Opiszę moja wciaż trwającą przygodę z Ebay i PayPal . Od 2010r jestem klientem portali i po tej sprawie , nieważne jak się zakończy , zamykam przygodę bezwzglednie . Teoretycznie było ok tzn byłem chroniony i traktowany jak człowiek . Przynajmniej do dzisiaj wierzyłem w to
Zaczęło się od sprzedaży vańka , którego to kupił obywatel Czech . Jako , że ebay oferował wysyłkę poza granice UK tzw GSP ( global shipping programme ) i GWARANTOWAŁ pełne bezpieczeństwo i ubezpieczenie przesyłki w razie zniszczenia lub zguby to skorzystałem i LIPA . Przesyłka gdzieś tam jest w DPD Czechy , nie wiadomo gdzie w sumie . Prawdopodobnie GSP wysłało na zły adres i .... kupujacy rzecz jasna otworzył spór na ebayu i paypalu . Spór , który spowodował tak jakby zablokowanie mi PayPal w sensie , że nic nie mogę kupić normalnie bo do każdej transakcji paypal dolicza kwotę , którą zapłacił pan Czech za kołowrotek . Mało tego paypal wykazuje ujemny bilans . Tak sie złożyło , że w międzyczasie sprzedałem pokrowiec na kołowrotek , oczywiście paypal zagarną kwotę z pokrowca , zmniejszając ujemny bilans całościowy Dwie karty mam zarejestrowane na paypal , debetówkę i kredytówkę . Tą drugą chciałem usunać ale niestety paypal zablokował mi tą możliwość. . Ebay jedyne co robi to od pótora miesiąca przeciąga ,bez uzasadnienia , sprawę . Oczywiście kontaktowałem się z panem Czechem w tej sprawie i miło było do momentu kiedy to zapytałem o dokładny adres gdzie przesyłka miała być dostarczona . Później cisza nastała .
Wysyłając przesyłkę przez GSP Ebay podaje jedynie imię nazwisko i nr referencyjny w tym wypadku kupujacego . Cała reszta to adres GSP . Dowód doręczenia mam do GSP , być może kiedyś odzyskam kasę . Mało to mnie obchodzi w sumie bo cholernie się zraziłem i nie mam zamiaru być więcej top ebayerem ani posiadać paypal . Ebay ma czas do końca marca , po tym terminie koniec z uprzejmościami . PayPal stosowną wiadomość już otrzymał , że po zakończeniu sprawy definitywnie zamykam konto