Cała prawda o współczesnym wędkarstwie. Pan Remek zapomniał dodać,że niektórzy jadą na ryby z kamerą filmową i nawet podwodną i innymi podobnymi pierdołami.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 12 maj 2017 - 19:11
Cała prawda o współczesnym wędkarstwie. Pan Remek zapomniał dodać,że niektórzy jadą na ryby z kamerą filmową i nawet podwodną i innymi podobnymi pierdołami.
Napisano 12 maj 2017 - 19:33
Napisano 12 maj 2017 - 20:08
Cała prawda o współczesnym wędkarstwie. Pan Remek zapomniał dodać,że niektórzy jadą na ryby z kamerą filmową i nawet podwodną i innymi podobnymi pierdołami.
A co takiego zdrożnego jest w zabieraniu na ryby kamer i innych podobnych pierdół? Jeśli ktoś chce mieć pamiątki z miło spędzonych chwil nad wodą to dlaczego to piętnować? A jeśli podzieli się pięknymi nagraniami na forum to tylko im należy dziękować.
Napisano 12 maj 2017 - 20:25
Użytkownik Jano edytował ten post 12 maj 2017 - 20:27
Napisano 12 maj 2017 - 20:35
Napisano 12 maj 2017 - 21:50
Miały swój urok czasy sprzed powiedzmy 25 czy 30 lat ... a co kto nad wodę zabiera to mnie osobiście powiewa szczerze pisząc, najważniejsze aby nie walił w łeb ...
Napisano 12 maj 2017 - 21:59
Napisano 12 maj 2017 - 23:27
Chyba co poniektórzy nie za bardzo zrozumieli o czym Pan na filmie mówił... A szkoda
Napisano 12 maj 2017 - 23:39
Napisano 13 maj 2017 - 00:12
Ale chodzi o to aby ta chęć pokazania się nie była podstawą. I nie chodzi tylko o wędkarstwo, a o każdą pasję.
Przede wszystkim pasja i radość z wędkowania, a pochwalenie się rybą czy sprzętem przy okazji... Każdy czasami potrzebuje zaspokojenia swojej próżności
Napisano 13 maj 2017 - 07:46
Ale chodzi o to aby ta chęć pokazania się nie była podstawą.
Z tym się zgadzam ale jak to piętnuje osoba której fotki w sieci są według jednego schematu : pierwszy plan przynęta , później ryba a w tle Remek to wypada to przynajmniej średnio.
Sam nie przepadam za wszelkimi napisami na ciuchach ale nie przeszkadza mi że ktoś się z jaką firmą utożsamia czy reklamuje. Czy te kolorowe ciuchy przeszkadzają w tym oby poczuć zapach rzeki? W czasie jednego pokolenia ludzie stracili zmysł powonienia?
Napisano 13 maj 2017 - 17:33
Napisano 13 maj 2017 - 18:54
Z tym się zgadzam ale jak to piętnuje osoba której fotki w sieci są według jednego schematu : pierwszy plan przynęta , później ryba a w tle Remek to wypada to przynajmniej średnio.
Celna obserwacja, też nie lubię hipokryzji
Napisano 13 maj 2017 - 20:14
Napisano 13 maj 2017 - 20:44
Napisano 13 maj 2017 - 21:30
Witam,
Przekaz dotyczący idei wędkarstwa jest dla mnie zrozumiały, jednak pozostała część materiału osobiście mnie delikatnie irytuje. Cenie sobie przynęty CF, lubię oglądać "historie..." ale słowa dotyczące plecionek, stroju itp. zajeżdżają mi hipokryzją z ust człowieka który sam prowadzi sprzedaż w/w wyrobów.
Pozdrawiam
Napisano 13 maj 2017 - 21:58
Zgadzam się z Remkiem iż niektórzy z braci wędkarskiej stracili pasję i gonią tylko za wynikiem, chwaląc się gdzie tylko mogą złowionymi okazami, chcąc przy okazji ubierać się w najnowszy szyk wędkarskiej mody za tysiące złotych. Dlatego mam wielki szacunek do wędkarzy starej daty, nie mam na myśli "gumofilców", którzy potrafią obserwować wodę i znają zwyczaje ryb a przy okazji niczym szczególnym nie wyróżniają się z tłumu.Tylko czy teraz młodzież potrafi czerpać z ich wiedzy jak ze skarbnicy wędkarskiej wiedzy żeby nie musieć uczyć się na własnych błędach.
Napisano 14 maj 2017 - 10:32
Wchodzimy w buciorach w cudze życie i poglądy. Idąc na ryby staram się ubierać wygodne ciuchy, pakuję zwykle cast i muchówkę #5 bo uważam, że to mi będzie potrzebne żeby odpocząć. Tak, ja nad wodą odpoczywam, bez ciśnienia, bez parcia.
Jeżeli jednak ktoś potrzebuje wędek i kołowrotków za wiele tysięcy zł, Nikona, Go Pro Hero i kolorowych koszulek z nadrukami przodujących na rynku producentów sprzętu wędkarskiego to nie mam nić przeciwko. Niech sobie chodzi i świeci Megabassem czy innym Zillionem przyprasowanym na klacie, niech robi zdjęcia rybom, niech je wrzuca na FB. Jego sprawa. Niech się tylko pod moimi nogami nie plącze i nie przeszkadza.
Po prostu niektórzy lubią błyszczeć a nie łowić, bling bling
Napisano 14 maj 2017 - 13:05
Autor filmu ma wiele racji choć oczywiście mocno przejaskrawia niektóre kwestie. Ja też mam wrażenie, że coś w pewnym momencie w wędkarstwie zaczęło iść w nie zrozumiałym dla mnie kierunku. Kiedyś młody chłopiec zaczynął od bata i łowił ukeljki. Dziś często od ojca dostaje jako pierwszą wędkę spinning i zaczyna od szukania Sandaczy na łódce. Nie twierdzę, że tak nie można ale pewnego etapu wydaje mi się pomijać nie wolno. Od czegoś się zaczyna do czegoś się dojrzewa. Obejście tego jest drogą na skróty.
Napisano 14 maj 2017 - 20:17