , polakierowalem kilka razy, wyczyscilem, pomalowalem poklad. Zal mi kazdej dziurki na burcie , a jak ktos wejdzie z kolcami to czuje te rysy na plecach...Ta lodz daje mi wygode, bezpieczenstwo i dobre samopoczucie na rybach. Lowienie ryb to nie tylko wyciaganie ich z wody i do tego szybko. Nie biore udzialu w wyscigu zbrojen ani w zadnych zawodach. Moglbym sobie kupic lodke, ktora zasuwa 50 km/h po Corrib , ale chrzanie to. Ta lodka nie pasowalaby do klimatu Irlandii - jak ona by wygladala na przystani wsrod tych post-klinkierowych konstrukcji? Jak kupa na srodku trawnika...Kumasz Panie czy nie kumasz o co kaman ?:D Tu jest Irlandia , Corrib , nie zmieniajmy klimatu tego miesca i tradycji budowanej od setek lat...Tradycja to jest najwiekszy narodowy skarb i element wedkarstwa tutaj...Chcialbys dostac pocztowke z Connemary gdzie na tle osnutych chmurami , mrocznych gor buja sie chamska aluminiowa lodka ?? Taki niby szczegol, ale sam powiedz, chcialbys...?





#7 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 14 wrzesień 2011 - 08:40

Nie, do Corrib to chyba słabo by pasowało :D
Dzięki za info. Ja miałem Shellin a nie burka, stąd pewnie inne doświadczenia - poczytałem po forach, zę to trochę inna konstrukcja, ciężka, zwalista.
Znaczy Burka trzeba będzie nabyć i tyle.

#8 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2296 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 14 wrzesień 2011 - 11:53

,