Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pstrągi 2018


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
507 odpowiedzi w tym temacie

#341 ONLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 24 kwiecień 2018 - 09:56

Zdecydowanie nie mam pojęcia o takim łowieniu. Zresztą liczba brań to potwierdza :)

 

Nie mogę powiedzieć, że przeżyłem takich sytuacji mnóstwo, może kilkanaście? Po kilku pierwszych razach wymyśliłem sobie, zapewne ułomną, ale jednak działającą prawidłowość....

W pierwszej fazie gwałtownego bardzo dużego przyboru wypędzone z "domów" kryją się nerwowo tam gdzie woda daje przeżyć, są wtedy trudne do złowienia  jednak rośnie w nich agresja , nie pokarmowa ale terytorialna, potem adoptują się i żerują tym bardziej, że w takiej wodzie jest co zeżreć i często jest to kąsek który przy normalnej wodzie nie trafia się często, jak dżdżownice, myszki itd...


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 24 kwiecień 2018 - 09:56


#342 OFFLINE   TOFIX99

TOFIX99

    "Powsinoga"

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 956 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Piotruś Pan

Napisano 24 kwiecień 2018 - 10:42

Ostatnie wieści z frontu !!!!!
Po zakończeniu "kółka" szybki decyzjon i jazda na rewiry.


Załączony plik  PhotoPictureResizer_180424_111217663-1836x2448.jpg   158,45 KB   22 Ilość pobrań

Walczę dalej !!!!! 👍

cdn. ....

#343 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 24 kwiecień 2018 - 10:47

Nie mogę powiedzieć, że przeżyłem takich sytuacji mnóstwo, może kilkanaście? Po kilku pierwszych razach wymyśliłem sobie, zapewne ułomną, ale jednak działającą prawidłowość....

W pierwszej fazie gwałtownego bardzo dużego przyboru wypędzone z "domów" kryją się nerwowo tam gdzie woda daje przeżyć, są wtedy trudne do złowienia  jednak rośnie w nich agresja , nie pokarmowa ale terytorialna, potem adoptują się i żerują tym bardziej, że w takiej wodzie jest co zeżreć i często jest to kąsek który przy normalnej wodzie nie trafia się często, jak dżdżownice, myszki itd...

 

Czyli nie poczatek przyboru, ale utrzymujaca sie wysoka woda.

Szczegolnie ze poczatek to woda brudna, niosaca wszystko, lacznie z galeziami. A potem jest coraz czysciej ...i pewnie mniej zarcia.

Na moich rzekach sytuacja jest cykliczna i wiosenna . Najczesciej miedzy kwietniem a czerwcem. W tym podjalem wyzwanie i jakis skutek byl.

 

Zobaczymy nastepnym razem, jak mi pojdzie, gdy trafie takie wsciekle warunki...

 

Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki


Użytkownik Guzu edytował ten post 24 kwiecień 2018 - 11:06


#344 ONLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 24 kwiecień 2018 - 13:05

Przybór - przyborowi nierówny, dlatego trudno dokładnie porównać.

Ryby,- szczególnie terytorialiści jak: pstrąg, brzana, sum, pozostają najdłużej w swoich "domach" ale dla każdej z nich jest jakiś punkt graniczny po którym opuszcza swój 'dom" by przeżyć,- jaki dokladnie? nie wiem  :rolleyes: nie jestem rybą ;) ale to można sprawdzić wędką :)

W Twoim przypadku Daniel wydaje mi się tak z grubsza, że to punkt w którym przestaną płynąć gałęzie, przejrzystość wody ma mocno drugoplanowe znaczenie.

Wielokrotnie łowiłem ładne pstrągi na nimfę i woblery w wodzie o odcieniu rozcieńczonej kawy z mlekiem i mam wrażenie, że i tu jest jakaś wartość graniczna zależna od ilości zawiesin i wszelkiego mułu w wodzie, ale analizując Twoje zdjęcia i sadząc po kolorze wody ten aspekt nie powinien mieć większego wpływu  ;) na Twojej rzece :)



#345 OFFLINE   rybacz

rybacz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • Lokalizacjablisko morza

Napisano 24 kwiecień 2018 - 15:36

Wcześniej gratulowałem łowcy, ale teraz dyskusja zeszła na temat połowów w wysokiej wodzie. Osobiście w takich warunkach nie lubię łowić. I jakoś szczęście nigdy mi nie dopisywało w takiej wodzie. Następna sprawa to niebezpieczeństwo związane z możliwością porwania przez wodę. Jeszcze raz ryba piękna, ale połów w takich warunkach to nie moja bajka.
  • Guzu lubi to

#346 OFFLINE   TOFIX99

TOFIX99

    "Powsinoga"

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 956 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Piotruś Pan

Napisano 24 kwiecień 2018 - 15:39

Ostatnie wieści z frontu !!!!!
Po zakończeniu "kółka" szybki decyzjon i jazda na rewiry.


attachicon.gif PhotoPictureResizer_180424_111217663-1836x2448.jpg

Walczę dalej !!!!! 👍

cdn. ....

... no i po machaniu 😥.
Źle nie było, ...naście ryb wyjętych, parę fotek jest, przedział to tak 40 cm. i w dół.

Załączony plik  PhotoPictureResizer_180424_055923327-979x1305.jpg   119,73 KB   21 Ilość pobrań
Załączony plik  PhotoPictureResizer_180424_111557485-1632x1224.jpg   135,34 KB   21 Ilość pobrań

#347 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 24 kwiecień 2018 - 17:17

Wcześniej gratulowałem łowcy, ale teraz dyskusja zeszła na temat połowów w wysokiej wodzie. Osobiście w takich warunkach nie lubię łowić. I jakoś szczęście nigdy mi nie dopisywało w takiej wodzie. Następna sprawa to niebezpieczeństwo związane z możliwością porwania przez wodę. Jeszcze raz ryba piękna, ale połów w takich warunkach to nie moja bajka.


Jasne, że wolę łowić na normalnej wodzie.
W tym akurat momencie - weekendzie, chodziło by jakoś tam dać radę i iść za głosem :)

Moje preferencje są jasne określone :)

#348 OFFLINE   falgmar

falgmar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • LokalizacjaWłocławek

Napisano 24 kwiecień 2018 - 22:39

Amator streamerka......, nie mierzyłem, około 50 cm  :D

 

Załączony plik  20180424_232441.jpg   117,88 KB   26 Ilość pobrań

 

 



#349 OFFLINE   beton007

beton007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaBielsk
  • Imię:Andrzej

Napisano 25 kwiecień 2018 - 22:47

*
Popularny

Rano zszedłem z nocnej zmiany, więc dzisiejszy wypad zaplanowałem na godziny popołudniowe. Budzik budzi mnie ok. godz.12 tej. Szybka toaleta, śniadanie, papieros i w drogę. Od momentu przebudzenia czułem w kościach, że dzisiaj jest ten dzień, że będzie brało. Decyzja o wyborze gatunku jak i łowiska tym razem przebiegła bardzo sprawnie w mojej głowie. Często mam dylemat jazie, klenie czy pstrągi, a może okonie ? Dzisiaj jednak miały być pstrągi. Wynik jaki zrobiłem na ostatnich zawodach pstrągowych napawał optymizmem przed kolejnym starciem z kropkami. Ich waleczność w tym okresie i emocje jakich dostarczają jest nie do opisania. Droga na łowisko zajmuje mi ok 1,5 h, na szczęście Białystok nie był zakorkowany. Po przybyciu nad wodę zaczął padać niewielki deszczyk, no ale cóż poradzić, najwyżej zmoknę, gdyż w powietrzu wisiała burza. Przed burzą powinny brać, powinny, ale czy będą.. ? Jasne, że będą :D  Pierwsze miejscówki przynoszą dwie małe ryby. Ich wielkość była nieznacznie większa od woblera na jaki wzięły. Selektywna przynęta kusi duże ryby, małe niestety też. Kolejny zakręt z grubą wodą. Głęboka na ok 2 m. rynna musi kryć w sobie dużą rybę. Zasiadam jak typowy grunciarz i rozpoczynam łowienie. Po kilku rzutach czuje agresywny strzał w przynętę. Zacięcie i siedzi ! Ryba szaleje, ale staram się ją maksymalnie hamować. to ja tu rządze, nie Ty...  B) Po kilkudziesięciu młynkach wyjmuje ślicznego pstrąga dł. 47 cm. Szybka fotka i bye bye..

 

mKDqKSu.jpg

 

Częściowo jestem spełniony, ale wiem, że dzisiejszy wieczór chyba tak się nie skończy...

Kolejne miejsce i również z głębokiej rynny mam kolejną piękną rybę. Ten osobnik ma 45 cm i dostarczył mi tak jak jego poprzednik niesamowitych emocji. Przyglądając się jej zastanawiam się, jak można zabić tak piękną rybę ? Dla mnie jest to nie do pomyślenia. Ech.. Żegnam się kropkiem i lecę zapolować na kolejnego.

DfVZfto.jpg

 

Staje na wyjściu burty z 3 sąsiadujących ze sobą zakrętów. Odcinek głęboki z grubym warkoczem. W tej rynnie na pewno stoi porządna ryba. Już w pierwszym rzucie zaliczam atomowy strzał i po chwili rozpoczynam hol. Od razu widać, że to "konkretny" przeciwnik. Wyskoki, młynki, murowanie, próba wjechania w brzeg itp... Totalna jazda bez trzymanki. Szkoda, że nie mam Go Pro, bo byłby naprawdę niezły film. Ryba jeździ, lecz na mocnym sprzęcie nie hula za długo. Wpakowuje ją do podbieraka i jeeeest! Już w podbieraku widzę, że pstrąg ma ponad 50 cm (i miał, w sumie to nadal ma  ;)) Fotka i do wody... i do zobaczenia gdy dorośniesz do 60 tki...

4jQGMAL.jpg

 

Na pożegnanie podzielił się ze mną swoim posiłkiem. Chyba, się zestresował... :D

rc2X41j.jpg

 

 

Na koniec dołowiłem jeszcze dwa pstrągi nieznacznie przekraczające 40 cm.. Niesamowity dzień, oby więcej takich..  ;)

 

Ps. Z tych emocji zgubiłem okulary, jak ktoś znajdzie to proszę o zwrot :-D

 

Sprzęt :

Kij 2,9 m. do 22 g.

Kołowrotek zauber 3000

Plecionka 0,10 mm

Przypon fluorocarbon 1m.

Agrafka z krętlikiem

Wobler, obrotówka, gumka

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"            :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 26 kwiecień 2018 - 22:04


#350 OFFLINE   beton007

beton007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaBielsk
  • Imię:Andrzej

Napisano 26 kwiecień 2018 - 08:51

Górski odcinek, ale woda nizinna. ;-) taki paradoks lekki :-) Z okularami to było tak, że po tym największym kropku słabo już widziałem w okularach, więc je zdjalem i włożyłem w kieszeń. Gdzieś wyleciały hehe.. ;)

Użytkownik beton007 edytował ten post 26 kwiecień 2018 - 08:52


#351 OFFLINE   beton007

beton007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaBielsk
  • Imię:Andrzej

Napisano 26 kwiecień 2018 - 19:55

Presja na podlaskie pstrągi była jest i będzie. Jeżeli ktoś jeszcze nie wie jak znaleźć wodę pstrągową to polecam tebele zarybień na stronach okręgów. Czarno na białym gdzie i ile wpuszczają. W każdej rzece zarybianej pstrągiem są pstrągi, tylko dobrać się do nich nie jest łatwo. Kryć to można rzeki z pstrągami, których nie ma w wykazie... Ps. koledzy wiedzą gdzie łowię i póki co nikt nie dzwonił z pretensjami

Panowie dzięki za uznanie... :-)

 

Wobi jakoś w tym roku mam szczęście do "przyzwoitych" ryb. Mam nadzieję, że nie opuści mnie do końca sezonu  :D

 

 


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 04 maj 2018 - 10:33

  • Tomek TJ, motylW1 i Krystianin lubią to

#352 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1608 postów
  • LokalizacjaPl

Napisano 26 kwiecień 2018 - 21:49

Zapewne. Ja w to nie wątpię ale równie magiczny jest wylatujący motyl. Potrafi zaczarować nawet najostrożniejsze kabany. Jak są, a jak widać powyżej są, to się ujawnią. Reszta to formalość.

To już zależy od żyzności wody.... w tych mniej żyznych rzekach z małą ilością drobnicy na pewno tak, wszystko wychodzi do jętki, ale w największych rzekach pstrągowych np. Podlasia już nie koniecznie... Duże ryby są rybożerne i  b.rzadko się podnoszą ,a motyl jest tylko chwilę po minogu którego tu od groma, nie wiem czy w ogóle słyszałem o jakiejś sześćdziesiątce na jętkę...


  • beton007 i giaur27 lubią to

#353 OFFLINE   salmo

salmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 182 postów

Napisano 01 maj 2018 - 22:03

Dzisiejszy z 2 godzinnej wyprawy...coś mnie korciło żeby wyskoczyć na chwilę i się opłaciło 😁 Kropek jak na majową rybę przystało bardzo silny. Uderzył pod samymi nogami:-) Wprawionym łowcą chyba nie trzeba tłumaczyć co to znaczy :-o ;-)

Załączone pliki



#354 OFFLINE   KwaQ

KwaQ

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 387 postów
  • LokalizacjaGdzieś tam :)

Napisano 02 maj 2018 - 13:23

*
Popularny

Gratki wszystkim,

 

i u mnie się milusiński zameldował :)))

2wdrrkj.jpg

pozdro



#355 OFFLINE   pikeft

pikeft

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 585 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr

Napisano 02 maj 2018 - 16:00

Moje pierwsze 3b8fcb5fb7d6e864cc43d97ad52df4b8.jpgbdc30d87a126217de8cbeea1dec4ea18.jpg

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

#356 OFFLINE   duzers

duzers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 338 postów
  • Imię:Tomasz

Napisano 06 maj 2018 - 15:25

Cześć,

 

Rybka z dzisiejszego wypadu, zagryzła forumowego woblera @WIL

 

 

 

PART15255_qnqpaxx.jpg

 

1jpg_qnqpaxe.jpg



#357 ONLINE   oland

oland

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 401 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Olejnik

Napisano 06 maj 2018 - 21:34

Dzisiejszy amator obrotówki - ryby dziś niezwykle ostrożne  ,wchodzę do wody .... daleki rzut obrotówką Łukasza Panasa "Panasówka "  precyzyjnie pod zwisające gałęzie , miejscówka taka że  od razu wiedziałem że tym razem będzie ..... i bum jazda na ogonie  .... jednak nie spadł  udało się   :P

Załączony plik  pstr3 - Kopia (2).jpg   111,56 KB   27 Ilość pobrań

Załączone pliki

  • Załączony plik  pstr4.jpg   91,33 KB   25 Ilość pobrań


#358 OFFLINE   Wesol

Wesol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 739 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Michał

Napisano 07 maj 2018 - 07:33

W końcu i ja mam zdjęcie godne tego wątku.

Majówkowy wypad w rodzinne strony dał wiele frajdy i  odmiany w moim wędkarskim życiu.

Chyba się zakochałem w tych rybach. :rolleyes:

Już nie mogę się doczekać kolejnych chwil nad pstrągową wodą.

Rybka jedna z pięciu wyjętych, reszta miała troszkę poniżej wymiaru.

Udało się ją sfotografować dzięki salmo minnow 6s, podanego na żyłce 0,22 na pieknej  zacienionej prostce.

 

Załączone pliki



#359 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 07 maj 2018 - 12:04

Wczoraj wybrałem się na kropasy z micro jigiem . Na odcinek muchowy mojego klubu .   Odcinek rzeki prześliczny , najdłuższy ze wszystkich , na których klub urzęduje . Woda dla muszkarzy wyłącznie . Jako , że otrzymałem pozwolenie od klubu na połów spinem i nimfą  to skorzystałem z tej możliwości .  Samo łowienie na maleńkie przynęty to nie moja bajka . Tym bardziej , że bardzo małe ryby na to biorą . Poza tym miałem przyjemnośc być kontrolowany przez lokalnego strażnika , który to ze zdziwieniem patrzył na sprzęt spinningowy i w rzeczy samej był poirytowany . Rozmowa się rozkręciła i chytrze dowiedziałem się dlaczego jest to odcinek  wyłącznie dla muszkarzy . Odpowiedź , którą usłyszałem utwierdziła mnie tylko w przekonaniu , że muchozole to "szkodniki" ! Zaznaczam sama metoda muchowa jest mi obojętna . Usłyszałem  -  żeby ludzie nie łowili na spinning i inne tam przynęty  :blink:  :blink:  :blink:  Dobra , trudno , nie pierwszy i ostatni to raz zapewne - muchozole pies was dymał  :P

To już historia , na szczęście zakończona happy endem . 50cm wzięła  na mikrusa 1g . Sprzętowo avid 7g , 2m w jednym kawałku , vaniek c2000 , plećka i przyponik z vep 4lb . Najbardziej obawiałem się o przypon bo ryba walczyła jak tygrys a miejscówka  była pełna zaczepów .  

 

post-50013-0-79809700-1525690076.jpg

 

Załączony plik  P5060415.JPG   141,74 KB   27 Ilość pobrańZałączony plik  P5060407.JPG   166,61 KB   26 Ilość pobrańZałączony plik  P5060409.JPG   107,3 KB   25 Ilość pobrańZałączony plik  P5060404.JPG   132,69 KB   25 Ilość pobrańZałączony plik  20180506_192646.jpg   69,02 KB   24 Ilość pobrań

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"            :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 07 maj 2018 - 12:35


#360 OFFLINE   TOFIX99

TOFIX99

    "Powsinoga"

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 956 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Piotruś Pan

Napisano 07 maj 2018 - 22:18

[quote name="pikeft" post="2380610" timestamp="1525273224"]

Moje pierwsze

Nie mogłem darować i ja pojechałem w leśne krzaki.
Te 40-staki to mnie chyba lubią !!!! 😜 Znowu większego nie "trafiłem" !!!! a ten ze zdjęcia był bardzo chętny do "współpracy" !!!
Jak na taką słoneczną "lampę" i tak dobrze gryzły !!!! 👍 Brań sporo, wyjętych też "niczego sobie", narybku mnóstwo !!!!!

Załączony plik  IMG_20180505_155342.jpg   133,87 KB   32 Ilość pobrań
Załączony plik  PhotoPictureResizer_180505_103809654-979x1305.jpg   117,56 KB   27 Ilość pobrań

Nawet pierwszy raz spróbowałem zrobić zdjęcie rybie z profilu na ręku:

Załączony plik  PhotoPictureResizer_180505_104143878-979x1305.jpg   128,98 KB   27 Ilość pobrań

Ale chyba mam za krótką rękę, bo cały nie wlazł w kadr !!!! 😕




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych