[erqgth]

Ja czekam na moją M1-kę 25lb bez cięcia i z tego co mi wiadomo to pociągnie 150-160g. 35lb około stówkę więcej.

[Marcin1991]

ciekawie wyglada ten kij ABU Volatile Pike Cast. ciekawe ile maks pociagnie taka 200ka albo jeszcze mocniejszy 250g

 

Erqgth:  rzucić ale kwestia czy to jest rzut bez stresu i przeciązenia kija czy rzut jednak z bardzo dużą ostrożnością.

Ja 35ke bede mial dopeiro za 2-3 tyg bo święta wypadaja i kurier mi nie dowiezie tego kija za granice. Wiec na pewno przetestuje do ilu nim można rzucac bez stresu.
 

 

Użytkownik Marcin1991 edytował ten post 17 marzec 2018 - 23:01

[erqgth]

Na pewno nie z bardzo dużą dozą ostrożności. Tego jestem pewien bo miałem w łapach tyle tylko, że skróconą.
Potrzebuję wędki, którą machnę 150-160g i po zasięgnięciu opinii zdecydowałem się na tą słabszą. Moja pewnie będzie podobnie więc zweryfikujemy rzeczywistość z oczekiwaniami 😃

[pepka87]

Ja czekam na moją M1-kę 25lb bez cięcia i z tego co mi wiadomo to pociągnie 150-160g. 35lb około stówkę więcej.

Bardzo optymistycznie to brzmi, szukam w przedziale 30-120 w porywach do 143 (okon od savage gear 4d)

[Marcin1991]

25ka pewnie bedzie dawała wiecej przyjemnosci z holu ryby, ale też zalezy na jakie ryby nastawiasz sie.

[erqgth]

Kolega @Tu nie ma ryb pisał już w którymś wątku(może nawet w tym), że 35lb metrówki wyjeżdżają na momencie.
Używam przynet w przedziale 19-30cm teraz mam nadzieję jeszcze dołożyć do tego Real eel-a 40cm. Rozważałem tez bardzo poważnie tą mocniejszą wersję ale z reguły zabieram jedną wędkę na dany gatunek ryby, a ta wydaje mi się bardziej uniwersalna (oczywiście na moje potrzeby). Dodatkowo poza większymi przynetami SG nie wiem co mógłbym zamontować na koniec linki 🙂. Pig 26cm, największy snackbait czy wspomniany 40cm Real eel teoretycznie mieszczą się w cw 25lb wiec stąd taki wybór 🙂

[Tu nie ma ryb.]

I tego się trzymam, wszystko zależy jakie kije się lubi i przede wszystkim jak się łowi, bo rzucić to jedno a poprawnie zaanimować to drugie. 

25lb to dość uległa konstrukcja i skracając go mocno z dołu pewnie stracimy coś z mocy i c/w 

M1 25lb poda sg 30cm alien eela ale 126g ale już ogniem go nie poprowadzi, powiem więcej 35lb juz będzie się kładła bo ta konstukcja z założenia ma głęboko pracować,własnie po to by nie gubiła ryb. I myśle ze do naprawde dynamicznego prowadzenia możemy podanie niżej c/w podzielić przez 2.  Za to seria m1 inshore  ogarnie takie prowadzenie bez problemu. 

 

to tak dlla przypomnienia bezpiecznie 

M1 swimbait 25lb 150g 

M1 swimbait 35lb 230g 

 

tymi gramaturami robiłem wymach ile sił w rekach i wędki nawet nie zapiszczały   

 

Hitem będzie nie doceniona u nas seria Ultra swimbait classic 40 i 50lb 8oz, kij fenomenalnie pracujący już pod niewielkimi obciążeniami na całej długości, pieknie wyglądający blank z oplotem       

Użytkownik Tu nie ma ryb. edytował ten post 18 marzec 2018 - 02:22

[rothen]

M1 25 lb wg. Mnie max 120 g .

I tego się trzymam, wszystko zależy jakie kije się lubi i przede wszystkim jak się łowi, bo rzucić to jedno a poprawnie zaanimować to drugie.
25lb to dość uległa konstrukcja i skracając go mocno z dołu pewnie stracimy coś z mocy i c/w
M1 25lb poda sg 30cm alien eela ale 126g ale już ogniem go nie poprowadzi, powiem więcej 35lb juz będzie się kładła bo ta konstukcja z założenia ma głęboko pracować,własnie po to by nie gubiła ryb. Za to seria m1 inshore ogarnie takie prowadzenie bez problemu.

to tak dlla przypomnienia bezpiecznie
M1 swimbait 25lb 150g
M1 swimbait 35lb 230g

tymi gramaturami robiłem wymach ile sił w rekach i wędki nawet nie zapiszczały

Hitem będzie nie doceniona u nas seria Ultra swimbait classic 40 i 50lb 8oz, kij fenomenalnie pracujący już pod niewielkimi obciążeniami na całej długości, pieknie wyglądający blank z oplotem

Użytkownik rothen edytował ten post 18 marzec 2018 - 02:23

[Tu nie ma ryb.]

etam wszystkie 3 które miałem ciepały 150 bez jęknięcia, to że sie wyginają to nie znaczy że nie dają rady, No chyba że mowa o ciętych

[Marcin1991]

[quote name="Tu nie ma ryb." post="2352879" timestamp="1521336027"]
I tego się trzymam, wszystko zależy jakie kije się lubi i przede wszystkim jak się łowi, bo rzucić to jedno a poprawnie zaanimować to drugie.
25lb to dość uległa konstrukcja i skracając go mocno z dołu pewnie stracimy coś z mocy i c/w
M1 25lb poda sg 30cm alien eela ale 126g ale już ogniem go nie poprowadzi, powiem więcej 35lb juz będzie się kładła bo ta konstukcja z założenia ma głęboko pracować,własnie po to by nie gubiła ryb. I myśle ze do naprawde dynamicznego prowadzenia możemy podanie niżej c/w podzielić przez 2. Za to seria m1 inshore ogarnie takie prowadzenie bez problemu.

to tak dlla przypomnienia bezpiecznie
M1 swimbait 25lb 150g
M1 swimbait 35lb 230g

tymi gramaturami robiłem wymach ile sił w rekach i wędki nawet nie zapiszczały

Hitem będzie nie doceniona u nas seria Ultra swimbait classic 40 i 50lb 8oz, kij fenomenalnie pracujący już pod niewielkimi obciążeniami na całej długości, pieknie wyglądający blank z oplotem


Ciekawe ile ta 50lb ogarnie bez jękniecia. Będę szukał coś mocniejszego od 35ki. Żeby 25-30 troutami rzucać bez stresu

Użytkownik Marcin1991 edytował ten post 18 marzec 2018 - 02:39

[Tu nie ma ryb.]

ale ta 40 i 50lb z Ultra swimbait classic 300g raczej nie obsłuży, do pary z 35lb raczej widział bym coś koło  65lb z seri Black Daimond Hybrid do takich przynęt będzie chyba lepsza, no albo właśnie M1 inshore 45lb , jakoś pod koniec tygodnia w Polsce, tak jak dostawa m1nek i reszty mojego badziewia. 

Może się uda potestować na Garage Sale, szkoda tylko że atak zimy wrócił tak to by się jakąś wodę pobliską z młóciło bez kotwic. 

Użytkownik Tu nie ma ryb. edytował ten post 18 marzec 2018 - 02:45

[rothen]

Piasałem o ciętym do 7

etam wszystkie 3 które miałem ciepały 150 bez jęknięcia, to że sie wyginają to nie znaczy że nie dają rady, No chyba że mowa o ciętych

[Tu nie ma ryb.]

no i tu sie nasze teorie pokrywają

[rothen]

A to już nie paranoja ? Czy znowu moda na 200-300 gramowe przynęty ?

ale ta 40 i 50lb z Ultra swimbait classic 300g raczej nie obsłuży, do pary z 35lb raczej widział bym coś koło  65lb z seri Black Daimond Hybrid do takich przynęt będzie chyba lepsza, no albo właśnie M1 inshore 45lb , jakoś pod koniec tygodnia w Polsce, tak jak dostawa m1nek i reszty mojego badziewia. 
Może się uda potestować na Garage Sale, szkoda tylko że atak zimy wrócił tak to by się jakąś wodę pobliską z młóciło bez kotwic.

[BOB]

Ja mam M1 ciętą do 7,3 i napisałem 120 spokojnie, ale to na pewno nie jest max bezpiecznych możliwości

[karkoszek]

Jestem ciekaw, czy część teoretyków, którzy kupują już kolejne, mocniejsze kije, w ogóle kiedykolwiek rzucało przynętami powyżej 100g?
W Polsce jak w Polsce, na krótkie wypady mogę sobie pozwolić machać klockami. Ale w Szwecji? Gdzie masz 7 dni na łodzi wystać i wymachać.
Ciężko rzuca mi się już 130g drugiego dnia, co dopiero 200, czy 300. Bark wysiada, łokieć i nadgarstek. Dla własnego komfortu nawet nie zabieram się za takie przynęty. A mały nie jestem, w siatkówkę gram już 15 lat i sprawności też nie brakuje.
Dla mnie optimum wytrzymałościowe to max 80g, im więcej, tym rzadziej.

Użytkownik karkoszek edytował ten post 18 marzec 2018 - 11:37

[MarCinFin]

Też już o tym jakiś czas temu pisałem. Większość jedzie na świniach do 80 gr sporadycznie dorzuci 20g ołowiu. Na 20 przynęt jedna ma powyżej 120/130 g. 

Jak chcemy się bawić w 150-350 g przynęty na poważnie to tylko troll a tu kwestia kija wygląda zupełnie inaczej. Z łapy 200g przynęty będą raczej zniechęcały niż zachęcały do grubego łowienia. 

[BOB]

Ja na 100% nie jestem w stanie wytrzymać kondycyjnie nawet tylko całodniowego rzucanie ok100gr. Z tej przyczyny na łodzi mam 3-4 kijki wagi średniej i lekkiej. Przychodzi zmęczenie to pora na relaks, który ...przynosi czasem zaskakujące rezultaty  

[MarCinFin]

Ja na 100% nie jestem w stanie wytrzymać kondycyjnie nawet tylko całodniowego rzucanie ok100gr. Z tej przyczyny na łodzi mam 3-4 kijki wagi średniej i lekkiej. Przychodzi zmęczenie to pora na relaks, który ...przynosi czasem zaskakujące rezultaty  

Mądrego to i warto posłuchać. Doświadczenie robi swoje. 

 

Robię dokładnie tak samo. 

 

Kolejna kwestia to właśnie dzięki dłuższym castom zmęczenie jest mniejsze przy stosowaniu większych przynęt. 

[jbk]

Nie wiem jak to by wyglądało przy 6-7 dniowym łowieniu ale 3 dni mi się zdarzyło łowić przynętami w przedziale 110-150gram. Sam ciężar przynęty nie wpływa zbytnio na zmęczenie przy łowieniu bo czujemy go tylko przy rzucie. Jeśli kij jest na tyle mocny i dynamiczny że sam wyrzuca daną przynętę to z ciężarem przynęty mamy do czynienia z sekundę gdy ładujemy wędzisko. Co innego jest z zestawem który trzymamy całe dnie w dłoni. Jak widzę tu seryjne propozycję do ciężkiego łowienia które ważą więcej niż mój kij na sumy i do tego ogromne multiplikatory to nic dziwnego że takie łowienie staję się mało komfortowe. Mój zestaw waży około 400 gram. Jest dobrze wyważony. Ale tanio nie jest. Kij to custom na blanku St.Croix a multik to Abu Orra 2 Winch która wiem że przy takim łowieniu nie będzie multikiem na całe życie ale dzięki lekkości i mocy w niskim przełożeniu daje mi przyjemność z łowienia.