[Maciej_K]

Czyli 100Ah przy obciążeniu 100A ? Ktoś z kolegów robił takie testy tj rzeczywistej pojemności ?

Pytanie brzmi, czy bms pozwoli na to. Druga sprawa, kupę żarówek trzeba spiąć no i amperaż będzie spadał pod koniec, bo napięcie też się obniży.


Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

[siarq]

testy robilem i robie na takiej przetwornicy jak na zdieciu. pradami 1C = pojemnosciami akumulatora. 0d 30-100A. Wiekszych pradow nie stosuje bo to trzeba by kabelki na 25-35mm2 zarabiac + pilonowanie , bo strach zostawic. Raz zle dokrecilem oczko na zaciksach i poszedlem na 5min. Jak wrocilem terminal prawie wpadl do srodka - stopilo obudowe.Malo kto potrzebuje taki apmerarz ciagle.  BMS to wytrzymuja w czasie 1h. testowane akumulatory zazwyczaj mialy zapas na + od 3-12%

Załączone pliki

•  przetwornica.jpg   38,03 KB   19 Ilość pobrań

[crizz100]

Pytanie brzmi, czy bms pozwoli na to. Druga sprawa, kupę żarówek trzeba spiąć no i amperaż będzie spadał pod koniec, bo napięcie też się obniży.


Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

Nie w tym sensie , że akurat taka pojemność i prąd a to że te ogniwa mają pełną pojemność.
A co się dzieje przy pracach poniżej 1C ? pojemnosc jest wyższa?

[siarq]

a do butelki 5L wlejesz 7L ?

[Marchisio]

Dobre

Użytkownik Marchisio edytował ten post 05 listopad 2019 - 19:41

[crizz100]

To jest pojemność nominalna , dla akumulatorów kwasowych w zależności od prądu rozładowania pojemność jest inna i czym niższy prąd tym większa pojemność. Nie znam się na lifepo dlatego pytam , może są jakieś charakterystyki tych ogniw dostępne

[siarq]

@Crizz100 , przy kwasach masz zazwyczaj podawana pojemnoc nominalna przy C20 , rzadziej przy C 10/5/1 . kiedys sie nawet spotkalem z opisem C100...Przy Licie Pojemnosc masz podawana zazwyczaj  dla C1 , w kartach sa od 0,3C do max 10C widzialem dla lifepo4. pojemnoc tu ma dosc wazkie widelki

Użytkownik siarq edytował ten post 05 listopad 2019 - 19:57

[psulek]

No dobra, ale pytanie było w kwestii - czy pojemność C1 różni się od C0.3 ?

[siarq]

iloscia mozliwych cykli + nieznaczna pojemnoscia rzedu kilku %.

[crizz100]

A jak wygląda kwestia ładowania takiego akumulatora jak działaja dedykowane ładowarki , podaja 14,8V i określony prąd maksymalny? 

Użytkownik crizz100 edytował ten post 06 listopad 2019 - 11:29

[Blackstarpro]

Poczytaj o CA/CV , a o ładowaniu zaburtowym masz kilka stron wcześniej...

[crizz100]

Nie znalazłem tam odpowiedzi na swoje pytanie.

[siarq]

Cc/cv- ladowanie stałym pradem(wartoscia) do.momentu uzyskania napięcia 14.6v po czym.prad spada do wartości zdeklarowanej w ładowarce. Poniżej 1A

[Domator]

Śledzę ten wątek od dawna oraz ten dotyczący budowy akumulatorów LiFePo4 bo noszę się z zamiarem kupna takiego 80 -100 Ah  ale gotowego z BMS. Nie rozumiem jednak jednej rzeczy w takim gotowym akumulatorze jest układ pilnujący by wszystkie cele ładowały i rozładowywały w takim samym stopniu. Poza tym jest zabezpiecznie przed nadmiernym naładowaniem i rozładowaniem. Nie rozumiem zatem dlaczego jest potrzebna specjalna ładowarka skoro i tak BMS odłączy zasilanie ładowarki gdy akumulator jest pełny. Mógłby mi to ktoś to na chłopski rozum wyjaśnić.

[siarq]

Bms pilnuje przekroczenia danych napięć prądów, a nimi nie steruje. Bms nie ma wpływu na proces ładowania i rozładowania. Ma balanser który tylko niweluje różnice napięć na ogniwach

[Blackstarpro]

gogole pierwsze z brzegu

 

 

Skoro wiemy już czym jest balanser i do czego służy, możemy zapoznać się z rodzajami ładowarek.

Akumulatory li-po są ładowane metodą CC/CV. Polega ona na tym, że najpierw napięcie na akumulatorze wzrasta do maksymalnego poziomu, przy stałym prądzie ładowania. Gdy napięcie osiągnie maksymalną wartość - xxx Volt na celę - zostaje ustabilizowane na tym poziomie, a prąd ładowania stopniowo spada.

 

Dlatego, jeżeli ogniwo podczas ładowania ma już xxx  Volt, to wcale nie oznacza, że jest naładowane do końca.

 

Z powyższych powodów akumulatory li-po wymagają wyspecjalizowanych ładowarek. Nie przerażajmy się, obecnie łatwo dostępne są różne ich rodzaj, w szerokim zakresie cenowym. Prawie wszystkie sklepowe ładowarki, które służą do ładowania li-poli, są godne polecenia i można używać ich bez obaw o podłączone aku

[crizz100]

Czyli zero filozofii można naładować go transformatorem z mostkiem prostowniczym o napięciu ustalonym na 14,6V dokładnie tak to zadziała, oczywiście przydałoby się jakieś ograniczenie prądu żeby nie uszkodzic transformatora i nie przekroczyć maksymalnego prądu ładowania ogniw. Skąd ten zwrot o wyspecjalizowanych ładowarkach to nie wiem , chyba chodzi o inny poziom napięcia tylko

[siarq]

A do agm , zel ,płynnych są wyspecjalizowane ? Jeśli jest spełniony warunek cc/cv + koncowe napiecie + ograniczenie prądu i odciecie , to mozna i dynamem krecic:) ceny tych ładowarkę są takie same bądź nawet i tańsze od x etapowych przeznaczonych dla PB. Druga rzecz , to jeśli kupuje się akumulator za 2k czy 5k to chyba 300 czy 400zl nie jest tragedia? A święty spokój...

Użytkownik siarq edytował ten post 08 listopad 2019 - 19:06

[crizz100]

Zgadzam się z tymi kosztami , ale skoro akumulator nie wymaga wieloetapowych ładowarek to można ładować zwykłą. Ja powoli kompletuje podzespoły, do ładowania będzie zasilacz laboratoryjny - przyda mi się też do innych celów a koszt niewiele wyższy od dedykowanej ładowarki

[Domator]

Po przesiedzeniu wątków powoli wchodzę w fazę przygotowywania się do zakupu LiFePo4 o pojemności 100Ah. W związku z ty, że do silnika i obecnych kawasiaków używał regulatora obrotów PWM DC ze zwykłym aperomierzem i woltomierzem  postanowiłem zrobić sobie  taki regulator (maksymizer) z watomierzem i licznikiem mocy. Łatwiej ponoć zorientować się w wykorzystaniu mocy LiFePo4.

Kupiłem sobie taki regulator: https://allegro.pl/o...-55v-8335682999 oraz taki miernik: https://allegro.pl/o...dc-8335016989.  Mam nadzieję, że to był dobry wybór ?

 

Złożę ten regulator i zaczynam zbierać pieniądze na ten akumulator. Może do wiosny potanieją