[MaleX]

Witam,
chciałbym rozbroić mój stary spinning, w celu uzyskania samego blanku. Jak zdjąć przelotki? Jak rozmontować rękojeść?
Pozdrawiam,
Marcin.

[@slider@]

Cześć majster

Przelotki zdejmujesz przez usuniecie omotki, omotkę usuwamy nożem do tapet lub modelarskim.

Korek można usunąć za pomocą noża lub wiertarka przymocowanej do niej uchwytem z papierem ściernym

Pozdrawiam
Slider

[Tomek.M]

Jak bedziesz scinał omotki to scinaj po stopkach przelotek zeby nie uszkodzic blanku

[MaleX]

Hm, tak brutalnie . Myślałem, że do usunięcia przelotek stosuje się jakieś rozpuszczalniki, podgrzewa itp. Sposób, który proponujesz w zasadzie zmusza mnie do wyprawy z wędką prosto na śmietnik... Nie mam zacięcia, by rypać nożykiem twardy lakier i szlifować korek narzędziem do wiercenia dziur w ścianie . Może są mniej inwazyjne i czasochłonne metody? A gdyby ktoś chciał zachować rękojeść korkową w dobrym stanie?

[Maciejowaty]

Korek jest przyklejony do blanku.
Jak przetniesz omotkę tak jak piszę TomCast to będzie ok.

[MaleX]

Ok, będę ciął Na korku mi nie zależy.
Dzięki za podpowiedzi.
M.

[Tomek.M]

A do usunięcia starego lakieru po przelotkach, można użyć patyczków od lodów. Przyciskasz i szorujesz aż zejdzie. Tylko rób to z wyczuciem żeby blanku nie uszkodzić ( chyba ze to kij z pełnego włókna szklanego, wtedy nie ma problemu )

[Suchy498]

Czy opłaca sie przerobić wędzisko typu PICKER na spinna?? Mam wędke firmy YORK model FROTRE PICKER 300/5-25 i tu pijawia sie pytanie czy opłaca się przerabiać na spiinna z wklejaną szczytówka (jaka najlepsza??), ma on słóżyć do łowieńa okoni na boczny trok,pstrągów, kleni i jazi na niewielkie przynęty no i szczupaczków (nie jednego juz wycholował największy miał ok 65/70cm - zrobił to prawie bez większego wysiłku)
Mam już niby TECHNIUMA 300ML (3m / 5-20g) ale chciałbym cos z delikatna szczytówka

[Suchy498]

Mieli byście pomysły co do tej przeróki?? z chcęcią przyjme wszyskie wskazówki...

[@slider@]

Wymiana przelotek i szczytówka na stale, jeszcze dla wygody można by było korek zmienić bo ten to tragiczny

Według mnie to lepiej sobie kupić nowy jakiś kijek a tego zostawić w spokoju niech służy dalej do L gruntu.
Takie są moje spostrzeżenia co do tego kijka.

Pozdrawiam
Slider

[human]

witam
wydłubałem z piwnicy germinę (1,8 m, c.w. do 15 gr), mam ją już coś około 20 lat a nie jestem jej pierwszym właścicielem.
glasfaser, druciane przelotki, made in gdr
postanowiłem tchnąć w nią trochę świeżości (oczko na szczytówce mocno już nadpiłowane) i teraz pytanie następujące: jakie przelotki i ile??
teraz ma 4 i wygląda dokładnie jak nie z tej epoki



kij pracuje poprawnie ale może da się z niego wyciągnąć więcej.
założyłem do niego cormorana x-ds 4pi, żyłka 0.16 i mikroprzynęty latają za horyzont.

a może pokusić się o przeróbkę na UL casta??
czy nie psuć oryginału i zostawić w obecnej postaci (ewentualnie założyć SiC na szczyt)?

pozdrawiam

[barwena1977]

Nie dałem rady,sorry

[human]

wierzę w ludzi
dasz radę...dać radę

[Mekamil]

Przerabiałem koledze ten sam model Germiny. Nie pamiętam ile przelotek dałem, ale 5 lub 6.
UL casting? Jak dla mnie za ciężki jest.

[Edwardo]

Witam
Proszę o poradę szanownych rodbuilderów .
Niedawno zakupiłem kij z drugiej ręki, CD 2,90 4-14g, z przeznaczeniem do lekkiego, rzecznego łowienia. Co do niektórych właściwości jestem zadowolony, a nawet bardzo. Niestety, po podpięciu kołowrotka Zauber 200, rzuty tym kijem lekkimi woblerami delikatnie mówiąc, pozostawiają wiele do życzenia. Podejrzewam, że kij był zbrojony (w uznanej pracowni) pod kołowrotek wielkości 1000. Przelotki Fuji Sic, pierwsza, wyjściowa śred. 18 mm , w odległości 69cm od stopki kołow., druga to już tylko 10,5 (tyle pokazuje moja suwmiarka), łącznie 10 przelotek. Kołowrotkiem wielkości 1000, rzuca rzeczywiście nieco lepiej. Średnica rantu szpuli Zaubera 200 to 48 mm, wysokość stopki do osi szpuli ok.8 cm.
I pytanie właściwe: Czy można w tym wypadku wymienić 2 pierwsze przelotki na większe, czy przeróbki wymaga cały układ zbrojenia?
A może jednak opłaca się zakupić dobry kołowrotek 1000, choć wolałbym zostać przy wielkości 200-250.
Przy tym kolejny objaw. Podczas zwijania przynęty, im większy opór, tym bardziej słyszalne trzeszczenie, skrzypienie żyłki o przelotki. Czy tu też ma związek nieodpowiednie zbrojenie?
Pod lupą przelotki OK, żyłki zmieniałem, Siglon, Dragon max i inne, i to się powtarza. Może to subiektywne, ale odnoszę wrażenie, że żyłka po jakimś czasie użytkowania, ulega postępującemu skręceniu
I wiem, wiem, nie kupuj bez macania, konieczna wizyta w pracowni

 

[krzysiek]

Rodbuilderem nie jestem, ale jak dla mnie zbrojenie przedziwne:
1. 18 to raczej mało, szczególnie, jeżeli to V-ka, a nie np. Y,
2. 69 od stopki koł. to raczej dużo – być może po to, żeby skompensować małą przelotkę wejściową; tak, czy siak – dolnik może być za słabo uzbrojony (zaznaczam, ze nie znam charakterystyki tego blanku),
3. 10,5 cm między przelotką wejściową a następną, to już na mój rozum mega mało, tyle to może być między szczytową a kolejną…

Stąd moje pytanie – czy możesz wstawić fotę tego „wynalazku”?

[Edwardo]

Gwoli sprostowania, bo wyraziłem się nieprecyzyjnie.
II przelotka: powinno być 10,5 mm, jest to wymiar średnicy a nie odległości od pierwszej przelotki.

[krzysiek]

Średnicy czego? Wewnętrznej pierścienia, zewnętrznej pierścienia, czy zewnętrznej przelotki (ramki)?

[Edwardo]

Wymiary przelotek to wewnętrzne średnice pierścienia mierzone suwmiarką.

[krzysiek]

Rozmiar przelotki to zewnętrzna średnica pierścienia. Jeżeli pierwsza przelotka to 25-tka, to nie widzę nic dziwnego w takim zbrojeniu. 69cm to faktycznie sporo, ale w tym układzie może być w sam raz (chyba, że np. linka w trakcie rzutu bije o blank). Może niech się wypowie ktoś, kto ma takiego CD-ka.

Ja ostatnio zbroiłem kijek pod pstrągi, również pod Zaubera 2000, zaczynałem od 25-tki Y, odległość od stopki, a właściwie od początku uchwytu to chyba ok. 55cm (zmierzę w domu, nie pamiętam dokładnie). Rzuca bez zarzutu.