Dotarł do mnie wczoraj kijek Quantum Energy Travel Spin 2,40 m. Całkiem sympatyczna akcja, jak na kupialny badyl, w komplecie tuba i bardzo przyzwoita długość składów (4-skład, więc ok 65 cm). Natomiast niemal padłem zemdlony , ujrzawszy dolnik. Sterczało toto jakieś 15 cm poza łokieć! Nie mam osobliwie krótkich łapek, długość przedramienia mam z grubsza w normie. Zacząłem więc zastanawiac się: czemu kije, robione na zachodnie rynki, mają tak cholernie długie dolniki? Takie coś, jak w tym Quantumie, wręcz przeszkadza. Co oni (wędkarze na Zachodzie) robią inaczej, że potrzebują kilometra korka w łapie? Małe, żółte rączki są z definicji mniejsze (krótsze), no to co jest grane? Czy ktoś z Was może wie, albo podejrzewa, że wie, dlaczego te rękojeści są takie długie???
Pozdrawiam,
Fatso
#1 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 08:38
#2 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 11:06
nie wiem skąd twierdzenie, że na Zachodzie wędki mają wyjątkowo długie dolniki? Jeżeli spojrzymy na ofertę gotowych wędek markowych producentów jak St.Croix czy Lamiglas - to dolniki są różnej długości, najczęściej w zależności od długości kija. Również różnej długości potrafią byc foregripy - tutaj często w zależności od metody/techniki połowu - np. wędki morskie, bardzo mocne i bardzo krótkie, potrafią mieć bardzo długie foregripy które mają ułatwiać hol itp.
Natomiast przy mniej więcej jak się domyślal standardowym spinningu długości 240cm rękojeśc wystająca 15cm poza łokieć osobiście wydaje mi się kuriozalna i nie chciałbym łowić na tak zaprojektowany kij.
#3 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 11:15
To był skrót myślowy, mający oznaczać Europę Zachodnią. Amerykańskie kije są rzeczywiście sensowniejsze w tym względzie.
Natomiast jak spojrzeć na różne kije, u nas dostępne a robione na europejski rynek (zakładam /może mylnie/, że zachodni), to właśnie często mają one długaśne dolniki. Po kiego?
Pzdr,
Fatso
#4 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 12:09
#5 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 13:10
nie jest tajemnicą że sprzęt wędkarski produkowany na rynek Europejski to bardzo często najgorszy sort. Obserwacja wielu ludzi jest taka że:
1.Japonia
2.USA
3.Reszta świata
Można się spierać być może o punkt 1 i 2, ale raczej nie o pkt. 3.
Być może to jest odpowiedź na Twoje pytanie.
#6 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 14:13
Pzdr
Fatso
#7 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 14:23
W przypadku kolowrotkow sprawa jest niemal jasna: albo cos sie dlugo kreci z dobrym skutkiem albo jest z tym gorzej.
W przypadku wedek bywa wiecej mankamentow: np. wspomniana dlugosc korka, rodzaj (np.najtansze) i rozmieszzcenie przelotek, wywazenie (co ma zwiazek z 1szym i 2gim), niechlujne wykonanie (np. krzywe przelotki, zachlapane lakierem)
Rozwiazanie tego dylematu jest tutaj na forum: albo godzic sie z niedociagnieciami wedek albo robic je sobie na miare u rodbuilderow.
Wtedy jakos rzuty moga wychodzic bardziej plynne i dalsze bo 1sza przelotka bedzie nie 20 a np. 30, plecionka nie bedzie sie strzepic po 3cim wyjezdzie bo zamiast chinskiej podrobki beda przelotki Fuji z o niebo gladsza powierzchnia ringów, itp.
Sa oczywiscie syt., ze uda sie trafic na wedke pozbawiona złych przywar, wszak rynek wedek rozwija sie caly czas...jednak najczesciej aby zredukowac prawdopodobienstwo wejscia w posiadanie wyrobu wedkopochodnego trzeba robic wedke na zamowienie.
Swego czasu toczyly sie na ten temat dyskusje na kilkanascie stron, wiec proponuje zainteresowanym przyjrzec sie im (forumowa wyszukiwarka), pomijajac wywody z pogranicza mniemanologii a koncentrujac sie na konkretach.
Gumo
#8 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 14:54
Ja nie znalazłem
Pzdr
Fatso
#9 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 15:44
Moim skromnym zdaniem fajnym wyjściem z sytuacji byłaby możliwość złożenia sobie i kupna takiej wędki na raty.Sam natychmiast skorzystałbym z takiej okazji składając sobie 2 wędki.Niestety z tego co wiem to nie ma takiej możliwości a szkoda.Mi osobiście trudno jest uciułać jednorazowo np.1000zł na spinning biorąc pod uwagę inne wydatki na nasze hobby.Takich jak ja jest pewnie wielu i ci idą do sklepu po gotowe kije.Ja osobiście muszę się zadowolić dwoma kijami z pracowni bo na nich kończą się jednorazowo moje możliwości.Pozdrawiam.
#10 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 16:31
Jezeli hobby nie wciagnelo Cie tak bardzo, zeby samemu zajac sie budowa wedek (mozna wtedy znacznie obnizyc koszty) to pozostaje kupno.
Odnosnie cen to nie mam takiej aktualnej wiedzy, odnosnie podazy rynku i....powiem bez ogrodek - chcesz miec dopracowane narzedzie to popracuj nad tym troche
Moge dac wskazowki - zdarza sie, ze (nawet na naszej stronie) jest wystawiany sprzet z tzw. drugiej reki, zdarzaja sie rozne okazje (nie bede ich wyszczegolnial bo zostalbym posadzony o kryptoreklame). Jak zostalo powiedziane mozna nawet pokusic sie o kupno na raty.
Coz, ja rowniez nie zawsze lowilem na recznie robione wedki..z czasem zdobylem jaka taka wiedze, ktora zwrocila moje zainteresowania w str. nich wlasnie.
I wlasnie na pdst. tego doswiadczenia mowie, ze per saldo cena jest niska.
Jak, co, dlaczego, proponuje poczytac.
Przed wydaniem paru setek warto sie zastanowic...
Gumo
#11 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 16:40
#12 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 16:51
Obecnie wedki robie sobie sam...takze rowniez i z zaslyszenia opinii nie posiadam.
Natomiast jezeli nie ma nawet sprzedazy ratalnej to na pewno mozna pozyczac gotowke. Pozyczka dzisiaj to nie problem..co innego spłata. Ale to nie jest temat na to forum.
Gumo
#13 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 17:04
Do wędkarstwa przekonałem się niemal 40 lat temu i kijów zbrojonych na zamówienie mam trochę, ale nie o to chodziło. Zastanawiałem się przecież - i jedynie - czemu europejskie spiningi (i to wcale nie tylko te długie) maja długaśne dolniki.
Czytajcież ze zrozumieniem, proszę!
To nie miała być kolejna dyskusja o tym, że jakiś tam kij fabryczny ma włókno XT-87285 i 9214656 mln modułu i w ogóle jest super i najlepszy. Ja o dolniku pisałem
Wróćmy do tematu głównego
Pzdr
Fatso
#14 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 17:37
Dobra wędka to nie tylko super włókno, super przelotki, nici gudebroda itp. To również, a zastanawiam sie czasem czy nie przede wszystkim - dobry projekt.
To chyba wyczerpuje temat.
Pozdrawiam
#15 OFFLINE
#16 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 18:51
http://www.tacklebargains.co.uk/acatalog/Online_Catalogue_Sp inning_Rods_17.html
Jednak jak przypatrzysz się na zdjęciu to żaden dolnik raczej nie jest tam przed łokieć....
Pozdr
#17 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 19:22
http://gulesider.dinpris.no/?cid=18&gid=223&sid=1013 &pid=1720591
http://gulesider.dinpris.no/?cid=18&gid=223&sid=1013 &pid=1720592
fotki
pozdrawiam!
Załączone pliki
#18 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 19:27
#19 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 20:55
#20 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2009 - 21:20
Pzdr
Fatso
P.S. Poza tym trzeba je przecież ściągnąć z tych Stanów...a to też kosztuje. Bez szaleństw
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: tech, tech-rb, dolnik, rękojeść
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Przelotki węglowe Daiwa AGS?Napisany przez Mekamil , 12 wrz 2023 |
|
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Modyfikacja wędki dwuskładowej na sześcioskładową.Napisany przez OskarEL , 07 sty 2023 |
|
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Rodbuilding a prawoNapisany przez Wojtek Zwolski , 16 gru 2022 |
|
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Przeróbka spinningu na castingNapisany przez zayl990 , 03 lut 2012 |
|
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Przelotka szczytowa o wiekszej średnicyNapisany przez Bolesław , 12 lis 2021 tech-rb, przelotki |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych