Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Czy boleń to najmądrzejsza ryba - wątek wydzielony z tematy Bolenie 2017


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   randomrodmaker

randomrodmaker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaKrk
  • Imię:Paweł

Napisano 26 listopad 2017 - 16:10

My jesteśmy dużo bardziej świadomi niż reszta świata ożywionego i jak twierdzą niektórzy potrafimy jako jedyni myśleć abstrakcyjnie. Dyskusja się zaczęła od tego, że jedne ryby są sprytniejsze od drugich. 

 

Panowie to, co pisze kolega Krisu23 w tym wątku o bolkach i głowatkach nie jest pozbawione sensu w kontekście teorii rezonansu morficznego.

Właściwie można te nieracjonalne obserwacje uznać za przykłady takich zachowań jak opisane tutaj:

http://http://www.ne...nans-morficzny/



#62 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 26 listopad 2017 - 19:20

... za dużo hatetepe... lepiej bedzie tak: http://www.neurotyk....nans-morficzny/...



#63 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 26 listopad 2017 - 20:23

Jezeli istnieje takie cos jak rezonans morficzny to nikt nie lowilby ryb na spinning, nie tylko boleni, a zlowienie tej samej ryby ta metoda moznaby tlumaczyc jedynie samobojstwem.


  • Sayonara lubi to

#64 OFFLINE   Sayonara

Sayonara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk, Niedersachsen
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:K...

Napisano 26 listopad 2017 - 20:34

Mocne...

To, że ktoś robi coś zajebiście dobrze (ukłon w Twoją stronę Krisu23), potem swoje dokonania otacza mgiełką tajemnicy, gloryfikuje, czyni niedostępnymi dla pospólstwa i zbiorowiska ciot, a co w sumie wynosi tego kogoś na piedestał - jest zachowaniem jak najbardziej normalnym. Nawet ludzkim, rzekłbym. Ad hoc wymienię ze dwadzieścia osób w polskim świecie spinningu które robią to nagminnie. Ale jeśli ktoś z zewnątrz podąża tym śladem, a nawet zaczyna w nim szukać sensu.... no to, to są jakieś jaja :D :D :D

Co najmniej takie jak teoria rezonansu morficznego.

I w sumie całe szczęście. Gdyby nie był to tylko wymysł pseudonaukowców wszystkie ryby już dawno wiedziałyby od innych ryb, że te metalowe, gumowe i drewniane gówno, co czasem wpada do wody za sprawą panów z wędką nie nadaje się do żarcia i byłby to globalny koniec wędkarstwa spinningowego...


  • Bułka lubi to

#65 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 listopad 2017 - 20:47

Możesz się więc pokusić o interpretację takiej oto sytuacji której często jestem świadkiem:

 

Płynie sobie bolek wzdłuż brzegu w odległości kilku metrów. Jest środek lata nad wodą pierdolnik. Dmuchane orki,  parasole, las wędek. Ryba kompletnie ignoruje plażowiczów(chyba, że ktoś jest w wodzie na jej trasie). Zlewa grunciarzy. W momencie kiedy dopływa do gościa ze spinem w ręku(to ja) odbija przed nim w jezioro i po chwili wraca na swój tor opływając spinningistę od otwartej wody. Z tych dziesiątek ludzi których mija umie dokładnie odizolować pojedyncze zagrożenie. I wcale się nie płoszy tylko płynie dalej. Dokładnie wie, że nic nie jestem w stanie zrobić. Dla mnie ma w swoim małym rybim rozumku o oczko więcej od gatunków takich jak szczupak, sum czy sandacz. 

A twierdzenie, że termin mądry i głupi jest zarezerwowane tylko dla ludzi.... to przepraszam szympans i delfin są na tym samym poziomie co koń? 

 

Krisu, a to nie był rekin ?  :D

ps. ile metrowych szczupaków złowiłeś w życiu ? Bo jak dla mnie każdy, powtarzam każdy bolek przy szczupaku metr + , jest kompletnym kretynem. Do suma nawet nie chce mi się go porównywać  :)


  • wujek lubi to

#66 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 26 listopad 2017 - 20:51

Mocne...

To, że ktoś robi coś zajebiście dobrze (ukłon w Twoją stronę Krisu23), potem swoje dokonania otacza mgiełką tajemnicy, gloryfikuje, czyni niedostępnymi dla pospólstwa i zbiorowiska ciot,

Tutaj sie zatrzymam. Kojarzy mi sie to z zawodami wedkarskimi, gdzie zwyciezca zabiera glos i przemawia do pospolstwa " i co kurwa cioty, wygralem " :)



#67 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 26 listopad 2017 - 21:00

Krisu, a to nie był rekin ?  :D

ps. ile metrowych szczupaków złowiłeś w życiu ? Bo jak dla mnie każdy, powtarzam każdy bolek przy szczupaku metr + , jest kompletnym kretynem. Do suma nawet nie chce mi się go porównywać  :)

Ja bym to inaczej przedstawil. Kazdy z tych trzech gatunkow prowadzi inny tryb zycia, ze sie tak wyraze. Kazda z tych ryb jest ta samo latwa do zlowienia w momencie gdy zeruje i tak samo trudna do schwytania gdy zerowac przestaje. Dochodzi terytorializm , konkurencja oraz "pobyt staly" co w niektorych lowiskach wplywa pomocnie podczas lowienia. Aby zrozumiec dokladniej ryby i wyciagac jedynie sluszne wnioski, nalezaloby uruchomic monitoring wodny. Obserwowac duzy odcinek danego akwenu przez bardzo dlugi czas.



#68 OFFLINE   Sayonara

Sayonara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk, Niedersachsen
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:K...

Napisano 26 listopad 2017 - 21:07

Tutaj sie zatrzymam. Kojarzy mi sie to z zawodami wedkarskimi, gdzie zwyciezca zabiera glos i przemawia do pospolstwa " i co kurwa cioty, wygralem " :)

 

Za moich czasów nikt nigdy tak nie mówił. No ale Krisu nie startował naonczas....


  • Kuba (50cm+Perch Tracker) lubi to

#69 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 26 listopad 2017 - 21:09

Dobra proponuje dac juz spokoj Krisowi, powiedzial co myslal i tyle. Skupmy sie na temacie bo ciekawy.


  • MichałAspiusFishing lubi to

#70 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 26 listopad 2017 - 21:26

:D

ps. ile metrowych szczupaków złowiłeś w życiu ? Bo jak dla mnie każdy, powtarzam każdy bolek przy szczupaku metr + , jest kompletnym kretynem. Do suma nawet nie chce mi się go porównywać  :)

 

O le mi wiadomo, to całkiem sporo.

 

A co, złowienie szczupaka 100+ (na wodzie, gdzie takie ryby są) to jest jakiś problem? Jedyny, jaki znam, to ten, że metrówki rzadko żerują, bo są relatywnie skuteczne. Nażre się taka świnia, że mało nie pęknie, a potem leży i trawi. Tym dłużej, im zimniejsza woda. Jak się trafi na relatywnie duże zagęszczenie ryb, albo na szczyt cyklu żerowego, to metrówki można łowić seryjnie. Rekordzistą wśród moich kupli jest Harry (obecny na tym forum), który jednego dnia złowił 7 albo 8 sztuk - w tym co najmniej jedną dwukrotnie. Innym rekordzistą, tyle że szczupaczym, była ryba 115, która dała się złowić 3-krotnie jednego dnia i ostatni - czwarty raz, bodajże 4, czy 5 dni później. Pisałem już o tym. Dwukrotne złowienia metrowych ryb są na porządku dziennym. Z sandaczami nie zdarzyło mi się to nigdy, bolenie jedynie przyławiam.

 

Co do suma - jest tak żarłoczny i agresywny, że na wodzie o małej presji kasuje w mig każdą odpowiednio podaną przynętę w zasięgu swojego działania. Choć faktem jest, że szybko się uczy i bodźce, które pierwotnie wywoływały u niego odruch ataku, z czasem kompletnie ignoruje.

 

Generalnie zgadzam się z Negrą. Ale nawet słabo żerujące duże szczupaki można skusić - najczęściej małą przynętą. Często działa :)


Użytkownik krzysiek edytował ten post 26 listopad 2017 - 21:29

  • Negra lubi to

#71 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 26 listopad 2017 - 21:31

Krisu, a to nie był rekin ?  :D

ps. ile metrowych szczupaków złowiłeś w życiu ? Bo jak dla mnie każdy, powtarzam każdy bolek przy szczupaku metr + , jest kompletnym kretynem. Do suma nawet nie chce mi się go porównywać  :)

6(jak coś wszystkie mogę wysłać na fotkach) każdy z nich w porównaniiu z bolkiem 80+ to kretyn. Połowę pod łódką dwa metry i branie bez zastanowienia, bolek, przynajmniej się przyjrzy co ma opierdolić.


Użytkownik Krisu23 edytował ten post 26 listopad 2017 - 21:35

  • klim lubi to

#72 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 listopad 2017 - 21:55

Niezerujące bolenie łowi się regularnie. Ta ryba działa podobnie do okonia wystarczy, ze jeden zainteresuje się przynęta i reszta baranów zaczyna ja atakować. Boleń, jaki by nie był zawsze klepnie w odpowiednio zaprezentowana przynętę i wcale nie wyszukaną; wystarczy kilka cm metalu. Duży szczupak najlepszego jerka czy gumę najwyżej odprowadzi pod nogi i więcej się nie pokaże; a wybitnie ostrożne są szczupaki rzeczne ;) Skoro to takie głupie i żarłoczne ryby, to dlaczego nikt ich nie łowi w Wiśle, Odrze czy innych dużych rzekach ? Kilka lat temu widziałem na rozlewiskach Bugu tarło szczupaka i zaręczam, ze było tam kilkanaście ryb w granicach metra. Znam ten odcinek bardzo dobrze i nie słyszałem aby ktokolwiek łowił tam ryby choćby zbliżone rozmiarami do tych które widziałem. Sumy jak były tak są nadal i czasami komuś się trafi jak ślepej kurze ziarnko, natomiast duże stada boleni od których jeszcze 4-5 lat temu gotowała się w czerwcu woda zostały wybite w pień  z chwilą udostępnienia chłopstwu w internecie woblerow boleniowych. Takie to mądre te bolenie. 


  • wujek, siwypike i Lukasch44 lubią to

#73 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 26 listopad 2017 - 21:57

Szanowny Adamie, ja ingerowałem.

I początkowo zadbałem o to, by była informacja, kto edytował, ale wklejając dodatkowo informację o pracy naukowej (doktorskiej),  kolegi pomawianego przez Krisu, iż jest niespełnionym ichtiologiem. umknęło mojej uwadze, że informacja o edytującym zniknęła.

Swoją drogą trzeba mieć spory tupet, by osobę, która ma wiedzę wystarczającą do obrony pracy doktorskiej, nazywać "niespełnioną". I kto to mówi? Profesor? Doktor? Docent przynajmniej? Nie chcę być złośliwym, bo musiałbym użyć słów, za które potem byłbym zmuszony do samokarania, ale każdy rozsądny człowiek sam sobie odpowie, kto ma większe podstawy twierdzić, że na rybach się zna. Doktor ichtiologii, który pokazuje zdjęcia wielu pięknych ryb różnych gatunków, podpowiadając wszystkim, którzy chcą słuchać - jak je złowić, czy jego adwersarz. Człowiek gburowaty, pouczający wszystkich dookoła, twierdzący, że się zna, bo się zna, a jak ktoś nie wierzy, to pewnie ciota i może nawet kiedyś pokaże mu jakiś film, na którym będzie widać, że jest zajebistym łowcą. Jak dla mnie,  wybór jest prosty. Podejrzewam Adamie, że dla Ciebie również.

    Mówi to magister biochemii na UJ który całe swoje życie od dziecka spędził w ośrodku hodowlanym pstrąga - chociaż jeśli chodzi o tytuły to one niewiele mają do rzeczy w tej sprawie. Kąpał się w tym ośrodku, łowił na spławik ukleje w stawie z głowatkami, miał czas na obserwacje. Ten sam, który teraz zarybia wody gdzie łowisz. Z ramienia Twojego własnego okręgu. Twoje brudy próbowałem wyciągnąć w zeszłym roku. Nie udało mi się bo administracja jest betonowa. Wiele osób wie, że nie powinieneś mieć statusu moderatora. Ale go masz, więc władza jest-czuwa. Nie szarp mnie, bo być może jeszcze kiedyś będziesz musiał ze mną rozmawiać osobiście. 

Co do niespełnionych ichtiologów to mogę powiedzieć tyle, że co innego to czego się w szkole nauczyłeś, a co innego praktyka. Można mieć kupę wiedzy ale jak nie jest podparta praktyką to jest bezużyteczna.

Krzysiek dzięki za wsparcie.

Złożyłem oficjalne zapytanie do master Friko czy da się wykasować moje konto na jerkbaicie. No ale zwlekają.... Jak komuś zależy, to też napiszcie żeby przyspieszyli procedurę.


Użytkownik Krisu23 edytował ten post 26 listopad 2017 - 22:12


#74 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 26 listopad 2017 - 22:03

Niezerujące bolenie łowi się regularnie. Ta ryba działa podobnie do okonia wystarczy, ze jeden zainteresuje się przynęta i reszta baranów zaczyna ja atakować. Boleń, jaki by nie był zawsze klepnie w odpowiednio zaprezentowana przynętę i wcale nie wyszukaną; wystarczy kilka cm metalu. Duży szczupak najlepszego jerka czy gumę najwyżej odprowadzi pod nogi i więcej się nie pokaże; a wybitnie ostrożne są szczupaki rzeczne ;) Skoro to takie głupie i żarłoczne ryby, to dlaczego nikt ich nie łowi w Wiśle, Odrze czy innych dużych rzekach ? Kilka lat temu widziałem na rozlewiskach Bugu tarło szczupaka i zaręczam, ze było tam kilkanaście ryb w granicach metra. Znam ten odcinek bardzo dobrze i nie słyszałem aby ktokolwiek łowił tam ryby choćby zbliżone rozmiarami do tych które widziałem. Sumy jak były tak są nadal i czasami komuś się trafi jak ślepej kurze ziarnko, natomiast duże stada boleni od których jeszcze 4-5 lat temu gotowała się w czerwcu woda zostały wybite w pień  z chwilą udostępnienia chłopstwu w internecie woblerow boleniowych. Takie to mądre te bolenie. 

A ty ile metrowych szczupaków złowiłeś? Masz zdjęcia?



#75 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9507 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 26 listopad 2017 - 22:07

Może jednak warto zamknąć wątek? Do tzw. konsensusu coraz dalej i nie ukrywam, z lekkim niesmakiem się to czyta  :wacko:


  • coma i hombre06 lubią to

#76 OFFLINE   maicke82

maicke82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1022 postów
  • Lokalizacjapałownia na Szuminie

Napisano 26 listopad 2017 - 22:12

Niezerujące bolenie łowi się regularnie. Ta ryba działa podobnie do okonia wystarczy, ze jeden zainteresuje się przynęta i reszta baranów zaczyna ja atakować. Boleń, jaki by nie był zawsze klepnie w odpowiednio zaprezentowana przynętę i wcale nie wyszukaną; wystarczy kilka cm metalu. Duży szczupak najlepszego jerka czy gumę najwyżej odprowadzi pod nogi i więcej się nie pokaże; a wybitnie ostrożne są szczupaki rzeczne ;) Skoro to takie głupie i żarłoczne ryby, to dlaczego nikt ich nie łowi w Wiśle, Odrze czy innych dużych rzekach ? Kilka lat temu widziałem na rozlewiskach Bugu tarło szczupaka i zaręczam, ze było tam kilkanaście ryb w granicach metra. Znam ten odcinek bardzo dobrze i nie słyszałem aby ktokolwiek łowił tam ryby choćby zbliżone rozmiarami do tych które widziałem. Sumy jak były tak są nadal i czasami komuś się trafi jak ślepej kurze ziarnko, natomiast duże stada boleni od których jeszcze 4-5 lat temu gotowała się w czerwcu woda zostały wybite w pień  z chwilą udostępnienia chłopstwu w internecie woblerow boleniowych. Takie to mądre te bolenie. 

Te które brały na panici na pewno za mądre nie były.  Dopóki kręcił się interes na bolkach ,głównie dzięki Krystianowi to je gloryfikowałeś. Teraz jerki szczupakowe idą ,przy których salmo to paździerz, to szczupak jest na piedestale.  



#77 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 26 listopad 2017 - 22:16

"Może jednak warto zamknąć wątek? Do tzw. konsensusu coraz dalej i nie ukrywam, z lekkim niesmakiem się to czyta   :wacko:"

Nie czytaj przymusu nie ma.


Użytkownik Krisu23 edytował ten post 26 listopad 2017 - 22:22

  • spinnerman lubi to

#78 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4912 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 26 listopad 2017 - 22:27

Krisu.. :) Nie rejteruj z tak błahego powodu jak niekompatybilność z wędkarską siecią. Wędkarski świat to naprawdę nic poważnego.. Twoje chodu stąd przyśpieszyłoby postępujący regres tego forum..    


  • minkof, krzysiek i DominikSy. lubią to

#79 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 26 listopad 2017 - 22:29


.

Złożyłem oficjalne zapytanie do master Friko czy da się wykasować moje konto na jerkbaicie. No ale zwlekają.... Jak komuś zależy, to też napiszcie żeby przyspieszyli procedurę.

 

 

Bez sensu. Nie obrazaj innych i dalej glowe trzymaj wysoko.


  • popper i krzysiek lubią to

#80 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 listopad 2017 - 22:36

A ty ile metrowych szczupaków złowiłeś? Masz zdjęcia?

Krisu, nie będę się tu z tobą licytował, bo naprawdę nie ma o co. Uzmysłów sobie chłopie i reszta specjalistów od boleni, że świat nie kończy się na jerkbaicie i facebooku. W tym kraju naprawdę są ludzie pokorni nie wiedzący co to fb, a łowiący czasami bolki do rozmiarów których być może nigdy się nie zblizycie... 

 

Te które brały na panici na pewno za mądre nie były.  Dopóki kręcił się interes na bolkach ,głównie dzięki Krystianowi to je gloryfikowałeś. Teraz jerki szczupakowe idą ,przy których salmo to paździerz, to szczupak jest na piedestale.  

 

No, jak to bolenie, chociaż do używania tych przynęt ciut intelygencji tża było mieć...hehe 

A co do interesów... hm, ciekawe kolego masz poczucie biznesu :)


  • Jopek1971 lubi to