Mam znajomego, który pracował na Tajwanie w holenderskiej firmie wyszukujących w Azji wykonawców zamówień praktycznie z całego świata. Zamawiający kierowali się oczywiście, również ceną a więc i jakością. Często bywało tak, że ten sam produkt było gotowe wykonać kilka firm w różnych cenach ... wybór należał do zleceniodawcy
100/100
Już w latach 90 można było kupować u nich wiele rzeczy i często ten sam producent proponował ten sam produkt w różnych cenach bo "klient nać pan". Hurtownicy ze stadionu 10 lecia tak kupowali z tego co słyszałem
Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 25 październik 2017 - 15:15