Trochę się spóźniłem z radą, ale tak na przyszłość:
Wystarczy przyłożyć (silnie) śrubokręt do łba śruby, i przez kila minut podgrzewać śrubokręt za pomocą np. świeczki, tak długo (z reguły wystarczy kilka minut), aż klej się nagrzeje i bez problemu śruba da się wykręcić. Jedyny minus tego sposobu to: śrubokręt się rozhartuje i będzie do wyrzucenia. No i można się przez nieuwagę poparzyć
Sposób na "zapieczoną" śrubkę.
Started By
Jack__Daniels
, 03 paź 2011 18:32
22 odpowiedzi w tym temacie
#21 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2011 - 10:29
#22 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2011 - 10:52
No można, i się poparzyć, i zeszmelcować wkrętak... A ja bym nieśmiało zaproponował użycie lutownicy... 5-10 sekund i można wykręcać...Trochę się spóźniłem z radą, ale tak na przyszłość:
Wystarczy przyłożyć (silnie) śrubokręt do łba śruby, i przez kila minut podgrzewać śrubokręt za pomocą np. świeczki, tak długo (z reguły wystarczy kilka minut), aż klej się nagrzeje i bez problemu śruba da się wykręcić. Jedyny minus tego sposobu to: śrubokręt się rozhartuje i będzie do wyrzucenia. No i można się przez nieuwagę poparzyć
#23 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2011 - 21:13
Teraz, nie do końca na trzeźwo , oceniając sytuację doszedłem do wniosku, że po prostu brakowało mi dobrych narzędzi. Wszystkie inne kołowrotki serwisuję używając do rozkręcania zestawu śrubokrętów zegarmistrzowskich - małych i cienkich. Zawsze mi wystarczały, aż do momentu tej nieszczęsnej śrubki. Lutownicą też ją nagrzewałem, ale nie miałem śrubokrętu z małą końcówką i wielkim uchwytem, żeby to dobrze złapać i przekręcić. W każdym razie lutownica to dobry pomysł, na pewno dobrze podgrzewa punktowo.