
Echosonda
#1
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 17:36
Moim zdaniem PZW pod wpływem odpowiedniego lobby strzeliło sobie samo gola. Przy takiej presji, jaką obserwujemy w woj. Mazowieckim wyłowienie ostatnich ryb to kwestia czasu. Pewnie w opustoszałe zbiorniki będą spływały kolejne ryby z g�łry rzek, a PZW będzie wpuszczać jakąś ilość ryb, szczeg�łlnie przed zawodami, ale czy o to chodzi?
Być mo�źe ktoś powie, �źe na tym forum są wędkarze, kt�łrzy wypuszczają ryby. Tylko, jaki to procent og�łłu?
Myślę, �źe to nie troling, kt�łrego zakazanie było jak najbardziej sensowne, jest gł�łwnym winowajcom takiego stanu rybostanu, jaki obserwujemy.
Moim zdaniem powinno się wprowadzić wszelkie mo�źliwe utrudnienia dla wędkarzy celem skutecznej ochrony ryb drapie�źnych.
Pewne kroki ju�ź poczyniono a wprowadzeni znowu zakazu u�źywania echosondy byłoby kolejnym logicznym krokiem we właściwą stronę.
#2
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 17:56





#3
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 18:12

#4
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 18:14
Ju�ź chyba niejednokrotnie było poruszane, �źe wyjściem z panującej sytuacji nie jest mno�źenie zakaz�łw, tylko podejście do samego wędkarstwa jako hobby, a nie metody na zapchanie lod�łwki.
Pozdrawiam
Kamil
- Krzysiu lubi to
#5
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 18:29
Quote
Moim zdaniem powinno się wprowadzić wszelkie mo�źliwe utrudnienia dla wędkarzy celem skutecznej ochrony ryb drapie�źnych.
Tak tylko cytuję, �źeby nie przepadło...
Wysma�źyłem jakieś szyderstwo, ale skasowałem. Nic lepszego się nie wymyśli, jak ten cytat.
#6
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 18:33
#7
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 18:57
Quote
Jakbym Jego Wielebność Jarosława słyszałMoim zdaniem powinno się wprowadzić wszelkie mo�źliwe utrudnienia dla wędkarzy celem skutecznej ochrony ryb drapie�źnych

Panie kolego, niech�źe kolega przeczyta sobie na stronie OM PZW ile i czym zarybiono. Oczywiście jest to zarybienie spowodowane zeszłorocznym zatruciem wody, ale w planach są regularne akcje tego typu. Ten rok jest pierwszym, w kt�łrym zrezygnowałem z wyjazdu do Szwecji na szczupaki. Od ponad 20 lat nie złowiłem tylu pięknych esox�łw na ZZ i Narwii, co w tym sezonie. Miałem szczęście ? Chyba nie. Po prostu znam doskonale wodę i potrafię zainteresować szczupaka swoją przynętą. Tak mi się wydaje.
#8
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 19:05

#9
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 19:56
Quote
Od ponad 20 lat nie złowiłem tylu pięknych esox�łw na ZZ i Narwii, co w tym sezonie.
Jakieś fotki? Czy mo�źe nie jesteśmy godni oglądać?

#10
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 19:58
„W cywilizowanych krajach łowienie wertykalne, czy spin naturalną przynętą te�ź zabroniony nie jest i jakoś nie martwią się tam brakiem ryb....”- je�źeli u nas jest pod tym względem cywilizowanie to faktycznie m�łj post nie ma sensu
„mo�źe całkiem zakazać połowu ryb wtedy same się odrodzą.chyba nie tędy droga.jedyny zakaz jaki powinno się wprowadzić to zakazywania czegokolwiek co się wią�źe z wędkarstwem”. -Uwa�źam �źe na niekt�łrych akwenach nie jest to głupi pomysł, szczeg�łlnie na tych gdzie mo�źna by zapewnić skuteczną ochronę . Potem na tych wodach połowy licencjonowane (przykład odcinka bodaj�źe Sanu) .
„Od ponad 20 lat nie złowiłem tylu pięknych esox�łw na ZZ i Narwii, co w tym sezonie.” -Je�źeli te ryby miały między 40-60 cm to proszę to powt�łrzyć w większym odstępie między jednym zarybianiem a drugim. Jeśli były większe to nic tylko pogratulować. Dziwie się tylko, �źe w wątku Zegrze narzekania przez najlepszych moim zdaniem koleg�łw, �źe ryb nie ma. Mo�źe chcą odstraszyć konkurencje.
Myślę, �źe szczeg�łlnie na tym forum powinienem znaleźć pewne zrozumienie. A przynajmniej dać do myślenia. Ale być mo�źe faktycznie nale�źy wierzyć, �źe uda nam się przekonać przytłaczającą część wędkarzy, �źe zabierać ryb nie mo�źna, bo to nie sklep rybny. Takie argumenty z pewnością odniosą skutek szybszy ni�ź ograniczenie narządzi, kt�łre ułatwiają wydłubywanie ostatnich okaz�łw (przepraszam tu, �źe posługuję się tą samą bronią, co niekt�łrzy koledzy).
Co do kłusownik�łw -myślę �źe gwałtowny spadek liczby ryb drapie�źnych nastąpił w przeciągu ostatnich 5-6 lat czy a�ź tak zwiększyło się kłusownictwo np. na Zalewie Zegrzyńskim?
Czym wytłumaczyć zakaz trolingu wprowadzony w woj. Mazowieckim przez PZW czy nie gwałtownym spadkiem populacji ryb drapie�źnych?
Proszę powstrzymać się od ironicznych uwag, jeśli to mo�źliwe. To nie jest trudne uderzyć sarkazmem. Pozwoliłem sobie jednak powy�źej u�źyć kilka razy podobnego stylu �źeby pokazać, �źe nie ma to sensu.
Pozdrawiam
#11
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 20:07
Echosonda, silnik, ł�łdź, dobry sprzęt pewnie odrobinę męczą nasze rybki, ale zakaz ich stosowania naprawdę niewiele zmieni.
Uwa�źam - tak jak napisałeś o Sanie, �źe licencje imienne i częste kontrole to jedyny spos�łb na zdrowe wody.
P�łki co - ka�źdy wędkarz powinien mieć w kom�łrce wbity numer do swojego komendanta Stra�źy, albo znajomego policjanta zaanga�źowanego w tępienie kłusoli i powinien dzwonić za ka�źdym razem jak widzi *#%^stwo.
We Wrocławiu dzwonimy i reakcja jest NATYCHMIASTOWA.
Pozdrawiam!
#12
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 20:46
Przemyśl jeszcze raz sw�łj pomysł, porozmawiaj z doświadczonymi wędkarzami, nie teoretykami lecz praktykami, i usuń sw�łj post.., bo przeczytają jeszcze dziadki PZW i rzeczywiście takie zakazy zaczną wprowadzać.
#13
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 21:40
Quote
Te ryby miały grubo ponad 70cm, kilkanaście dotykało prawie 90cm i dwa szczupaki ponad 100cm. Szczupaka jest bardzo du�źo w ZZ i nie są to maluchy, jak się nikt�łrym wydaje. Aby mieć z takimi rybami kontakt trzeba spełnić tylko jeden warunek - być nad wodą 3-4 razy w tygodniu. Nie ka�źdy mo�źe sobie na to pozwolić niestety. Przyjechanie w weekend na jeden dzień i brak kontaktu z rybą, zbyt często prowadzi do wyrobienia sobie negatywnych opinii na temat danego zbiornika. Tu trzeba łowić często i wtedy ma się dopiero szansę na ukształtowanie sobie prawdziwego obrazu o rybostanie. Nie ma innej drogi.„Od ponad 20 lat nie złowiłem tylu pięknych esox�łw na ZZ i Narwii, co w tym sezonie.” -Je�źeli te ryby miały między 40-60 cm to proszę to powt�łrzyć w większym odstępie między jednym zarybianiem a drugim. Jeśli były większe to nic tylko pogratulować.
Czym wytłumaczyć zakaz trolingu wprowadzony w woj. Mazowieckim przez PZW czy nie gwałtownym spadkiem populacji ryb drapie�źnych?
Zakaz trollingu wprowadził jakiś kompletny beton z ZG PZW ! Przecie�ź to w og�łle nie ma sensu jak się nad tym zastanowimy. To nie metoda połowu, a postępowanie wędkarza wpływa na rybostan naszych w�łd. Jak ktoś jest mięsiarzem, to i tak sieje spustoszenie, niezale�źnie od metody połowu. Niestety betonowe łby z Twardej nie mogą tego zrozumieć do dziś

Wstawiam poni�źej zdjęcie szczupaka, kt�łry miał prawie 80cm i wa�źył 3.30kg, złowiony w tym roku na wobler Mann's Depth Plus 30+. Ryba zaatakowała przy moście w Zegrzu.
Załączone pliki
#14
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 21:41

Dziwi mnie, �źe wędkarstwo uprawiane przez wiele, wiele lat bez wynalazk�łw technicznych dawała satysfakcje i radość.
Teraz wspomnienie o ograniczeniu stosowania tych środk�łw wywołuje takie komentarze. Ja tego nie rozumiem i pozostanę przy tym niezrozumieniu. Mo�źe jednak dojdę do wniosku, �źe jeśli chcę łowić a nie tylko być nad wodę muszę kupić echosondę. I mo�źe o to w tym chodzi.
Myślę, �źe ju�ź teraz wędkarstwo w wielu przypadkach polega na otrzymaniu od kolegi szczeg�łłowych danych GPS. Potem tylko echosonda �źeby sobie nie utrudniać. Oczywiście wszyscy wypuszczamy ryby złowione taką metodą...Więcej ryb mniej smaku...
Kiedyś rzeka była tajemnicą. I mnie osobiście ta tajemnica zawszę urzekała i pchała nad wodę.
Z mojej strony tyle
- Rafalus lubi to
#15
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 21:45
„Od ponad 20 lat nie złowiłem tylu pięknych esox�łw na ZZ i Narwii, co w tym sezonie.” -Je�źeli te ryby miały między 40-60 cm to proszę to powt�łrzyć w większym odstępie między jednym zarybianiem a drugim. Jeśli były większe to nic tylko pogratulować.
Czym wytłumaczyć zakaz trolingu wprowadzony w woj. Mazowieckim przez PZW czy nie gwałtownym spadkiem populacji ryb drapie�źnych?
[/quote]
Te ryby miały grubo ponad 70cm, kilkanaście dotykało prawie 90cm i dwa szczupaki ponad 100cm. Szczupaka jest bardzo du�źo w ZZ i nie są to maluchy, jak się nikt�łrym wydaje. Aby mieć z takimi rybami kontakt trzeba spełnić tylko jeden warunek - być nad wodą 3-4 razy w tygodniu. Nie ka�źdy mo�źe sobie na to pozwolić niestety. Przyjechanie w weekend na jeden dzień i brak kontaktu z rybą, zbyt często prowadzi do wyrobienia sobie negatywnych opinii na temat danego zbiornika. Tu trzeba łowić często i wtedy ma się dopiero szansę na ukształtowanie sobie prawdziwego obrazu o rybostanie. Nie ma innej drogi.
Zakaz trollingu wprowadził jakiś kompletny beton z ZG PZW ! Przecie�ź to w og�łle nie ma sensu jak się nad tym zastanowimy. To nie metoda połowu, a postępowanie wędkarza wpływa na rybostan naszych w�łd. Jak ktoś jest mięsiarzem, to i tak sieje spustoszenie, niezale�źnie od metody połowu. Niestety betonowe łby z Twardej nie mogą tego zrozumieć do dziś

Wstawiam poni�źej zdjęcie szczupaka, kt�łry miał prawie 80cm i wa�źył 3.30kg, złowiony w tym roku na wobler Mann's Depth Plus 30+. Ryba zaatakowała przy moście w Zegrzu.
[/quote]
W takim razie gratuluje koledze zar�łwno wynik�łw jak i czasu.
#16
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 21:48
Zdjęć mam du�źo więcej, ale nie wstawiam, aby nie łamać regulaminu tego forum. M�łwię otwarcie, �źe większość swojego połowu(opr�łcz metrowc�łw) zabieram do konsumpcji. Jeśli ktoś się bardzo obruszył opublikowanym przeze mnie zdjęciem, to niech zostanie ono usunięte.
#17
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 22:08

#18
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 22:19
Quote
Taaaa, dokładnieTo od razu postulujmy zakaz stosowania plecionki, ostrych hak�łw i okular�łw polaryzacyjnych...
![]()

Filozofia nakazowo-zakazowa nic nie da. Po prostu społeczeństwo musi dojrzeć i nauczyć się szacunku dla otaczającego świata. Będąc w tym tygodniu na sandaczach złowiłem ich 13 sztuk, ponad połowa wymiarki, takie do 70cm. Zgodnie z RAAPR zabrałem dwa. Ciekawy jestem ilu wędkarzy przymknęłoby oko i zapakowało do wora wszystko ? To jest właśnie chora filozofia. Obawiam się, �źe jeszcze długo się to nie zmieni.
Druga sprawa to sprawa rybactwa. Sprawa, kt�łra wnerwia mnie od lat wielu ! PZW cały czas twierdzi, �źe rybacy są potrzebni na ZZ. Do czego pytam się ? Ekipa z Wierzbicy znana jest ju�ź od ponad 30 lat ze swojego procederu. Oni opychają na lewo kilka ton ryby rocznie. Wszystko jak leci ! I nie ma dla nich wymiar�łw i okres�łw ochronnych. Sam widziałem jak się do wor�łw ładowało sandacze w maju czy sumy w listopadzie. Tak jest do dziś.
Prosty przykład - Turawa. Kto tam łowił, ten wie ile jest sandacza. A jest go mn�łstwo i nie są to same mikrusy. Ale tam rybak�łw nie ma ju�ź kolejny sezon. Inaczej byłaby zagłada. Ja generalnie nie mam nic przeciwko rozsądnej i uczciwej gospodarce rybackiej, ale niestety w polskim wydaniu jest ona czystą zbrodnią. Niestety takie mamy cechy charakteru jako nacja

#19
OFFLINE
Napisano 21 październik 2011 - 22:24
#20
OFFLINE
Napisano 22 październik 2011 - 06:02
Quote
Moim zdaniem powinno się wprowadzić wszelkie mo�źliwe utrudnienia dla wędkarzy celem skutecznej ochrony ryb drapie�źnych.
Pewne kroki ju�ź poczyniono a wprowadzeni znowu zakazu u�źywania echosondy byłoby kolejnym logicznym krokiem we właściwą stronę.
A mo�źe po prostu to prowokacja?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych