W sumie to nie upieram się przy Humminbirdzie. W pierwszej kolejności wpadły mi te dwie echosondy bo taK:
-wyświetlacze mają duże i kolorowe
-rozdzielczość 640x640 w HB 596,
-posiadają DI
Jest też lowrance mark 5 DSI czarno-biała i w zasadzie coraz bardziej się ku niej skłaniam. Nie wiem jak to jest z tymi stożkami-czy lepsze będą 30/55 lowrance, czy humminbirda 25/16 i w DI 75/45. Czy DSI w Lowrance to jest to samo co DI w Humminbirdzie? Humminbird ma rozdzielczość 640x640 a Lowrance 480x480 ale piszą, że jakiś wyswietlacz jest bardzo dobry. Nie wiem bardzo o co w tym wszystkim chodzi. Jak by mi ktoś z Was po chłopsku jak chłop krowie na miedzy wytłumaczył to byłbym bardzo wdzięczny:) .
Marka 5x Dsi nie polecę najgorszemu wrogowi. Była to moja pierwsza echosonda. Sprzedałem ją po roku.
po pierwsze primo - na cz/b DSI nie sposób wręcz odróżnić twardości dna. Bez względu na to czy twardo czy miękko cały czas taka sama czarna plama. Na kolorowym DSI już jest inaczej i można dno rozróżnić.
po drugie primo 
- ustawienie obrazu to tylko ustawienie tzw kontrastu. Brak ustawień czułości oraz greyline. To niby ma załatwiać kontrast ale nie załatwia.
po trzecie primo - w DSI cz/b w szczególności nie rozróżnisz za bardzo łuków ryb. Wszystkie zazwyczaj jako kropka (chyba że stoimy w miejscu) z racji rodzaju stożka a właściwie płaskiego wycinka stożka o dużej częstotliwości. Na klasycznym sonarze możemy rozróżnić grubości łuków a już na kolorowym zabarwienie łuku co może świadczyć o wielkości ryby.
. Ja bym chciał trochę się przyłożyć do pracy z echosondą i trochę się nauczyć, dlatego jak już wydać te 1500 to na coś co mi będzie służyło... Jakieś tam pojęcie mam ale też mizerne 
