Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Microflex vs Chubster


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
62 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Okonhel

Okonhel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1067 postów
  • Lokalizacjajuż nie Hel
  • Imię:Jacek

Napisano 24 styczeń 2020 - 07:06

To ja też znow zakupie chubstera, tylko wersje 275 i do 12 gram. Pamiętam jak ładnie trzymała spore okonie w nurcie jak się trafiły. Jedyny problem, że do końca nie wiem jaki kolortotek do niej dobrać czy 2000 czy 3000

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

 

Do Chubstera weź kołowrotek 3000 i raczej nie LT. Jak go dociążysz będzie ok. 


  • Alexspin i KamiLures lubią to

#22 OFFLINE   kineret

kineret

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 444 postów
  • LokalizacjaWrocław i okolice
  • Imię:Aleksander

Napisano 24 styczeń 2020 - 15:27

Wbrew popularnej opinii jaka się u nas przyjęła wielkość (tj. masa) kołowrotka nie ma znaczącego wpłytu na wyważenie wędziska.

Do chubstera można podpiąć kołowrotek karpiowy, kiepsko wyważona wędka i tak będzie kiepsko wyważona, a zestaw z kleniowego zamieni nam się w surfcastingowy.

 

Trzymając zestaw w (dowolny sposóB) w okolicy stopki kołowrotka, nasza dłoń stanowi punkt podparcia osi obrotu wędziska.

Jeśli część szczytowa jest cieższa niż dolnik, wędka będzie "lecieć na pysk", a próby utrzymania jej w górze będą powodować nienaturalne ułożenie i/lub napięcie nadgarstka, które prędzej czy później spowoduje ból i dyskomfort. Nawet u silnego fizycznie wędkarza, serio, znam to z autopsji.

 

spin-reel.jpg

 

Oczywiście można próbować ten punkt nieco przesunąć, trzymając wędkę za - jak sama nazwa wskazuje - foregrip. Do tego właśnie służy to miejsce i jest do dobry patent dla krótkich patyków, lecz w przypadku długich wędzisk punkt ten będzie na tyle oddalony od stopki kołowrotka, że kręcenie nim w normalny spoób staje się niemożliwe.

 

Ostatecznie można też na etapie konstrukcyjnym wydłużyć dolnik, przesuwając tym samym punkt podparcia osi do przodu, a zarazem zwiększając masę dolnika, czego przykładem są np. niektóre starsze wędki Shimano z absurdalnie długimi dolnikami wynoszącymi ok 50cm, aczkolwiek jest to dalekie od wygody i bardzo utrudnia łowienie, co zauważył wzceśniej kolega w przypadku swojej Parabellum.

 

Generalnie, im dłuższa jest część szczytowa tym większą siłą oddziałuje ona na dolnik, a ciężkie przelotki tylko pogarszają sprawę.

Najprostszym sposobem załagodzenia tego efektu jest dołożenie ciężaru w najdalej odsuniętej części dolnika (kapsel), który stanowić będzie przeciwwagę dla długiej i ciężkiej szczytówki.

Nie zniweluje to oczywiście wszystkich negaywnych skutków ciężkiego zbrojenia, ale stanowczo poprawi komfort łowienia. Niekiedy, aby uzyskać zadowalający efekt wyważenia potrzebne jest dodanie do dolnika nawet 30-40g. W takiej sytuacji, chyba najlepszym sposobem redukcji wagi całego zestawu jest zastosowanie lżejszego kołowrotka, co w dobie współczesnych konstrukcji wcale nie jest trudne.

 

Starsze wędki, jeszcze przed Fuji NGC, były zwykle zbrojone w ciężkie i toporne przelotki. Aby zapewnić poprawne wyważenie wędziska, niezależnie od zastosowanego kołowrotka, producenci stosowali prosty i szybki patent w postaci pierścieni wyważających. Takie rozwiązanie zastosowano m.in. w wędce Robinson Ultra Power Jig o krórej wspomniałem wyżej.

 

83025414-495216974520534-222266482142845

 

Tak więc jeśli ktoś nie zamierza przezbrajać Chubstera w lekkie przelotki, co niewątpliwie jest najlepszym rozwiązaniem, najprostszym sposobem wyważenia wędki bez utraty gwarancji będzie nawinięcie odpowiedniej ilości lamety ołowianej na koniec dolnika i zastosowanie lekkiego kołowrotka.



#23 OFFLINE   drChlubicz

drChlubicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 665 postów
  • LokalizacjaGA
  • Imię:Michał

Napisano 25 styczeń 2020 - 00:44

Witam

Trochę OT, ale chyba tutaj najszybciej dostanę odpowiedź.

Ten patent z pierścieniami to oczywista oczywistość, a jak wyglądałaby odwrotna sytuacja, mianowicie mam wędkę 2.1m  która ma wystarczającą moc aby miotać przynęty np 30-35g, ale kołowrotek który mógłby temu sprostać (tu: zauber 4000) strasznie ją przeciąża, po prostu łowienie tym zestawem jest nie wygodne, a nie chcę kupować kolejnego kołowrotka tylko do tej wędki.

Idąc tropem dociążania, pomyślałem żeby dociążyć blank, np wspomnianą lametą lub taśmą ołowianą, np w okolicy przelotki startowej. 

Co o tym sądzicie?   Czy takie rozwiązania w ogóle się stosuje?  Jeżeli nie to jakie?

Dzięki za odpowiedź

sorki za OT

ps

@kineret - nie ukrywam że szczególnie liczę na odpowiedź z Twojej strony :rolleyes:



#24 OFFLINE   kineret

kineret

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 444 postów
  • LokalizacjaWrocław i okolice
  • Imię:Aleksander

Napisano 25 styczeń 2020 - 11:41

Gdybyś napisał co to za wędka lub dodał fotkę byłoby to bardzo pomocne.

Wychodząc z założenia, że wyważenie zestawu działa na zasadzie dźwigni, masa samego kołowrotka trzymanego w okolicy stopki ma tu znikomy wpływ na wyważenie zestawu, ale znaczący wpływ na masę zestawu. Krótkie wędki z włókna węglowego w tym przedziale CW, które podajesz zwykle są dobrze wyważone i nie "lecą na pysk" . To dlatego tak przyjmnie się nimi rzuca, animuje przynety i zacina ryby i nie bez powodu mówi się na nie, że to "przedłużenie ręki". Myślę, że dyskomfort, który odczuwasz wynika po prostu z dużej wagi całego zestawu.

 

Pamiętam jak postanowiłem pierwszy raz porzucić "dogmat 2,7m" i spróbować pomachać krótkim dwumetrowym kijem. Połączyłem go z kołowrotkiem, którego używałem na codzień - Stradikiem 4000 - i była to zła para.  Zestaw rzucał się bardzo daleko (czym byłem zaskoczony, no bo przecież krótka wędka to na łódź...) ale większość masy była skupiona w kołowrotku (320g) i operowało się nim jakbym trzymał w ręce ciężarek, a nie wędkę. Niedługo potem kupiłem mniejszego Stradika 2500 i był to strzał w dziesiątkę. Odległość rzutów nie ucierpiała, a 60g mniej dało się odczuć od razu. Zestaw zyskał na lekkości i przyjemność łowienia znacznie wzrosła.

 

Możesz oczywiście spróbować dołożyć lamety ołowianej w okolicy szczytówki i zobaczyć co się stanie - obstawiam się, że nic na tym nie zyskasz. Szczytówka stanie sie cięższa, będzie wolniej "gasnąć", ewentualnie blank będzie się lepiej ładował pod lżejszymi przynętami - ale chyba nie to chcesz osiągnąć.

 

Zamiast tego, polecam Ci przykręcić kołowrotek do wędki, zobaczyć jak się nią macha na sucho, po czym ściągnąć nakrętkę i szpulę i zobaczyć jakie są odczucia przy młynku lżejszym o ok. 50g. Jeśli wciąż nie wystarczy, możesz wywalić też rączkę i zobaczyć jak łowi się jeszcze lżejszym młynkiem.  Później Trzeba szukać lżejszego kołowrotka, w odpowiednim budżecie, który zniesie trudy Twojego łowienia. Od siebie mogę polecić serię LT Daiwy - łowiłem Fuego LT przez pełny sezon od 3-30g i byłem z niego ogólnie bardzo zadowolony - ale więcej o tym w wątku o Fuego LT ;)


  • Janusszr, Alexspin i gniady lubią to

#25 OFFLINE   drChlubicz

drChlubicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 665 postów
  • LokalizacjaGA
  • Imię:Michał

Napisano 25 styczeń 2020 - 18:31

Dzięki za szybką odpowiedź i cenne rady na pewno spróbuję z lametą i dam znać jak się to sprawuje, ale to dopiero gdzieś w marcu.

Jeżeli chodzi o wędkę to jest to Jaxon Grey Stream 2,1  5-23.     Z tym 35g to może ciut przesadziłem, ale 30 daje rade, chodziło mi bardziej o to że daje rade pod przynętami stawiającymi większy opór, a do tego właśnie Zauber 4000 u mnie służy.  Kupno kolejnego kołowrotka to ostateczność bo rzadko tak łowię tym kijem.   Jeżeli chodzi o samo dociążenie to myślałem o dołożeniu masy raczej w dolniku niż na szczycie, właśnie z powodów które wspomniałeś.

pozdro

Michał



#26 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 25 styczeń 2020 - 22:19

Lamete na szczytówkę ??? Może dzwoneczek??? Jeśli używasz przynęt 30g to one same dociążają szczyt podczas łowienia. Ja łowiąc ciężko kijem 2.4 o wadze ok 140g używam kolowrotka o wadze 400g i łowi mi się tak samo komfortowo jak lżejszymi zestawami.
Wracając do kija, używam parabellum 3-16g z przerobionym dolnikiem. Klen / bolen dobrze sobie radzi. Przynęty od smuzakow do woblerow 7cm w tym boleniowe.
Zamówiłem dragon slow lure ale coś się opieprzają z wysyłką. Będzie służył do łowienia smuzakami i mikro pestkami.

Użytkownik Negra edytował ten post 25 styczeń 2020 - 22:53

  • Alexspin i CacY55 lubią to

#27 OFFLINE   CacY55

CacY55

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 56 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Rafał

Napisano 26 styczeń 2020 - 22:36

Panowie powiedzcie czy brać
-Microflexa 2.75m cw 3-15, czy lepiej dopłacić i wziąć któryś z tych dwóch kijaszków:
-EFFZETT INTENZE SPIN 2.70 cw 3-18g
-DRAGON ProGUIDE X-Series 2.75m 3-18g x-fast

Mam dylemat i mam nadzieję, że coś podpowiecie/pomożecie w wyborze 😊

#28 OFFLINE   bogunow

bogunow

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Bogusław

Napisano 26 styczeń 2020 - 22:40

W tej długości i gramaturze jest jeszcze ciekawy kij - Konger World Champion II Dancer 270 cm 3-14g

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
  • CacY55 lubi to

#29 OFFLINE   kineret

kineret

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 444 postów
  • LokalizacjaWrocław i okolice
  • Imię:Aleksander

Napisano 26 styczeń 2020 - 23:51

Panowie powiedzcie czy brać
-Microflexa 2.75m cw 3-15, czy lepiej dopłacić i wziąć któryś z tych dwóch kijaszków:
-EFFZETT INTENZE SPIN 2.70 cw 3-18g
-DRAGON ProGUIDE X-Series 2.75m 3-18g x-fast

Mam dylemat i mam nadzieję, że coś podpowiecie/pomożecie w wyborze

 

Czy nastąpiła jakaś zmiana w kryteriach? ;)



#30 OFFLINE   CacY55

CacY55

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 56 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Rafał

Napisano 27 styczeń 2020 - 05:41




Czy nastąpiła jakaś zmiana w kryteriach? ;)


Ma być tak jak był Wisła z brzegu, Kleń/Boleń :) Chubstera odpuszczam po wizycie w sklepie..

#31 OFFLINE   KamiLures

KamiLures

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 50 postów

Napisano 27 styczeń 2020 - 08:38

Chubster to kij pod klenia. Ja kim lowilem i teraz przejściowo mam nieszczęsnego grey strema (kupiłem okazjonalnie) z racji że to fast nie mogę zacisc np klenia. Po za tym on dziwinie ładuje przynety. Za lekkie nie wyrzuca dobrze, przyciężkie ok. 8 gram tak samo. Dlatego leży w kącie. A chubster od mikado to medium, przez co lepiej amortyzuje rybę. A trochę kijów już przerobiłem i wklejanki itd.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

#32 OFFLINE   xyzzvpc

xyzzvpc

    Zaawansowany

  • Oczekujący na akcept
  • PipPipPip
  • 1558 postów
  • Imię:Paweł

Napisano 27 styczeń 2020 - 08:45

Miałem różne wędki ale nigdy nie miałem problemów z zacięciem kijem fast klenia.

Zbyt szybkim kijem można wyrwać wabik z pyska gdy zacinasz z tą samą siła co medium czy slow.

Przy szybkim kiju wystarczy spróbować nie zacinać... Ryby siadają na kotwicach przy takiej wędce samym impetem brania. Odbijają się jedynie kluski.
  • Alexspin i CacY55 lubią to

#33 OFFLINE   KamiLures

KamiLures

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 50 postów

Napisano 27 styczeń 2020 - 08:54

Mi się lepiej łowi nie fastem na tą rybę. Takie mam odczucie. Mój kolega ma chubhantera od dragona (blank muchowy) klucha i łowi tym nawet przylowy boleni po 70 cm.
Do każdego kija idzie się przyzwyczaić, ale mi osobiście fasty nie leżą pod klenia.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

#34 OFFLINE   xyzzvpc

xyzzvpc

    Zaawansowany

  • Oczekujący na akcept
  • PipPipPip
  • 1558 postów
  • Imię:Paweł

Napisano 27 styczeń 2020 - 09:03

Preferencje to już inna sprawa niż nie zacinający fast 🙂
  • CacY55 lubi to

#35 OFFLINE   ximus

ximus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 152 postów

Napisano 15 listopad 2020 - 21:05

A u micfroflexa 2,30 1-7 jak wygląda z  wyważeniem? Co macie podpięte?

Przy okazji tą wersją 2,10 ktoś machał? Jakieś opinie?



#36 OFFLINE   majsterb

majsterb

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • LokalizacjaŚwiętokrzyskie
  • Imię:Jakub

Napisano 19 listopad 2020 - 14:16

Ja się borykałem z podobnym problemem jak Ty i wybór padł na Mikado River Flow która pękła przy wyrzucie na którymś tam z kolei wyjeździe. Niestety to mikado to badziew, straszny uchwyt kołowrotka - akcja conajmniej dziwna - nie podeszła mi wcale. Wtedy mnie olśniło. Kupiłem dwa kije - chubhunter od dragona pod kleniojazie i kongera WCS Kobalt (pierwsza seria) pod bolka i resztę. Dziś pewnie zrobił bym tak samo, z tym że zamiast kobalta który nie jest wcale zły - kupiłbym parabellum 5-21. Chubhuntera nie pozbędę się raczej nigdy - dla mnie to genialny kij.


  • Alexspin lubi to

#37 OFFLINE   Mejdżor

Mejdżor

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów
  • LokalizacjaWWA

Napisano 21 styczeń 2021 - 21:58

A u micfroflexa 2,30 1-7 jak wygląda z  wyważeniem? Co macie podpięte?

Przy okazji tą wersją 2,10 ktoś machał? Jakieś opinie?

 

Ja mam podpiętego legalisa 2000 LT i jest bajecznie



#38 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 12 marzec 2021 - 00:50

Chubster stoi w kącie i leniuchuje. Ale Kolega zapodał w chińskim wątku przelotki.

 

https://pl.aliexpres....2c45228fq9ETnC

 

Te mają masę 6,1 g czyli potencjalny zysk 3+ g - i jeszcze jedną należało by dołożyć bo w kpl jest tylko 9

 

https://pl.aliexpres...#3480#15683#126

 

Ale te to już tylko 3,4 g i 10 szt.

 

Ale - który zestaw będzie prócz masy bardziej optymalny? W tym lżejszym przelotka startowa to zaledwie 12 a i pozostałe są mniejsze. Czy to nie będzie miało wpływu na odległość rzutu? Linka(plecionka) do blanku nie będzie się kleić?

 

Przerabiać? Chubster w wersji oryginalnej zupełnie mi nie leży...

 

Gdyby kto zechciał skrobnąć poradę byłbym wdzięczny.


  • Alexspin lubi to

#39 OFFLINE   19john92

19john92

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów

Napisano 12 marzec 2021 - 07:04

Jeżeli do wyboru te dwa sety to lepiej pierwszy ze startową 20 i do tego dokupić przelotki do tunelu. Te przelotki (o ile to oryginał) bardzo sobie chwale mam w 2 kijach i polecam :)
  • eRKa lubi to

#40 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 12 marzec 2021 - 07:07

Romanie, niestety, Chubster to jeden z najgorzej wyważonych seryjnych kijków. Tej samej długości, o takich samych parametrach, dragonowy Moderate 305 jest nieporównywalnie lepiej skonstruowany, tyle że ponad dwukrotnie droższy, ale wiadomo za co się płaci. Prawidłowe wyważenie Chubstera 305cm wymagałoby wpakowanie w dolnik około 200g ołowiu, a to całkowicie mija się z celem do jakiego przeznaczony jest rzekomo ten kijek. Zresztą już kilkakrotnie zawiodłem się na konstrukcjach MIKADO i Chubster był ostatnią. :wacko:


Użytkownik Alexspin edytował ten post 12 marzec 2021 - 07:08

  • eRKa lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych