Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2012 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   bigos

bigos

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 650 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 19 sierpień 2014 - 22:46

A ja mysle chlopaki - obiektywnie :) - ze kazdy powienien sobie zadac pytanie, co ma zamiar tym kolowrotkiem lowic... Bo jesli na przyklad polskie lipienie, to po taniosci lepiej 2 gwozdzie tasma przylepic w poprzeg blanku i raczej starczy... :) Jesli w lowisku sa duze i ,,energiczne ryby'' warto zwrocic uwage tylko na plynnosc i zakres hamulca ( bez duzych skokow ) + pojemnosc szpuli zeby zmiescic podklad + ergonomie pokretla hamulca, bo czasem trzeba szybko  zlapac i przekrecic :) Cala reszta malo istotna raczej- kwestie estetyczne...Uwaga dotyczy osob szanujacych sprzet :) Jak ktos nie szanuje, to warto chyba zerknac na prostote wykonania i rodzaj materialu...Zeby dalo sie latwo wyplukac syf wszelaki i cos nie peklo przy rzucie o glebe...Pozdro


  • Kuba Standera i SzymonP lubią to

#42 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 19 sierpień 2014 - 23:10

A ja mysle chlopaki - obiektywnie :) - ze kazdy powienien sobie zadac pytanie, co ma zamiar tym kolowrotkiem lowic... Bo jesli na przyklad polskie lipienie, to po taniosci lepiej 2 gwozdzie tasma przylepic w poprzeg blanku i raczej starczy... :) Jesli w lowisku sa duze i ,,energiczne ryby'' warto zwrocic uwage tylko na plynnosc i zakres hamulca ( bez duzych skokow ) + pojemnosc szpuli zeby zmiescic podklad + ergonomie pokretla hamulca, bo czasem trzeba szybko  zlapac i przekrecic :) Cala reszta malo istotna raczej- kwestie estetyczne...Uwaga dotyczy osob szanujacych sprzet :) Jak ktos nie szanuje, to warto chyba zerknac na prostote wykonania i rodzaj materialu...Zeby dalo sie latwo wyplukac syf wszelaki i cos nie peklo przy rzucie o glebe...Pozdro

 

W sumie...... trudno się nie zgodzić. Polski lipień, choć wielkiej urody, raczej kołowrotka nie nadwyręży....., no chyba, że taki ok.60 cm..... widziałem w tym roku nad Sanem jak trochę z nurtem popłynął, "poterkotał" i łowca troszkę się za nim nachodził. Ale pstrąg 45-50 cm złowiony na "sucho" na przyponie 0,10-0,12 mm potrafi już przy konkretnym odjeździe przetestować płynność hamulca i łatwość jego regulacji..........

Dlatego w tym temacie mile widziane są wszelkie wysoce subiektywne recenzje, a najcenniejsze będą te autorstwa Kolegów, którzy przetestowali dziesiątki kręciołków.

Mimo kontrowersji, zachęcam i bardzo proszę o wszelkie uwagi, które pozwolą na zgromadzenie kompendium wiedzy....., nie tyle dla sprzętomaniaków ile dla pragmatyków, a zwłaszcza flyfishingowych debiutantów.  

 

Serdeczności. Robert.



#43 OFFLINE   bigos

bigos

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 650 postów
  • LokalizacjaIrlandia

Napisano 19 sierpień 2014 - 23:33

Nie chce sie wymadrzac, ale wydaje mi sie ze zwlaszcza debiutanci powinni liczyc kase i dopiero jak beda wiedzieli czego w swoim wedkarskim zyciu chca, rzucac sie na ,,loopy za pare set euro''...Kolowrotek to pierdola w zestawie, jesli nie wchodzimy w lowisko gdzie jest realna szansa na rybe, ktora moze troche adrenaline podniesc...Pstragow 45- 50 cm chyba nie dotyczy...Nawet na 0,12...To jest moje prywatne zdanie. Wiadomo, ze kazdy swoje chwali, wiec nadmiar subiektywnych recenzji raczej nikomu nie ulatwi wyboru kolowrotka... Tam sadze-moze sie myle, bo nie naleze do tych nieomylnych :) Pozdro


  • Kuba Standera i SzymonP lubią to

#44 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 20 sierpień 2014 - 08:01

Ew zamiast na starcie myśleć nad wypasionymi kręciołami przeznaczyć fundusze na jedną sztukę na jakiś wyjazd. Połowić, poznać trochę nowej wody, może nowe metody, nowych ludzi. A nie wywalić pierdylion na sprzęt i uskuteczniać muchowy chów wsobny. To droga donikąd. 


  • SzymonP lubi to

#45 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 20 sierpień 2014 - 08:23

Ew zamiast na starcie myśleć nad wypasionymi kręciołami przeznaczyć fundusze na jedną sztukę na jakiś wyjazd. Połowić, poznać trochę nowej wody, może nowe metody, nowych ludzi. A nie wywalić pierdylion na sprzęt i uskuteczniać muchowy chów wsobny. To droga donikąd. 

 

Innymi słowy koło się zamyka, każdy okopał się przy swoim... Mnie los podsunął fajny zbiornik tuż przed nos "letniej sypialni". Ani mi w głowie migrować za rybą. Jak na ten moment poznaję zbiornik, jedyny znak równości z tym co pisze Kuba to maksymalna redukcja sprzętu do niezbędnego minimum - dwa kije #7 i #8 + LOOP i coś tam jeszcze... Mowa o muszkarstwie. Zamiast trwonić kasę na jałowe wyjazdy po ograniczonej w rybę polskiej okolicy zgłębiam hektary zaporówki przed nosem, wydeptuję trawę wzdłuż brzegu, podglądam z browarem w szuwarach. Każdy ma inną receptę na wędkowanie, zapewne każda jest dobra dla niego samego... A jeśli chodzi o "nowe metody" - bardzo proszę, KARPIARSTWO... ;)  :D W Sromowcach Kuba jak dojedziesz, szukaj nad wodą kija 15' z centerpinem, to na pewno będzie "stanek"... :D



#46 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 sierpień 2014 - 12:06

Nie chce sie wymadrzac, ale wydaje mi sie ze zwlaszcza debiutanci powinni liczyc kase i dopiero jak beda wiedzieli czego w swoim wedkarskim zyciu chca, rzucac sie na ,,loopy za pare set euro''...Kolowrotek to pierdola w zestawie, jesli nie wchodzimy w lowisko gdzie jest realna szansa na rybe, ktora moze troche adrenaline podniesc...Pstragow 45- 50 cm chyba nie dotyczy...Nawet na 0,12...To jest moje prywatne zdanie. Wiadomo, ze kazdy swoje chwali, wiec nadmiar subiektywnych recenzji raczej nikomu nie ulatwi wyboru kolowrotka... Tam sadze-moze sie myle, bo nie naleze do tych nieomylnych :) Pozdro

 

No i właśnie chodzi o to by każdy swego nie chwalił, ale wskazał wszystkie za i przeciw. To może pomóc. W ubiegłym roku, gdy zaczynałem muchową przygodę, byłem jak dziecko we mgle. Koledzy na forum pomogli - także Kuba.

 

 

Ew zamiast na starcie myśleć nad wypasionymi kręciołami przeznaczyć fundusze na jedną sztukę na jakiś wyjazd. Połowić, poznać trochę nowej wody, może nowe metody, nowych ludzi. A nie wywalić pierdylion na sprzęt i uskuteczniać muchowy chów wsobny. To droga donikąd. 

 

Wszystko da się pogodzić. Panowie - każdy ma wybór, nikt nikogo do niczego nie namawia. Prawda jest taka, że dla mnie najważniejsze jest poznawanie nowych ludzi i nowych łowisk bo najbliższą okolicę w promieniu ok.100 km od Lublina mam już rozpoznaną. Różnie z tym bywa - tegoroczne plany miałem dość ambitne, a wyszło średnio..... Puchar Janosika w Białym Dunajcu zaliczyłem teoretycznie - pojechałem, ale imprezę odwołano z powodu gwałtownych opadów, nad Bobrem kilka dni temu próbowałem połowić, choć trafiłem na kiepskie warunki więc nie wyszło najlepiej, ale czegoś tam o nowej wodzie się dowiedziałem. Poznałem przy okazji parę przesympatycznych, otwartych osób, pogadałem, czegoś się dowiedziałem. Andrzej Stanek kusi Pucharem Głowatki - bardzo bym chciał się z Wami spotkać, ale nie wiem czy dam radę...... i wcale nie dlatego, że wydrenowałem budżet, bo w sumie jestem muchowym ascetą (mimo tego Hatcha) ;) . "Opędzam" całe łowienie dwoma wędkami #4 na lekko i #10 szczupakowo. Czasem brakuje, zwłaszcza fajnej #6 do streamera......,  

Czas....... to mój główny problem, rodzinne zobowiązania wobec żony (bardzo liberalnej dla moich pasji), dzieci, wnuków, absorbująca praca......

Chciałoby się pofrunąć do Irlandii, popłynąć do Szwecji, pojechać do Słowenii........., Nowa Zelandia też się marzy......  

Najbardziej wypasiony sprzęt tego nie zastąpi...... to pewne, ale jeśli już przyjdzie zakosztować słoweńskiego "marmurka" 70+ :rolleyes: dobry kijek i kręciołek raczej nie zaszkodzą.....

I taka to jest moja "sprzętomaniacza", muchowa filozofia. 

 

A ten temat, jak wyżej zaznaczyłem, to takie dość luźne pogaduchy i wymiana spostrzeżeń.

Myślałem by założyć bliźniaczy o wędkach, ale Wasz sceptycyzm nieco mnie onieśmiela. :(

 

Serdeczności. Robert.


Użytkownik robert.bednarczyk edytował ten post 20 sierpień 2014 - 12:08

  • Fatso lubi to

#47 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 20 sierpień 2014 - 12:11

Witam,

 

Mysle, ze ja, Kuba czy Bigos nie zrozumiemy nigdy Andrzejow czy Robertow, my wolimy jechac gdzies daleko, gdzie sa ryby i wystarcza jedna wedka zamiast probowac cos zlowic tam gdzie tych ryb jest malo, kolejne frustracje przerabiac na nastepny wypasiony sprzet, ktory moze spowoduje, ze bedzie lepiej. 

 

Osobiscie do kolowrotkow zarowno spiningowych jak i muchowych nie przywiazuje strasznej wagi bo tak na prawde ich wartosc dodana jest na prawde niewielka, srednia polka jak Lamson Litespeed czy Twin Power to max za jaki warto zaplacic, reszta powoduje tylko dobre samopoczucie i nigdy nie zlowimy wiecej ryb bo mamy Stelle do d..y czy topowego, koreanskiego Loopa.

 

Bujo


  • SzymonP lubi to

#48 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 20 sierpień 2014 - 12:50

Witam,

 

Mysle, ze ja, Kuba czy Bigos nie zrozumiemy nigdy Andrzejow czy Robertow, my wolimy jechac gdzies daleko, gdzie sa ryby i wystarcza jedna wedka zamiast probowac cos zlowic tam gdzie tych ryb jest malo, kolejne frustracje przerabiac na nastepny wypasiony sprzet, ktory moze spowoduje, ze bedzie lepiej. 

 

Osobiscie do kolowrotkow zarowno spiningowych jak i muchowych nie przywiazuje strasznej wagi bo tak na prawde ich wartosc dodana jest na prawde niewielka, srednia polka jak Lamson Litespeed czy Twin Power to max za jaki warto zaplacic, reszta powoduje tylko dobre samopoczucie i nigdy nie zlowimy wiecej ryb bo mamy Stelle do d..y czy topowego, koreanskiego Loopa.

 

Bujo

 

Michał - co Ty za ściemy posuwasz. Jak Cię poznałem miałeś na zlocie wiązkę kijów a i kurier dowoził muchówkę na łowisko. Każdy przerabia wędkarstwo po swojemu, bicie się w piersi, że jedna wędka i takie tam to dobre na ten moment. Co będzie za chwile nikt tego nie wie. Poszperaj co pisałeś lata temu wstecz.... Moje wędkarskie nastoje zmieniają się cyklicznie, nie będę się raczej zażegnywał, że jutro nie zacznę "morskiego opadu"... :D



#49 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 sierpień 2014 - 12:54

Witam,

 

Mysle, ze ja, Kuba czy Bigos nie zrozumiemy nigdy Andrzejow czy Robertow, my wolimy jechac gdzies daleko, gdzie sa ryby i wystarcza jedna wedka zamiast probowac cos zlowic tam gdzie tych ryb jest malo, kolejne frustracje przerabiac na nastepny wypasiony sprzet, ktory moze spowoduje, ze bedzie lepiej. 

 

 

Bujo

 

Przyjmując założenie, że bezrybie kompensujemy sobie sprzętowymi zakupami z górnej półki, celem gaszenia frustracji.......rzeczywiście trudno nam się będzie zrozumieć.  

Nie wiem jak jest w przypadku Andrzeja (może sam napisze), ale jeśli o mnie idzie to założenie jest z gruntu błędne choćby z tego powodu, że wędkuję regularnie na łowiskach, w których ryb nie brakuje i wyprawy z zerowym bilansem zdarzają mi się sporadycznie. Nie mam więc najmniejszych powodów do wędkarskich frustracji.

 

Przyznam natomiast, że zaskakuje mnie, iż temat ujawnia skłonności do swoistej stygmatyzacji i tworzenia sztucznych podziałów na dwie antagonistyczne grupy:

- z jednej strony - młodzi gniewni, pragmatyczni łowcy, posługujący się siermiężnym sprzętem, poszukujący przygód na nowych akwenach,

- z drugiej - już nie tak młodzi, snobistyczni wędkarze teoretycy, trawiący czas na polerowaniu kołowrotków i wędek, sporadycznie wędkujący w pobliskich kałużach....,

 

Oczywiście świadomie i prowokacyjnie trochę to przerysowałem ..... ;) .

 

Panowie - to nie tak, ale nie zamierzam Was przekonywać. Niech każdy zostanie przy swoim. Ważne, że umiemy elegancko się różnić. Ja mogę się przyznać, że za Wasze muchowe doświadczenia i dotychczasowe dokonania oddałbym wszystkie swoje kołowrotki, nie wyłączając Hatcha......., ale co zrobić ..... czasu cofnąć się nie da.  

 

Serdeczności. Robert.


  • Andrzej Stanek i gladki lubią to

#50 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 sierpień 2014 - 13:05

Michał - co Ty za ściemy posuwasz. Jak Cię poznałem miałeś na zlocie wiązkę kijów a i kurier dowoził muchówkę na łowisko. Każdy przerabia wędkarstwo po swojemu, bicie się w piersi, że jedna wędka i takie tam to dobre na ten moment. Co będzie za chwile nikt tego nie wie. Poszperaj co pisałeś lata temu wstecz.... Moje wędkarskie nastoje zmieniają się cyklicznie, nie będę się raczej zażegnywał, że jutro nie zacznę "morskiego opadu"... :D

 

Hmmmmm......To już nie wiem co o tym myśleć ?  Bo ja rzeczywiście łażę z jedną wędką, cały czas ta samą ........ :huh: .



#51 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 20 sierpień 2014 - 14:41

.



#52 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 20 sierpień 2014 - 14:43

Michał - co Ty za ściemy posuwasz. Jak Cię poznałem miałeś na zlocie wiązkę kijów a i kurier dowoził muchówkę na łowisko. Każdy przerabia wędkarstwo po swojemu, bicie się w piersi, że jedna wędka i takie tam to dobre na ten moment. Co będzie za chwile nikt tego nie wie. Poszperaj co pisałeś lata temu wstecz.... Moje wędkarskie nastoje zmieniają się cyklicznie, nie będę się raczej zażegnywał, że jutro nie zacznę "morskiego opadu"... :D

 

Andrzej,

 

Dalej mam wiele wedek i bede mial ale nie kosztem lazenia za jakimis smierdzacymi rybami w okolicznych londynskich lowiskach chociaz ryby okazowe. Zamiast fenixa w tytanach czy kolowrotka za pierdylion wole dymac samochodem 800 km w jedna strone bo w Szkocji mam kapitalne pstragi.

 

Pozdrawiam,

 

Bujo



#53 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 20 sierpień 2014 - 14:43

.

#54 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 20 sierpień 2014 - 14:58

Daleko jestem i net suchotniczy więc pokrótce i bez zdjęć tym razem.

 

Apeluję do Ciebie Robercie,abyś nie pozwolił na zdemolowanie Twojego ciekawego wątku, nie dał się zniechęcić w fajnych forumowych poczynaniach.

 

Łowisz niedługo na muszkę? I co z tego ?

 

Twoje relacje czytam z większą ciekawością niż doniesienia niejednego forumowego wyjadacza.

Czy uwagi o kołowrotkach muchowych ,nasze wspólne subiektywne opinie mogą się na forum przydać? No chyba !!!

Ktoś stwierdził,że nadmiar" stronniczych" opinii urudni wybór.No nie !!! Kiepski żart .

Mamy się oprzeć na katalogowym ,czy też netowym bełkocie dystrybutorów.??? Często nie są oni w stanie podać prawidłowej wagi sprzętu,a to parametr przyznacie nietrudny  w ocenie.Co więc z resztą danych ???

Swoista maniera nakazuje lekceważenie tej części zestawu muchowego.Pewien obecny w powyższych wpisach sznyt, zauważam to od jakiegoś czasu ,z lekceważeniem traktować każe łowienie ryb w Polsce."Polskie lipienie" zasługują na dwa gwoźdźie w blanku.

No to bierz Kolego ten blank,te gwoździe i wal do Hoczwi . :D :D :D

Łowię tu i tam,ryby które mnie w miarę satysfakcjonują i chętnie zapoznam się z opiniami o kołowrotkach muchowych,także tych na które być może nigdy się nie skuszę,

Moje typy za tydzień...

pozdrawiam-kardi

 

 


  • robert.bednarczyk lubi to

#55 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 20 sierpień 2014 - 16:59

Rozpętała się burza, pytanie czemu ma to służyć ? 

Każdy ma indywidualne preferencje, ja szukam solidnego, podobającego mi się sprzętu, dla innej osoby wyznacznikiem jest cena. Wolę mieć jedną lepszą wędkę, niż 2 średnie. Minimalizuję sprzęt do kilku niezbędnych wędek i kołowrotków, ale co to ma za znaczenie? Temat jest o kołowrotkach, osobiście uważam, że lepiej najpierw poczytać o sprzęcie za ciężko zarobione pieniądze niż kupić i denerwować się, że nie jest tak jak nam to wmawia producent i sprzedać za 50% wartości.
Taki jest cel tego tematu, a nie podniety najnowszym modelem za 3 patyki.  
http://jerkbait.pl/t...-3#entry1504687
Tutaj nikt nie krzyczy, że drogo, małe ryby :)
Wytykanie komuś drogich zabawek na forum wędkarskim to czysta hipokryzja i proszę nie mówcie mi, że tak nie jest, bo nie łowicie jaxonami (no może poza switchem Kuby) tylko dużo droższym sprzętem... 
Wbrew pozorom często nie trzeba złowić setek grubych ryb żeby stwierdzić, że coś jest bublem :)

Inną sprawą jest to, że po jakimś czasie człowiek dojrzewa do tych kilku niezbędnych wędek i stawia opór sprzętomanii. 


Użytkownik Kacper.K edytował ten post 20 sierpień 2014 - 17:02

  • Paweł Bugajski i robert.bednarczyk lubią to

#56 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 sierpień 2014 - 19:32

Husaria przybyła z odsieczą........ :) . Uffff.... to dobrze bo ledwie się trzymałem i amunicja się prawie skończyła  ;) .

Kacper i Paweł (@Kardi) dzięki za dobre słowo.

 

Nie pozwolę zdemolować wątku, bo uważam, że warto go ciągnąć, ale sam rady nie dam . Na deser został mi jeszcze do zrecenzowania Hydros II i....... koniec, bo innych kręciołków nie mam. 

Wątek będzie żył tylko pod warunkiem sukcesywnego pojawiania się nowych opinii, zwłaszcza zamieszczanych przez Kolegów z długim muchowym stażem.

 

Paweł (@Kardi) trzymam za słowo i niecierpliwie czekam na Twoje typy - wiem, że używałeś wielu kołowrotków i masz ogromne doświadczenie więc Twój głos będzie tu sporo ważył. 

 

Trochę żałuję, że mamy kilku znamienitych Kolegów w opozycji do wątku......, ale co zrobić. Jeśli nas nie wspomogą mam nadzieję, że nie będą przeszkadzać.


Użytkownik robert.bednarczyk edytował ten post 20 sierpień 2014 - 19:32

  • Paweł Bugajski lubi to

#57 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 20 sierpień 2014 - 20:16

Robert - wątek jest ok, jedyny problem, że ludziom pisać się nie chce. Przynajmniej ja tak mam. Dzięki fotce którą wstawiłeś Orvis Acces II widzę, że to ładny kołowrotek. W katalogach tego nie dostrzegałem. Temat pociągnie długo, szczególnie jak dzień zrobi się krótki. Czekam niecierpliwie piątku, kolejny trzydniowy wypad.  ;)



#58 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 sierpień 2014 - 21:15

Robert - wątek jest ok, jedyny problem, że ludziom pisać się nie chce. Przynajmniej ja tak mam. Dzięki fotce którą wstawiłeś Orvis Acces II widzę, że to ładny kołowrotek. W katalogach tego nie dostrzegałem. Temat pociągnie długo, szczególnie jak dzień zrobi się krótki. Czekam niecierpliwie piątku, kolejny trzydniowy wypad.  ;)

 

Andrzej bo ten temat był wrzucony właśnie pod posezonowe, zimowe pogaduchy Cieszę się bardzo, że doceniłeś urok Accesa....., ale bez bicia się przyznaję, że fotka niestety nie moja - po prostu z sieci. A swoją drogą to muszę Ci zrobić mały wyrzut - bo na Twoje trochę bogatsze recenzje Loopów z pięknymi fotkami bardzo liczyłem.......Rozumiem, że jak śniegi przyjdą mogę mieć nadzieję na poprawę ;) ..... Zachęcam i grzecznie proszę. Gdybyśmy pisali w zbliżonej konwencji z ocenami, moglibyśmy pokusić się o "Jerkbaitowy" ranking użytkowników, który powiedzmy co kwartał byłby aktualizowany na zasadzie - ilość opinii, średnia ocena ogólna, wady zalety. Rozwiązaniem optymalnym byłoby punktowanie każdego kołowrotka przez każdego wypowiadającego się użytkownika. Byłoby to o tyle istotne, że jeśli temat się rozrośnie mało kto będzie miał ochotę czytać go od początku, a aktualizacje zawierałyby kompendium wiedzy wraz z krytycznymi uwagami. To taka moja "idee fixe". Jeśli się uda będzie ok., jeśli nie szat rwać nie będę.

Tak to już jakoś jest, że niewielu lubi rankingi, a wszyscy je czytają. Tak sobie wymyśliłem, że możemy wypracować własny, pozbawiony jakichkolwiek wpływów producentów i dystrybutorów i całej tej marketingowej "nowomowy". 

 

Zazdroszczę wyprawy..... Napisz na p/w gdzie śmigasz (jeśli Ci się zechce). Ja wybieram się z synem w piątek do "szczupakowego Eldorado" (pisałem Ci o nim). Mam nadzieję wreszcie złamać na muchówkę szczupakową życiówkę - 79 cm.  Wiem, że pływają tam 90 - ki.

 

Serdeczności. Robert.



#59 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 20 sierpień 2014 - 21:33

Robert  - wędkuję kilkoma metodami, takie mam łowisko. Ostatnio cast + Ryoga 2020HL. Mucha leży i czeka na swoją kolej lub raczej dogodnej sytuacji. Ryby zeszły głęboko, jedynie wahadłem sięgam. Na LOOP-y przyjdzie czas...



#60 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 20 sierpień 2014 - 21:43

Robert  - wędkuję kilkoma metodami, takie mam łowisko. Ostatnio cast + Ryoga 2020HL. Mucha leży i czeka na swoją kolej lub raczej dogodnej sytuacji. Ryby zeszły głęboko, jedynie wahadłem sięgam. Na LOOP-y przyjdzie czas...

 

Z wiekiem człowiek uczy się cierpliwości...... poczekam na Twoje "Loopowe" recenzje.  Połamania w weekend życzę.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych