[KRZYMAL2]

Cześć okolice Złotoria-Kaszczorek wylała w związku z cofka, wyżej okolice mostu autostradowego-równo z burtami, około 1.5 m wyższa niż normalnie,ogólnie warunki bardzo ciężkie,pozdrawiam.

ok dzięki za info

[BlackAal]

Tak jakoś bez szalu dziś było. ..

[leszekd]

Widziałem jak kolega złowił srebro chyba 72 cm. Słyszałem też o łososiu 93cm. Ja niestety na zero

[BlackAal]

Srebro padło. .przy mnie wyciągnął 73 cm. Ogólnie na całą rzekę i tyle ludzi 8- 10 ryb- słabo. W zeszłym roku było z 80.

[leszekd]

Te srebro to przy moście kolejowym tak,

[BlackAal]

Nie..bliżej zakrętu kolo spustu. Woda w tym roku wysoka i rynny chyba zbyt głębokie są.

[leszekd]

Ja widzialem pod mostem kolejowym. Czyli 2 padły napewno. Tzn ta którą widziałem po kilku fotkach fajnie pomachała ogonem i popłynęła. Warunki trudne przez czepiające się zielcho przy burtach. Straciłem też fajnego wobka zachaczając o podwodne drzewo by po chwili znaleźć innego wobka który wisiaał na drzewie:) kolejny wypad może w sobote wracającc z pracy.

[leszekd]

Może chłopaki z "wedkarskiej tuby tzn przygody" wrzócą jakąś relację jak co roku z Drwęcy

[remek]

Może chłopaki z "wedkarskiej tuby tzn przygody" wrzócą jakąś relację jak co roku z Drwęcy

Nad wodą byli z kamerką więc szansa jest. Może Seba Kowalczyk coś wrzuci.

[leszekd]

Jeśli masz na myśli Sebe z wedkarskiej korby to jest live na yt

[leszekd]

Ogólnie to chyba wielu kolegów po kiju miało udaną impreze Sylwestrową bo osób w porównaniu z zeszłym roku mało. Chyba że odpuścili przez. Wysoką wode

[Stanley 47]

sorry, że  w tym wątku ale w dopływie rzeki Drwęcy Wel złowiłem potokowca 53 cm i też widziałem złowionego kelta około 70 

Użytkownik Stanley 47 edytował ten post 01 styczeń 2018 - 19:40

[remek]

Jeśli masz na myśli Sebe z wedkarskiej korby to jest live na yt

Tak tak widziałem ale planował jeszcze materiał, video na swój kanał.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

["Paweł"]

Ja widzialem pod mostem kolejowym. Czyli 2 padły napewno. Tzn ta którą widziałem po kilku fotkach fajnie pomachała ogonem i popłynęła. Warunki trudne przez czepiające się zielcho przy burtach. Straciłem też fajnego wobka zachaczając o podwodne drzewo by po chwili znaleźć innego wobka który wisiaał na drzewie:) kolejny wypad może w sobote wracającc z pracy.

W takim razie miala duże szczęście - 3 zlowione przy mnie do 13.00 dostały w beret . Jedna wisiala na drzewie i dumnie prezentowała kunszt łowcy ociekając krwią i  ogonem do góry . Ogolnie do 13.00 widzialem 3 sztuki w Lubiczu na pigalaku . Na tylu chłopa to dramat - narwałem ze dwa pudła wobów - krotko mowiąc nie poradziłem sobie w tym stanie wody. 

Pzdr

[leszekd]

Koledzy był ktoś dziś na Drwęcy? Ja niestety w pracy o urlopie mogę zapomnieć. Fajnie by było usłyszeć nowe wieści.

[BlackAal]

Ja dziś byłam. Ludzi dużo,ale tylko jedna sztuka padła. .trochę słabo - jedna ryba na takie tłumy.

[leszekd]

Byłam?

[BlackAal]

Byłem. ..

[leszekd]

He spoko. Ja wczoraj słyszałem o zerwanej troci ok 100cm w okolicach golubia czyli dużo wyżej. Podobno spadła wyginając kotwice w wobku.

[BlackAal]

Czyli powiela się opinią ze poszły wyżej. Na Lubicz nedznie.