Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

utwardzenie pianki...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   J A Z

J A Z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 815 postów
  • LokalizacjaSłubice

Napisano 18 październik 2011 - 20:37

Tu nie chodzi o piankę X czy Y, bo każda z nich będzie podobna (mowa o tych twardych), tylko małymi pewnymi parametrami będą się różniły.
Testowałem, bawiłem się, wylewałem różne pianki i wiem kto na co marudził, ale marudził tylko dlatego, że nie miał zielonego pojęcia jak się za to zabrać. Do tego potrzeba czasu i upartości w dążeniu do celu. Pianką bawię się już dobrych kilka lat i nawet w tym roku odkryłem jeszcze coś innego, ciekawego, a wiem, że za jakiś czas, znowu coś trzeba będzie zmienić, bo będzie lepiej. @Sławek dobrze wie ile czasu telefonicznego poświeciliśmy na pewne tematy (twardość też), żeby jeden od drugiego coś wycisnął :lol:.

Musisz/musicie wiedzieć, że niekiedy specjalnie się ściemnia innych, żeby pokazać jakie to ciężkie i nieosiągalne (np.czas na stwardnienie pianki), tylko po to żeby innych odwieść od tego pomysłu. Wszystko jest w necie, tylko trzeba trochę czasu poświęcić i to odszukać.

W trakcie pisania, widzę że jest nowy post i specjalnie nie chciałem wcześniej pisać o żadnych filmikach, na którym mówi się o czasie leżakowania

...cos jest na rzeczy z ta pianką i lezakowaniem....oglądałem filmik w którym pokazywano część produkcji w Salmo i tam tez była mowa o tym że pianka musi lezakować...


Przecież nie jest tak że dzisiaj wylewam piankę i zaraz ją maluję
(@Sławku nie poruszajmy tego), ale nie tygodnie, miesiące.

Tu nie ma ironii, tylko jeżeli coś się zaczyna wyjaśniać to niech to będzie do końca wyjaśnione i czytelnie. Bo widzę kto pyta i nie może zrozumieć, a wiem że dużo wie(wiedzą).

------------------------------------------------------------ ---
Tak jak wcześniej napisałem, jeżeli mam formę szczelną, to po jakiego grzyba mam wkładać wobka w inny hermetyczny pojemnik.

Tego właśnie chcę się dowiedzieć.

#22 OFFLINE   judo 1988

judo 1988

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 516 postów
  • Imię:andy

Napisano 18 październik 2011 - 20:51

Cel użycia takiego pojemnika bardzo jasno został wcześniej opisany,że kolega JAZ uważa to za jakieś nie takie i ogólnie nie może przyjąć do wiadomości to już inna sprawa.każdy ma prawo do swojego zdania i może pisać co che na temat moich radA to co napisałem nie było jakąś dywersją pod adresem osób które się biorą za ten temat.Jeśli chodzi o takie sprawy to osobiście przerabiałem to na własnej skórze jak pewien użytkownik forum w żywe oczy lał mi wodę że coś takiego jak kauczuk kondensacyjny jest w Polsce w ogóle a le to w ogóle nie osiągalne :o :lol: Dla zainteresowanych polecam wklepanie tego hasła a zobaczą jak jest naprawdę(jest cała masa kauczuku na rynku)Obserwowałem tez wypowiedzi i posty odnośnie tworzenia form.jak kauczuk to tylko super twardy i ie wiadomo jaki.Krótko mówiąc nie ja jestem dywersantem.Pisząc to nie chcę sugerować i wskazywać na kogoś z tego wątku.Chociaż z czasem kto wie...

#23 OFFLINE   J A Z

J A Z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 815 postów
  • LokalizacjaSłubice

Napisano 18 październik 2011 - 21:06

@judo - jeszcze kilka postów i sprawa się wyjaśni :mellow:.
Napisałeś do czego służy, dlatego ja napisałem po co to robić skoro wobler i tak leży w formie (super dopasowanej formie). Chyba nie muszę tłumaczyć, że forma jest szczelna, bo kto bawił się pianką, to powinien wiedzieć jaką ma siłę rozprężania. Jeżeli mój wobek w niej leży, to po co mam za jakiś czas wrzucać go do innego hermetycznego słoika, puszki i domyślam się teraz, że nie idealnie pasującego do woblera. Jeżeli już o tym piszemy, to porównaj stężenie gazów w ścisłej formie, a w słoiku po ogórkach.Dlatego wrzuciłem tą fotkę na początku, bo co mi to da, że produkt leży jak cukierki w wielkim słoju (czy kiszone ogórki), jak będzie mu stanowczo lepiej w ścisłej formie, z której nic nie wychodzi.

Może to co piszesz ma sens, ale nie pisz o kauczukach (po co kolejne mieszanie tematów), tylko spróbuj wyjaśnić to co napisałeś w pierwszym poście.

#24 OFFLINE   judo 1988

judo 1988

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 516 postów
  • Imię:andy

Napisano 18 październik 2011 - 21:18

Te kauczuki to tak dla zobrazowania,ale fakt nie potrzebnie zaczynam mieszać temat.Jeżeli forma aluminiowa jest bez odpowietrzenia i podobnych otworów to wszystko ok.Ale to wszystko tyczy się tylko jednej pianki która opisałem.Mi ta metodę sprzedał dobry kumpel.Wobek będąc w słoiku a właściwie te wszystkie jego gazy zupełnie inaczej pracują niż w idealnie dopasowanej formie.

#25 OFFLINE   J A Z

J A Z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 815 postów
  • LokalizacjaSłubice

Napisano 18 październik 2011 - 22:09

@mi106 - proponuję przeczytać wszystkie posty i sam zobaczysz, że... nic nie wiesz (tak jak ja), bo nic nie zastało wyjaśnione i niech tak dla spokoju zostanie.
Fakt, parę woblerów wylałem, ale próbowałem się czegoś nowego dowiedzieć od @judo, pisząc w tym wątku, bo wszystkie pomysły trzeba brać pod uwagę. Ten akurat mnie nie przekonał i musiało to trochę potrwać, wstawiając prowokujące (nie ironiczne :angry: ) fotki i posty. Co do wspomnianego filmiku - to akurat przerabiałem go w setkach razy, klatka po klatce (dosłownie), ale nie trzeba zaraz wierzyć w każde słowo. Moim zdaniem jest to chyba najlepszy (nasz, krajowy) film poglądowy o prod. wobków i baaaardzo dużo można się dowiedzieć.
Co do utwardzania pianki to na pewno są pomysły, tylko że to już grube pieniądze w to wchodzą i nie na naszą przydomową technologię. Chociaż jeżeli jest coś normalnego, to może ktoś napisze z konkretnym wyjaśnieniem, a nie bo kolega, koledze tak zalecił :mellow: (sorry ale musiałem).



#26 OFFLINE   mi106

mi106

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 526 postów

Napisano 18 październik 2011 - 22:19

skoro nic nie wiadomo to trzeba drążyć temat dalej...ja jutro dzwonię do purinovy....może sie cos dowiem....chociaż wielkich nadzieji sobie nie robię...

#27 OFFLINE   artmio

artmio

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów
  • Lokalizacjagdansk

Napisano 18 październik 2011 - 22:40

Jaz mam takie pytanie a prubowales moze w goracej no powiedzmy 60C formie aluminiowej wylewac pianke o temperaturze duzo nizszej niz zalecana pokojowa moze tojest sposob na utwardzenie :D

#28 OFFLINE   judo 1988

judo 1988

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 516 postów
  • Imię:andy

Napisano 19 październik 2011 - 07:56

Ale ja i tak cały czas będę powtarzał jak mantrę że opisany przeze mnie sposób tyczy się tylko tej konkretnej pianki.Może i na inne też działa,nie wiem.Ale dodam jeszcze coś takiego.Mój kumpel odlewał sobie z niej kiedyś wobki.Na początku jak nie wiedział co i jak to był dość mocno rozczarowany.Korpusy miękkie,co to ma być.Odłożył to co ulał gdzieś w pudło i na strych.Tyle że po kilku miesiącach jak to wziął one były twarde na kamień.Potem zaczął drążyć temat i dowiedział się czegoś takiego,mowa o tym całym przepakowaniu.Wszystko właściwie rozbija się o dobór odpowiedniego materiału który od razu się utwardza i nie trzeba przy nim kombinować.Podam taki przykład.Odpowiednikiem pianki może być pływająca żywica.Twarda od razu bez jakiś tuningówNo tyle że cena :unsure: Ale jeśli ktoś chce tylko na własne potrzeby to nic się nie dzieje.

#29 OFFLINE   wobek

wobek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 343 postów
  • Lokalizacjapłock

Napisano 21 październik 2011 - 16:56

A ja powiem tak. Kupcie większą ilość pianki i technolog który sprzedaje piankę powie jak trzeba ją utwardzić. I myślę że zamykanie w hermetycznym pojemniku to akurat odwrotnie zadziała do procesów które powodują że pianka jest twardsza. Utwardzić to można podkładem twardym do szpachlowania samochodów. Ale jak się kupi jakąś piankę to jej twardość tylko przez szczelną formę można uzyskać wlewając odpowiednio więcej pianki i zamknięciu szczelnym formy.Pianka utwardzi się wtedy jak odda gazy a to można przyspieszyć tylko wygrzaniem pianki w niezawysokiej temperaturze przez dobę może dwie. A jak pianka sprężona i odgazowana jest za miękka to poprostu nie nadaje się do woblerów.