[pawelz]

Zawsze wydawalo mi sie, ze OK jest norma i nie ma o czym rozmawiac. No chyba,  ze dla kogos,  jak  cos jest takie jak byc powinno, jest wyjatkowym wydarzeniem.

Dla mnie osobiscie, jak kupuje cos i trzymuje to czego oczekiwalem, to normalna sprawa i tak powinno byc. Wiec o czym tu pisac ?. Gdym kupil cos i otrzymal w bonusie jakis dodatek ktorego sie nie spodziewalem, zawsze to pochwale i o tym mozna pisac. I dziala to tez w druga strone.

[Kacper.K]

Chcę zakupić śpiochy montana z zamkiem - posiada ktoś? Jakieś opinie?

[czis]

Minęło trochę czasu.

Stoję przed zakupem śpiochów, traper creek są w moim zasięgu, czy można coś więcej powiedzieć na ich temat, zdarzyły się reklamacje?
Mile widziane także słowo od użytkowników
 

Śpiochy i buty creek zaczęły u mnie drugi sezon. Buty po 3 użyciach rozkleiły się ale na gwarancji dostałem nowe. Spodnie służą póki co dzielnie, zwykle używane przynajmniej raz w tygodniu, trzeba zwrócić uwagę że maja dosyć szerokie nogawki od kolan w dół w porównaniu do innych firm. Z ich defektów to haczyki na do butów urwały mi się, ścięło nity chyba na drugim wyjeździe ale zaniosłem do szewca i zanitował lepiej i mocniej  i jest ok.

[kotwitz]

Dzięki @czis

[ryba7]

Drugi sezon używam śpiochów i butów Jukon. Śpiochy sprawują się super, są bardzo wygodne. Buty po sezonie lekko się rozkleiły (gumowa podeszwa) od strony wewnętrznej na zgięciu podeszwy. Odeslałem do serwisu, podeszwy zostały przeszyte (w obecnym modelu to juz standard) i podklejone. Kilkanaście wypadów po naprawie i wszystko ok.
Kolejna rzecz którą używam to podbierak Trout Carbon Traper. Największe plusy to waga - bardzo lekki, wielkość kosza - odrobinę większy od Salix Alba Troć, gumowa głęboka siatka - nigdy nie wrócę do materiałowej - nie śmierdzi, muchy nie plączą się w siatkę, ryby 50cm wchodzą bez problemu i myślę że zmieszczą się dużo większe, cena - u konkurencji na "E"ten sam 2x droższy. Nie da sie ukryć że jest łudząco podobny do podbieraka z Ali od MaximCatch jak dobrze pamiętam Cenowo wychodzi bardzo podobnie jak z Ali.

[Mysha]

Dziś padły mi Jukony. Po roku. Do tej pory chwaliłem. Poprzecierały się na szwach od wewnątrz. Pokleję Aquasiurem bo jętka się zbliża i nie zostanę bez gaci. Na ich usprawiedliwienie dodam,że w sezonie potrafìę być na rybach 5-6 razy w tygodniu i robię trochę kilometrów po łąkach, trzcinach i błocie.

[gulf]

 

 

Kolejna rzecz którą używam to podbierak Trout Carbon Traper. Największe plusy to waga - bardzo lekki

Czy masz możliwość zważyć ten podbierak ? 

[Mysha]

Po porannych oględzinach Jukony zostały spisane na straty. Przetarcia na szwach można wybaczyć zużyciem materiału,ale malownicza dziura w kroku to jednak przesada😠.

Załączone pliki

•  Resized_20200514_091647.jpeg   102,57 KB   10 Ilość pobrań
•  Resized_20200514_091632.jpeg   31,64 KB   10 Ilość pobrań
•  Resized_20200514_091545.jpeg   46,53 KB   10 Ilość pobrań

[Kacper.K]

Po porannych oględzinach Jukony zostały spisane na straty. Przetarcia na szwach można wybaczyć zużyciem materiału,ale malownicza dziura w kroku to jednak przesada.

 

Już po gwarancji są?

[Mysha]

Jeszcze na gwarancji. Na przetarcia bym nie reklamował, ja katuję sprzęt dość mocno. Natomiast ta dziura to mnie trochę zaskoczyła.

[ryba7]

Czy masz możliwość zważyć ten podbierak ? 

+/- 280g

[kubaS 1]

Yukony po dwóch miesiącach urzytkowania i wcale jakoś ich ostro nie łachałem.
Takiej akcji to jeszcze w życiu nie miałem ...
Przetarcia równo na wysokości kolan od wewnętrznej strony ... Po dwóch miesiącach 😂

Załączone pliki

•  C053B638-6EC6-4582-9DC9-0BC87EC3D1F2.jpeg   73,72 KB   17 Ilość pobrań

Użytkownik kubaS 1 edytował ten post 20 maj 2020 - 22:07

[venom_666]

Źle wyprofilowane i źle dobrany rozmiar. Zdarzało się i renomowanym firmom.

[kubaS 1]

Źle wyprofilowane i źle dobrany rozmiar. Zdarzało się i renomowanym firmom.

Rozmiar dobrany bardzo dobrze, nic innego na mnie nie pasowało, z reszą ktoś z Trapera sam mi pisał o tym rozmiarze, że będzie na mnie odpowiedni

[Świeżak15]

Rozmiar dobrany bardzo dobrze, nic innego na mnie nie pasowało, z reszą ktoś z Trapera sam mi pisał o tym rozmiarze, że będzie na mnie odpowiedni

Tata używa dość intensywnie od zeszłego roku, zero przetarć w tym stylu. Wygląda na przetarcie mechaniczne, tarcie noga o nogę. 

[kubaS 1]

Tata używa dość intensywnie od zeszłego roku, zero przetarć w tym stylu. Wygląda na przetarcie mechaniczne, tarcie noga o nogę.

U mnie jak widać sytuacja podobna jak u Mysha.
Przecież nie chodzę i nie trę noga o nogę 😂
Materiał naturalnie w każdych spodniobutach w tym miejscu czasami się styknie, jak widać w tym nie wytrzymał zbyt długo...

[Kacper.K]

No to ja wezmę Montany mimo, że jukony ładniejsze. Tam chyba problemu z przecieraniem się materiału nie ma.

Kuba, a ciekną w tych miejscach czy tylko naruszona jest warstwa zewnętrzna ?

[kubaS 1]

No to ja wezmę Montany mimo, że jukony ładniejsze. Tam chyba problemu z przecieraniem się materiału nie ma.

Kuba, a ciekną w tych miejscach czy tylko naruszona jest warstwa zewnętrzna ?

Na razie ruszone z zewnątrz, ale wolałem to teraz oddać na reklamacje, niż pojechać na weekend na San i „pływać” nagle w wodzie
Poza tym odkleili się mocowanie paska i obwódka kieszeni na piersi.

Użytkownik kubaS 1 edytował ten post 21 maj 2020 - 14:39

[bezi]

Stanę trochę w obronę spodni.
Mimo, że nie korzystam z Trapera.
U mnie też takie przetarcia wystąpiły. Że studiów wiem, że jeden ma koślawe kolana, inny szpotawe. Ja niby nie mam żadnych, ale często w tych miejscach dochodzi do tarcia. Ja już 2 pary spodni tak załatwiłem. Jedne były mega dobrze dobrane i dopasowane, drugie trochę luźny krój nogawki miały. Kwestia "sposobu chodzenia". Z zewnątrz lekkie przetarcia materiału, a nogawka lała strasznie...

[kubaS 1]

Stanę trochę w obronę spodni.
Mimo, że nie korzystam z Trapera.
U mnie też takie przetarcia wystąpiły. Że studiów wiem, że jeden ma koślawe kolana, inny szpotawe. Ja niby nie mam żadnych, ale często w tych miejscach dochodzi do tarcia. Ja już 2 pary spodni tak załatwiłem. Jedne były mega dobrze dobrane i dopasowane, drugie trochę luźny krój nogawki miały. Kwestia "sposobu chodzenia". Z zewnątrz lekkie przetarcia materiału, a nogawka lała strasznie...

Miałem już 5 par różnych spodniobutów, to się nie zdarzyło W spodniach do użytku codziennego również nic takiego nie występuje, apropo koślawych nóg