[Alexondre]

Ktoś probował, dostałem od pracowników za bycie najlepszym szefem pod słońcem

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

[Konstanty]

Ktoś probował, dostałem od pracowników za bycie najlepszym szefem pod słońcem

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

torfem zajeżdża - wylej ;-)

[godski]

Ten Dewars to moje zeszłoroczne odkrycie. Do tej pory kupowałem Jamesona, Johniego Red Label,czasem Chivasa. Któregoś razu zaczepił mnie gość z promocji alkoholi w Carefourze i zapytał czy może coś zapoponować ( moja pierwsza myśl, oho, zaraz mi będzie zachwalał coś za 200zł... ). Pokazał Dewarsa za 50zł. Powiem krótko, bardzo fajny trunek,delikatny i miodowy. Kilka butelek już wypiłem :-). Próbowałem wersji Porto (leżakowanej w beczkach po porto ) za ok 70zł, t jest też fajna choć jeszcze bardziej delikatna, taka trochę kobieca. Piłem również 10letnią i tu powiem szczerze lekko się zawiodłem. Ostry smak jak dla mnie i be, coli nie dało rady pić...

Ciekawe gdzie jest teraz na niego promocja. Kolo 4 dych niedawno w Lidlu kosztował za 0,7.

Ta wersja Porto niezła ale jest też karaibska wersja w sklepach i ten mi nie podchodzi. Posmak rumu jest.

[Durzy]

Dewars 12-to letni polecam.

[godski]

Dewars 12-to letni polecam.

Muszę spróbować bo cena 100 zł za 12 letni trunek dobra.

[l.berlinski]

W Auchanie Dewars White był po 40zł.

[BOB]

Coś z Lidla. Niebieski single malt za 70 (jest jeszcze zielony i bardzo ciekawy czerwony...wędzony) i małpki za 90.

Warte posmakowania

Załączone pliki

•  IMG_20210225_193554.jpg   48,44 KB   29 Ilość pobrań

[Krzysiek P]

I.berlinski, ciesz się, że dymnego zapachu i finiszu aptecznego nie miała. .ja kiedyś bez "podstawowych podstaw" koneserowałem głównie ceną 😉😄😄😄

Użytkownik Krzysiek P edytował ten post 25 luty 2021 - 20:26

[hi tower]

A ja ze swojej strony z tanich ale takich które da się pić bez Coli polecam Dewars White, czasem można kupić w śmiesznej cenie.

No to mamy odmienne odczucia co do White Label...

[l.berlinski]

I.berlinski, ciesz się, że dymnego zapachu i finiszu aptecznego nie miała. .ja kiedyś bez "podstawowych podstaw" koneserowałem głównie ceną 😉😄😄😄

W sensie że nabijasz się ze mnie ? ja amator bez podstaw, po prostu piję co mi smakuje...

[godski]

No to mamy odmienne odczucia co do White Label...

Porównuję do tej samej półki cenowej czy jasiek, balantyna i inne.

Zresztą ja zboczony jestem bo wszystkie piję ciepłe, bez wody, lodu czy też coli. Popijam zimną wodą, tak jak gorzałę.

[md30]

W sensie że nabijasz się ze mnie ? ja amator bez podstaw, po prostu piję co mi smakuje...

Jak będziesz to pił, to niech ci nawet na myśl nie przyjdzie mieszać tego z colą

[Niedzielny]

Jeśli ktoś lubi Jacka Danielsa to polecam spróbować to z Biedronki. Mi bardzo zasmakowało.

[l.berlinski]

Mówimy o 12 letniej ? Piłem 10 letnią Dewars, z samym lodem. No nie smakowała mi. A jak nie smakuje, to co mam się męczyć. Dolałem coli i wypiłem ze smakiem:).3 letni Dewars z samym lodem lepiej mi smakuje.

[Krzysiek P]

Jeśli ktoś lubi Jacka Danielsa to polecam spróbować to z Biedronki. Mi bardzo zasmakowało.

B9C919AE-3A62-45A1-BFA0-1E9072121E93.jpeg

https://youtu.be/oIYGgMrN5LU

[Andrzej Stanek]

A ja lubię TO szczególnie BLACK BUSH... 

PS. Balsam na ewentualny frasunek, te konkretne flasze prezent od Mamy dla synka wędkarza...

 

 

 Bushmills.jpg   57,86 KB   23 Ilość pobrań

Użytkownik Andrzej Stanek edytował ten post 25 luty 2021 - 22:55

[Maciej W.]

Pisanie o coca coli w tym wątku trąci herezją. Lód jak najbardziej, ale cola? Jak nie przestaniecie, zacznę pisać o karpiowaniu w wątku baitcasting. Jutro przymierzam się do Chivasa, którego sprezentowały mi dzieci. Sprawdzę, jak smakuje w porównaniu z delikatnymi Laudersem i Tullamore Dew. Ta ostatnia dwunastoletnia niebo w gębie. A z tą colą już przestańcie, bo to nie przystoi.

[BOB]

. Sprawdzę, jak smakuje w porównaniu z delikatnymi Laudersem i Tullamore Dew. Ta ostatnia dwunastoletnia niebo w gębie.

 

A potem wykonaj test  z minimalną dawką Coli aby sobie uświadomić jakie to obrzydliwe      

PS musimy sie spotkać na jakiejś kilkudniowej imprezie wędkarskiej  

[Konstanty]

cola? jaka cola?

lód? jaki lód?

jak już  - to odrobinka wody

[hi tower]

Pisanie o coca coli w tym wątku trąci herezją. Lód jak najbardziej, ale cola? (...)

Whisky i cola to nierozerwalny związek, pięknie się łączą i uzupełniają dając przyjemność po trudach dnia codziennego. Nie rozumiem tej napinki z piciem whisky tylko na czysto bo, szczególnie w segmencie podstawowym, nawet sami producenci sugerują dodatki mikserów. Co Ciekawe nawet taka Monkey Shoulder (blended malt) jest przez producenta dedykowana do koktajli typu Manhattan czy Rob Roy... Podobnie Copper Dog, itp... A, są to już naprwdę przyjemnie whisky za 80-100pln. No ale ja nikomu nie zabronie katować jego podniebienia "podstawką" za 5dych na czysto. Tylko zdrugiej strony też oczekuje zrozumienia jak zalewam Glenfiddich-a colą, bo mi to smakuje. Na czysto to pijam raczej burbony lub whisky żytnie choć równie chętnie dodaje coli (choć oszczędnie bo teraz droga ).

Jutro przymierzam się do Chivasa, którego sprezentowały mi dzieci. Sprawdzę, jak smakuje w porównaniu z delikatnymi Laudersem i Tullamore Dew. Ta ostatnia dwunastoletnia niebo w gębie. A z tą colą już przestańcie, bo to nie przystoi.

Mi osobiście Chivas nie podszedł, ma jakiś dziwny maślany posmak którego nawet cola nie zabija. Jeśli chodzi o mieszane 12-stki to Czarny Jaś (lekko dymny) i Grants mi pasują. Tullamore bardzo łagodny, może nawet za... Ale jeśli komuś pasuję irlandzka to mogę polecić Jamesona i Proper Twelve.