[Sławek Oppeln Bronikowski]

No pewnie ictusie , dzwonki i pickery to zupełnie inny , całkowicie nie nasz przedział . Łatwo , tanio i bez pudła znajdziesz odpowiadająca Ci możliwościami wędkę w segmencie crappie rods . Choćby taką przykładowo : http://www.basspro.com/Category-Freshwater-Fishing-Fishing-R ods-Crappie-Rods/_/N-1z11dce
Podobnie i sposobów połowu więcej ..

[Jozi]

Do microjiga w tanich pieniądzach jest Konger equs mikros,łowiłem nim i okonie i wzdręgi tym obsłużysz 1g jigi oraz główki z małymi gumkami na żyłeczce 0,10mm i 0,08mm.Nie chcą brać na microjiga to myślisz że na bocznego będą brały .
Musisz wycienić zestaw i żonglować przynętą.Takie czasy ryby też są cwane .

[ictus]

Może wyraziłem się się nieprecyzyjnie. Ryby czasem biorą, ale bardzo delikatnie i często mam puste zacięcia, bo tnę gdy ryba wypluwa przynętę. W zasadzie jak się sama nie zatnie to jest lipa. W miejscach gdzie je widzę to zdecydowanie przy pobieraniu przynęty nic nie czuję na kiju, czyli biorą ale ja nie jestem tego świadomy.

Potrzebuję więc UL który będzie sygnalizował te brania, wybór padł na bocznego troka, bo mam wrażenie że jest to jedna z najskuteczniejszych okoniowych metod. Może się mylę , jeśli tak to mnie poprawcie. Alternatywą jest dropshot.

Jedno konkretne pytanie: czy blank do dropshota będzie też idealny do bocznego troka?

[Jozi]

Moim zdaniem tak:aby widzieć branie bo na czucie nie masz co liczyć najlepsza będzie wklejka.Póki co niedoścignionym w tym przypadku będzie konger equs mikros.Ma bardzo miękką szczytówkę na której dobrze widzisz branie okonka 5cm, wzdręgi, czy nawet płoci.Wklejka jest w nim delikatniejsza jak w ironie i pod względem sygnalizacji brań jest dla mnie nie do przebicia.Boczny trok to dla mnie samołówka, częściej ryba zawiesza się sama niż ją świadomie zacinasz.

[ictus]

Rozjaśniliście mi trochę w głowie ))

No to biorę Mikrosa do bocznego troka

Kasę przeznaczam na drugie wędzisko UL: cel drophot lub mikrojigi.

Czy do dropshota od Mikrosa lepszy będzie markowy blank?

Trzech ultralightów nie będę w domu trzymał bo mnie żona wyrzuci na bruk. Mam już 10 klasowych wędzisk z czego 5 jest z pracowni, nie chcę przekroczyć pechowej trzynastki. Wiem że wielu z was ma tych wędek więcej, ale ja nie będę miał nawet miejsca gdzie to wszystko trzymać. Morskie, sumowe, szczupakowe, sandaczowe, boleniowe, pstrągowe, podlodowe ... Dołożę okoniowo-wzdręgowe i powinno starczyć

Do tych trzech metod dropshot, boczny trok, mikrojigi docelowo chcę użyć 2 wędek. Które metody połączyć przy założeniu że jedną z nich będzie wklejanka Konger Mikros (przed zakupem zobaczę jeszcze Major Crafta którego ma Friko).

Przyzwyczaiłem się do fajnych blanków z rezonansem CD, Batson i ATC, St. Croix więc drugi UL to będzie zdecydowanie blank markowy. Chyba potrzeba posiadania UL z topowego blanku to choroba której się nie pozbędę.

Skłaniam się aby dołożyć do wklejanki blank dropshotowo-jigowy, który będzie też uniwersałem UL jak będę zabierał na łowisko tylko jedną wędkę:
G Loomis NRX DPS (podobno można nim dropshotowac nawet na 17 metrach, więc na Solinę jak znalazł)
lub
Phenix Iron Feather

Który z tych 2 będzie lepsiejszy?

[Bujo]

Nie porównuj chińskiego ''chrustu'' z Loomisem NRX.

Ile ma mieć mocy ten drop shot? Ja na swoim RX8+ z rezonansem ( działającym) bez problemu czuje jak okoń nie tylko bierze ale również jak przeżuwa gumkę

[ictus]

NRX dropshot z tego co widziałem jest tylko z jedną gramaturą G.Loomis NRX822S DSR 3/16 - 1/2oz. (wolałbym lżejszy ale ten kijek mnie strasznie nęci)

@Bujo Chciałbym aby dropshot był jak najdelikatniejszy, do główek od 5 gr. i cięższych. Będzie to moja jedyna wędka dropshotowa więc może powinna być w miarę uniwersalna. Technikę dropshotową znam tylko z literatury internetu i czasopism, więc mogę robić błąd w założeniach, liczę na prawidłowe ukierunkowanie.

Mam dwa łowiska i do nich chcę dobrać dropshota: bajorko 4-5m głębokości i Solinę gdzie będę łowił od 15m do 20m (chyba większe ciężarki będą tu skuteczniejsze, ale jakie to pojęcia nie mam). Może jeszcze Zalew Zegrzyński bo mam go blisko.

[Jozi]

Do drop shota zbroiłbym resstafina z seri knigth masz 2,13 70L oraz 70ML-tego mam na lekko pod koguta i gumkę, fantastyczny blank bardzo czuły z delikatną subtelną szczytówką ale mocy 16lb w dolniku, ciekawszy byłby 70L 2-10g z mocą 12lb bardziej subtelny.Pewnikiem 10g ciężarek możesz posłać na końcu do drop shota- pod okonia raczej by wystarczyło, jak ma być subtelnie to ciężko dobrać kij w szerokim spektrum.Może ktoś ma inne przemyślenia albo już sprawdzone patyki to pomoże w temacie.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Zaraz , zaraz .. Bo jeszcze wszystkich aspektów nie zweryfikowaliśmy do końca . Ten trok to ma być do opadu , czy też bez opadu ??

Ale zwrot do świata , tak podskórnie wyczuwany , jest naprawdę jedynym logicznym kierunkiem , ictusie ..

[ictus]

Aktualne założenia to najpierw powtarzalny opad z różnymi obciążeniami, potem praca przynętą przy dnie po opadzie, czyli podbijanie i króciutki opad. Jeśli nie będzie efektu to zwiększę zęby trajektorii przynęty. Jak nie zda to egzaminu to zamierzam kłaść troka na kilkanaście do kilkudziesięciu sekund na dnie i ściągać oraz zatrzymywać przynętę w okolicach dna. Jeśli techniki nie przyniosą brania będę zmieniał szybkość prowadzenia i nerwowość podszarpywania i zmieniał twisterki i gacie na inne wielkości i kolory. Zacznę z obciążeniem 4-5-6g.

Po pierwszych braniach będę powtarzał najskuteczniejszą metodę, więc będę stosował opad i ciąganie po dnie i oczekiwanie na podniesienie nieruchomej przynęty z dna.

Krótko mówiąc będę kombinował Cytując Emersona Prawdziwa siła rozumienia polega na tym, żeby nie dopuścić do skrępowania naszej wiedzy przez to, czego nie wiemy”

[Jozi]

Czyli typowe działania do prowokacji pasiaka .

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Cieszy mnie , że obaj mamy na pilnej uwadze dobro tak wiele znaczącego dla naszego środowiska kultowego małżeństwa - opadu i wklejanki .
To nasza święta rodzina i największy skarb ofiarowany spinningowej społeczności przez tutejszych okrzykniętych mędrców oraz pośledniejszych innych herosów . A skarb ten jest wielki i niezbywalny niczym garb ..
Musiałem to napisać

[Friko]

święta rodzina wracasz do formy Sławku

[Jozi]

Friko, Sławek to miał tylko chwilową niedyspozycję formy jak nasi siatkarze z Iranem

[Sławek Oppeln Bronikowski]

ictusie - wybacz mi , jestem na oba te specyficzne kurioza , uczulony nieuleczalnie

[Jozi]

[ictus]

Sławku, podchodzę do tego na luzie

Nie jestem jakoś szczególnie przywiązany do tej techniki, nie propaguję jej ani nie potępiam, ale ryby z jednego bajorka doprowadzają mnie do szału. Są, widziałem je, dużo ich, są naprawdę ładne sztuki - ale nie mogę ich przechytrzyć. Czasem się tylko udaje. W tym sezonie trafiły się na tej wodzie już trzy medalówki: wzdręga, karaś i płoć. Są z powrotem w wodzie i zamierzam je złowić ponownie. Są też duże jazie. Duża presja i kłusole nie przetrzebili tej wody bo ryby się wycwaniły.

Łowię tam na muchę, spininguję różnymi technikami, trolluje - czasem uda się złowić 30 rybek a innym razem żadnej. Nauczyłem się jak przechytrzyć na tej wodzie sraluszki mimo przyciężkiego sprzętu, teraz pora na te cwane duże rybska.

Lekki trok wydaje mi się dobrym rozwiązaniem. Musze nauczyć się powtarzalnie łowić okonie i białą rybę na spina i muchę. Uczę się nowych technik, nie będę się na razie ograniczał.

Planuję też zastosować barbarzyńską metodę bocznego troka z mikro woblerami jaziowymi i mikroblaszkami.

Jak masz jakiś alternatywny pomysł na skuteczne łowienie okoni, wzdręg, płoci, jazi w stojącej4-5 metrowej wodzie to pisz śmiało - bo jestem gotowy wypróbować każdy sposób, muszę znaleźć ten skuteczny - po prostu słabo znoszę regularne porażki. Wodne stworki siedzą na głębokości od 2,7m do 4m, woda przejrzysta. Mam problemy z prowadzeniem małych przynęt na tej głębokości a na duże łapią się szczupaki. Stąd pomysł na paprochy i zboka. Czekam na podpowiedzi

Ryby i tak wypuszczam, licząc że złowię je ponownie

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Dzięki za wyrozumiałość .
A spróbować do nich podejść bez sztampy i mód balastu , nie da się ?

[ictus]

Na wiosnę się okaże czy się da

Może zimą jeszcze z nimi powalczę, kto to wie...

[zibbi]

Ictus na Twoim miejscu wziąłbym pod uwagę również Kongera Paladin Coliber Jig 2,15m 1-5gr. Sam jestem na etapie szukania kijka pod okonia i generalnie ostatecznie bedę wybierał pomiedzy Elixirem, a tym właśnie Kongerkiem, bo ponoć kijek jest świetny.

PS. może ktoś używał tego kijaszka Kongera, to coś więcej będzie mógł o nim powiedzieć -sam chętnie poczytałbym opinie na jego temat

UPS Teraz dopiero zauważyłem datę, także temat pewno już nieaktualny

Użytkownik zibbi edytował ten post 26 listopad 2012 - 12:34