Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kołowrotek boleniowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
75 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5797 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 31 lipiec 2007 - 18:56

Ponieważ nie jestem sprzętomaniakiem zwracam się z prosbą do obeznanych w temacie kolegów o radę w wyborze kręciołka boleniowego. Ma to być maszynka która będzie dobrze nawijała, czyli nieskręcała cienką plecionkę (0.10-0.12) i zbierała jak najszybciej linkę. Do dodatkowych cech pożądanych zaliczyłbym bezawaryjność przez przynajmniej dwa sezony wiślanego boleniowania. Cena do 500zł. Droższych nie chcę bo i tak dłużej nie pociągną. Z firm preferowałbym jakąś Daiwę.


#2 OFFLINE   burzum666

burzum666

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów

Napisano 31 lipiec 2007 - 19:01

Daiwa Certate 3000
Daiwa Certate Hyper Custom 3000
Daiwa Morethan Branzino 3000
ewentualnie
Daiwa Exist 3000 lub 3012
uuuuuu...przepraszam nie zauważyłem pułapu cenowego :(... w takim to raczej nic w daiwie nie ma... chyba , że
Daiwa Freams KIX 3000...generalnie ciężko będzie coś w tej cenie. Pozdrawiam
Aha...wszystkie wymienione pociągną na pewno zdecydowanie dłużej niż dwa sezony.

#3 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 31 lipiec 2007 - 19:12

Do Twojego kija przyczepiłbym Stradica 4000FH.Oczywiście w tej cenie.

Daiwy wymienione przez kolege nawet kilkurotnie przewyższają kwotę ,którą postanowiłeś przeznaczyć na kołowrotek.
Pozatym wielkość 3000 Daiwy przy Twoim kijku boleniowym(3,2m 1oz.) nie będzie raczej odpowiednia.4000 byłoby ok.

ps.Jak się spotkamy pokaże Ci Daiwę SSII 3500.Powinna podpasić na bolki bo sporo linki nawija za jednym obrotem korbki.

#4 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5797 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 31 lipiec 2007 - 19:18

Do Twojego kija przyczepiłbym Stradica 4000FH.Oczywiście w tej cenie.

Daiwy wymienione przez kolege nawet kilkurotnie przewyższają kwotę ,którą postanowiłeś przeznaczyć na kołowrotek.
Pozatym wielkość 3000 Daiwy przy Twoim kijku boleniowym(3,2m 1oz.) nie będzie raczej odpowiednia.4000 byłoby ok.

ps.Jak się spotkamy pokaże Ci Daiwę SSII 3500.Powinna podpasić na bolki bo sporo linki nawija za jednym obrotem korbki.


Nie podałem wielkości bo myślałem że to już kwestia mojego wyboru. Teraz łowię 4000 i takiego samego szukam.
Widziałem Maciek że łowisz Shimano, ale też spotkałem się z opiniami że obecne Shimano to już nie to samo i obecnie liczy sie Daiwa. Z chęcia zobaczę tą Daiwę, myślisz że te 3500 wystarczy?
dzięki i pozdrawiam


#5 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 31 lipiec 2007 - 19:30

Też uważam ,że Daiwa jest lepsza,ale jak szukałem w maju kołowrotka do boleniowania (także do 500zł i do kupienia w PL) to nie znalazłem nic lepszego niż amerykański Stradic FH.Jest Made in Japan ,wiec troszkę pociągnie, mam nadzieję :D

Ta Daiwa SSII przy rozmiarze 3500 jest gabarytowo podobna do Twojego obecnego kręcioła.To sprawdzona produkcja,jeszcze Made in Japan.Waży ok.380gr.Obejrzysz ją sobie.

Tu jest podobny temacik http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=24059& amp;#msg_24059

pozdr :D

#6 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5797 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 31 lipiec 2007 - 20:49

Też uważam ,że Daiwa jest lepsza,ale jak szukałem w maju kołowrotka do boleniowania (także do 500zł i do kupienia w PL) to nie znalazłem nic lepszego niż amerykański Stradic FH.Jest Made in Japan ,wiec troszkę pociągnie, mam nadzieję :D

Ta Daiwa SSII przy rozmiarze 3500 jest gabarytowo podobna do Twojego obecnego kręcioła.To sprawdzona produkcja,jeszcze Made in Japan.Waży ok.380gr.Obejrzysz ją sobie.

Tu jest podobny temacik http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=24059& amp; amp;#msg_24059

pozdr :D


Dzięki Maciek :D

#7 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 lipiec 2007 - 21:31

Uzywalem tej Daiwy intensywnie na bolenie. Bardzo solidna maszyneria, kablak moglby byc rozwiazany ciut lepiej, zdarza sie jak w pospiechu nie do konca go odegne przy rzucie to sie wtedy nie zbija i trzeba zamknac recznie.
Nada sie przy podejsciu na ciezko, rozsadna linka do tej maszyny to okolo 15LBS.
Przy zdecydowanie finezyjniejszym podejsciu do sprawy wzialbym 2500 (na razie jade na co innego)
A Slammera nie rozwazales, ciekawe jakby sie sprawowal przy tego rodzaju lowieniu (nie probowalem)

Gumo

#8 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 01 sierpień 2007 - 06:58

W podanym pułapie cenowym Stradic będzie oki, użytkuje dwa egzemplarze 3000FG i 4000FG (różnią się tylko poj. szpuli ) na zmianę w tym jeden 5ty albo 6ty sezon..są niezawodne, szybkie i dobrze wyważone, co przy ekspresowym łowieniu ma znaczenie.

#9 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 01 sierpień 2007 - 09:29

Ryobi Zauber 4000. Mimo że 4 to kołowrotek rozmiarowo nieduży. Jak Koniecznie chcesz wydać 500zł to kup wersję VS-Zi made in Japan.

#10 OFFLINE   Daniel Wirek

Daniel Wirek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaWrocław / Nowa Sól
  • Imię:Daniel

Napisano 01 sierpień 2007 - 09:29

Poleciłbym Shimano Stradic 4000. Łowię tym kołowrotkiem nie za długo, ale mogę powiedzieć że jest to kołowrotek w sam raz na bolka :D Szybki, wygodny, w cenie do 500 zł :mellow:

#11 ONLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18589 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 sierpień 2007 - 09:33

Daiwa Caldia Kix w wielkosci 4000 robiona jest w Japonii. Mniejsze modele w malezji zdaje sie. Czy cenowo się zmiescisz - raczej tak.

#12 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 01 sierpień 2007 - 09:37

ogladalem ostatnio tego kix'a i musze powiedziec ze robi bardzo pozytywne wrazenie a i cena faktycznie jest na akceptowalnym poziomie...

#13 ONLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18589 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 sierpień 2007 - 10:16

wiedze ze ceny troche poszły w górę:

http://search.ebay.com/search/search.dll?from=R40&_trksi d=m37&satitle=caldia+kix&category0=

kiedyś były takie caldie ze składaną rączką, te można było dostac w przyzwoitej cenie

#14 OFFLINE   ginel

ginel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 716 postów
  • Imię:Jacek

Napisano 01 sierpień 2007 - 10:57

Daiwa Caldia Kix w wielkosci 4000 robiona jest w Japonii. Mniejsze modele w malezji zdaje sie. Czy cenowo się zmiescisz - raczej tak.

Ale przełożonko to mają słabiutkie jak na bolki.

#15 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 01 sierpień 2007 - 11:11

@Ginel
Przełożenie to tylko jeden z czynników wpływających na ilość nawijanej linki za jednym obrotem korbki.
Szpula o dużej średnicy zapewnia często większy nawój niż mniejszy kołowrotek z większym przełożeniem.

#16 OFFLINE   klon

klon

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • LokalizacjaPruszków/Piastów

Napisano 01 sierpień 2007 - 11:31

@Ginel
Przełożenie to tylko jeden z czynników wpływających na ilość nawijanej linki za jednym obrotem korbki.
Szpula o dużej średnicy zapewnia często większy nawój niż mniejszy kołowrotek z większym przełożeniem.

To prawda.
Przy założeniu ze obwód szpuli jest 14cm to taki kołowrotek ze współczynnikiem 5,5 nawinie tyle samo linki ci onny z większą 16cm szpulą i współczynnikiem 4.8.
Inna sprawa że przy wielkości 4 ja wolę używać mniejszy i lżejszy szybciej nawijający kołowrotek. Ale duża szpula też ma swoje zalety. Większa moc i płynniejszy hamulec.


#17 ONLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18589 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 sierpień 2007 - 13:59

Wg instrukcji 3500 bierze 83cm linki na raz, a 4000 86cm linki za jednym obrotem.

mało?



#18 OFFLINE   Suchy498

Suchy498

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 235 postów
  • Lokalizacja*********

Napisano 01 sierpień 2007 - 14:34

A do jakiego kija uzywasz na bolenia?? moze cos tańczego i też bezawaryjnego ABU GRACIA - CARDIAL C3. tylko troche słabe przełożenia jak na bolenia bo 5,5:1

#19 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5797 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 01 sierpień 2007 - 15:42

Z tego co widzę stradic cieszy się powodzeniem i dobrą opinią więc zdecyduję się na niego.
Kołowrotek będzie podpięty pod batsona 3.20 do 28g. Jest to dość solidny kij więc i kręciołek musi być słuszny.
Czy łowiliście stradickiem z plecionką? Czy nie będzie skręcał linki? Głównie z tego powodu zmieniam kołowrotek. Boję się że w końcu mi siądzie na śródrzeczu jakiś duży boleń i nie dam rady żyłką 0.18.
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi :D

#20 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 01 sierpień 2007 - 16:57

Janek tylko pamiętaj,że Stradici są różne.Nie wiem jak spisują się i gdzie produkowane są te ,które obecnie sprzedawane są na rynek europejski :wacko:

Każdy kołowrotek o stałej szpuli będzie skręcał w jakimś tam stopniu linkę,taki jego urok.Nie jest to na tyle znaczne w przypadku Stradica FH ,żeby przeszkadzało łowić.

Ja od 2 tyg. łowię swoim Stradiciem z plecionką Power Pro 8lbs.
Doszedłem do takiego wniosku jak Ty i nie chcę sracić szansy na życiówkę.
Minusy to przedewszystkim częstsze splątania plecionki z kotwicami i częstsze rozginanie kotwic przez ryby,ale to wina badziewnego uzbrojenia większości wobków(Ty masz Ownerki,wiec luzik B) ) .
Jeszcze nie wiem ,czy przejdę na stałę na plecionkę,testy trwają :mellow:

ps.bym zapomniał.Hol bolka na plecionce jest bardziej ekscytujący niż na rozciągliwej żyłce.Czuć mocne kopnięcie przy braniu a i w czasie holu Bolesław jest agresywniejszy jakoś :o Dla mnie to dodatkowy plus :mellow:

pozdr.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych