[BazyL]

A to bardzo ciekawe każdy ma swoje nawyki .

a ja łowie 701-2 z łódki i brzegu i jakoś daję radę

[Rheinangler]

Bo ostatecznie to człowiek łowi - nie wędka i jak się dobrze przyglądnąć temu to większość dyskusji o wyższości tej czy innej długości, mocy i cw oczywiście w rozsądnych granicach jest psu na budę a ogólna poręczność i wygoda są bardzo dużą konkurencją dla indywidualnych upodobań i najczęściej przegrywają z nimi.
I dobrze

[Dąbek 111]

Mam znajomych ,którzy z łodzi łowią z powodzeniem kijami 270cm i dla nich są wspaniałe.Moim skromym zdaniem to kwestia tylko nawyku i przełamania się .Ja też zaczynałem łódkowe łowy z długasami ,bo w zasadzie najpierw się nabywa jednostkę pływającą a później zmienia arsenał,chyba że jest inaczej to mnie sprostujcie.Krótszy kij jest na łodzi poręczniejszy .Co innego łowienie z brzegu, tu oprócz przyzwyczajeń ważną rolę odgrywają warunki łowiska.Na "mojej" Wiśle mógłbym łowić w zasadzie kijem 7' ,tylko jest jedno ale, podczas prowadzenia gumy na napływie niedozaakceptowania jest leżąca na wodzie zbyt duża ilość linki.

Rekin 175 w ofercie Phenixa jest cała gama blanków z serii elixir choćby taki FX 801 lub 802 ,jeśli wchodzi w grę gumak na główce 6g i więcej to ten drugi będzie OK

[rekin175]

Rekin 175 w ofercie Phenixa jest cała gama blanków z serii elixir choćby taki FX 801 lub 802 ,jeśli wchodzi w grę gumak na główce 6g i więcej to ten drugi będzie OK

Dzięki , wybór padł na FX 802-2 . A kto go będzie zbroił oto jest pytanie choć mam jeszcze czas .

[Jozi]

Dzięki , wybór padł na FX 802-2 . A kto go będzie zbroił oto jest pytanie choć mam jeszcze czas .

świetny wybór ale jak z brzegu rozważ jeszcze FX862-2.Miałem oba w ręku i korzystniej dla mnie wypada ten dłuższy.Pokonał bolka 80cm .I sandaczach 60 i szczupakach nie mówię .

[DarekM]

Dzięki , wybór padł na FX 802-2 . A kto go będzie zbroił oto jest pytanie choć mam jeszcze czas .

Darek poczekaj jak dojdzie do mnie FX761 to znowu namiesza ci w głowie

[rekin175]

Darek poczekaj jak dojdzie do mnie FX761 to znowu namiesza ci w głowie

I tak może być nie wykluczam .

[rekin175]

świetny wybór ale jak z brzegu rozważ jeszcze FX862-2.Miałem oba w ręku i korzystniej dla mnie wypada ten dłuższy.Pokonał bolka 80cm .I sandaczach 60 i szczupakach nie mówię .

Wiesz tu kieruję się długością FX802-2 ma 2.44 m dla mnie wręcz idealnie , ale myślisz że z przyłowem FX802-2 będzie wyglądał bardziej blado na rzecz FX862-2


I na jaką korzyść lepiej wypada FX862-2 ?

Użytkownik rekin175 edytował ten post 11 listopad 2012 - 22:42

[Jozi]

Mam FX 862-2 a kumpel ma FX802-2.Łowiłem jednym i drugim.Jest dłuższy, czyli zasięg rzutu np.paprochem czy główką 5-6g ma większy, amortyzacja ryby jest bardziej pod kontrolą bo jednak jest dłuższy, na moje oko 862 jest trochę mocniejszy od 802, tzn. więcej można powalczyć z mocniejszą rybą, jest chyba trochę bardziej cięty, zresztą na stronie Rodmasa jest opisany jako ex.fast a 802-fast.
Jakbyś chciał np łowić klenie czy jazie to myślę że z dłuższego dalej poślesz pchełki i inne robactwo a i walka z rybą na więcej pozwoli.
Z kolei FX 802-2 jest zgrabniejszy i bardziej operatywny na łódce.Jak też dużo łowisz na łódce to jednak bardziej 802.
Wybacz jak zrobilem CI mętlik w głowie, ale czasem warto się zastanowić jakie wybrać preferencje bo to prowadzi do tego, że tracisz umiar w zakupach i nie wiesz co masz za szafą .

[rekin175]

Muszę wam podziękować Jozi i Dąbek111 po stokroć ! z waszych opisów zdecydowanie lepszym wyborem dla mnie będzie FX862-2 . łowię tylko z brzegu zdecydowanie wolę szybki kij i jeżeli jest jak opisujecie w co nie wątpię to będzie to raczej mój ideał , tylko boję się choroby " Phenix" jak raz posmakuję a czeka mnie jeszcze sandaczówka . , reasumując zmieniam decyzję na FX862-2 koniec kropka ! raz jeszcze dziękuję .

[Dąbek 111]

Taaak Phenix ma w swojej ofercie wspaniałe sandaczowe blanki

[rekin175]

Poważnie , nie kuś nie kuś !

[Jozi]

Muszę wam podziękować Jozi i Dąbek111 po stokroć ! z waszych opisów zdecydowanie lepszym wyborem dla mnie będzie FX862-2 . łowię tylko z brzegu zdecydowanie wolę szybki kij i jeżeli jest jak opisujecie w co nie wątpię to będzie to raczej mój ideał , tylko boję się choroby " Phenix" jak raz posmakuję a czeka mnie jeszcze sandaczówka . , reasumując zmieniam decyzję na FX862-2 koniec kropka ! raz jeszcze dziękuję .

Słuszkie wybrałeś.Ja łowię nim okonie na żyłeczce 0,12 i 2g+twisterek 3cm, a jak trzeba toplećka techron 0,08 i 5-6g +gumki 5-6cm.Bajka w łowieniu .
Raczej uzbrój go w tytany .

[Dąbek 111]

Jozi jak pod żyłkę to można w PB minima i kończyć naV3 ,wychodzi lekko jak w tytanowych Fuji w rozmiarze 4,5L

[Jozi]

Jozi jak pod żyłkę to można w PB minima i kończyć naV3 ,wychodzi lekko jak w tytanowych Fuji w rozmiarze 4,5L

Tylko nie wiesz jak tym kijkiem superowo łowi się pletką techrona 0,08 a PB już z pletką do mnie nie przemawiają

[rekin175]

A co tu wybrać pod pletke aby wyszło w przystępnej cenie i aby nie były za ciężkie .

[Dąbek 111]

Tylko nie wiesz jak tym kijkiem superowo łowi się pletką techrona 0,08 a PB już z pletką do mnie nie przemawiają

Łowiłem tym kijkiem z pletką i w zasadzie okonie łowię tylko i wyłącznie z pletką.
Myślę ,że PB mnima TiChrom dadzą spkojnie radę,choć do dziś nie czytałem i nie słyszałem opinii ,że hardy PB z sic na szczycie nie podołały.Fakt pletka cienka ,ale obciążenia jednak niewielkie.

[BazyL]

Mam znajomych ,którzy z łodzi łowią z powodzeniem kijami 270cm i dla nich są wspaniałe.Moim skromym zdaniem to kwestia tylko nawyku i przełamania się .Ja też zaczynałem łódkowe łowy z długasami ,bo w zasadzie najpierw się nabywa jednostkę pływającą a później zmienia arsenał,chyba że jest inaczej to mnie sprostujcie.Krótszy kij jest na łodzi poręczniejszy .Co innego łowienie z brzegu, tu oprócz przyzwyczajeń ważną rolę odgrywają warunki łowiska.Na "mojej" Wiśle mógłbym łowić w zasadzie kijem 7' ,tylko jest jedno ale, podczas prowadzenia gumy na napływie niedozaakceptowania jest leżąca na wodzie zbyt duża ilość linki.

Rekin 175 w ofercie Phenixa jest cała gama blanków z serii elixir choćby taki FX 801 lub 802 ,jeśli wchodzi w grę gumak na główce 6g i więcej to ten drugi będzie OK

zał - nie do końca, ale jednak

Załączone pliki

•  Rysunek1.pdf   4,94 KB   276 Ilość pobrań

[Dąbek 111]

Bazyloss wykres przedstawia rzecz oczywistą ,linka musi wchodzić do wody pod mniejszym kątem na krótszym kiju.Ale na rzece jest prąd wody ,który sprawia ,że na napływie musisz kręcić ze dwa razy szybciej korbą aby zniwelować luz.Piszę o łowieniu gumami przy dnie ,nie o prowadzeniu woba czy blachy ,choć też trzeba szybciej zwijać linkę.Każdy zresztą łowi jak mu pasuje ,ja przedstawiłem jak to u mnie wygląda i w tym opisanym przypadku kijek krótszy mi komplikował sprawę.Nie wspomnę o łowieniu w poprzek nurtu gdzie linka szoruje o rafę ,gdyż u mnie na Wiśle takich sytuacji nie ma .Mógłbym jak pisałem wcześniej łowić 7' kijem ale z brakiem komfortu w sytuacji j/w, bo kijek krótszy jest bardziej operatywny szczególnie przy gumach ,lecz nie zamierzam targać dwóch badyli.

[BazyL]

W takich warunkach teoretycznie zawsze lepiej mieć na łowisku kij dłuższy niż krótszy, chodziło mi o pewne proporcje i to, że jak łowisz krótkim to tak naprawdę niewiele tracisz - łowiłem 7' na 35m i 9'4" (dalekie rynny) i nie zanotowałem innej ilości brań, siódemką trzeba trochę inaczej i szybciej pracować

pół życia przełowiłem kijami 3-3,2m, obecnie kije dłuższe stosuję już tylko do nocnego łowienia na woblery przy kamieniach i na kleniowych dalekich przelewach

oczywiście co kto lubi, ale ja powoli dochodzę do wniosku, że nie ma się co męczyć z długimi i gorzej wyważonymi kijami, skoro krótkimi wędkami z powodzeniem daje się radę, a komfort większy i zmęczenie nadgarstków mniejsze - oczywiście mowa o łowieniu gumami z opadu i w dryfie

dla mnie na dzisiaj optimum to 8' na rzeczny uniwersał opadowy, a w warkoczach nie ma co wychodzic poza 7' (to tak naprawdę jak stanie w łodzi - wysokości, kąty)

Użytkownik bazyloss edytował ten post 13 listopad 2012 - 11:43