[PePe.]

Kiedyś zamówiłem neopreny Fox Rage i mimo ze nie jestem gruby i nie mam brzucha było mega ciasno odesłałem to w piz.u i złożyłem komplet tak jak pisze psd27

[rav_id]

psd27, on 24 Dec 2024 - 13:05, said:

Moja ostatnia próba z neoprenami skończyła się porażką absolutną. Ciekły właściwie od początku. Chyba wolałbym kupić „zwykłe” obszerniejsze spodniobuty i zainwestować w ciepła odzież pod spód. Wyjdzie drożej, ale te ciepła odzież można też użyć do innych aktywności.

Tutaj nie spodziewałabym się, że w kaloszu tez jest neopren.

Moje śpiochy DAM po 1,5 roku zaczęły niestety cieknąć i mimo, że 3 warstwy pod spodem pomagają, jest sucho i ciepło to przeszkadza mi to. Dlatego skierowałem oczy na neopreny stricte pod łowienie od później jesieni do wczesnej wiosny (po latach biegania w gumowych Prosach). W cieplejszych porach pozostanę przy oddychaczach.
Zamówiłem te Shakespeare i zobaczę jak to wygląda. Jestem szczupłej budowy więc małe ryzyko że się ubrany na cebulkę się nie zmieszczę 😉 A jak okaże się, że to lipa i ciekną od początku to najwyżej odeślę.

[psd27]

Spoko - najlepiej sprawdzić samemu, a przy 14dniowym zwrocie jest to całkiem proste 🙂
@pepe dobrze napisał wyżej - zapomniałem o tym, ale neopreny, ze względu na grubość, ograniczają swobodę ruchu. Przy maszerowaniu nie jest źle, ale jeśli musisz np wyjąć z wody na stromy brzeg albo chodzisz po lesie, gdzie trzeba przechodzić nad powalonymi drzewami, to może być niewygodnie.

Nie próbuje zniechęcić - po prostu sam często popełniam błędy przy nowych rzeczach, kiedy radość z czegoś nowego przysłania mankamenty, dlatego zachęcam również do “krytycznego” spojrzenia 😉

[rav_id]

psd27, on 25 Dec 2024 - 13:04, said:

Spoko - najlepiej sprawdzić samemu, a przy 14dniowym zwrocie jest to całkiem proste 🙂
@pepe dobrze napisał wyżej - zapomniałem o tym, ale neopreny, ze względu na grubość, ograniczają swobodę ruchu. Przy maszerowaniu nie jest źle, ale jeśli musisz np wyjąć z wody na stromy brzeg albo chodzisz po lesie, gdzie trzeba przechodzić nad powalonymi drzewami, to może być niewygodnie.

Nie próbuje zniechęcić - po prostu sam często popełniam błędy przy nowych rzeczach, kiedy radość z czegoś nowego przysłania mankamenty, dlatego zachęcam również do “krytycznego” spojrzenia 😉

Zdaję sobie sprawę z tych ograniczeń. Będę ich potrzebował prawie wyłącznie przy łowieniu na muchę gdzie typowego chodzenia jednak będzie zdecydowanie mniej 🙂

[lyha]

psd27, on 25 Dec 2024 - 13:04, said:

Spoko - najlepiej sprawdzić samemu, a przy 14dniowym zwrocie jest to całkiem proste
@pepe dobrze napisał wyżej - zapomniałem o tym, ale neopreny, ze względu na grubość, ograniczają swobodę ruchu. Przy maszerowaniu nie jest źle, ale jeśli musisz np wyjąć z wody na stromy brzeg albo chodzisz po lesie, gdzie trzeba przechodzić nad powalonymi drzewami, to może być niewygodnie.

Nie próbuje zniechęcić - po prostu sam często popełniam błędy przy nowych rzeczach, kiedy radość z czegoś nowego przysłania mankamenty, dlatego zachęcam również do “krytycznego” spojrzenia

Do maszerowania to neopreny raczej nie są. Załatwisz je bardzo szybko. To dość sztywny materiał który jest szyty i w tych miejscach podklejony aby nie ciekł. Po prostu miejsce klejenia przy tarciu (chodzeniu) zaczyna sie ogrzewać i rozszczelniać . Najczęściej krok oraz skarpety i ich łączenie oraz pięta.Ja pianki używam tylko i wyłącznie do brodzenia na plaż w okresie listopad- Marzec. Czyli seatrout .

Użytkownik lyha edytował ten post 25 grudzień 2024 - 21:10

[psd27]

lyha, on 25 Dec 2024 - 20:09, said:

Do maszerowania to neopreny raczej nie są. Załatwisz je bardzo szybko. To dość sztywny materiał który jest szyty i w tych miejscach podklejony aby nie ciekł. Po prostu miejsce klejenia przy tarciu (chodzeniu) zaczyna sie ogrzewać i rozszczelniać . Najczęściej krok oraz skarpety i ich łączenie oraz pięta.Ja pianki używam tylko i wyłącznie do brodzenia na plaż w okresie listopad- Marzec. Czyli seatrout .

Wszystko, co napisałeś Kolego, ma sens. Pełna zgoda! Ja kiedyś bardzo dużo brodziłem/chodziłem jesienią, późną zimą i kupiłem neopren, aby było cieplej. Ale okazało się to kompletną porażką. Ciekły dokładnie tam, gdzie napisałeś. Tyle że nie powinny cieknąć od samego początku, zatem uważam, że była w tym również wina producenta.

[Wolti]

Ja raczkuje w łowieniu w ,,ekstremalnych temperaturach ". Ale z własnego opisywanego tutaj kiedyś doświadczenia wiem ,że szczelność neopremów zależy też od tego jak je sprzedawca i ile przechowywał. Kupiłem kiedyś w Decathlonie neopremy i służyły mnie dzielnie 10 lat aż zaczęły ciec w kroku (poodbno standard). W miedzy czasie na wyprzedaży kupiłem inne , które przeleżały u mnie 3-4 lata ( a ile w sklepie i w magazynie ?)  i chciałem je ubrać i moim zdaniem ciekną zewsząd tylko nie ze szwów -tak jakby ktoś szpilką /igła je podziurawił .Przerzuciłem sie na PCV .Ostatnio chciałem ratować te pierwsze to stało się z nimi to samo co z tymi nowymi a nawet gorzej.   . 

[popper]

Moje neopreny, dokładnie takie, jak te z linku: https://www.esska-te...660607010-15340
Kupione w sklepie w Łebie(?). Służą mi od 2009/2010. Praktycznie tylko w morzu więc, sumarycznie, może niezbyt długo. Jedyną awarią, jak dotąd było pęknięcie gumy prawego buta z przodu, na zgięciu stopy. Zaklejone i zabezpieczone taśmą uszczelniającą (z Action). Spakowałem je właśnie, kolejny wyjazd w styczniu.
Ciekawe, czy wciąż będą szczelne?

Użytkownik popper edytował ten post 26 grudzień 2024 - 08:14

[lyha]

Bylem raz na trociach w neoprenach. Fakt że ciepło i komfort ale zimy już ostre u nas nie występują. Zamieniłem je na oddychaczs i 2 warstwy termo i jest równie dobrze- mowie o spacerach a nie brodzeniu bo tu komfortowo raczej nie będzie .Pianka dziala jak termos. Jeśli się zgrzejesz to pot w postaci pary wodnej i skroplin zostaje w srodku. Po wychłodzeniu i stabou dluzszy czas w miejscu jest nie komfortowe uczucie. Dla tego śmigam w zimę nad rzeka w oddychaczach i jest super. Pod spód wszystko musi oddychać

[cerek]

Pytanko o śpiochy taimen. Czy ktoś użytkuje? Jak się sprawdzają?

[szydłoś]

Witam panowie ktoś miał może styczność modelem 

Wodery Traper Stream

Jakieś opinie o tym temacie? 

[scOOtt]

Na zimowe wypady z powodzeniem użytkuję śpiochy neoprenowe Scierra - modelu nie pamiętam. Rozglądam się powoli za czymś na cieplejsze dni. Ktoś mógłby polecić coś co w relacji cena/jakość wypada najkorzystniej i nie rozsypie się po 1 czy 2 sezonach ?

[lyha]

Istotne jest, czy będa same spacery czy brodzenie. Przy sporym przebiegu śpiochy (oddychacze mniej ze względu na materiał) po woli zaczynają się rozszczelniać bo w miejscach tarcia puszcza klej najczęściej krok i łaczenie skarpet z materiałem/ pięta. Mikrodziurki bez wejścia do wody nie wpłyną na komforyt łowienia

[Valo]

Potrzebuję śpiochów lub z butami zintegrowanymi na spacery nad pstragowymi rzeczkami, wchodzenie do wody max po do pasa głównie po to żeby przejść na drugi brzeg. Do tej pory używałem tanich spodniobutow ze zintegrowanymi gumiakiem z decatlon. Część była gumowana,głównie dlatego że ciężkie życie mają w kontakcie z krzakami itp. Do klasycznego brodzenia mam śpiochy trapera tylko szkoda mi ich na krzaki. Chciałbym jednak coś o oczko bardziej komfortowego.

Czy jest coś w miarę budżetowego powiedzmy do 600-800zl i wytrzymałego?

Użytkownik Valo edytował ten post 23 styczeń 2025 - 16:08

[Barti96]

Valo, on 23 Jan 2025 - 15:06, said:

Potrzebuję śpiochów lub z butami zintegrowanymi na spacery nad pstragowymi rzeczkami, wchodzenie do wody max po do pasa głównie po to żeby przejść na drugi brzeg. Do tej pory używałem tanich spodniobutow ze zintegrowanymi gumiakiem z decatlon. Część była gumowana,głównie dlatego że ciężkie życie mają w kontakcie z krzakami itp. Do klasycznego brodzenia mam śpiochy trapera tylko szkoda mi ich na krzaki. Chciałbym jednak coś o oczko bardziej komfortowego.

Czy jest coś w miarę budżetowego powiedzmy do 600-800zl i wytrzymałego?

Szukaj coś najlepiej w ofercie firmy vision mam śpiochy i buty od nich i mogę szczerze polecić.
Na plus firmy na pewno gwarancja 2 letnia i co najważniejsze mają w ofercie coś takiego jak skończy się 2-letnia gwarancja to mają opcję pogwarancyjną naprawczą, czyli nie jak w większości firm kończy się gwarancja i trzeba samemu łatać bądź do śmieci wiec duży plus. W skrócie do póki żyje dany model jest na niego (gwarancja/pogwarancja)

Wcześniej używałem jakiś śpiochów/spodniobutow z Decathlonu ale cieknąca beznadzieja totalna..

Śpiochy od mikado też spoko opcja lecz buty mikado do brodzenia szmelc …. Po miesiącu użytkowania podeszwy odpadły….

[lyha]

Dużo zależy od budżetu i oczekiwań. Mialem Vision atomy po 3 sezonach kupilem simms freestone i jest przepaść. Atomy schly bardzo długo, średnio oddychały a freestone po paru h są suche ( oczywiście tutaj chyba jest przepaść w membranach). W atomach F3 a freestone maja toray. Problemem była tez wielkośc poniewaz mam stope 47. Tu tylko XXL miało odpowiednia skarpete za to leżało jak worek od ziemniakowm wygladałem komicznie. W simmsie wybrałem rozmiar L z skarpeta 11-13. Atomy strasznie szeleszcza cos jak suche liscie ( pstragowanie -skradanie dosc ciężkie), oraz nie sa zaimpregnowane szybko sie brudzą. W freestone na pewno powloka (wosk?) szmatka z mokrą woda i zabrudzenia
po trawie schodzą. Nie wiem czy to adekwatne porównanie bo półka cenowa inna ale opowiadam o swoich doswiadczeniach. Buty freestone też liga duzo wygodniejsze. Syntetyk a w srodku obszyty neopren. Nie czuć zmęczenia. Za to duużo dłuzej trzymają wode. W tossu byl pelny wlot wylot ale chyba chodzi o to aby piach do srodka sie nie dostawał bo skarpeta to na pewno szkodzi 😁

Użytkownik lyha edytował ten post 23 styczeń 2025 - 17:28

[Valo]

Budżet tak do 800zł, nie chciałbym wydać więcej jeżeli maja nie przeżyć sezonu.To suszenie też trochę mnie zniechęca, trochę o tym zapomniałem...bo mam dużo krótkich wypadów takich dosłownie na 2h po pracy bo kilka rzek mam w zasięgu rzutu beretem. O ile jadąc na pół dnia czy dniówkę suszenie mniej boli, to chciałbym coś co szybko wrzucę w bagażnik lub wyjmę na chwilę w ciepłym garażu żeby przeschło przez noc i rano ma już leżeć w bagażniku, tak siłą rzeczy chyba zintegrowane gumiaki będą szybsze w obsłudze. Może z tego kierunku coś polecicie? Ze zintegrowanych nie miałem nic poza decatlonowymi. Miło jakby rozmiar nie był łamany 42/43 44 /45, mam 27,5cm wkładkę w bytach i jest ok ale generalnie pierwszy rozmiar 42/43 za małe zazwyczaj a 44/45 już człapaki muszę wkładać wkładki plus dwie pary grubych skarpet no mało wygodnie się chodzi.

Użytkownik Valo edytował ten post 23 styczeń 2025 - 18:05

[lyha]

Zintegrowane kalosze nie sa najlepsze na spacery nad rzeka za pstrągami, tym bardziej jeśli tych km w nogach po całym dniu będzie. Nie tylko zmęczenie stopy ale tez bezpieczeństwo, ja mam podeszwę gumową simmsa z dobranymi wkrętami i jest super. Raz poszedłem w filcu ktory służyl do brodzenia w morzu to wpadłem w bagno i stracilem 1.5 podeszwy . Od tego czasu zmienilem buty i jest bajka.

[Pickerel]

Czy w tym przedziale cenowym znajdę ciekawszą propozycję?

 

https://www.decathlo...vc/_/R-p-197172

 

https://allegro.pl/o...e-m-16968005096

 

Zastanawiam się tylko czy neoprenowa skarpeta nie będzie potencjalnym źródłem przecieków

Użytkownik Pickerel edytował ten post 29 styczeń 2025 - 17:24

[rav_id]

Pickerel, on 29 Jan 2025 - 16:17, said:

Czy w tym przedziale cenowym znajdę ciekawszą propozycję?

https://www.decathlo...vc/_/R-p-197172

https://allegro.pl/o...e-m-16968005096

Zastanawiam się tylko czy neoprenowa skarpeta nie będzie potencjalnym źródłem przecieków

Mam te DAM-y. Półtora roku dość intensywnego użytkowania bez żadnych problemów. Potem zaczęły lekko puszczać (prawa nogawka - wykryłem sporo drobnych przecieków, niektóre pewnie od jeżyn
,inne od wpięcia nimfy bo i takie się zdarzały). O dziwo skarpety cały czas trzymają się dobrze. Kolega nieco krócej używa najtańsze Mikado (również intensywnie) i na razie bez problemów.