W lesie martwo. Lód na zalewie niezdecydowany i niemrawy. Żadnych dźwięków ani zapachów. Pod brzozami jak na deptaku - sobotnia ulewa spłaszczyła, dosłownie sprasowała na blaszkę, jesienne liście, kretowiska i wynędzniały podszyt. Teraz, w tej chwili, tam gdzie zwykle kipi życie, zimnica spotyka się z pustą ciemnością. Tak ma być! To obowiązkowe preludium...
9
Ławka Sławka
Ostatnie wpisy
-
Łódź. Nie łudź się..05 kwiecień 2024
-
Znów na północ20 marzec 2024
-
Bushcraft11 marzec 2024
-
green hell11 luty 2024
-
neo, nic nowego..09 luty 2024
Ostatnie komentarze
-
Łódź. Nie łudź się..Sławek Oppeln Bronikowski - 07 kwi 2024 20:09
-
Łódź. Nie łudź się..Szymon82 - 07 kwi 2024 18:56
-
Łódź. Nie łudź się..Novis - 06 kwi 2024 20:07
-
Łódź. Nie łudź się..Friko - 06 kwi 2024 18:27
-
Łódź. Nie łudź się..Sławek Oppeln Bronikowski - 06 kwi 2024 14:57